2.0D zatarty po remoncie

Witam

auto E90 2.0D 06r

200km po wymianie oleju zatarło panewkę na 4 cyl

zrobiony remont nowy wał korby panewki wszystko z serwisu ,przejechał 1200km i znowu zatarta tylko na 1 cyl

podpowiecie o co chodzi z tymi silnikami :?:

Witam

auto E90 2.0D 06r

 

200km po wymianie oleju zatarło panewkę na 4 cyl

zrobiony remont nowy wał korby panewki wszystko z serwisu ,przejechał 1200km i znowu zatarta tylko na 1 cyl

 

podpowiecie o co chodzi z tymi silnikami :?:

Dość powszechna usterka. Zajrzyj do linka z mojego podpisu. Jest to silnik ktory ma status jednego z najbardziej awaryjnych na świecie.

Witam

auto E90 2.0D 06r

 

200km po wymianie oleju zatarło panewkę na 4 cyl

zrobiony remont nowy wał korby panewki wszystko z serwisu ,przejechał 1200km i znowu zatarta tylko na 1 cyl

 

podpowiecie o co chodzi z tymi silnikami :?:

Dość powszechna usterka. Zajrzyj do linka z mojego podpisu. Jest to silnik ktory ma status jednego z najbardziej awaryjnych na świecie.

Tak samo jak ten po lifcie. Poza tym tak na logikę to nie wina silnika skoro przytarło po 1 tyś km, bo żaden silnik po takim przebiegu się nie przyciera, tylko na 100% wina złego wykonaniu naprawy/doboru oleju itd, więc nie pleć kolejnych głupstw.

olej raczej ok ale myślę że filtr oleju typu filtron załatwił sprawę

Jak juz to podróbka filtrona. Oryginały maja bardzo dobra jakość.

Witam

auto E90 2.0D 06r

 

200km po wymianie oleju zatarło panewkę na 4 cyl

zrobiony remont nowy wał korby panewki wszystko z serwisu ,przejechał 1200km i znowu zatarta tylko na 1 cyl

 

podpowiecie o co chodzi z tymi silnikami :?:

Dość powszechna usterka. Zajrzyj do linka z mojego podpisu. Jest to silnik ktory ma status jednego z najbardziej awaryjnych na świecie.

 

Tak samo jak ten po lifcie. Poza tym tak na logikę to nie wina silnika skoro przytarło po 1 tyś km, bo żaden silnik po takim przebiegu się nie przyciera, tylko na 100% wina złego wykonaniu naprawy/doboru oleju itd, więc nie pleć kolejnych głupstw.

Ten po lifcie był montowany juz długo przed liftem. I nie ma on tego rodzaju częstych usterek. Pierwsza usterka nie była wina złej naprawy tylko wady konstrukcyjnej tego silnika. Było juz na tym forum wiele takich usterek. Druga mogła byc owszem wynikiem złej naprawy, ale równie dobrze przyczyna mogła byc ta sama co w przypadku pierwszej - problemy z prawidłowym smarowaniem. Większość usterek tego silnika zdaje sie wypływac z tego samego powodu. Masowo padające turbiny to najprawdopodobniej tez efekt złego smarowania. Ten silnik ma skopana konstrukcje układu smarowania i to generuje tego typu problemy. Tak mi powiedział fachowiec w ASO i podzielam ta opinie

Masz rację przed liftem,też zaczęli montować. Nie dopisałem, że chodzi o ten tfu n47.

Jak zwykle zaczynasz klepać swoje formułki - wiem, że ciężko potem bedzie Ci sprzedać auto z tym silnikiem - co zresztą widać po cenach aut z tym silnikiem gdzie osiągają poziomu starych m47, bo ludzie zaczynają sobie zdawać sprawę jak mocno awaryjny jest ten silnik.

Miałem m47 i turbo ori 180 tyś km i do dziś forumowicz nim jeździ bez problemów z turbiną. W rodzinie mamy n47 kupione u dealera w luksemburgu, wymieniane oleje co 15 tyś km auto traktowane prawidłowo i turbo padło przy 165 tyś km. Poza tym n47 mają wadliwe układy rozrządu, pękające bloki i wadliwe wtryski piezo (w większości silników takie występują) a do tego dochodzą obracające się panewki przy przebiegach 2x mniejszych niż te które się obróciły w m47.

turbo w tym silniku jest sprawne na 100%

auto bez problemu przyjechało o własnych siłach z Niemiec

zabiła go dopiero wymiana oleju z filtrem przejechał tylko 200 km

po naprawie został użyty ten sam olej i filtr i znowu się zatarł myślę że tu trzeba szukać przyczyny

Bez żadnego problemu sprzedałem e90 z silnikiem N47A za dobre dla mnie pieniądze. Przed sprzedażą napisałem kupującemu o potencjalnych problemach z rozrzadem w tych silnikach. Podalem tez namiary na warsztat kolegi z forum, ktory sie wymianami zajmuje. Kupujący bardzo zadowolony i nie jest dla niego żadnym problemem wymiana lancucha po koszcie nowych opon.

