Skocz do zawartości

530d Jak tym jezdzić ekonomicznie


zigzag

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich Forumowiczów, to mój pierwszy post na tym forum :)

 

Od kilku dni jestem posiadaczem e39 530d turing automat, rok prod. 09/2003, silnik M57, 193 KM. To moja pierwsza "beemka", czytam fora, instrukcje obsługi, mam całą masę pytań na które sukcesywnie znajduję odpowiedzi...

 

Mam takie pytania do doświadczonych użytkowników e39 z tym silnikiem i z automatem. Wszystkie dotyczą "optymalizacji" spalania oleju napędowego:

1. Jaka jest najbardziej ekonomiczna prędkość dla tego samochodu (kiedy automat jest "sprzęgnięty na sztywno" z silnikiem - bez strat hydraulicznych)?

2. Jak należy przyspieszać na trasie? (but do podłogi - aż do osiągnięcia prędkości podróżnej, czy może bardzo delikatnie)

3. Czy markowy (i droższy) olej napędowy dodaje mocy?

 

Dziękuję za rzeczowe odpowiedzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 160
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Ten silnik jest sam w sobie ekonomiczny, jak w każdym samochodzie jeżeli chcesz ekonomi to używasz gazu delikatnie.... To odpowiedż na twój temat. To auto nie spala oleju , jak jest zadbane, ja pierwsza dolewke zrobiłem dopiero po 5000 kilometrów i to delikatna. A używam Castrol Edge turbodiesel (castrol jest rekomendowany przez BMW), A z tym gazem na trasie , to zależy co chcesz zrobić wyprzedzać, czy normalna(jak na Polskie warunki )jazda.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten silnik jest sam w sobie ekonomiczny, jak w każdym samochodzie jeżeli chcesz ekonomi to używasz gazu delikatnie.... To odpowiedż na twój temat. To auto nie spala oleju , jak jest zadbane, ja pierwsza dolewke zrobiłem dopiero po 5000 kilometrów i to delikatna. A używam Castrol Edge turbodiesel (castrol jest rekomendowany przez BMW), A z tym gazem na trasie , to zależy co chcesz zrobić wyprzedzać, czy normalna(jak na Polskie warunki )jazda.

 

 

Kolega pisał o oleju napędowy, a nie silnikowy...

Ja tankuję w 90% na shell i BP, nie odczuwam żadnej różnicy między tymi stacjami...

Na trasie przy prędkości ok 130-150 spala mi ok 7 l

Przy rozpędzaniu jak wciśniesz do podłogi to będzie ciągnął do końca obrotów na danym biegu, ale to nie jest dobre rozwiązanie aby wciskać gaz w podłogę aby przyśpieszyć.

Jeździj tak aby było płynnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja Wam powiem, że swego czasu bawiłem się w sprawdzanie spalania 100% w mieście i kiedy powoli bujałem się do żądanej prędkości spalał ok. 1-1,5l więcej niż jak dawałem "ostrzej" w gaz i później spokojnie się turlałem.

W automacie niestety skrzynia pożera trochę mocy przy startowaniu, więc w korkach najlepiej się pobawić wajchą i przełączać manualnie.

Co do trasy, to najlepiej tak przyśpieszać, żeby skrzynia nie zbijała na niższy bieg, a przy ostrym ciśnięciu zrobi to na pewno.

Prędkość ekonomiczna... po równej trasie przy 90 km/h ustawionych na tempomacie pokazuje mi spalanie około 4,2l.

Jak pisał poprzednik, 130-150 a nawet szybciej i spala prawie 7l (przy 210 km/h pokazuje 15 l)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten silnik jest sam w sobie ekonomiczny, jak w każdym samochodzie jeżeli chcesz ekonomi to używasz gazu delikatnie.... To odpowiedż na twój temat. To auto nie spala oleju , jak jest zadbane, ja pierwsza dolewke zrobiłem dopiero po 5000 kilometrów i to delikatna. A używam Castrol Edge turbodiesel (castrol jest rekomendowany przez BMW), A z tym gazem na trasie , to zależy co chcesz zrobić wyprzedzać, czy normalna(jak na Polskie warunki )jazda.

 

Trafiłeś w 10 z tą nazwą użytkownika - prawdziwy z ciebie czopek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do trasy, to najlepiej tak przyśpieszać, żeby skrzynia nie zbijała na niższy bieg, a przy ostrym ciśnięciu zrobi to na pewno.

