Skocz do zawartości

Uszkodzenie felgi a uszkodzenie DSC, DTC


servus

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Niestety uderzyłem moją e90'tką w krawężnik dość mocno tylnim lewym kołem co spowodowało wygięcie sie felgi. Na komputerze wyskoczyły mi 3 komunikaty ('tyres failure', 'dsc failure' , 'dtc failure'). Moje pytanie polega na tym czy samo uszkodzenie felgi może powodować wyłączenie kontroli trakcji i wspomagania hamulców czy musiałem uszkodzić też wachacz tudzież coś innego przy okazji? Nie wiem na jaki koszt sie szykowac a nie chciałbym zbytnio ujeżdżać samochodu np. gdy samo uszkodzenie felgi nie mogłoby na to wpływać bez sensu jechać na wulkanizacje próbując prostować tudzież zakładać nową felgę.

 

Z góry dziękuje za odpowiedz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapomniałem dodać jeszcze jedną nie wiem czy istotną rzecz, komunikat o błędzie opony wyskoczył jakies 3 kilometry od zdarzenia, natomiast komnikaty o DSC i DTC jakies 10-12 kilometrów ( oczywiscie bo zdarzeniu jazda była juz jak w zaleceniach nie przekraczajaca 60 km/h itp).
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uhm. No ja rozumiem że jeżeli to sie pouszkadzało to może wywalać komunikaty, ale miałem cichą nadzieje że właśnie wygięta felga mogła po prostu spowodować wywalenie tych komunikatów oraz że wyprostowanie jej załatwi sprawe, ale widze że niestety chyba nie ma tak lekko i przy okazji troche rzeczy mi popadało, ajć :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprawdż czujnik w pierwszej kolejności, jeśli mozesz założ jakieś zapasowe koło, istotne tylko, zeby miało ten sam rozmiar co reszta i sprawdź. W dalszej kolejnosci może być nawet coś z zawieszeniem, piasta, łożysko

sadzomiotacz pędzony gnojówką


Sprzedam swoje BMW E91 320d 163 KM 2006 390 kkm, Navi Prof., panorama, bezwypadkowe, zadbane, pewne. Info - priv

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za pomoc:) no niestety właśnie nie mam skad wziac tego koła po za tym SRS'y posiadam wiec nawet zapasowki/dojazdowki nie mam.. Zrobie tak ze pojade na wulkanizacje wyprostuje felge przy okazji sprawdze czy wlasnie wachacz, piasta, lozysko lub cos innego w zawieszeniu nie siadło, ale mam cichą nadzieje ze po prostu czujniki są wrażliwe i wywaliło mi komunikaty o błędach bo powyłączało systemy od uderzenia/przez to koło. I po wyprostowaniu / zakupie nowej felgi wrócą a jak nie to coś czuje ze beda mnie czekały ciekawe koszty
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego ja tak miałem przy poluzowanej śrubie (zbieżności---> tylne koło).... napraw koło i ustaw zbieżność... po tych zabiegach jak przejedziesz kilka kilometrów błędy same znikną... (oczywiście jak nic poza kołem nie skrzywiłeś ale to na zbieżności wyjdzie)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam...dzisiaj przytrafilo mi sie to samo,troche mnie ponioslo i uderzylem w kraweznik.Efekt-dwi zgiete felgi od strony kierowcy przod i tyl.Na szczescie z elektronika wszystko ok ale felgi zgiete(na szczescie stalowki zimowe) i troszke sciaga na lewa strone.Zastanawiam sie czy po wyprostowaniu felg wszystko bedzie ok czy moglo cos w zawiasie sie pokrzywic.Czy ewentualnie po zrobieniu geometri bedzie ok?Napisz jak u Ciebie rozwiazal sie problem(piasta,wahacz itp)pzdr.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne że napisze, narazie sprawa wygląda tak ze nie bylo juz co tam prostowac tak mocno zgięte, oraz wszedzie mi mowili ze prostowanie stalowek to i tak glupota dlatego też wzialem nową felge (wraz ze zmianą 120 zł ale dużo zabawy było bo to SRS i maszyny sobie nie dawaly rady z zalozeniem). Po zmianie nie poznikały błędy oraz samochod dosc mocno sciaga w lewo. Ogladajac tam nie wyglądało aby coś z zawieszenia padło (wahacz był tak jakby rozdwojony i zwrócił moją uwage to jest wydawało mi sie że pękł ale majster sie przyglądał i mówił ze mu to bardziej wygląda że on taki po prostu jest złożony z jakby to powiedziec 2 blach zespawanych ze sobą i nie wygląda mu to na pęknięcie, a jego budowe po prostu.) Co tu dużo mówić jest weekend wiec nie udało mi sie zrobić zbieżności choć nie wydaje mi sie aby to całkowicie pomogła bo jak pisałem dość mocno ściąga mnie w lewo. Jak niżej kolega pisał - i tak i tak musze pojechać na zbieżność bo ewentalnie wtedy wyjdzie czy coś jeszcze zostało uszkodzone. Co do błędów to nawet jak same nie zniknął a bede czuł ze wszystko jest w porządku z zawieszeniem, przestanie mi sciagac samochod po zbiezności to po prostu odłącze akumlator na 15 minut i to powinno zresetować komputer a jak ze wszystkim bedzie w porządku to nie powinno wywalać błędów. Najwazniejsze ze juz mi nie majta tak samochodem wiec mam jak sie poruszac, wczesniej po prostu sie bałem bo jezdzac mogłem uszkodzić zawieszenie. A o ile Bóg da to może po zbierzności wszystko bedzie ok, więc zdam relacje po.

