E9X Silniki diesla - różnice i zestawienie awaryjności

Temat był naprawdę fajnym pomysłem, ale z uwagi na to że autor wątku jest średnio obiektywny i nie przyjmuje do wiadomości żadnych argumentów, trochę naciąga fakty i zrobiła się z tego historia prawie jak z samolotem. Brzoza czy zamach :mad2:

Temat chyba do zamknięcia

Cóż. Dopóki nie było tego tematu, co chwila padały teksty o wielkiej niezawodności silnika M47. Jego technicznej doskonałości, dopracowaniu itp. Bzdury. Fakty sa takie, ze psuje sie on wyjątkowo czesto i nie bez przyczyny został wymieniony wsród najbardziej wadliwych silników w zestawieniu AŚ. Brzoza nic do tego nie ma. Problemem jest to, że jego posiadacze nie chcą dopuścić do siebie myśli, że mają takiego bubla. Ten temat jest dla nich na tyle niewygodny, że jak widać chętnie chcieliby go zamknąć.

Zestawienie nie obejmuje wymyślonych przeze mnie sytuacji lecz tylko to co zdarzyło się z silnikami forumowiczów. Prawda niestety boli. Jako ze silniki N47 psują się zbyt rzadko to chcielibyście żebym dopisywał przypadki ktore nie zdarzyły się forumowiczom, a gdy nie chce tego robić to jestem nieobiektywny. :mad2:

wg mnie znacznie wiecej na forum jest m47 niz n47.... ostatnio te watek poruszalem ze znajomym który codziennie naprawia tylko bmw... powiedzial ze fakt m47 przyjezdza wiecej... bo jest ich wiecej.. i bardzo wiele z nich ma oszukany przebieg... ludzie mysla ze ma 150 a ma prawie 400.... co jak co n47 jest nowszy oszczedniejszy... i bardziej podatny na krecenie :) mimo ze mam m47 uwazam ze nka jednak fajniejsza!!

a teraz pytanie z innej beki do kolegi k8v8m masz podkreconą nke i automat tak?? powiedz mi jaki symbol masz skrzyni i gruchy ze Ci to wytrzymuje.... bo ja chce mocniej podkrecic M47 na jakies 250 koni 450-470 NM tylko o skrzynie sie boje.... a moze cos bym z twojego przelozył :) heeh

@K8V8M

W drugą stronę działa to tak samo. Nie dopuszczasz do siebie mysli że N47 poza rozrządem ms inne wady i psuje tak samo bez powodu jak M47 i wiele innych silników. Jałowa dyskusja jak o brzozie. W temacie nic więcej się nie pojawi jak bezsensowne przepychanki... no może parę usterek N47 (m47 chyba wymieniles wszystkie)ale powiesz że to się nie liczy bo nie spełniają kryteriów. :wink:

Każdy chwali swoje i jeżeli jest zadowolony to ja nie widzę problemu. Widać m47 kupowali ludzie którzy byli świadomi wyboru i mimo jego wad nadal mają o nim dobre zdanie. Ty natomiast chcesz wmówić że n47 to perpetuum mobile i że wymiana rozrządu albo silnika to w sumie blachostka bo i tak zaoszczędzisz na paliwie :duh: piszesz że zrobiłeś n47 300 tys. Tylko zapominasz wspomnieć ze żadnym nie przekroczyłeś 150 tys. Mi to naprawdę przypomina badanie przyczyn na podstawie zdjęć z Photoshopa.

Mimo wszystko bezawaryjnej jazdy życzę bez względu na to czy to N , M czy ///M

@K8V8M

Widać m47 kupowali ludzie którzy byli świadomi wyboru i mimo jego wad nadal mają o nim dobre zdanie.

Mimo wszystko bezawaryjnej jazdy życzę bez względu na to czy to N , M czy ///M

 

witam

ja jednak mam wrazenie , ze o zakupie silnika decyduje kasa

starsze auto=M47

nowsze auto=N47

swiadomy wybór nie ma nic do rzeczy

chodziło mi że świadomi tego co może się stać po zakupie używanego auta.

