Obrócona panewka M47

Tym tematem chcialem pokazac aby zastanowic sie 10 razy zanim zmieni sie olej na inny.

Pacjent to E90 z 2007r 2.0d 163KM po chipie na 200KM. Przejechane 183tys, chip przy 170tys, samochod w moim posiadaniu od 3 lat i od przebiegu 105tys.

 

Po przeczytaniu forum stwierdzilem ze tym razem nie wleje juz Castrola Sport 0w40 tylko polecanego Millersa XFS 0w40. Po wymianie oleju i przejechaniu okolo tysiąca kilometrow, zapalilem samochod i uslyszalem stukanie pod maska. Okazalo sie ze obrocila sie panewka na 4 cylindrze :duh:. Przyczyną bylo zatkanie sie kanalu olejowego w wale.

Nowy olej wyplukal nagar ktory zbieral sie przez ostatnie 180tys przejechane na castrolu.

Olej kupiony z dobrego źródła, chip robiony u osoby polecanej na tym forum (do chipa nie mam zastrzezenia).

 

Dlatego też radze sie zastanowic jezeli ktos chce przy takim przebiegu przejsc na Millersa ktory podobno jest 100% syntetyczny w porownaniu do Castrola (ktory niby jest a do konca nie jest). Millers spelnial wszystkie normy dla bmw.

 

Co dalej?

Nie wymieniam silnika na nowy bo nigdy nie wiem co trafie. Robie remont, a remont cenowo wyglada tak:

 

Na poczatku myslalem ze to stukajace wtryski wiec przyjechal mechanik i na czwartym cylindrze korekta wtrysku byla na poziomie 2,5 - 5. Wtryski wyjete i zawiezione na sprawdzenie. Wyszly ze sa ok ale ich wyjecie, sprawdzenie i mechanik z kompem kosztowalo mnie 250zl na start.

 

Sprawdzenie wtryskow 250

wał 1300

korbowód 200

panewki (glowne i korbowe) 700

pierscienie 600

uszczelka pod glowice 290

szlif glowicy 150

uszczelniacz walu 40

uszczelka miski olejowej 110

uszczelka kolektora wydechowego 70

uszczelka pod kolektor ssący 60

podkładki pod wtryski 20

olej+filtr 230

 

razem 4020zl

 

 

Do tego robocizna więc 5tys wyjdzie na pewno :duh:

Aua, wspolczuje. Jak to mowia informatycy "Never change a running system".

Dlatego przed zmianą oleju, dobrym pomysłem jest skorzystać z płukanki. Olej nawet najlepszy, nie rozpuści dostatecznie zgromadzonego nagaru - to nie jest przecież jego główne zadanie. Obstawiam, że zgromadzony nagar to efekt wymiany oleju co 30 tyś przez poprzedniego właściciela. U mnie po odkręcenia korka wlewu oleju zawsze było czarno, jak w kotłowni. Po pierwszym płukaniu silnika widać już ładnie błyszczące elementy pokryte warstewką oleju.

 

Nie mniej jednak pecha masz niesamowitego. Sam bym nie przypuszczał, że coś takiego może stać się po zmianie oleju przy relatywnie niskim przebiegu przecież :|

Mam go od przebiegu 105tys, od tamtej pory wymienialem olej chyba z 7 razy. Nawet jakby poprzedni wlasciciel wymienial co 30tys to ile tego nagaru mogloby sie zrobic... Zreszta jak widac ile by sie nie zrobilo to i tak Millers go wyplukal na tyle, ze zatkalo kanal.

Co ciekawe gosc od ktorego kupowalem wal powiedzial ze jemu w E46 w benzynowym silniku (nie wiem jakim) obrocilo panewke zaraz po zmianie na Liqui Moly.

Wiec Panowie: nnie przedobrzajcie tylko lejcie to co nakazuje producent samochodu :!:

Producent samochodu nie nakazuje lania Castrola tylko olej spełniający normę BMW LL-04.

A to się robi jakieś płukanki? gdzie i za ile takie zabiegi robią? Pierwsze o tym słyszę,ze takie można robic zabiegi... napewno takie coś warto zrobić

około miesiąca temu przytrafiła mi się podobna rzecz, wymieniłem olej ale na niby den sam co wczesniej czyli castrol gtx nie pameitam parametrow dokladnie. Po przejechaniu około 500km coś zaczęło strasznie stukać pod maską i walić. Postanowiłem pojechać do serwisu na diagnozę ale ledwo co dojechałęm gdyż po drodze auto toalnie straciło moc i ledwo co dojechało. 2 tyg później (czyli dzisiaj) nadal czekam na diagnoze z braku wolnych terminów u specjalisty bmw. Silnik ten sam, przebieg też.

Płukanie to nic innego, jak dodanie do oleju specjalnego dodatku myjącego zaraz przed wymianą oleju. Silnik musi być w pełni rozgrzany. Dolewa się dodatek, silnik na biegu jałowym musi popracować 15 minut po czym zlewa się stary olej i zalewa nowy. Trzeba tylko stać już blisko kanału lub na kanale, nie można z zalanym dodatkiem obciążać silnika / jechać.

 

Jedni zalecają zabieg, inni odradzają. W teorii może on spowodować skutek taki jak w opisanym wątku, jeżeli niedostatecznie rozpuści nagar tylko go wypłucze z miejsca w którym zalegał.

 

Pozdrawiam

Kurcze tylu ludzi zmienia oleje jakos nikomiu nie obrocilo panewki ... :mad2:

Zaraz jakas fobia na forum czuje bedzie ..