Prędkość ekonomiczna... po równej trasie przy 90 km/h ustawionych na tempomacie pokazuje mi spalanie około 4,2l.

Jak pisał poprzednik, 130-150 a nawet szybciej i spala prawie 7l (przy 210 km/h pokazuje 15 l)

 

Piszesz o chwilowym spalaniu, czy średnim z trasy? Bo ja na trasie jeszcze nie zszedłem poniżej 8 l., nawet jadąc spokojnie. Ostatnio wymieniłem intercooler bo przepuszczał trochę - myślałem, że spalanie nieco spadnie (silnik zaczął dostawać "normalną" mieszankę), ale wygląda podobnie. Dla mnie takie spalanie jest normalne przy 3 litrach i automacie, ale jak ktoś pisze, że mu pali poniżej 7 l. to się zastanawiam, czy mojej Buni coś nie dolega? :cry2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piszesz o chwilowym spalaniu, czy średnim z trasy? Bo ja na trasie jeszcze nie zszedłem poniżej 8 l., nawet jadąc spokojnie. Ostatnio wymieniłem intercooler bo przepuszczał trochę - myślałem, że spalanie nieco spadnie (silnik zaczął dostawać "normalną" mieszankę), ale wygląda podobnie. Dla mnie takie spalanie jest normalne przy 3 litrach i automacie, ale jak ktoś pisze, że mu pali poniżej 7 l. to się zastanawiam, czy mojej Buni coś nie dolega? :cry2:

 

 

Mi średnia spalania z trasy 1100km wychodzi 7,2. Trasa Kopenhaga-Białystok z prędkością na autostradzie między 130-150km/h + droga krajowa nr 8.

Opony Michelin Pilot Sport3 235/45/17

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oponki dość mocno wpływają na zużycie paliwa, a przede wszystkim ich rozmiar (225 R16 maja zdecydowanie mniejsze opory toczenia niż 245-255 R17-18).Marka opon też ma znaczenie w końcu mniejsze opory = mniej paliwa (ja mam Goodyear Eficient Grip jestem zadowolony). Następnie ważnym czynnikiem jest ciśnienie w oponach. To tyle co do opon niby pierdoły, ale ziarnko do ziarnka... itp. Ważna jest też sprawność układów :!: paliwowo-wtryskowego (dobrze rozpylona mieszanka = efektywny zapłon = leprze wykorzystanie energii paliwa), :!: hamulcowego (co by nie blokował) i zawieszenia (lepsza trakcja). Olej napędowy na pewno ma też znaczenie, w końcu większa wartość energetyczna daje się efektywniej wykorzystać. No i w końcu styl jazdy. Jazda powinna być płynna bez zbędnych zrywów (przyśpieszanie dynamiczne ale bez przesady zwłaszcza z ASB), ogólnie z zastosowaniem zasad eco-divingu :norty: itp. Osobiście udało mi się zejść do 5.3 bez tempomatu z wykorzystaniem wskaźnika zużycia paliwa i zdrowego rozsądku jadąc 90-110 i więcej z górki :norty: . Ogólnie wszystko ma znaczenie deszcz i wiatr też, jedne rzeczy bardziej drugie mniej, a BMW jest po to by dawać radość z jazdy, poza tym nikt chyba nie kupuje 530d do bicia rekordów jazdy o kropelce do tego są japońskie wynalazki albo przynajmniej 520d jeśli o 5er się rozchodzi. Jadąc 130-150 w miarę spokojnie, ale z odrobiną fantazji można się zmieścić w 7-7,5 i to wydaje mi się super wartością jak na 3.0d z ASB i 10 latkami na karku ( japońce 2.0-2.2 przy tych prędkościach maja problem z tą normą :norty: ). Mam nadzieje, że trochę pomogłem w temacie. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dzięki za odpowiedzi :)

 