Jak najbardziej się z Tobą zgadzam co do ceny, chociaż na naszym rynku używanych aut dochodzi do takich anomalii, że myślę że nie jest problemem znalezienie N47 tańszego od M47. Zakup auta używanego wiąże się z ryzykiem i czy to będzie N47 czy M47 to nigdy nie ma pewności. Jak ktoś myśli inaczej to po nowy do salonu z gwarancją, tylko tutaj utrata wartości pokryje większość napraw :wink:

@K8V8M

W drugą stronę działa to tak samo. Nie dopuszczasz do siebie mysli że N47 poza rozrządem ms inne wady i psuje tak samo bez powodu jak M47 i wiele innych silników. Jałowa dyskusja jak o brzozie. W temacie nic więcej się nie pojawi jak bezsensowne przepychanki... no może parę usterek N47 (m47 chyba wymieniles wszystkie)ale powiesz że to się nie liczy bo nie spełniają kryteriów. :wink:

Każdy chwali swoje i jeżeli jest zadowolony to ja nie widzę problemu. Widać m47 kupowali ludzie którzy byli świadomi wyboru i mimo jego wad nadal mają o nim dobre zdanie. Ty natomiast chcesz wmówić że n47 to perpetuum mobile i że wymiana rozrządu albo silnika to w sumie blachostka bo i tak zaoszczędzisz na paliwie :duh: piszesz że zrobiłeś n47 300 tys. Tylko zapominasz wspomnieć ze żadnym nie przekroczyłeś 150 tys. Mi to naprawdę przypomina badanie przyczyn na podstawie zdjęć z Photoshopa.

Mimo wszystko bezawaryjnej jazdy życzę bez względu na to czy to N , M czy ///M

Mimo wszystko?

Kolego pisałem juz nie raz. W silniku ktory został wyprodukowany w milionach sztuk zdarzyć sie moze każda możliwa usterka. Ważne jest czy usterka jest typowa. Jesli problem pojawił sie dwa razy na forum to znaczy, ze mu daleko do typowej usterki choć jest to kandydat na potencjalnie słaby punkt.

 

Jesli ktos ma świadomość ze M47 ma same wady wzgledem N47 i mimo to kupuje takie auto to ja mu zabraniać nie będę. Ważne by miał te świadomość. Myśle jednak, ze głownie chodzi o kasę, a nie świadomość kupowania bardzo problematycznego silnika z kiepskimi osiągami.

Byc moze M47 byłby dobra konstrukcja gdyby nie dołożenie do niego dpf. Na rynkach gdzie nie był on fabrycznie montowany awarii jest jakby mniej. Wydaje sie ze coś BMW schrzaniło przy tej okazji. Wycinanie niewiele juz pomoże niestety

wg mnie znacznie wiecej na forum jest m47 niz n47.... ostatnio te watek poruszalem ze znajomym który codziennie naprawia tylko bmw... powiedzial ze fakt m47 przyjezdza wiecej... bo jest ich wiecej.. i bardzo wiele z nich ma oszukany przebieg... ludzie mysla ze ma 150 a ma prawie 400.... co jak co n47 jest nowszy oszczedniejszy... i bardziej podatny na krecenie :) mimo ze mam m47 uwazam ze nka jednak fajniejsza!!

a teraz pytanie z innej beki do kolegi k8v8m masz podkreconą nke i automat tak?? powiedz mi jaki symbol masz skrzyni i gruchy ze Ci to wytrzymuje.... bo ja chce mocniej podkrecic M47 na jakies 250 koni 450-470 NM tylko o skrzynie sie boje.... a moze cos bym z twojego przelozył :) heeh

Chwilowo nie mam programu po update sterownika w jedynce. Natomiast miałem 270KM i 460 Nm. Fabrycznie na hamowni pokazał 430 Nm wiec przyrost momentu miałem prawie żaden (tak chciałem ) z tego co sprawdziłem konwerter mam taki sam jak w zestawach BMW performance kit ktory sie kupuje przy oficjalnym chipie BMW. Ponoć jest on przewidziany do 450 Nm. Żadnych problemow ze skrzynia nie mam. Po update softu i kalibracji chodzi jak marzenie.

Mój nigdy nie mial dpf. Chociaż uważam że to bardziej wina jeżdżenia 30 tys nna jednym oleju niż dpf.

To moze zadajmy pytanie ilu uzytkownikow N47 "PROFILAKTYCZNIE" wymienilo juz rozrzad w swoim samochodzie.

Patrzac na kilka watkow o rozrzadzie w N47, m. in. ten:

 

http://www.bmw-klub.pl/forum/viewtopic.php?f=70&t=225879

 

wychodzi na to, ze wiekszosc uzytkownikow tego silnika robi to przy przebiegu ponizej 150 k km, lub zaraz po tym jak kupili samochod.

Druga polowa ma zamiar wymienic w najblizszym mozliwym czasie... :duh:

 

Moze z tego wynika mala ilosc doniesien o urwanym lancuchu, BO JUZ SA WYMIENIONE? :mad2:

 

Sadze, ze jesli uzytkownicy M47 wymienili by "profilaktycznie" turbine przy 150 k km, to tematow o niedomaganiu tego elementu bylo by 90% mniej niz obecnie...