 

Chciałbym też podziekowac za wszelkie informacje i zainteresowanie tematem:)

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Ja juz 2 razy mialem podobne zdarzenie-czyli wywalenie tych 3 błędów-dsc,info o panie i DTC.Błedy same znikly z kompa pokladowego przy ponownym uruchomieniu auta :shock: .Przed drugim razem pamietam ze chwile wczsniej przednim lewym kolem dojechalem tylko do kraweznika-nie ma mowy o jakims uderzeniu-podjechalem tylko do kraweznika aby oplacic wyjazd z parkingu aby szlaban sie otwarl i poczulem, ze kolo sie oparlo na krawezniku.pojechalem dalej i nic.Podjechalem do innego sklepu,wracajac skrecam ostro w lewo no i ...te :mad2: bledy nagle.Pod domem gasze auto i za chwile odpalam bledów juz brak.Mam takie urzadzenie diagnostyczne podpinam i wykazuje te 3 bledy,BC auta juz ich nie pokazywalo-wykasowalem je tym urzadzeniem i troche pojezdzilem -sprawdzalem i na razie jest ok :D .Wychodzi na to,ze czujniki sa bardzo wrazliwe :duh:

pozdro

icon4.png
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
Witam.

Ja juz 2 razy mialem podobne zdarzenie-czyli wywalenie tych 3 błędów-dsc,info o panie i DTC.Błedy same znikly z kompa pokladowego przy ponownym uruchomieniu auta :shock: .Przed drugim razem pamietam ze chwile wczsniej przednim lewym kolem dojechalem tylko do kraweznika-nie ma mowy o jakims uderzeniu-podjechalem tylko do kraweznika aby oplacic wyjazd z parkingu aby szlaban sie otwarl i poczulem, ze kolo sie oparlo na krawezniku.pojechalem dalej i nic.Podjechalem do innego sklepu,wracajac skrecam ostro w lewo no i ...te :mad2: bledy nagle.Pod domem gasze auto i za chwile odpalam bledów juz brak.Mam takie urzadzenie diagnostyczne podpinam i wykazuje te 3 bledy,BC auta juz ich nie pokazywalo-wykasowalem je tym urzadzeniem i troche pojezdzilem -sprawdzalem i na razie jest ok :D .Wychodzi na to,ze czujniki sa bardzo wrazliwe :duh:

pozdro

pogrzeb glebiej w inpie i bedziesz mial blad czujnika polozenia kolumny kierownicy!!!

u mnie tak jest ost raz wyskoczyko 8tys km ,a teraz spokoj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W moim przypadku pomiedzy pierwszym razem a drugim wyswietlenia tych bledów minął rok-czyli jakieś 35000 km.

Nie mam inpy-kasowałem błedy urzadzeniem diagnostycznym viaken V_scan 401,ma ono programik do BMW :cool2:

icon4.png
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Jasne że napisze, narazie sprawa wygląda tak ze nie bylo juz co tam prostowac tak mocno zgięte, oraz wszedzie mi mowili ze prostowanie stalowek to i tak glupota dlatego też wzialem nową felge (wraz ze zmianą 120 zł ale dużo zabawy było bo to SRS i maszyny sobie nie dawaly rady z zalozeniem). Po zmianie nie poznikały błędy oraz samochod dosc mocno sciaga w lewo. Ogladajac tam nie wyglądało aby coś z zawieszenia padło (wahacz był tak jakby rozdwojony i zwrócił moją uwage to jest wydawało mi sie że pękł ale majster sie przyglądał i mówił ze mu to bardziej wygląda że on taki po prostu jest złożony z jakby to powiedziec 2 blach zespawanych ze sobą i nie wygląda mu to na pęknięcie, a jego budowe po prostu.) Co tu dużo mówić jest weekend wiec nie udało mi sie zrobić zbieżności choć nie wydaje mi sie aby to całkowicie pomogła bo jak pisałem dość mocno ściąga mnie w lewo. Jak niżej kolega pisał - i tak i tak musze pojechać na zbieżność bo ewentalnie wtedy wyjdzie czy coś jeszcze zostało uszkodzone. Co do błędów to nawet jak same nie zniknął a bede czuł ze wszystko jest w porządku z zawieszeniem, przestanie mi sciagac samochod po zbiezności to po prostu odłącze akumlator na 15 minut i to powinno zresetować komputer a jak ze wszystkim bedzie w porządku to nie powinno wywalać błędów. Najwazniejsze ze juz mi nie majta tak samochodem wiec mam jak sie poruszac, wczesniej po prostu sie bałem bo jezdzac mogłem uszkodzić zawieszenie. A o ile Bóg da to może po zbierzności wszystko bedzie ok, więc zdam relacje po.

 

Chciałbym też podziekowac za wszelkie informacje i zainteresowanie tematem:)

Pozdrawiam.

Witam czy rozwiazales juz sprawe tego sciagania w lewo ?bo u mnie geometria nie za bardzo pomogla.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Witam mam felgi 18 do nich kupię opony 40 i moje pytanie brzmi tak ,przy jakiej prędkości można uszkodzic felgi po wpadnieciu w dziurę i jakiej powinna być głębokości oraz krawężniki jakie powinny być duże żebym zniszczył felgi .

Proszę o odpowiedz bo mam dylemat czy wymienić felgi na mniejsze mam 2 dni na zwrot felg :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie ma przeciez jednoznacznej odpowiedzi na Twoje pytania! wystarczy ze wpadniesz w dziure nieco innym katem skretu kol i juz bedziesz mial inne naprezenia. no i zalezy czy te felgi masz dobrej firmy czy chinole ktorym pewnie 10km/h wystarczy przy odrobinie szczescia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie ma przeciez jednoznacznej odpowiedzi na Twoje pytania! wystarczy ze wpadniesz w dziure nieco innym katem skretu kol i juz bedziesz mial inne naprezenia. no i zalezy czy te felgi masz dobrej firmy czy chinole ktorym pewnie 10km/h wystarczy przy odrobinie szczescia

 

Kolego glupoty opowiadasz. Jest tak: musisz wpasc z predkoscia wieksza niz 56,3 km/h ale mniejsza niz 58,9 km/h w dziure o rozmiarach 46cm x 62cm o glebokosci miedzy 8,4cm a 9,2cm pod katem od 67° do 89°. No chyba ze masz wiecej niz 2,4 bara cisnienia w oponie... wtedy to calkiem inna bajka...

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

:roll: :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie takiej odpowiedzi szukałem felgi mam dobre. http://moto.allegro.pl/felgi-18-5x120-bmw-bmw-nowy-model-bk542-i3002758462.html

I jeszcze ostatnie moje pytanie chce kupić opony 40 profil ale zastanawiał sie tez nad 45 różnica w wymiarach niby nie wielka lecz czy jest różnica na drodze?

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy dobre to się okaże, na aukcji nie widziałem nawet nazwy producenta ( za dużo też nie szukałem ).

Weź pod uwagę, że przednie i tylne felgi mają różną szerokość zatem może być konieczność wyboru innych szerokości i profili dla przodu / tyłu.

http://e-podpis.net.hostingasp.pl/bmw/BMW_podpis_numer%20_small.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej zaloz takie jakie sugeruje bmw - o ile sie orientuje to na przod 18x8 to 225/40. a na tyl to chyba bmw nie ma w sortymencie felg 18x9 wiec trzeba bedzie dopasowac tak zeby roznica srednicy kola przedniego i tylniego byla jak najmiejsza. Inaczej ABS i DSC nie bedzie dzialac poprawnie.

 

Ciekawi mnie po czym wnioskujesz ze to dobra felga? Nie mowie ze kazdy chinczyk jest zly, tylko pytam?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dowodów nie mam na to ze to dobra felgi ale zostałem uświadomienie ze to dobre felgi przez sprzedawcę ,wulkanizatora i kilku znających sie kolegów ,jak porównuje moje obecne felgi to jest różnica np .kiedy pukać w nie to słychać charakterystyczny brzdęk .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego glupoty opowiadasz. Jest tak: musisz wpasc z predkoscia wieksza niz 56,3 km/h ale mniejsza niz 58,9 km/h w dziure o rozmiarach 46cm x 62cm o glebokosci miedzy 8,4cm a 9,2cm pod katem od 67° do 89°. No chyba ze masz wiecej niz 2,4 bara cisnienia w oponie... wtedy to calkiem inna bajka...

Właśnie takiej odpowiedzi szukałem (...)

 

:norty: :mad2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej,

Tak czytam i przyznam, że nie miałem pojęcia o różnym rozmiarze felg przód-tył...

Moje pytanie czy tak też jest z seryjnymi felgami przy e90. Ostatnio rozwaliłem opone, wulkanizator pościągał felgi, wymienił opony i pozakładał losowo. Ciekawi mnie czy teraz przypadkiem nie mam różnych rozmiarów na różnych osiach...

Moje felgi wyglądają tak:

http://img405.imageshack.us/img405/2024/28564663383.jpg

sorry za jakość...

Są to felgi 16", zakładam, że takie jakie były przy kupnie bo poprzedni właściciel oszczędzał na wszystkim :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.