A czy spalanie zależy od rodzaju oleju napedowego? Mam na myśli porównanie zwykłego ON do jakiś wynalazków typu "extra diesel" z shella, BP, czy orlenu. Zwykle takie paliwo jest 20-30 gr/l droższe. Czy ono w ogóle coś daje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lej na markowych stacjach zwykłą ropę i będzie git. Przy mega mrozach można zalać to "lepsze". Ja tankując na jednej ze stacji Statoil (zeszłej zimy w te największe mrozy) nigdy nie miałem problemów z odpalaniem. A co do spalania to zgadzam się z poprzednikiem, że ten silnik sam w sobie jest ekonomiczny. Prawie 2 tony masy (u mnie w touringu 1850 kg) i silnik 3-litrowy w połączeniu z "autoamtem" na dosyć szerokich oponach i wynik 50/50 miasto trasa (miasto to same kory) to max. 9 litrów śrdnio - uważam to za rewelację ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedzi :)

 

A czy spalanie zależy od rodzaju oleju napedowego? Mam na myśli porównanie zwykłego ON do jakiś wynalazków typu "extra diesel" z shella, BP, czy orlenu. Zwykle takie paliwo jest 20-30 gr/l droższe. Czy ono w ogóle coś daje?

 

 

Ma !

i UWAGA (!) Auto pali mniej na zwykłym ON (tankuje na sprawdzonej stacji).

Vervę też od czasu do czasu tankuje, bo ma wlasciwosci czyszczące i jest to wręcz wskazane. Zwykly ON też jest wskazany (wieksza ilosc siarki nie daje tak suchych spalin i turbinka lepiej pracuje)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
A ja Wam powiem, że swego czasu bawiłem się w sprawdzanie spalania 100% w mieście i kiedy powoli bujałem się do żądanej prędkości spalał ok. 1-1,5l więcej niż jak dawałem "ostrzej" w gaz i później spokojnie się turlałem.

 

Prawda. Oczywiście należy rozpędzać się dynamicznie a nie z gazem w podłodze. :)

 

tety skrzynia pożera trochę mocy przy startowaniu, więc w korkach najlepiej się pobawić wajchą i przełączać manualnie.

 

Bzdura. Automatyczna skrzynia w trybie manualnym nadal pracuje tak samo i korzysta z konwertera do ruszania i małych prędkości. Tryb manualny to po prostu decyzja Twoja czy zmieniać bieg zamiast elektroniki skrzyni.

 

Prędkość ekonomiczna... po równej trasie przy 90 km/h ustawionych na tempomacie pokazuje mi spalanie około 4,2l.

 

No to chłopie masz chyba 530d ważące 1200 kg, innej opcji nie widzę. ;) Poważnie pisząc, trafne jest określenie "pokazuje mi spalanie około 4,2l". Niestety tylko pokazuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prędkość ekonomiczna... po równej trasie przy 90 km/h ustawionych na tempomacie pokazuje mi spalanie około 4,2l.

 

No to chłopie masz chyba 530d ważące 1200 kg, innej opcji nie widzę. ;) Poważnie pisząc, trafne jest określenie "pokazuje mi spalanie około 4,2l". Niestety tylko pokazuje.

 

W manualu to (prawie) możliwe, w automacie nie. Pewnie miał z górki lekko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Tak. W tej skrzynie GMa lock up jest stopniowy i działa od 3ciego biegu, inaczej niż w ZFie z tego okresu, gdzie lock up zapina się na 4tym biegu i to od razu. Dlatego GM zapina lock up praktycznie nieodczuwalnie w przeciwieństwie do ZFa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spalanie sporo też zależy od samych opon. Wcześniej jezdzilem na dunlopach, to naprawdę mało palił. Na trasie nocą jezdzac przeważnie 100, czasem 120, auto potrafiło spalić 5.5 litra srednio z całej trasy. Teraz mam Nexen'y i poniżej 6.5 nie mogę zejść.

Zgadzam się w stu procentach, ja sam osobiście zauważylem po zmianie opon na zimowe wzrost zużycia paliwa o literek w górę może ciut mniej i to mimo identycznego rozmiaru jak opony letnie, fakt że w zimówkach jest niższe ciśnienie...

"Możesz mieć każde auto, M5 i tak jest szybsze..." - Jeremy Clarkson
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich Forumowiczów, to mój pierwszy post na tym forum :)

 

Od kilku dni jestem posiadaczem e39 530d turing automat, rok prod. 09/2003, silnik M57, 193 KM. To moja pierwsza "beemka", czytam fora, instrukcje obsługi, mam całą masę pytań na które sukcesywnie znajduję odpowiedzi...