 

Pozdrowienia :cool2:

Niektórzy to już dawno się zapomnieli i kreują takie teorie, że :duh:

Znam osobiści (nie przez forum) 7 osób, które użytkują BMW z silnikiem N47 i żadna z nich nie wymieniała łańcucha. 3 z nich słyszą/słyszały szuranie. Jedna z nich, chciała wymieniać łańcuch, ale ogarnięty mechanik powiedział, że to koło pasowe, a nie rozrząd. Oczywiście mechanik miał rację.

Skoro po anonimowych wpisach na tym forum wyciągasz wniosek, że

wiekszosc uzytkownikow tego silnika robi to przy przebiegu ponizej 150 k km, lub zaraz po tym jak kupili samochod.

Druga polowa ma zamiar wymienic w najblizszym mozliwym czasie... :duh:

, to ja po przypadkach moich kolegów paralelnie wyciągnę taki: Nikt z posiadaczy N47 nie wymienia łańcucha.

Zastanów się, czy jest to poprawne stwierdzenie, później spójrz na swoje i jeżeli nie dotrze do Ciebie jakie głupoty wypisujesz, to przenieś się do piaskownicy...

 

PS

Proponuję również dowiedzieć się co znaczy większość, a co połowa.

Na podstawie takich samych "anonimowych" doniesien z tego forum sporzadzona jest "rzetelna" statystyka usterek w tym temacie.

W oczy kole przytoczony temat, co nie? :mrgreen:

 

Ja rowniez moge przytoczyc przypadki moich znajomych o bezawaryjnej pracy M47, ale co to zmienia? :duh:

 

Jak ktos nie ma argumentow do wykorzystania w dyskusji, to sie czepia bledow w postach. :cool2:

Vide:

 

PS

Proponuję również dowiedzieć się co znaczy większość, a co połowa.

Ja tylko się zastanawiam po co ten temat. Dla mnie nowszy znaczy lepszy. Ale nie bez wad jak próbuje się wmówić. Tak samo starszy gorszy ale nie znaczy że g o w n o.

Na podstawie takich samych "anonimowych" doniesien z tego forum sporzadzona jest "rzetelna" statystyka usterek w tym temacie.

W oczy kole przytoczony temat, co nie? :mrgreen:

 

Ja rowniez moge przytoczyc przypadki moich znajomych o bezawaryjnej pracy M47, ale co to zmienia? :duh:

 

Jak ktos nie ma argumentow do wykorzystania w dyskusji, to sie czepia bledow w postach. :cool2:

Vide:

 

PS

Proponuję również dowiedzieć się co znaczy większość, a co połowa.

Nie zrozumiał :mad2:

Trudno – Clara non sunt interpretanda.

Widzę, że największy wróg silników M47 K8v8M

podzielił forum na pół, założył wątek w którym każdy najeżdża na silnik drugiego N47>M47, M47>N47, ale po co to, zamiast pisać posty o problemie, i sprawować go ze wszystkimi rozwiązać

Ciśniecie się o w sumie ch.. wie co .. i po co.

Do K8v8M, to przesadzasz, nie wiem co Ci zawinił silnik M47- okradł Cię, czy obraził ale to Co robisz na forum to przesada.

bo w kazdym poscie podkreślasz, ze to shit, ze n47 jest bajka, założyłeś temat który co wejde jest non stop na górze, który nic nie wnosi bo jesteś nieobiektywny. po co to ?

no chyba że wymyśliłeś genialny pomysł na pisanie postów i konfrontowanie sie ze wszystkimi włascicielami M47 by nabijać sobie rangę w bmw-klub ( te logo bawarek pod avatarem)

Nie jestem wrogiem silnika tylko pisania bzdur na jego temat. A ten wątek powstał na życzenie posiadaczy M47. Zapomnieliście juz jak pisaliście że awarii M47 prawie nie ma? Że jeśli zrobię takie zestawienie ro będziecie prosić o podwieszenie wątku? Tymczasem jak się okazało, że gdy M47 został zakwalifikowany do największych wtop silnikowych wg AŚ, a przykłady jego awarii na forum idą w setki to nagle chcecie zamykać wątek?