Kwestia przypadku nic więcej, nie ma co debatować na ten temat tylko wał do szlifu panewkę dorobić i śmigać dalej.

Jak znajdziesz dobrego fachowca to w 1200zł się zmieścisz.

Ja nie sądzę ,że to od zmiany oleju się stało :nienie:

Sam mam auto zachipowane ale taka usterka występuje właśnie najczęściej w autach po programie o zbyt dużym momencie obrotowym .

U mnie zrobili na 375 Nm i gdy spytałem się dlaczego nie 400 czy 410 to właśnie dostałem odpowiedź - aby się panewki nie poobracały .

Może się mylę ale właśnie przypomniałem sobie tą rozmowę na hamowni i skojarzyłem z tematem :norty:

Czyli warto robić to płukanie czy nie? A ty ile razy cos takiego robiłeś? I jakiej firmy użyłeś płukanki?

Wal raczej nie nadaje sie do szlifu. Nawet jezeli to musieliby zdjac z niego 0,5mm wiec duzo, na dodatek mam ciezka noge i samochod po chipie wiec nie wiem czy dlugo bym pojezdzil na takim wale.

 

Wydaje mi sie ze w ksiazce jest napisane ze castrol, tak samo na korku od wlewu oleju.

 

Nie znam sie na tyle ale czy moment obrotowy ma tu znaczenie? Ma znaczenie dla panewek czy mam 400nm czy 380? Myslalem ze ma znaczenie dla skrzyni ale nie dla panewek? Jak jest w koncu?

(...)Nie znam sie na tyle ale czy moment obrotowy ma tu znaczenie? Ma znaczenie dla panewek czy mam 400nm czy 380? Myslalem ze ma znaczenie dla skrzyni ale nie dla panewek? Jak jest w koncu?

 

No to po co są w takim razie panewki, dla ozdoby? :wink:

płukanka napewno nie zaszkodzi, z tego co czytałem są dwa rodzaje płukanek lepsze (droższe, np millers, lm) są bezpieczniejsze

oraz tańsze (na bazie rozpuszczalników) które mogą ale nie musza powodowac rozszczelnień silnika.

Skoro dodatkowe niutonometry maja wplyw na obciazenie panewek to dlaczego panewka mi sie nie obrocila przy pelnm obciazeniu silnika tylko przy rozruchu?

2 mechanikow stwierdzilo ze "chip mu napewno nie pomogl" ale i tak przyczyna byla zmiana oleju za czym idzie przytkanie kanalu.

Kolejna sprawa to co teraz lać jak zloze silnik ktory bedzie w srodku czysciutki? Castrola czy millersa?

Boje sie tego Millersa :?

Tyle czasu i kilometrow przejezdzil na Castrolu i bylo ok. Teraz silnik bedzie prawie jak nowy to jednak chyba sklaniam sie z powrotem ku castrolowi

Skoro dodatkowe niutonometry maja wplyw na obciazenie panewek to dlaczego panewka mi sie nie obrocila przy pelnm obciazeniu silnika tylko przy rozruchu?

 

Panewka nie obróciła się na skutek zerwania filmu olejowego (za dużo momentu) tylko w wyniku przerwy w smarowaniu w wyniku zatkania kanału - przynajmniej tak twierdzisz.

 

Jeżeli zatkał się kanał tylko na odcinku tylko jednego cylindra, to porównaj jak wyglądają pozostałe panewki. Jak są w porządku, to CHIP oraz Twój styl jazdy nie przyczynił się bezpośrednio do tej awarii.

 

Pozdrawiam

Panewki obracają się (głównie) z powodu braku smarowania, czyli tzw film olejowy się zrywa i następuje tarcie (bez oleju). Podczas tarcia występuje bardzo wysoka temperatura oraz rozszerzanie się materiału. W Innymi słowy zaczyna blokować nam wał w panewce aż w końcu panewka nie "wytrzyma presji" i obróci się razem z wałem w tym samym kierunku.

 

Powodem braku ciśnienia może być np uszkodzenie pompy, brak oleju co jest oczywiste albo uszkodzenie filtra oleju. W filtrze znajduje się "bibuła" przez która jest filtrowany olej. Gdy bibuła się "wysypie" do oleju idzie w kanały olejowe w bloku silnika a co za tym idzie może zatkać któryś.

 

Przyczyn może być wiele ale na pewno wystąpił brak smarowania . Poczytaj sobie te tematy zawsze coś się dowiesz :

 

viewtopic.php?f=70&t=168061

viewtopic.php?f=69&t=224969&start=15

Nie jesteś pierwszy któremu się obróciła panewki w M47. Ja bym nie zwołał od razu na olej.

Co racja to racja. Musisz zmienić samochód na taki z silnikiem N47. Nie może być to jednak byle jaki, musisz poczekać aż K8v8M będzie sprzedawał swój to od niego odkupisz. Lepszy egzemplarz nie jeździ po tym kontynencie, o ile nie na całej planecie.

 

Pozdrawiam

wczoraj pojechałem do mechanika co do mojego m47n2, diagnoza taka sama jak wyżej u kolegi. Panewek nie było wcale, a tłoki waliły o zawory. Koszty naprawy takie same, trzeba wymienic po prostu cały silnik, na szczęście mam znajomego który z anglii ze sprawdzonego źródła może mi jakiś ściągnąć. Prawdopodobna przyczyna to nagar który zapchał kanaliki od oleju przez co się panewki troszku przytarły i już nie egzystują na tym świecie :D Całkowity koszt ok 5-6k W moim przypadku jeszcze jest turbo do regeneracji.