Skocz do zawartości

Tuleje główne tylnej belki <touring>


dyzio255

Rekomendowane odpowiedzi

  • Zasłużeni forumowicze

Nabrałem ostatecznego przekonania , że muszę wymienić te tuleje.

Ale jak tak na nie patrzę to coś czuję , że łatwo się nie poddadzą.

Nie lubię oddawać samochodu do majstrów bo więcej nieraz szkody niż pożytku z tego wynika.

No i lubię mieć satysfakcję z dobrze wykonanej roboty.

Chciałem zapytać tych którzy to już robili o opis zabiegu i określenie stopnia trudności.

Pytanie kieruję jedynie do tych co to robili w touringu bo w sedanie jest troszkę inaczej. < tak swoją drogą to w sedanie wybite tuleje nie będą powodowały drgań a w kombi jest to tak rozwiązane , że nie potrafię znaleźć logicznego wytłumaczenia zastosowania właśnie tak dziwnego rozwiązania zawieszenia. Może ktoś wie?>

A najbardziej to by mnie interesowało jak by ktoś miał ściągacz do tych gum.

Może być w wykonaniu amatorskim byle by działał.

Chętnie wypożyczę < nie za darmo oczywiście > lub kupię.

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 245
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

witam ja myślę że przyczyną drgań nie są te gumowe tuleje typowe drgania pochodzą od niwyważonych kół albo wału napędowego chyba że masz na myśli tłuczenie z tył samochodu jak wjedziesz na nierówności ale ten problem ma każdy użytkownik touringu bo tył autka jest twardy i niestety podskakuje na dzurach jak jedziesz na pusto załaduj bagażnik a zobaczysz że problem zniknie, ja najczęściej jeżdze sam czasami z jednym pasażerem i mam z tyłu mniejsze ciśnienie w oponach i jest lepiej i nie widzę żeby coś się z oponami działo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
witam ja myślę że przyczyną drgań nie są te gumowe tuleje typowe drgania pochodzą od niwyważonych kół albo wału napędowego chyba że masz na myśli tłuczenie z tył samochodu jak wjedziesz na nierówności ale ten problem ma każdy użytkownik touringu bo tył autka jest twardy i niestety podskakuje na dzurach jak jedziesz na pusto załaduj bagażnik a zobaczysz że problem zniknie, ja najczęściej jeżdze sam czasami z jednym pasażerem i mam z tyłu mniejsze ciśnienie w oponach i jest lepiej i nie widzę żeby coś się z oponami działo

 

Temat kół przerabiałem już wielokrotnie i wiem , że to nie to.

Wał jest oryginalnie złożony i nie posiada luzów.

A specyficzna budowa tego zawieszenia może te drgania tłumaczyć.

Autko jest po prostu rozdygotane. Zauważ , że w tym zawieszeniu amortyzatory nie są tak jak w sedanie bezpośrednio połączone z nadwoziem. A sprężyny są.

I co by tu nie mówić to najsprawniejsze amortyzatory nie mogą < bo nie mają takiej możliwości > tłumić drobnych drgań wynikających z ruchów tych gum.

Dodam jeszcze , że tłuczenie z tyłu nie przystoi w bmw.

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Pomimo tego mam zamiar wymienić te gumy.

Nowe powinny trzymać sztywniej nadwozie a to będzie powodowało , że wreszcie zaczną normalnie działać amortyzatory.

Mam nowe amortyzatory a wczoraj na testerze wyszło , że przyczepność tyłu jest stanowczo za niska.

Godzinę szarpaliśmy samochodem w poszukiwaniu luzów i nic nie znaleźliśmy.

Jedynie te tuleje są bardzo miękkie < najmniejsze ruchy nadwozia powodują ruchy tych gum. Bez problemów dolatują do oporu >

 

Dodam jeszcze , że mam 250 000 na liczniku a na tych gumach są daty produkcji równe dacie produkcji auta czyli nigdy nie były jeszcze zmieniane.

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Widzę , że nikt już nie ma nic do dodania to może napiszę tak.

Jeszcze chyba żadna naprawa nie przyniosła mi tyle radości.

Po wymianie tych gum efekt jest taki jak bym miał nowe autko!!!!!!!!!!

Mogę oficjalnie potwierdzić , że tuleje mogą powodować drgania przy stałej prędkości.

To nie wina kół ani wału.

Ale te tuleje mogą też powodować inne objawy o istnieniu których się przekonałem po naprawie.

Autko jest sztywniejsze , stabilniejsze , cichsze , pewniejsze , lepiej hamuje , inaczej pracuje sprzęgło.

Tuleja jest ciężka do zdiagnozowania bo musi to robić ktoś kto się zna na tym modelu auta.

Najczęściej diagnosta każe wymienić amortyzatory a po ich wymianie okazuje się , że zupełnie nic to nie dało.

A wystarczy lekko pobujać autkiem na boki jednocześnie obserwując zachowanie tych gum. Jeśli widać , że się ruszają to można być pewnym , że są do wymiany.