Jestem obiektywny i wymienię wady silnika M47 z początku produkcji:

1. Pękający wał (dość często)

2. Czujnik wałka rozrządy (dość często)

3.Turbo (tutaj to zależy od kierowcy bo turbiny nie są źle zaprojektowane i turbiny nie są Made by BMW, tylko Garrett lub Mitshubishi)

 

Wady występują na początku produkcji czyli do 2003r. Informacje z forum roverki.pl (R75 z silnikiem M47 115KM i 130KM) i faktycznie występowały te wady bo jest ich mnogo. Czujniki mają w bagażniku na zapas :) .

Damianz

To co piszesz to prawda, ale te rzeczy stosunkowo rzadko się zdarzają w E90. Tu bardzo często są problemy z dpf, turbo lub obróconymi panewkami. Kilku osobom padł też komp (trzeba go było wymienić ). Turbo to chyba jednak nie kwestia użytkownika, bo bardzo dużo osób pisało, że dbali o turbinę a mimo to padła. I padają nie tylko mitsubishi. Wydaje się ze ten silnik w wersji z dpf ma problem z magistralą olejową co skutkuje tymi awariami. W ostatnim wątku o obróconych panewkach diagnoza mechanika była taka, że została ona zapchana przez nagar wypłukany przez nowy olej o lepszych właściwościach myjących.

Dla kontrastu awaria turbo w N47 zdarza się wyjątkowo rzadko mimo, że silnik jest już prawie od 7 lat produkowany.

czyli pluczac regularnie przy kazdej wymianie silnik prawdopodobienstwo tych wad ze smarowaniem mozna znacznie ograniczyc.

czyli pluczac regularnie przy kazdej wymianie silnik prawdopodobienstwo tych wad ze smarowaniem mozna znacznie ograniczyc.

Być może. To tylko moje przypuszczenia. Zasadniczo dbanie o smarowanie nigdy nie wychodzi na złe.

No dobrze a co powiecie na temat klapek wirowych ?? Do kiedy były montowane ?? Bo na angielskim forum wyczytatelem iż od 2009 roku te klapki juz montowane nie sa, czy to prawda ??

Klapki nie są montowane w 318d i 325d. Ich konstrukcja była udoskonalane i obecnie nie są dużym problemem.

No dobrze a co powiecie na temat klapek wirowych ?? Do kiedy były montowane ?? Bo na angielskim forum wyczytatelem iż od 2009 roku te klapki juz montowane nie sa, czy to prawda ??

Klapki nie były montowane w silnikach 2.0 N47 177KM i 184KM oraz 3.0 N57 245KM w roku 2009 w trzylitrowym N57 już nie są montowane a w dwulitrowym N47 od 2007 roku.

To chociaz jeden problem mniej :) , aktualnie zakupilem BMW E61 z 2009 roku i powtwierdzasz tymi słowami to co wyczytałem na zagranicznych forach, nie odbiegajac zbytnio od tematu dodam takze , że czytajac forum , dostrzegłem iz ten silnik przeszedl zmiane i od marca 2009 roku nie trzeba wymieniac juz rozrzadu wraz z walem, poniewaz kolo zebate nie jest juz jego integralna częscią.

Jakze bylo moje zdziwienie jak w BMW Polska na infolini podali mi iż po zakupie tego pojazdu moge pojechac do serwisu i wymienic filtr paliwa, poniewaz ten nr vin kwalifikuje sie do takiej wymiany z uwagi na zbyt duza temperature filtra- oczywiscie wymiana na koszt BMW.

No dobrze a co powiecie na temat klapek wirowych ?? Do kiedy były montowane ?? Bo na angielskim forum wyczytatelem iż od 2009 roku te klapki juz montowane nie sa, czy to prawda ??

Klapki nie były montowane w silnikach 2.0 N47 177KM i 184KM oraz 3.0 N57 245KM w roku 2009 w trzylitrowym N57 już nie są montowane a w dwulitrowym N47 od 2007 roku.

A jednak chcę sprostować to co napisałem, wczoraj u kolegi wymieniałem świece żarowe i przy okazji sprawdziłem kolektor i jednak klapki są :oops: silnik 2.0 N47 2007 rok po sprawdzeniu stanu i wyczyszczeniu kolektor został zamontowany z powrotem, zmieniono konstrukcję porusznia klapek, gdzie zastąpiono pojedyncze ośki dla każdej klapki jedną ośką przechodzącą przez cały kolektor które są w niej osadzone klapki ale niestety wycierają się elementy plastikowe i powstaje duży luz który prowadzi do zablokowania klapek i pogorszenia pracy silnika a nawet do urwania klapki tutaj masz link jak może wyglądac ten kolektor wyrobiony :shock:

viewtopic.php?f=70&t=194392&start=105

Wydaje mi się że jednak ten stary kolektor jest solidniejszy :?