 

Mam takie pytania do doświadczonych użytkowników e39 z tym silnikiem i z automatem. Wszystkie dotyczą "optymalizacji" spalania oleju napędowego:

1. Jaka jest najbardziej ekonomiczna prędkość dla tego samochodu (kiedy automat jest "sprzęgnięty na sztywno" z silnikiem - bez strat hydraulicznych)?

2. Jak należy przyspieszać na trasie? (but do podłogi - aż do osiągnięcia prędkości podróżnej, czy może bardzo delikatnie)

3. Czy markowy (i droższy) olej napędowy dodaje mocy?

 

Dziękuję za rzeczowe odpowiedzi

1. Automat jest "zblokowany" od 90km/h jadąc 5-tym biegiem, więc od tej prędkości można podróżować naprawdę bardzo ekonomicznie, ja sam osobiście jadąc moją autostradą ze stałą prędkością 120 km/h uzyskałem spalanie 6.1l/100km, fakt że na szwedzkim ON, które okazało się praktycznie w 99% prawdą (tankowanie do pełna przed i po podróży po późniejszych obliczeniach wyszło 6.2l/100km, jazda na tempomacie).

2. Przyspieszaj poprostu dynamicznie (nie z pedałem w podłodze) aż do uzyskania prędkości jaką chcesz jechać.

3. Mocy może troche dodać, dobre paliwo powoduje lepsze spalanie mieszanki a w efekcie mniejsze zużycie paliwa. Jak tankuje ON w Szwecji na Statoil-u autko mniej pali i jest minimalnie żywsze niż na polskim paliwie.

"Możesz mieć każde auto, M5 i tak jest szybsze..." - Jeremy Clarkson
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Spalanie sporo też zależy od samych opon. Wcześniej jezdzilem na dunlopach, to naprawdę mało palił. Na trasie nocą jezdzac przeważnie 100, czasem 120, auto potrafiło spalić 5.5 litra srednio z całej trasy. Teraz mam Nexen'y i poniżej 6.5 nie mogę zejść.

Zgadzam się w stu procentach, ja sam osobiście zauważylem po zmianie opon na zimowe wzrost zużycia paliwa o literek w górę może ciut mniej i to mimo identycznego rozmiaru jak opony letnie, fakt że w zimówkach jest niższe ciśnienie...

 

Wzrost zużycia miałeś pewnie przez to, że było dużo zimniej a nie przez zimowe opony. Nie wiem też czemu w zimówkach masz niższe ciśnienie, skoro zalecane jest w sumie nawet wyższe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spalanie sporo też zależy od samych opon. Wcześniej jezdzilem na dunlopach, to naprawdę mało palił. Na trasie nocą jezdzac przeważnie 100, czasem 120, auto potrafiło spalić 5.5 litra srednio z całej trasy. Teraz mam Nexen'y i poniżej 6.5 nie mogę zejść.

Zgadzam się w stu procentach, ja sam osobiście zauważylem po zmianie opon na zimowe wzrost zużycia paliwa o literek w górę może ciut mniej i to mimo identycznego rozmiaru jak opony letnie, fakt że w zimówkach jest niższe ciśnienie...

 

Wzrost zużycia miałeś pewnie przez to, że było dużo zimniej a nie przez zimowe opony. Nie wiem też czemu w zimówkach masz niższe ciśnienie, skoro zalecane jest w sumie nawet wyższe.

W sumie racja, nie doszło mi do głowy że temperatura otoczenia też ma duży wpływ na spalanie :wink: , a co do opon w letnich miałem 2.6 atm z tyłu, a teraz mam 2,2 atm tak zalecił gumiarz :wink: sam nie jestem fachowcem więc go posłuchałem :oops:

