jak sprawdzic uszczelke pod glowica

witam

moje pytanko jak sprawdzic uszczelke pod glowica nasuwa sie dlatego ze mam ubytki plynu chlodniczego.

jutro bede szukal wyciekow ale profilaktycznie chcialem sie dowiedziec jak ja sprawdzic.

ktos mi powiedzial ze jak nie bedzie wyciekow to pewnie uszczelka pod glowica.

gdyz moze byc wyciek do cylindra i silnim bedzie spalac plyn .kazal sprawdzic swiece jak bedzie ktoras brazowa to znaczy ze spala plyn.

nnie mam plynu w oleju ani odwrotnie.

czasami czuje dziwny zapach w samochodzie na postoju,

lecz to chyba przed drobny wyciek oleju gdyz mam do wymiany uszczelke pod pokrywa cylindrow(ta u samej gory).

prosze o rady jak sprwadzic uszczelke i gdzie szukac wyciekow

lecz to chyba przed drobny wyciek oleju gdyz mam do wymiany uszczelke pod pokrywa cylindrow(ta u samej gory).

Chyba uszczelkę pod pokrywą zaworów, pokrywa cylindrów to tak jakby głowica:) Ale nie ma takiego określenia jak pokrywa cylindrów.

Co do sprawdzenia uszczelki to jeśli jest wyciek płynu do cylindra to raczej tego nie sprawdzisz inaczej niż sprawdzając tą świecę i jej barwę, ale jak dla mnie gdyby była nieszczelność między kanałem wodnym a cylindrem to raczej ciśnienie z cylindra by wypychało płyn chłodniczy i układ zapowietrzałby się, no bo w momencie zapłonu w cylindrze panuje duże ciśnienie, zapewne większe niż ciśnienie robocze obiegu płynu chłodniczego.

no wlasnie mialem na mysli uszczelke pod pokrywa zaworow ;:)

przejezyczenie musialem walnac drinka z nerwow bo jak to uszczelka pod glowica to normalnie zalamka :(

jutro bede sprawdzal swiece i szukal wycieku mam nadzieje ze znajde wyciek

Chyba najpewniej to jak pojedziesz do dobrego warsztatu i tam zrobią test na obecność spalin w płynie chłodniczym,takie badanie trwa kilka minut i masz pewność że albo wóz albo przewóz :D sam ostatnio taki problem miałem z ubywającym płynem no i robiłem taki test,50zł chwila i strachu i na szczęście silniczek zdrowiuktki:) Pozdrawiam

a duzo ci tego plynu ubywa??

u mnie tez ubywa troche, ale wsypuje do zbiorniczka taki proszek co uszczelnia uklad w razie drobnych nieszczelnosci i na pare miesiecy mam spokoj.

masz kolego gaz?? ja sam się borykałem z ciągle ubywającym płynem chłodniczym i wiele razy szukałem długo wycieku i u mnie były przyczyny takie

-przeciekała obudowa termostatu

-przeciekała uszczelka przy zbiorniczku od chłodnicy

-nieszczelny korek na chłodnicy

-trójniki od wpięcia do gazu popękały i lekko puszczały płyn

-wejście płynu chłodniczego do reduktora (od razu odparowywał i bardzo ciężko było znaleźć)

-sparciałe węże od chłodnicy wymieniłem już wszystkie gdyż z 2 zaczęło cieknąc to wymieniłem już cały komplet

-sprawdź czy masz wszystkie opaski zaciskowe dobrze dokręcone u mnie były za słabo dokręcone i delikatnie wyciekał z pod nich płyn chłodniczy i od razu odparowywał ale płyn trzeba było dolewać

 

w żadne środki uszczelniające się nigdy nie bawiłem gdyż wyczytałem na forum że lubią one zatykać nagrzewnice ale nie wiem czy to prawda wole nie ryzykować :)

 

takie były przyczyny u mnie ubywającego płynu chłodniczego :)

Pozdrawiam

Obecność spalin w układzie chłodzenia zawsze oznacza awarię silnika, a więc należałoby zacząć od testu, o którym wspomniał kristofer232 .

ale kolega piszę ze ma ubytek płynu chłodniczego mi też wiele razy ubywał i ani razu nie była to uszczelka wiec ja bym wolał sprawdzić pierw samemu te przewody chwila roboty a nic to nie kosztuje :)

ten proszek do uszczelniania drobnych wyciekow jest produktem atestowanym, wiec watpie aby zatykal nagrzewnice, a poza tym nawet jak wsypiesz troche za duzo to on krazy w ukladzie do momentu az znowu nie bedzie musial czegos uszczelnic. Sam uzywalem go juz w 3 autach i nigdy nie mialem przez niego zadnej awarii.

a duzo ci tego plynu ubywa??

u mnie tez ubywa troche, ale wsypuje do zbiorniczka taki proszek co uszczelnia uklad w razie drobnych nieszczelnosci i na pare miesiecy mam spokoj.