Jak dotąd nie liczac jednej turbiny nikt innych problemow niż łańcuch na forum ze swoim autem nie zgłosił.

Bez żadnego problemu sprzedałem e90 z silnikiem N47A za dobre dla mnie pieniądze. Przed sprzedażą napisałem kupującemu o potencjalnych problemach z rozrzadem w tych silnikach. Podalem tez namiary na warsztat kolegi z forum, ktory sie wymianami zajmuje. Kupujący bardzo zadowolony i nie jest dla niego żadnym problemem wymiana lancucha po koszcie nowych opon.

Jak dotąd nie liczac jednej turbiny nikt innych problemow niż łańcuch na forum ze swoim autem nie zgłosił.

To chyba źle czytasz bo ja pisałem o obróconej panewce w silniku który widziałem osobiście plus ktoś pisał o pękniętym bloku - chyba 2 przypadki.

Ot choćby tutaj

N47 2008r kupiony przy przebiegu 86tys. km

Wymiana bloku silnika z powodu jego pęknięcia 110tys. km

Tutaj temat inny.

viewtopic.php?f=73&t=179196

Tu kolejny

viewtopic.php?f=73&p=1719974

Blok pękniety

http://www.babybmw.net/viewtopic.php?f=11&t=39890

kolejny:

http://www.babybmw.net/viewtopic.php?f=3&t=37739

Dalej nie widzisz?

A jak chcesz dalej podam Ci adres w KRK to sobie obejrzysz parę dalszych tych silników z pękniętymi blokami na własne oczy. Na pewno coś mają na stanie :norty:

Bez żadnego problemu sprzedałem e90 z silnikiem N47A za dobre dla mnie pieniądze. Przed sprzedażą napisałem kupującemu o potencjalnych problemach z rozrzadem w tych silnikach. Podalem tez namiary na warsztat kolegi z forum, ktory sie wymianami zajmuje. Kupujący bardzo zadowolony i nie jest dla niego żadnym problemem wymiana lancucha po koszcie nowych opon.

Jak dotąd nie liczac jednej turbiny nikt innych problemow niż łańcuch na forum ze swoim autem nie zgłosił.

 

To chyba źle czytasz bo ja pisałem o obróconej panewce w silniku który widziałem osobiście plus ktoś pisał o pękniętym bloku - chyba 2 przypadki.

To Ty źle czytasz, bo ja pisałem wyraźnie o przypadkach w autach forumowiczów a nie plotkach ze ktos gdzieś coś widział, a o pękniętych blokach nie pisałem wcale. Owszem były opisane ze dwa takie przypadki z tego co pamietam w serii 5. Jak to sie ma do idących w setki przypadków awarii w M47 - tylko na tym forum, tylko w dziale E90? Ja tych awarii z palca nie wyssałem, sa opisane na forum przez właścicieli tych aut, a silników M47 jest wzgledem N47 stosunkowo niewiele.

Masz rację przed liftem,też zaczęli montować. Nie dopisałem, że chodzi o ten tfu n47.

 

Poza tym n47 mają wadliwe układy rozrządu, pękające bloki i wadliwe wtryski piezo (w większości silników takie występują) a do tego dochodzą obracające się panewki przy przebiegach 2x mniejszych niż te które się obróciły w m47.

Jak to czytam to zastanawiam się czy został chociaż jeden silnik N47 który się nie zepsuł.

A może mam pęknięty blok,uszkodzone wtryski i zerwany łańcuch tylko o tym nie wiem i dalej ciesze się z posiadania zepsutego silnika.

Skoro zepsuty to teraz wiem dlaczego tak mało pali.

No i zaczęło się :)

ale może wrócić do tematu

miałem w pracy podobny przypadek (auto nie BMW) przyczyną była padnięta/wadliwa pompa oleju i przepalona kontrolka informującą o złym ciśnieniu najpierw zatarło zatarło silnik później turbinę i kolejny raz silnik potem walka z warsztatem itp...

nie żebym coś mówił ale temat jest inny,darujcie sobie przegadywania itp bo nic nie wnosicie do tematu.

osobiście nie mam nic do tego motoru mam go w rodzinie z zrobionym softem i nie ma z nim problemu :!: wymyślać można dużo

Ciekawa sprawa, stawiam na jakieś błędy przy składaniu silnika plus może rzeczywiście coś z olejem. Może oddaj go do analizy?

