wyciek oleju z okolic bagnetu

Witam.

Przy zdejmowaniu kolektora niechcacy zaczepilem z kumplem o rurke z bagnetem. Pojawil sie duzy wyciek, zanim zorientowalismy sie ze to bagnet wylazl. Wlozylismy go spowrotem i niby przestalo ale ubylo sporo oleju. Jak uzupelnilismy olej, wyciek znowu sie pojawil. Bagnet niby siedzi dobrze ale widze spod spodu ze kapie.... pewnie do rana bedzie sucho... jakies rady? jak to jest zamocowane? bo z gory nie widac za duzo, czy to jest tylko na wcisk? czy tam jest jakas zakretka albo uszczelka... moze wypadla.. newiem... szkoda tylko oleju zalanego na nowo... help :((

Odświeżam.

Prubowalem wlozyc nowy oring.. dobrany losowo.. wchodzi na rurke.. na szerwokosc troche szerszy niz te wybrzuszenie na rurce... dalej cieknie.

Teraz pytanie.. czy oring zaklada sie na rurke czy wlada sie go napierw w miske tam gdzie wchodzi bagnet.??

Witam,

Ja mam to już za sobą. Oring kupiłem za 50 groszy, musi być do oleju i wysokiej temperatury. Jeśli chodzi montaż to rurkę bagnetu trzeba wbić razem z oringiem w blok silnika mocno (użyłem młotka i kawałka drewna). Sprawdź poziom oleju. U mnie po wymianie było o 1l. za dużo oleju (ciśnienie oleju wypchało stary oring). Oryginalny oring ma grubość 3 mm, średnica wewnętrzna 14 mm, zewnętrzna oczywiście 20mm (OLEJ I WYSOKA TEMPERATURA).

dzieki wielkie koledzy za szczegolowe informacje. Teraz wiem ze oring ktory zakladalem byl za cienki.

Jutro udam sie do sklepu i kupie co trzeba. dam znac czy sie udalo. Pozdrawiam!

Oring kupiony wielkosci takiej jak powinien

jedno pytanie... czy owy o'ring jest koloru zielonego czy czarnego??