Skocz do zawartości

[320d E90] slizgający się pasek, skacząca rolka i "pyrkanie"


bartolini9

Rekomendowane odpowiedzi

Hej,

 

posiadam BMW E90 320d 184 KM z 2010 roku. Problem jest następujący, gdy autko przestoi całą noc i z rana go odpalę to słychać ślizgający i skrzeczący się pasek wieloklinowy (nie mocno ale jednak). Po rozgrzaniu hałas ustępuje ale nie to jest niepokojące, tylko to, że do czasu pełnego rozgrzania silnika przy mocniejszym wciśnięciu gazu występuje dziwne i dość głośne pyrkanie niewiadomo czego. Gdy silnik jest już ciepły, problem ustępuje. Spróbowałem nagrać filmiki i poniżej je zamieszczam, chociaż proponuję na maksa ustawić głośność w laptopie, gdyż trzeba się wsłuchać.

 

 

Autko ma przejechane 138 tys. , ale podejrzewam,że pasek nigdy nie był wymieniany. Od czego byście zaczęli? Czy te pyrkanie to jest może od tego, że jak pasek jest zimny to zaczyna przeskakiwać na rolce i stąd te pyrkanie a jak się już rozgrzeje to robi się bardziej elastyczny i "pyrkanie" ustaje? Czy może chodzi o napinacz, koło pasowe , łożysko jakieś?

Dodam jeszcze, że skrzynia to automat i wiadomo jak się przyśpiesza na D to pyrkanie występuje, ale na P jak się stoi na postoju i wciśnie mocniej gaz to ten objaw nie występuje.

 

Nagrałem jeszcze 2 filmiki. Na jednym słychać jak pasek świszczy (sory za brak oświetlenia), a na drugim jest zbliżenie na napęd pasowy i wydaje mi się, że jedna z rolek trochę skacze (ta usadowiona niżej)

 

Proszę o pomoc.

Bartek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pasek nie może "pykać" co jedynie może piszczeć tak jak w twoim przypadku i to wyeliminujesz mieniać pasek bo taj jak mówisz jest stary-guma twardnieje i z tąd taki objaw tym bardziej w tym okresie jak jest zimno, ta rolka co skacze z tego co się nie mylę to napinacz więc trochę skakać może taka jego rola, niepokojące jest to że nie "pyka" to na postoju ani po dodaniu gazu tylko jak się jedzie pod obciążeniem skąd to pykanie dokładnie słychać z przodu czy gdzieś po środku ? miałem podobny problem w poprzedniej 1er tylko że coś "biło" tylko że nieważne czy rozgrzane czy nie i było to łącznik kardana z skrzynią. Żadnego mielenia metalicznego nie słyszysz jak jest zimny ? bo możliwe także że to łańcuch rozrządu hałasuje i po rozgrzaniu przestaje szczerze to by mi najbardziej pasowało masz tam 184 czy 177 ps ? próbowałeś na R dodać więcej gazu czy to występuje ?
Bayerische Motoren Werke
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej dzięki za odpowiedź.

Co do paska to jestem pewien, ale co do tego pyrkania to nie wiem o co chodzi. To nie jest metaliczne mielenie na pewno, poznałbym, że to rozrząd (u kumpla słyszałem jak to wtedy chodzi i silnik się zachowuje, gdy rozrząd do roboty jest), raczej jakby jakieś łożysko gdzieś?Tylko dziwne,że na P przy dodaniu gazu nie ma tego pyrkania a przy przyśpieszaniu na D już jest. Ja mam ten silnik z 184 PS i poinformowano mnie przy zakupie,że w nim rozrząd już jest mocno poprawiony, tym bardziej,że autko ma niedużo przejechane jak nie diesla i tylko po niemieckich drogach, więc raczej to wykluczam, aczkolwiek wiadomo... Dodam tak, że na zimnym na P silnik chodzi cichutko, natomiast już na D silnik zaczyna głośniej chodzić,drgać bardziej, słychać i czuć przełączenie na D (kabina nie drga)-na filmiku nr 2 to słychać. Po rozgrzaniu już jest naprawdę ładnie i okej. Co do tego pyrkania jeszcze to pojawia się ono przy mocniejszym wciśnięciu gazu, natomiast przy delikatnym przyśpieszaniu nie ma tego.

Nagrałem kolejne filmiki, gdy odpaliłem silnik z samego rana na zimnym oraz jazdę kilka km aż się rozgrzał i te pyrkanie ustało

 

 

Co sądzicie o tym?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg. mnie napinacz nie ma prawa tak pracowac.

U mnie przy przebiegu 200k km i oryginalnych od nowosci elementach wszystko pracuje stabilnie - napinacz nie wykonuje takich ruchow.

Osobiscie sprawdzilbym napinacz, kolo pasowe oraz czy masz oryginalny pasek.

Moze to nie wyeliminuje wszystkich problemow ale chociaz czesc.

Mam angielsko-jezyczny system = brak polskich znakow diakrytycznych - przepraszam :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale co mówisz o tym, że ta rolka od napinacza nie powinna tak skakać? Ja myślę, że pasek jest już stary i coś się tam może poluzowało delikatnie dlatego tak się dzieje. Nic innego nie przychodzi mi do głowy oprócz elementów, które ty wymieniłeś również czyli pasek, napinacz, rolki, ew. koło pasowe.

Może ktoś jeszcze by coś dodał lub odjął z tej listy, o co tu chodzi z tym pyrkaniem przy przyśpieszaniu?

Z góry dziękuję wszystkim za podpowiedzi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Z rolkami jest wszystko ok. Wymień pasek nie będzie piszczał kup tylko oryginalny, inne piszcza. To pyrkanie jak nazwałes to na 99% wtryski, prawdopodobnie zanieczyszczone. Poczytaj tutaj http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=103&t=257717 u mnie przy podobnym przebiegu zaczęło się to terakotanie. Pomógł dodatek do paliwa - bmw http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=163&t=248501
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm to byloby ciekawe. Auto ma przejechane 138 tys a w Polsce ledwie 8 tys na vervie a reszta u helmutow i myślisz, ze to możliwe , żeby wtryski były zanieczyszczone? Przejechałem Volvo S60 na polskim paliwie 300 tys km i zero pracy przy wtryskach. Wydaje mi sie, ze jak wtrysk brudny to auto slabo odpala, duzo pali a u mnie normalka z tym. Na chwile obecną diagnoza to napinacz i pasek do wymiany. Zobaczymy po wymianie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Poczytaj kolego, jest mnóstwo takich tematów - są to bardzo delikatne wtryskiwacze na których osadzają się zaniczyszczenia - BMW specjalnie z tego powodu wprowadziło do obrotu ten dodatek do paliwa. U mnie terkotało identycznie jak u Ciebie, mam taki sam przebieg a samochód kupiłem nowy. Poszukaj podobnych opinii przy F10, F30 tam już nawet i przy 60 tyś km niektórym na gwarancji wymieniali wtryskiwacze z tego samego powodu.

Co do Volvo to nie miałeś z 2.0l pojemności 184KM. Zastosowane wtryskiwacze w N47 są dużo wydajniejsze i lepsze ale niestety bardziej wrażliwe na zanieczyszczenia.

 

Pasek też mi zaczął piszczeć przy tym przebiegu - wymieniłem i jest idealnie. A ten napinacz tak się delikatnie ruszał zawsze. Zdejmij pasek i sprawdź rolki czy nie mają luzu. U mnie wszystko było ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O qrcze to mnie troszkę zaniepokoiłeś, sądziłem, że nie jest możliwym mieć zanieczyszczone wtryskiwacze przy takim przebiegu... Ten dodatek już też mam zakupiony, ale to już wcześniej kupiłem profilaktycznie (czekam aż będę musiał tankować) więc się przyda i zobaczymy. To u ciebie znikło te pyrkanie bo dolaniu tego dodatku zupełnie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Tak zniknęło - przy chyba drugim albo trzecim zbiorniku na tym dodatku. Zaczęło się w ogóle przy dużo niższym przebiegu w zeszłym roku zimą.

Kilka zbiorników wyjeździłem bez dodatku i teraz znów zaczął się ten dźwięk (bardzo delikatny) ale zalałem znów dodatek i znów jest cisza.

Najmocniej objawiało się to właśnie na bardzo zimnym silniku - jak zostawiałem samochód w garażu to problem nie występował lub był ledwo zauważalny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ajjj to nie rokuje dobrze w takim razie. Dziwnym jest dla mnie,że ten dźwięk zupełnie nie przypomina złych wtrysków (nigdy nie miałem BMW), bardziej jakiegoś właśnie łożyska czy już napinacza albo kręcącego się wiatraczka. Już wlałem jeden z tych dodatków plus pełen bak i zobaczymy jaki będzie efekt. Ale skoro ten dodatek pomaga tak naprawdę na chwilę, czy to oznacza,że trzeba zbierać mamonę na wtryski? I jak myślicie, że tak "pięknie" grają wszystkie 4 czy może tylko 1 ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Hej.

Chciałem informacyjnie napisać, że to niestety wtryski powodowały ten dźwięk.

 

Także zakres prac był następujący:

- wymieniłem napinacz na oryginalny oraz pasek , bo po prostu już też należało to zrobić, chociaż miałem cichą nadzieję,że to rozwiąże cały problem ale niestety nie...

- nowe wtryskiwacze zainstalowane (numer BOSCH 0 445 110 617 , numer BMW 13 53 7 810 702). Otrzymałem informację, że wtryskiwacze z końcówką numeru 617 są już poprawione i problem tego terkotania/pyrkania nie występuje.

Dodatkowo co ok. 10 tys km zamierzam stosować dodatek do paliwa BMW Additiv.

 

Pozdrawiam,

B.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Nareszcie masz ciszę :)

 

Sprawdzałeś korekty przed wymianą? Czy wymieniłeś wszystkie? Pojeździłeś trochę z tym dodatkiem czy wolałeś mieć odrazu spokój i wymieniłeś?

W jakiej cenie udało Ci się kupić wtryski i jaki koszt robocizny/wymiany z adaptacją?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wtryskiwacze wymieniłem wszystkie za jednym zamachem. Stare wtryskiwacze zamierzam oddać do sprawdzenia na stole probierczym, jak wyglądają korekty, skąd bierze się ten dźwięk.

Dodatek wlałem, pojeździłem z 500 km i nie było wyraźnej poprawy, wkurzyłem się i kupiłem nowe. Wymieniał mi zaznajomiony mechanik z serwisu BMW więc było po kosztach. A koszt samych wtrysków pominę, bo nóż w kieszeni mi się otwiera jak o tym myślę... :/

Ale przynajmniej autko zdrowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ile ci paliło z tymi walnietymi wtryskami?

dpf jest ok?

nie wyskakiwal, błąd?

jestes pewien na 100% diagnozy? na stole czy komputerem korekcja czasami pokazuje, ze dobre a w praktyce sa padniete.

 

co do tego swiergotania paska i rolek to kazde N47 jakie widzialem to ma, łacznie z moim. w środku auta tego nie slychac podczas jazdy, zreszta silnika też ledwo co slychac, a z właczonym radiem to wogole, no chyba ze go depniesz do 4000 obrotow.

 

moze wtrysk byl slabo dokrecony i stukało.

przy przebiegu 138 tys km wtryski powinny byc jak nowe.

jezeli to bylo tylko to terkotanie, to ja bym ich nie wymienial. jezdzilbym az do awarii.

 

ja zawsze leje najtansze paliwo bez żadnych dodatkow i nigdy nie mialem problemow z wtryskami. raz przez pomylke w holandii zatankowalem jakis wynalazek bio i wtrysk szlag trafil. zauwazylem, ze problemy z wtryskami maja ci ktorzy tankuja paliwo z dodatkami. tankowac zwyczajnee paliwo bez dodatkow najlepiej zz jak najmniejsza iloscia biododatkow. reszta to markteting, ktory robi ludziom lobotomie i dziure w portfelu.

regula jest taka: jak mało jezdzisz to bak powinien byc tankowany raz na 2 tygodnie - zawsze pełny, do tego regularna wymiana filtra paliwa co 60-80 tys km.

 

tak na marginesie od czego jest ta czarna puszka z żólta uszczelka po prawej stronie w komorze silnika, ja chyba tego nie mam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Błędów na komputerze nie miałem żadnych, DPF też jest ok. Nie miałem żadnych problemów z rozruchem, mocno nasilonych drgań również nie odczułem.

Mam wrażenie, że auto pali jakieś 0.5 litra mniej na 100 km. Ale to muszę dłużej jeszcze autkiem pojeździć, bo od wymiany wtrysków przejechałem może z 1000 km.

 

W starym napinaczu jedna z rolek bardzo słabo się kręciła (z oporem), pasek również był już zużyty. Oba elementy zostały wymienione na nowe (napinacz oryginał BMW, pasek CONTITECH) i nie ma żadnego świergotania czy piszczenia, nawet przy rozruchu przy -15. Jest naprawdę okej.

 

Co do wtrysków to było tak,że wykręciliśmy te stare i włożyliśmy je ponownie wymieniając tylko te miedziane podkładki (bardzo ładnie bez oporów wyszły). Z rana odpaliłem auto i się przejechałem - terkotanie nie zniknęło, ciągle ten sam nieprzyjemny dźwięk. Następnego dnia powtórzyliśmy operację wymieniając wtryski na nowe i nie ma żadnego terkotania, wszystko pięknie.

Nawet sam serwis BMW twierdzi,że dopiero najnowsze wtryski (z końcówką przy numerze bosch 617) są poprawione.

 

Jak więc widać po wymianie napinacza, paska i wtrysków wszystko jest naprawione, aczkolwiek to mój pierwszy przypadek, że musiałem w jakimś aucie wtryski wymieniać.

 

Ta czarna puszka to syrena od alarmu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Chciałem na chwilę powrócić do tematu i uzupełnić informację o starych wtryskach, może komuś się to przyda. Oddałem do sprawdzenia na stół probierczy i wyszło,że jeden wtrysk jest jako taki,a 3 właściwie się nie nadają do niczego. Facet, który sprawdzał też był zdziwiony,że przy przebiegu 140 tys. takie rzeczy się dzieją no ale niestety. I sam nie wiem co o tym myśleć, czy to rzeczywiście BMW/Bosch dało plamy czy to paliwo trefne. Obstawiałbym to 1sze, bo auto 130 tys przejechało w Niemczech (kupione w serwisie we Frankfurcie przy tym przebiegu) a 10 tys u nas, chyba,że jak sie raz zalało badziewia to się potem robi...

No nic, po wymianie wtrysków jest idealnie.

 

Pozdrawiam,

B.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.