Skocz do zawartości

Naped 4x4 czy RWD? (już męczy mnie ten śnieg grr.)


Rufio

Rekomendowane odpowiedzi

  • Moderatorzy

Tak sobie patrzę na to co dzieje się za oknem, że takie 330xd E92 jest chyba lepsze w polskich warunkach niż zwykłe 330d.

Poprzednia zima to była masakra, a teraz dalej to samo.

 

Czy takie E92 330xd to trochę profanacja? (co innego sedan czy kombi, bo one są bardziej użytkowe niz E92/E93).

Generalnie zauważyłem małą podaż takich aut (w kombi jest ich dużo).

 

Minusy x drive wg mnie:

większe spalanie

brak active steeringu

brak zawieszenia M

 

No i pozostaje kwestia odsprzedaży/ trzymania ceny, co jest niewiadomą. Zapraszam do dyskusji (wystarczy tematów z problemi technicznymi :wink: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 81
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Ja, patrząc na aktualną zimę, która tak naprawdę dopiero tydzień temu się zaczęła :-) podjąłem już decyzję o zmianie auta... Nie tylko na xDrive, ale także na auto z wyższym zawieszeniem... A po tym jak wczoraj po polu z półmetrowym śniegiem polatałem G-klasą... To naprawdę zamarzyłem o wyższym aucie, którym człowiek nie boi się zjechać z czarnej drogi...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Ja jezdze e92 330d, wczesniej jezdzilem czesto e92 330xd i roznica zima jest kolosalna w trakcji na korzysc x. Niestety roznica w palaniu ok 2 litry...moim zdaniem sporo. Pozostaje jeszcze temat drozszych napraw.

RWD w 3er naprawde daje radę zimą, w tym roku ani razu sie nie zakopalem, tzn zakopalem sie, ale zawsze wyjechalem o wlasnych silach :)

Reasumując wolę jezdzic zimą 10km/h wolniej i duzo taniej :) A latem trakcja w mojej RWD zupelnie mnie zadowala.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam porównania do RWD 330d ale mam do 530d i innych RWD mogę Cie tylko zachęcać, naprawdę wjeżdża to praktycznie wszędzie i mimo stosunkowo niskiego prześwitu naprawdę daje zimą radę. Bardzo rzadko, wręcz prawie wcale zapala mi się kontrolka na desce informująca o utracie przyczepności. Jedynym minusem według mnie jest wygląd auta. Jest minimalnie wyższe niż normalna e90 - tka. Wiem w sumie można ją obniżyć sprężynami, jednak wtedy straci na prześwicie. Szczerze polecam. pozdrawiam

 

P.S. kolega ma 335 xi i naprawdę świetnie się to odpycha... Według mnie to zaleta a nie profanacja.

Edytowane przez arnold
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety roznica w palaniu ok 2 litry...moim zdaniem sporo.

 

Hmm... mi zimą auto pali średnio 10 litrów w trasie 7-8 może to kwestia spokojniejszej zimowej jazdy. Słyszę o różnicach w spalaniu na forum ale ich nie doświadczyłem. Przy dystrybutorze czy w zimie czy w lecie pali mi średnio 10. pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z minusów to jeszcze masa i trochę większe straty mocy w napedzie czyli gorsze osiągi (przynajmniej na suchym kiedy jest trakcja)

w przypadku dieslkowskich 231KM w e90 tak to wygląda:

- 330d 0-200km/h 28s.

- 330xd 0-200km/h 33,3s.

 

do setki różnica jest tylko 0,3s na korzysc ośki głównie dlatego że x ma trochę lepszy start.

 

Generalnie przy dużych predkosciach lepiej wypada oska,

przy małych prędkościach na suchym jest porównywalnie a na mokrym/sliskim 4 kółka biją na głowę ośkę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Część

4x4 fajna sprawa , sam miałem poprzednie autko z napędem stałym 4x4 ( suv ) wszystko pięknie ładnie do pierwszego serwisu gdy się okazało że klocki , tarcze a nawet koła są inne o 2x droższe .

Takie 4x4 że wyciągając quada z błota uszkodziłem miskę olejową , tłumik , i za myjnie zapłaciłem jak za tira .

Z rodzinki kupił sobie BMW 330xd wcześniej miał 318d i mówi że z pod bloku ruszyć nie mógł gdy miał 318d wielka porażka ( tak twierdził )

Kupił 330xd pierwszy tydzień bajka chłopak zadowolony , dziś mówi że pierwsze i ostatni samochód z napędem 4x4 serwis droższy ostatnio robił zawieszenie części mało , a ceny chore . Spalanie większe w dodatku w lecie tak się zakopał że moja e60 go wyciągała :)

Jeżeli chodzi o samą jazdę to fajnie , ale ja mam e60 i e87 i jeżdżę sporo i nigdy nie miałem jeszcze kłopotów z ruszeniem czy zakopaniem się . Raz przez własną głupotę wyprowadziłem samochód z toru jazdy ale wtedy to nawet 4x4 by nie pomogło .

Najważniejsze to dobra zimówka na feldze i po kłopocie , a w razie kłopotów łańcuchy w bagażniku .

Sam przesiadłem się z 4x4 na tył napęd i na dzień dzisiejszy mogę spokojnie powiedzieć że pewniej mi się jezdzi na tył napęd niż stałym 4x4 .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy

Hamulce kosztują tyle samo.

A przy prawie nowym aucie koszty serwisu zawieszenia są pomijalne.

A porównywanie 318d do 330xd to waidomoze ze będzie drożej. Tym bardziej jeśli to E46 to jesgo 4x4 to lipa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też spogladam w strone autka 4X4 tym bardziej ze obecnie żona ma takie autko i w te największe śnieżyce jeżdziłem do pracy jej autkiem,mieszkam na przedmieściach Wrocka i rano jest naprawde ciężko z dojazdem tym bardziej jak przed tobą jedzie wystraszona kobitka z prędkością 20 km/h a takich jest naprawde sporo na mojej drodze,żony autem bez problemu mogę wyprzedzać a swoim niestety strach.

Ale bardziej interesuje mnie Audi ponieważ jest większy wybór aut z 4x4.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak czytam wypowiedzi osób które jeżdźą E9X 330d/330xd czyli autami za grubo ponad 200 000pln i rozmyślają nad 1-2 litrami ropy to nasuwa mi sie pytanie gdzie i za ile kupiliście te samochody, lub z czego są wyklepane :idea: . Bo teoretycznie skoro ktoś daje ponad 100 000pln ( minimum tyle trzeba dać za utrzymaną E92 dzisiaj, a większość z was kupiło ją dużo wcześniej = drożej ) i sprzedaje samochód bo pali 1-2 litry więcej niż by chciał to cos nie halo :roll:

 

Z xDrive w firmie mieliśmy tylko X3 oraz 530d E61 - ogólnie ok. W zimie rewelacja, jedyny problem zawsze był przy hamowaniu - auto jak jedzie to jedzie jak w lecie, w momencie hamowania okazuje się że wogóle nie masz przyczepności :mrgreen: No a w lato czasem mnie denerwował jak mieszał... I jeszcze jedno, w xDrive zanim włączy sie DSC to walczy xDrive - przez to dopóki DOBRZE nie wyczujesz auta to będziesz przy szybszej jeździe bardziej wypadał i bał się na zakrętach niż przy zwyczajnym RWD = DSC, za to wyjedziesz z każdej zaspy bez choinki na desce rozdzielczej i obaw.

 

W E92 nie chciałem xDrive ponieważ auto jest o około 15 mm wyższe niż seria, i brak zawieszenia M-Pakietowego. Ale w tą zimę poważnie się też zastanawiałem nad zamianą na E92 330xd - znajomy miał do sprzedania, niestety była za stara ( 11.2006 ), nie chcę nigdy "iść w tył" - tylko młodsze.

 

Poza tym w zimie masz około 10-15 dni kiedy xDrive naprawde by ci pomógł, reszta to czarne drogi, a latem na suchym RWD BMW jest według mnie rewelacyjne trakcyjnie. W RWD ja steruje, a w xDrive zawsze mam wrażenie że on za dużo chce mi pomóc jak jadę na granicy przyczpeności...

Pozdrawiam :)

http://www.mslab.com.pl


Do sprzedania:

Komplet felg z oponami zimowymi RSC - 17" Wzór Styling V Spoke 236

Nowy zestaw felg do F30 LCI 17" oponami zima i lato

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak czytam wypowiedzi osób które jeżdźą E9X 330d/330xd czyli autami za grubo ponad 200 000pln i rozmyślają nad 1-2 litrami ropy to nasuwa mi sie pytanie gdzie i za ile kupiliście te samochody, lub z czego są wyklepane :idea: . Bo teoretycznie skoro ktoś daje ponad 100 000pln ( minimum tyle trzeba dać za utrzymaną E92 dzisiaj, a większość z was kupiło ją dużo wcześniej = drożej ) i sprzedaje samochód bo pali 1-2 litry więcej niż by chciał to cos nie halo :roll:

 

 

Jak to mówią w reklamie statystyczny człowiek nie istnieje . Jeden rocznie robi 10 tys km a drugi 70 czy wiecej .

Dla takiego co rocznie robi 10 tys km to różnica praktycznie zerowa , ale dla kogoś kto robi już spore przebiegi to spalanie wyższe nawet o te 2 litry a przy tym droższe części eksplatacyjne to spora różnica .

Dla jednego na wyświetlaczu spalanie 8 litrów to dużo a dla drugiego 15 to nie tak zle :) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moja mama jeździ fordem kugą 2.5 turbo. na dzien dobry pali jej 14 litrów ale robi po 10 tys Km rocznie wiec nie robi jej to roznicy ja robie przebiegi 4 razy wieksze dlatego wybrałem 330d bo na dynamice zalezalo mi tak samo jak na niskim spalaniu ,bo gdybym byl maksymalnym oszczędnisiem to kupil bym 320/318d a palą góra 2 litry mniej. teraz auto (w tym automat) pali 10 litrów normalnie trzyma sie ok 9 (miasto), trasa 7. A co do tematu to czasem by sie przydał x-drive bo nieraz nie moglem wyjechac z ośnieżonego parkingu ale za to wrazenia z jazdny z wyłączonym DSC bezcenne :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak czytam wypowiedzi osób które jeżdźą E9X 330d/330xd czyli autami za grubo ponad 200 000pln i rozmyślają nad 1-2 litrami ropy to nasuwa mi sie pytanie gdzie i za ile kupiliście te samochody, lub z czego są wyklepane :idea: . Bo teoretycznie skoro ktoś daje ponad 100 000pln ( minimum tyle trzeba dać za utrzymaną E92 dzisiaj, a większość z was kupiło ją dużo wcześniej = drożej ) i sprzedaje samochód bo pali 1-2 litry więcej niż by chciał to cos nie halo :roll:

 

W zimie rewelacja, jedyny problem zawsze był przy hamowaniu - auto jak jedzie to jedzie jak w lecie, w momencie hamowania okazuje się że wogóle nie masz przyczepności :mrgreen:

:cool2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podstawowy problem jest taki, ze e93 nie robia w xDrive :cry2: w przeciwienstwie do np A5 Cabrio gdzie quattro mozna/trzeba miec z 3 roznymi silnikami, nie liczac oczywiscie S5 :norty:

Dla rodziny 2+1 to idealna fura:

- mozna "pocisnac" w wersji solo

- z rodzina w lato z otwartym dachem (bagaze niestety na drugim wolnym fotelu)

- z rodzina w zime na narty

Dlaczego BMW nie robi takiej kombinacji?

- pewnie wazylaby ponad 2 tony :norty:

- klopoty z otwieraniem dachu w niskich temperaturach wiec po co komu xDrive

Beste Maschine der Welt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde temat woda :roll:

Ile użytkowników tyle będzie opiń.

 

Ja kupując BMW kupuję nie tylko dlatego że ta marka pod względem wyglądu i jakości bardzo mi leży ale głównie że ma jeden z najbardziej dobracowanych tylnich napędów oraz rozkładu masy samochodu o trakcji nie wspominając.

Mieszkam w górzystym terenie ostatnio już znana wam moja wyprawa do ALP.

Użytkuje osobiście BMW od 6 lat (e46, e90, e92) co jeden z mocniejszym silnikiem.

Żadnych problemów z zakopywaniem nie miałem oprócz dwóch razy jak bawiłem się i zawiesiłem się na zaspie ale wtedy by nawet x-drive nie pomógł.

 

Napęd 4x4 jest ok i broń boze przeciwnikiem nie jestem tym bardziej że jeździłem na rajdy 4x4 a w domu troche terenówek się przewinęło

(obecnie BMW X6 '09, RAV4 '07, NISSAN PATROL '06) ale osobowe BMW typu coupe o jakie pyta się kol. Rufio nie tylko kojarzy mi się z tylnim napędem nie wliczając aut SAV serii X ale i nie wyobrażam sobie innego.

Inna rzecz jak się kupuje auto jak posiada kol. arnold nowego sedana to uniwersalność auto jest wieksza

ale wiem że i własnie on się zastanawiał nad M3 & M5 gdzie jak każdy wie jaki napęd posiada.

A o kosztach i spalaniu mam taką sama opinię jak kol. KoKoS :cool2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde temat woda :roll:

Ile użytkowników tyle będzie opiń.

:cool2:

Podstawowy problem jest taki, ze e93 nie robia w xDrive :cry2:

jak to stwierdzili na innym forum, że najlepsze BMW byłoby to:

E93 335d x-drive

wg mnie to nie auto a kierowca decyduje o "bezpieczeństwie" jazdy, nigdy nie zapomnę jak zimą 2007 jadąc swoim subaru prawie się "posrałem" ze strachu jak próbowałem tylko przez kilka km utrzymać tempo za przypadkowo napotkanym 535d...

 

a co do spalania +2l dla 4x4 ... w ciągu tego roku od zakupu (luty 2010) do czasu obecnego jakbym chciał sprzedać swoje auto to już straciłem ~80tys. więc chyba nie jest to kryterium decydujące o wyborze...

było:

E87, 120d, 2004, chip: 191KM/437Nm - 2004-2007, 30 miesięcy funu z jazdy :)

E91, 320d, 2007, chip: 193KM/406Nm - 2007-2010, 30 miesięcy czołgania się z "A" do "B" :(

E90 LCI, 330d, 2010, chip: 286KM/600Nm - 2010-2013, 42 miesiące przyjemności z skromności :cool2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mieszkam w Szczyrku i zimy potrafią dać w kość mimo to trzymam się RWD.Swoją 330d z płytą betonową w bagażniku i świetnymi jak już wcześniej pisałem oponami vredestein nie mam większych problemów.Wyjeżdżam pod górki tak jak ośka.Moja druga połówka śmiga jedynką i niestety w zimie męczy się bardzo,chociaż ja uważam,że wcale źle się tym autkiem po śniegu nie jeździ.Niestety często się zakopywała jak napadało śniegu i tej zimy kupiliśmy starą vitare i nie ma już żadnych problemów,tyle,że jest to auto toporne i tylko do dojazdów dom/praca dla niej.Z Xdrivem jeździłem tylko X1 i faktycznie różnica jest bardzo duża,nie ma o czym w ogóle dyskutować.Auto sunie po śniegu i nie boi się podjazdów.Na pewno zaletą układu Xdrive jest lepsza trakcja w zimie.Ja jestem jednak zwolennikiem tradycyjnego RWD i po to właśnie kupuje wyśmienicie zapakowany napęd w ładnej budzie.Jednak Xdrive to nie jest żadna profanacja,jak ktoś potrzebuje czegoś takiego i chce nadal jeździć BMW to jak dla mnie super rozwiązanie.Tylko szkoda,że części są takie drogie jak mówicie...
Kubica GO!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podstawowy problem jest taki, ze e93 nie robia w xDrive :cry2:

jak to stwierdzili na innym forum, że najlepsze BMW byłoby to:

E93 335d x-drive

 

 

Osobiście to Cabrio wole Benzyne... chyba... :D

Pozdrawiam :)

http://www.mslab.com.pl


Do sprzedania:

Komplet felg z oponami zimowymi RSC - 17" Wzór Styling V Spoke 236

Nowy zestaw felg do F30 LCI 17" oponami zima i lato

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podstawowy problem jest taki, ze e93 nie robia w xDrive :cry2:

jak to stwierdzili na innym forum, że najlepsze BMW byłoby to:

E93 335d x-drive

 

 

Osobiście to Cabrio wole Benzyne... chyba... :D

 

 

Ja również, następne będzie M lub 35i, choć nie wiem jeszcze w czym ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja odniedawna poruszam sie e90 330xi i w zimie jezdzi sie rewelacyjnie , wczesniej jezdzilem e46 330d i mialem sporo problemow na moim terenie , dobre zimowki i obciazenie w bagazniku czasem nie wystarczalo :(

 

Jesli chodzi o obnizenie to mój X jest obnizony sprezynami Eibach przeznaczonymi do X , jezdzi sie naprawde bardzo wygodnie a o wiele blizej asfaltu :)

Przeciwnik SERII.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
przez Rufio » 26 Gru 2010 21:33

Tak sobie patrzę na to co dzieje się za oknem, że takie 330xd E92 jest chyba lepsze w polskich warunkach niż zwykłe 330d.

Poprzednia zima to była masakra, a teraz dalej to samo.

 

Czy takie E92 330xd to trochę profanacja? (co innego sedan czy kombi, bo one są bardziej użytkowe niz E92/E93).

Generalnie zauważyłem małą podaż takich aut (w kombi jest ich dużo).

 

Minusy x drive wg mnie:

większe spalanie

brak active steeringu

brak zawieszenia M

 

No i pozostaje kwestia odsprzedaży/ trzymania ceny, co jest niewiadomą. Zapraszam do dyskusji (wystarczy tematów z problemi technicznymi :wink: )

 

"Rufio" BMW 3 E90 z x drive może mieć zawieszenie M. Wiem bo mam. Na zimę rewelacja. Z dobrymi oponami wszędzie wjedzie.

Minusy jakie zauważyłem do tej pory:

- głośniej w środku

- droższe części przedniego zawieszenia cena na wahaczu około 100 zł większa

(mam 3 do wymiany, dziura była :duh: 0

http://i.imgur.com/eyc1PrK.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
ja odniedawna poruszam sie e90 330xi i w zimie jezdzi sie rewelacyjnie , wczesniej jezdzilem e46 330d i mialem sporo problemow na moim terenie , dobre zimowki i obciazenie w bagazniku czasem nie wystarczalo :(

 

Jesli chodzi o obnizenie to mój X jest obnizony sprezynami Eibach przeznaczonymi do X , jezdzi sie naprawde bardzo wygodnie a o wiele blizej asfaltu :)

 

Czemu wersje z X są podwyższone o 15 mm (nawet w wersji e92). A jeśli takie są wymogi techniczne napędu 4x4 to czy bezpiecznie można takie auto obniżyć? O ile mm?

Ja także zastananwiam się nad e92, 330xd ale nie chcę wysokiego auta.

 

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy

Wg katalogu i cennika brak jest kombinacji zawieszenie M i xdrive.

Podejrzewam, ze celowo zrobli zawieszenie wyższe o 15 mm. Inna grupa docelowa.

Ogłoszenie poglądowe z fotkami:

 

http://otomoto.pl/bmw-330-xd-m-pak-bezwypadkowy-C16219702.html

 

Swoją drogą całkiem niezła cena

 

Zawieszenie M masz za to niżej o 15mm.

 

Dla porównania:

http://otomoto.pl/bmw-330-cabrio-m-pakiet-full-krajowe-C16528661.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.