"Możesz mieć każde auto, M5 i tak jest szybsze..." - Jeremy Clarkson
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
CO DO SPALANIA TO MI W MANUALU UDALO SIE ZEJSC DO 5,2 NA TRASIE, KOLEGA KIEDYS OSIAGNAL WYNIK 4,5 ALE TAKA JAZDA JEST BARDZIEJ STRESUJACA NIZ ZAPIERDZIELANIE Z PREDKOSCIA 200KM/H. TRZEBA DELIKATNIE I PLYNNIE SIE ROZPEDZAC, NIE HAMOWAC JESLI TO NIE POTRZEBNE, TRZYMAC ODLEGLOSC OD POPRZEDZAJACEGO NAS POJAZDU, NIE DOJEZDZAC DO SWIATEL NA LUZIE CZY Z GORKI NIE WYRZUCAC NA LUZ, HAMOWAC SILNIKIEM ITD. PO CO TO WSZYSTKO SKORO KUPUJEMY TAKIE AUTA, LITR CZY DWA ZAOSZCZEDZONE W TYGODNIU TO NIE JEST AZ TAKA WIELKA ROZNICA. OGRANICZENIA SA DLA PRZECIETNYCH KIEROWCOW A DOBRY KIEROWCA JEDZIE TYLE NA ILE STAC JEGO AUTO. NIE MULIC SILNIKOW CHLOPAKI BO NASTEPNI WLASCICIELE BEDA WYPISYWAC NA FORACH ZE BMW TO PADLINA.
GDYBY PAN BÓG POPIERAŁ PRZEDNI NAPĘD CHODZILIBYŚMY NA RĘKACH
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CO DO SPALANIA TO MI W MANUALU UDALO SIE ZEJSC DO 5,2 NA TRASIE, KOLEGA KIEDYS OSIAGNAL WYNIK 4,5 ALE TAKA JAZDA JEST BARDZIEJ STRESUJACA NIZ ZAPIERDZIELANIE Z PREDKOSCIA 200KM/H. TRZEBA DELIKATNIE I PLYNNIE SIE ROZPEDZAC, NIE HAMOWAC JESLI TO NIE POTRZEBNE, TRZYMAC ODLEGLOSC OD POPRZEDZAJACEGO NAS POJAZDU, NIE DOJEZDZAC DO SWIATEL NA LUZIE CZY Z GORKI NIE WYRZUCAC NA LUZ, HAMOWAC SILNIKIEM ITD. PO CO TO WSZYSTKO SKORO KUPUJEMY TAKIE AUTA, LITR CZY DWA ZAOSZCZEDZONE W TYGODNIU TO NIE JEST AZ TAKA WIELKA ROZNICA. OGRANICZENIA SA DLA PRZECIETNYCH KIEROWCOW A DOBRY KIEROWCA JEDZIE TYLE NA ILE STAC JEGO AUTO. NIE MULIC SILNIKOW CHLOPAKI BO NASTEPNI WLASCICIELE BEDA WYPISYWAC NA FORACH ZE BMW TO PADLINA.

 

 

Oczywiście racja - jak ktoś chce ekonomicznie niech kupi seicento - jak będzie jeździł ekonomicznie 530d to zaraz będzie autorem kolejnych postów o zapieczonym vnt w turbinie, zapchanym egr czy zapchanych katalizatorach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście racja - jak ktoś chce ekonomicznie niech kupi seicento...

 

hehehe seicento wcale nie jest takie oszczędne :nienie: między poprzednią 320d a obecną 530d jeździłem sejkiem 1,1 i powiem wam że te całe 54(!) konie paliły mi w mieście jakieś dobre 8-9 litrów. A obecnie 530d z ASB doszedłem do 10 litrów ale jakaż to nieporównywalna radość :norty: z jazdy :cool2:

...Przyspieszenie to najlepszy sposób na spędzenie czasu między zakrętami

http://micro-bit.pl/bmw/DSC_2027_small.jpg

moja galeria : 530dA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja łasica 525d 02r. na trasie z hiszpani do polski i odwrotnie przy jęzdzie mieszanej ale zawsze powyżej 130 tak do 180 spaliła 6.2l dwie osoby dorosłe dziecko, kot i cały bagaznik.Także wierze że te woziki palą mało czyli jak ktoś pisze że pali ponizej 7l to prawda.też prawdą jest że tu w górzystym terenie hiszpanii na codzien pali śrenio 7.4-7.7l.Jak ktoś jeżdzi podobnie jak rowerem czyli dużo pedałuje to ma efekty w postaci dziurawego portfela.Także warunek wszystkie organy w naszych bubciach muszą pracować odpowiednio.Ten WOZIK jest ekonomiczny i nie da się porównać innej marki.Jestem świadomy tego zdania jakie wyraziłem.pozdr dla wszystkich

BezpiecznyMocnyWygodny

Foteczki: Moja Bunia 525d-KLUB // Galeria Moja z Forum

GG36122033/TEL.722-22-99-00/ dani3011@interia.eu

http://www.motostat.pl/user_images/36127/icon1.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.