Naprawa jest nie tania ale warta tych pieniędzy.

 

 

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A przy jakim przebiegu mniej więcej konczy się żywot tych gum??

 

Bo jeden mój znajomy wymieniał przy 170tys,a drugi np przy 230tys

 

Jak to jest u Was??

KUPIĘ przednie krótkie nadkole do E39 Mpakiet.Dziękuje za każde info
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Mam 250 000 ale te gumy już dawno wysiadły.

Mam wydaje mi się , że 150 000 to niezły wynik.

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyzio,

 

A żeby uściślić wątek i zostawić wiedzę dla pokoleń, to wymieniałeś tuleje nr 2 na tym schemacie?

http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=DH61&mospid=47558&btnr=33_0525&hg=33&fg=30

 

/Andrzej

"Gdyby wybory miałyby coś zmienić, to dawno zostałyby zakazane" - JKM

!!! ZOBACZ MOJE AUKCJE !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Dyzio,

 

A żeby uściślić wątek i zostawić wiedzę dla pokoleń, to wymieniałeś tuleje nr 2 na tym schemacie?

http://www.realoem.com/bmw/showparts.do?model=DH61&mospid=47558&btnr=33_0525&hg=33&fg=30

 

/Andrzej

 

Dokładnie te tuleje.

W realu wyglądają nieco inaczej ale to nie jest istotne.

 

Co do geometrii to pozostaje bez zmian. Nić się nie ma prawa przestawić.

 

Wieczorem opiszę pewien sposób dzięki któremu można się upewnić czy chodzi o tuleje. Bardzo skuteczny sposób.

Ale wieczorem bo teraz nie mam czasu.

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Przepraszam za opóźnienie.

Już nadrabiam zaległość.

Jest to sposób który mi pokazał mój znajomy majster.

Trzeba się zaopatrzyć w kawałek gumy o grubości 4mm.

Z tego kawałka wycinamy krążki o średnicy 12cm z otworem o średnicy 5,5cm.

Takich krążków potrzebujemy 20 sztuk.

12 z nich trzeba przeciąć.

Teraz trzeba się dostać pod samochód.

Bierzemy solidny klucz 21.

Odkręcamy śruby w tulejach i wyjmujemy wraz z dolnymi talerzykami.

Myślę , że najlepiej robić to stronami < raz z prawej raz z lewej.>

Podstawiamy lewarek i unosimy nieco tą stronę auta z której odkręciliśmy śruby tulei.

Teraz bierzemy przecięte krążki gumowe i kładziemy na tuleje.

Dla jasności napiszę , że na tuleje to znaczy między tuleję a podłogę auta.

Na przednią kładziemy trzy takie krążki a na tylną cztery.

Trzeba się upewnić czy leżą po środku.

Opuszczamy lewarek.

Bierzemy śruby wraz z talerzykami i kładziemy na talerzyk po dwa takie krążki.

I skręcamy do kupy.

Ten zabieg powtarzamy z drugiej strony.

I gotowe.

Ma to na celu zablokowanie zerwanej tulei.

Wystarczy się teraz przejechać żeby się przekonać czy jest poprawa.

Jeśli jest poprawa to tuleje są do wymiany.

Po zamianie tych gum na nowe tuleje prawie nie czuć różnicy < jest może troszkę ciszej ale tylko troszkę>

< Sam się zastanawiałem czy wymieniać tuleje czy zostawić te krążki>

Ta guma na krążki będzie kosztowała około 20 zł.

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
a dał bys rade opisac ja wybiłeś tuleje? Bo mnie tez czeka wymiana

 

Niestety to nie ja je wybijałem.

Zapłaciłem 400 +tuleje.

Załóż takie gumki i się zastanów czy warto wywalać ponad tysiąc?

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Osobiscie wole wydac ponad tysiaka bo dla mnie bezpieczenstwo jest najważniejsze

 

Jakoś nie wierze w takie prowizorki dla mnie auto musi być sprawne w 100%

 

Nie wybaczył bym sobie gdyby np przez takie coś spowodował bym

wypadek i komuś z moich bliskich lub nawet obcych ludzi coś by się stało

bo żałowałem paru zł na naprawę auta... :naughty:

KUPIĘ przednie krótkie nadkole do E39 Mpakiet.Dziękuje za każde info
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Osobiscie wole wydac ponad tysiaka bo dla mnie bezpieczenstwo jest najważniejsze

 

Jakoś nie wierze w takie prowizorki dla mnie auto musi być sprawne w 100%

 

Nie wybaczył bym sobie gdyby np przez takie coś spowodował bym

wypadek i komuś z moich bliskich lub nawet obcych ludzi coś by się stało

bo żałowałem paru zł na naprawę auta... :naughty:

 

Zgadza się , że to prowizorka. Ma na celu trafną diagnozę. Widać , że nie bardzo masz pojęcie o zasadzie działania tego zawieszenia.

A tak pisząc zastanów się co jest większym zagrożeniem?