 

Tego proszku można użyć tylko raz,po wielokrotnym użytku zakleisz nagrzewnicę i chłodnicę to dopiero mogą zacząć się problemy,(przegrzanie silnika) :duh: radzę lepiej znaleźć wyciek i usunąć.W miejscu wycieku powinien być niebieskawy lub zielonkawy nalot,chyba że masz płyn chrzczony to wtedy po prostu ci paruje przez odpowietrznik w zbiorniczku.

znalazlem wyciek dzis rano :)

pojechalem do zaprzyjaznonych gazownikow :) zaprzyjaznionych bo bede u nich gaz zakladac.

wymienialem sobie uszczelke pod pokrywa zaworow przy okazji podnislem autko na podnosniku i znalazlem wyciek

kapie zaraz przy tym plastiku gdzie jest termostat , musze to zrobic w przyszlym tygodniu bo w ciagu 4 tygodni dolalem ponad 1 litr plynu,

naszczescie to nie uszczelka :)

ten proszek do uszczelniania drobnych wyciekow jest produktem atestowanym, wiec watpie aby zatykal nagrzewnice, a poza tym nawet jak wsypiesz troche za duzo to on krazy w ukladzie do momentu az znowu nie bedzie musial czegos uszczelnic. Sam uzywalem go juz w 3 autach i nigdy nie mialem przez niego zadnej awarii.

 

A ja zastosowałem go kilka razy w ciągu sezonu letniego bo miałem wyciek z nagrzewnicy, po którymś razie wyciek zniknął i było ok, ale tylko do zimy bo okazało się, że przy ogrzewaniu ustawionym na max leci mi ledwo letnie powietrze, zalepiło nagrzewnicę, tak więc nie radzę stosować tego specyfiku, według mnie ten patent jest dobry tylko jak ci w trasie gdzieś zacznie cieknąć zjeżdżasz na stację kupujesz płyn i ten proszek uszczelnia ci układ i jedziesz do domu a potem do mechanika.

znalazlem wyciek dzis rano :)

pojechalem do zaprzyjaznonych gazownikow :) zaprzyjaznionych bo bede u nich gaz zakladac.

wymienialem sobie uszczelke pod pokrywa zaworow przy okazji podnislem autko na podnosniku i znalazlem wyciek

kapie zaraz przy tym plastiku gdzie jest termostat , musze to zrobic w przyszlym tygodniu bo w ciagu 4 tygodni dolalem ponad 1 litr plynu,

naszczescie to nie uszczelka :)

 

 

ja miałem to samo z obudową termostatu :) i po co było by płacić za sprawdzanie emisji spalin :) lepiej zalać do auta za te pieniądze :)

pow\dłacze się pod temat.u mnie wymieniłem chłodnicę i ruszyłem w trasę ok 350km i kilka razy musiałem dolewać płyn i odpowieetrzać bo się zaczynała grzać w korkach.ale dziwna sprawą jest to że gdy jadę na trasie przy stalej predkości to się nie grzeje i co to moze być?dodam ze płynu w oleju niet pozdrawiam

Ja też wymieniłem chłodnice i ciekło mi z węży sparciały ze starości ciekło z 2 wymieniłem wszystkie bo kwestia czasu zanim reszta poleci sprawdź czy dobrze opaski zaciskowe ci podkręcali

Ja także miałem wyciek płynu z termostatu a dokładnie w miejscu mocowania czujnika temperatury. Termostat ok ale do wymiany gdyż samego czujnika nie da rady kupić nowego - tylko z w komplecie z termostatem.

Ps. czy wiecie za co odpowiada ten czujnik temperatury w termostacie?

pzdr

witam koledzy mam problem właśnie z przegrzewaniem sie samochodu bmw e36 1.6 w lato zagrzał mi się stwierdzili ze to termostat ok wymienili bylo ok do wczoraj jak wracałem i mi sie zagotował znowu ale miałem tak że leciało chłodne powietrze w samochodzi i mial problem z nagrzaniem się i przełoczeniem na gaz. wczoraj zalałem płynu ale i tak ubywa go jaka może byc przyczyna ? mże być to uszczelka podgłowica??

matekziom może tylko układ zapowietrzył się i masz tylko wyciek gdzieś na przewodzie? układ zapowietrzony silnik grzeje się a w kabinie i tak zimno może być

test na obecnosc spalin w ukladzie chlodzenia i tyle jak nie masz pewnosci zabieg prosty i koszt okolo 50 zl zrobia ci to na lepszych warsztatach nara

Panowie, naprawiajcie swoje samochody w serwisach lub sami, ale na litość Boską nie plasterem i siakimś proszkiem! To są półśrodki, starczają na chwilę i nie rozwiązują problemu. Wymienić co jest do wymiany i nie bawić się ptaszkami. A jak kogoś nie stać, to rower - i taniej, i zdrowiej.

Dla kolegów, którzy martwią się o uszczelki - to ekstremum. Często powodem wycieków, zapowietrzeń, szalejących temperatur sa bzdety (mniejsze lub większe). Jak sami nie umiecie zdiagnozować to jedźcie do warsztatu. Forum pomaga, ale nie worzwiązuje problemów :cool2: .

To dla zdrowia,bo nie używany organ zanika.

 

:roll2: :roll2: :roll2: :clap: