Wałki wyrównażające w 320d przed liftem

Witam,

Czy spotkał się ktoś ze zużyciem wałków wyrównażających? Szukam przyczyny głośnej pracy i drgań silnika (przebieg 200.000, ale mam wrażenie że problem zaczął się gdzieś przy 160.000) - mechanicy sprawdzili już chyba wszystko i nie znaleźli jak dotąd przyczyny. Jednym z pomysłów ostatniej szansy była propozycja wymiany zespołu wałków wyrównażających. Nie spotkałem się z takim problemem na tym forum, mechanik również nie wyglądał na przekonanego, dlatego chciałbym zasięgnąć opinii większego grona. Co o tym myślicie?

Witaj

Mam tak samo i też wszystko co mogło być tego przyczyną wykluczone, jak się zrobi trochę cieplej to zrzucam miche i będe to sprawdzał, będę wymieniał prawdopodobnie też łańcuchy i napinacze bo mi szumi pod kołem pasowym bez pasków a koło nowe. Wogóle to strasznie mi ten motor głośno pracuje. Brak błędów diagnostyka Dis ok. Myślałem że to może być wina wtryskiwaczy, zostały sprawdzone w Diesel Service, były rozregulowane ale wporządku. Zrobiłem nawet update DDE i wiele to nie zmieniło może odrobine. U mnie klepie między skrzynią a motorem, najlepiej to słychać przez otwór od skrzynie przez który widać zamach. Jak stoje na światłach i odbija się dźwięk od przystanku tramwajowego to aż mi wstyd :oops: . Już sam nie wiem czy ten motor ma tak pracować, nie wydaje mi się. Mój LT35 2,5 TDI 300tys przejechane lepiej pracuje:p. Ważne też że na zimnym motorze, pracuje wiele ciszej tak przez 2 pierwsze minuty idealnie. Prawdopodobnie jak się olej rozrzedzi, to zaczyna walić, mam przypuszczenie że to albo wałki albo koło zębate od pompy oleju. Zobacz ten temat - http://www.bmw-sport.pl/viewtopic.php?f=1&t=135189&start=0 , kolega z innego forum rozbierał m47 i ładne jaja się w srodku okazały. Jak coś będziesz wiedział to daj znać, jak ruszę z tematem to się odezwe, aha dodam że kompresja bardzo dobra. Pzdr

Tak dla ścisłości - te wałki nazywają się WYRÓWNOWAŻAJĄCE.

Również nie spotkałem się z tym przypadkiem...

U mnie podczas wymiany rozrządu mechanik pokazywał mi te wałki, jeżeli dobrze pamiętam są one na łożyskach ślizgowych i w moim przypadku był mały luz.

Mechanik stwierdził "że albo auto zrobiło już jakiś ogromny przebieg albo olej był nie wymieniany przez poprzedniego właściciela, i nie ma sensu tego naprawiać bo trzeba by poważnie rozbierać silnik żeby wyciągnąć te łożyska a takie luzy i tak nie uszkodzą silnika."

Nie znam się na tym ale u mnie również zauważam nadmiernie głośną pracę silnika.

U mnie klepie między skrzynią a motorem, najlepiej to słychać przez otwór od skrzynie przez który widać zamach.

A dwumas był robiony ?

Miałem podobnie. Dzisiaj po wymianie dwumasu i sprzęgła ... cisza w porównaniu do tego co było :wink:

i nie ma sensu tego naprawiać bo trzeba by poważnie rozbierać silnik żeby wyciągnąć te łożyska a takie luzy i tak nie uszkodzą silnika

Ale przecież zespół wałków jest w misce olejowej i tylko ją trzeba zdjąć żeby wszystko wymienić. Gdzie tu poważne rozbieranie silnika?

Witam, może kolego nic ci nie pomogę ale mam ten sam problem. Już myślałem że tylko mnie to dopadło ale widzę że nie. U mnie też na zimnym chodzi cicho a jak się rozgrzeje albo jak jeszcze go obciążę czyli włączę klimatyzację to strasznie głośno klepie. Szukałem długo i wymieniłem już prawie wszystko co zazwyczaj się zużywa czyli wtryski, koło pasowe, dwumasę i dalej nic. Już nawet miałem zrobić dodatkowe wyciszenie żeby chociaż uszy uspokoić ale widzę że jest nas więcej. Będę czekał na jakieś pomysły i może ktos coś podpowie.

Pozdrawiam.