Czy prowizorka o której wiesz , czy niesprawne tylne zawieszenie z prawie zerową przyczepnością w aucie którego właściciel nie ma bladego pojęcia , że ma te tuleje do wymiany od 100 000km?

Są też tacy co myślą , że skutkiem uszkodzenia tych tulei jest TYLKO tłuczenie tylnej belki i poza tym w niczym to nie przeszkadza!!!

Prowizorka może być lepsza lub gorsza a ta którą opisuję jest stosowana przez dobrego majstra bo większość każe zmieniać amortyzatory , koła , wały i wszystko tylko nie to.

On zakłada te gumy i każe jechać na dowolny tester. Wyniki są idealne więc wiesz co masz do wymiany.

Ja to opisałem bo podejżałem a każdy zrobi jak uważa.

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam

Dyzio255, a jakiej firmy wstawiłeś tuleje i ile za nie dałeś, bo ja najtaniej znalazłem za 170 Lemfordera? Chociasz na allegro można dostać taniej, tylko zastanawiam się czy to jakościowo będzie ok.

A widziałeś może jak wymieniali te tuleje. Chodzi o to czy trzeba wymontować belkę i czy warto próbować samemu, czy lepiej sobie odpuścić??

 

Pół roku temu jak byłem na diagnostyce to amorki miały po 40% i powiedzieli że do wymiany. Teraz je wymieniłem i znowu na diagnostyke, bo wielkiego efektu nie było, choć mocno mi jeszcze nie tłucze. Okazało się, że mają po 17%. Wychodzi na to, że stare amorki są ok.

Mój błąd, że nie sprawdziłem najpierw tych tulei.

 

A może ktoś podpowie czy warto kupić którąś z tych co poniżej:

http://www.allegro.pl/item423968932_tuleja_tuleje_tylnej_belki_bmw_e39_touring_orginal.html

http://www.allegro.pl/item425184228_tuleja_tuleje_bmw_e39_kombi_turing_oryginal.html

http://www.allegro.pl/item432954715_tuleja_tuleje_belki_bmw_e39_tyl_meyle.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja też wymieniałem te gumy i zakupiłem firmy MEYLE na allegro ,a to że nikt nie zauważa ich zużycia oprócz walenia w tylnią belke to nic dziwnego ja osobiście jak wymieniłem to dopiero zauważyłem różnice w prowadzeniu autka i faktycznie tył jest o wiele sztywniejszy i posiada większą przyczepmość.Co do samej wymiany to dałem do mechaniora to jest zbyt pracochłonne i czasochłonne żeby się samemu zabierać za to ,ale jak ktoś ma odpowiednie zaplecze z narzedziami to myśle że spokojnie można to zrobić samemu.Poza tym to o tych gumach i objawach i skutkach ubocznych ich zużyciu to już dość sporo pisano na forum , ja właśnie z forum wywnioskowałem , że mam wybite gumy tylniej belki nie jeżdziłem po diagnostykach i mechanikach poprostu szkoda kasy i nerwów bo co jeden to inne wnioski, wystarczy czasami posłuchać kolegów z forum i troche poczytać.pozdrowionka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Witam

Dyzio255, a jakiej firmy wstawiłeś tuleje i ile za nie dałeś, bo ja najtaniej znalazłem za 170 Lemfordera? Chociasz na allegro można dostać taniej, tylko zastanawiam się czy to jakościowo będzie ok.

A widziałeś może jak wymieniali te tuleje. Chodzi o to czy trzeba wymontować belkę i czy warto próbować samemu, czy lepiej sobie odpuścić??

 

Pół roku temu jak byłem na diagnostyce to amorki miały po 40% i powiedzieli że do wymiany. Teraz je wymieniłem i znowu na diagnostyke, bo wielkiego efektu nie było, choć mocno mi jeszcze nie tłucze. Okazało się, że mają po 17%. Wychodzi na to, że stare amorki są ok.

Mój błąd, że nie sprawdziłem najpierw tych tulei.

 

A może ktoś podpowie czy warto kupić którąś z tych co poniżej:

http://www.allegro.pl/item423968932_tuleja_tuleje_tylnej_belki_bmw_e39_touring_orginal.html

http://www.allegro.pl/item425184228_tuleja_tuleje_bmw_e39_kombi_turing_oryginal.html

http://www.allegro.pl/item432954715_tuleja_tuleje_belki_bmw_e39_tyl_meyle.html

 

Też lemforder bo to przecież oryginał.

Ja ich osobiście nie wstawiałem więc nie wiem jak to robili ale wiem , że belki nie wyciągali.

Nie zastanawiaj się tylko zmieniaj bo efekt jest więcej niż zadowalający.

Drogą dedukcji doszedłem do konkluzji...!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem tuleje Lemfordera.

Po wymianie chyba założe stare amorki żeby je sprawdzić, bo wyglądały na niezużyte.

Jak okaże się, że te stare są ok, to jak ktoś będzie chciał to odsprzedam nowe monroe`ki za 70% ceny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.