Skąd miałeś olej i konkretni jaki?

nie żebym coś mówił ale temat jest inny,darujcie sobie przegadywania itp bo nic nie wnosicie do tematu.

osobiście nie mam nic do tego motoru mam go w rodzinie z zrobionym softem i nie ma z nim problemu :!: wymyślać można dużo

chociaż jeden na tym forum...

chłopaki brak słów na was, rozwala mnie wasze podniecanie na temat silników M47 i N47, miałem w e90 N47 (gdzie auto sprzedałem jak miało 250tyś i nic nie było robione,prócz podstawowego serwisu) i miałem e91 M47( przy 295tyś korba wyszła bokiem), także nie przesadzajcie już tak. to nie era mercedesa który miał 250tyś to był dotarty.

Co do problemu kolegi, zaczoł bym od najprostszych spraw, czyli od filtra oleju, kup np. z mana odpowiedni do niej, wał do szlifu nowe panewki ,zalać olej, i odrazu sprawdzić manometrem Ciśnienie oleju, być może ze pompa oleju nie wyrabia.

nie żebym coś mówił ale temat jest inny,darujcie sobie przegadywania itp bo nic nie wnosicie do tematu.

osobiście nie mam nic do tego motoru mam go w rodzinie z zrobionym softem i nie ma z nim problemu :!: wymyślać można dużo

Wiadoma rzecz :D tylko że K8v8M chyba podpisał jakiś pakt z bmw odnośnie silnika N47 i go tak zachwala, bo inne np.M47 to beeeeeeee i wogule :duh:

Mi obrocilo panwke po zmianie oleju ktory najprawdopodobniej wyplukal stary nagar i zatkal kanal olejowy wale.

Kupilem uzywany wal z panewkami, mechanik ze wszystkich panewek (wraz z moimi starymi) wybral te ktore najlepiej wygladaja i zlozyl silnik.

Przejechalem juz prawie 20 tyś km i wszystko jest ok. Olej wlalem castrol edge 5w40, filtr manna albo boscha nie pamietam. Samochod po chipie na 200km 400nm.

moze pompa oleju ci nie domaga ?

Witam

auto E90 2.0D 06r

 

200km po wymianie oleju zatarło panewkę na 4 cyl

zrobiony remont nowy wał korby panewki wszystko z serwisu ,przejechał 1200km i znowu zatarta tylko na 1 cyl

 

podpowiecie o co chodzi z tymi silnikami :?:

Dość powszechna usterka. Zajrzyj do linka z mojego podpisu. Jest to silnik ktory ma status jednego z najbardziej awaryjnych na świecie.

A ty znow swoje, uparty jestes jak nie wiem.

Co Ty chcesz od tego silnika? Powiem tak, jak dbasz tak masz?

WYMIENIEJCIE OLEJ CO 30kkm to bedziecie mieli takie kwiatki caly czas, w sumie dlaczego nie co 50kkm?

Ja mam wyklety przez ciebie silnik i nie zamienie go na nic innego, silnik caly czas palowany na cieplym, elementem czestowymiennym u mnie jest sprzeglo, czaly czas traktowany zero-jedynkowo, kazde ruszanie z piskiem i caly czas mam fun z jazdy i nic nie kleklo jeszcze.

Olej zmieniany co 10kkm, opony co 30kkm, sprzeglo wymieniam co 60kkm i daje rade i jezdzi jak szalony, nie wiem czy ten zachwalany przez ciebie N47 dalby rade, wiec troche realizmu poprosze tu napisac bo pozniej takie urban legend sie rodzi.

Uparty czlowiek jak ty ciagle pisze swoje, pozniej jakis pismak z gazety czyta to i nie zadajac sobie dalszego trudu powiela to na lamach gazety a pozniej przecietny Kowalski czyta te bzdury i powiela je.

OLEJ, OLEJ i jeszcze raz OLEJ i czystosc silnika.

I nie mow mi ze nie, sam dawno temu bylem u Rogala jak padla ich rodzinna X3 a wiesz dlaczego, bo przez dlugi okres czasu serwisowania w ASO, toz wlasnie ASO nie raczylo wymienic oleju w tym X-sie, ale kase brali. Wiec jak chcesz uchodzic za takiego eksperta, to zadaj sobie troche trudu i napisz prawde ze owszem silnik klekaja ale z uwagi na zmiane oleju co 30kkm. Wiesz jaka jest zasada dzialania silnika diesla to pewnie wiesz co to czasteczki sadzy i skad, i gdzie sie biora.

Ja również nic nie mam do tego silnika, oprócz tego, że musiałem przeregulować zaworek od turba, zrobiłem chipa i sam naklepałem nim 40kkm bez problemu z NICZYM, a lubiłem czasem przywalić zdrowo ....

pzdr. Łukasz

ciśnienie oleju prawidłowe,olej castrol 5w 30

powiem jeszcze raz silnik uśmierciła wymiana olej,gdzie przy pierwszym razie mogę zrozumieć ze coś wypłukało itp to za drugim razem silnik był czysty bo po remoncie i nie miało co się zatkać