E-90 kontra Lexus IS 2007 co lepsze?

Witam.

Po sprzedazy mojej niezastapionej E-39 528iA nosze sie z zamiarem przeskoczyc na cos bardziej na czasie. Wybor padl na E-90 a co do silnika to jeszcze musze pomyslec. Ogolnie po BMW ciezko dostrzec cos innego na ulicach (mowili ze tak bedzie i fakt sprawdzilo sie) ale oczy moje zatrzymuja sie jeszcze na Lexusie IS (nowa buda bodajze od 2007r.)

Smiem zapytac fanow BMW (ale nie chce rozpetac slownej potyczki i zebym spadal na forum Lexusa) co myslicie o tym modelu tzn Lexus IS, czy jest ktos na forum kto byc moze zakosztowal takiej zamianki na wlasnej skorze i jak to sie mialo w pozniejszych odczuciach, slyszalem ze model ten lepiej wyglada niz jezdzi. Jak wogole myslicie czy pakowac sie w Lexa? Wiem ze jak kupie cos innego od BMW to bede potem spogladal z sentymentem na wyroby z Bawarii jezdzace po ulicach, ale ten Lex naprawde wpadl mi w oko i nie wiem czy warto...

Dzieki za wyrozumialosc..

Hej!

Jak zmianiałem auto w zeszłym roku jeździlem testowo Lexusem IS220d - auto jest ładnie wykończone, bogato wyposazone (choć niektóre pakiety sa niezrozumiale - mi zależalo na czujniku cofania,i podgrzewanych siedzeniach, a żeby miec te rzeczy musiałbym zamawiać droższą wersję ze skora i czyms tam jeszcze - czego z kolei nie chciałem). Przejechalem się autem jakieś 10km i takie oto sa moje wrażenia (choć już trochę przytępił je czas):

1. dziwnie działające sprzęgło (wogóle Lexus miał problemy ze skrzynia biegów w autach z dieslem, co poruszane było m.in. w programie Turbo Kamera na TVN Turbo)

2. elastyczność silnika jak na 2.2l i 177KM nie powalały

3. średnio wygodny fotel kierowcy - nie moglem się na nim dobrze "umościć"

4. miałem subiektywne odczucie, że mimo skory, drewna i bogatego wyposażenia samochód wewnątrz był mniej szlachetny od BMW...obecnie mam 318dT z w zasadzie podstawowym wyposażeniem i wewnątrz niego czuje się lepiej...Lexus jest taki amerykansko-japoński (niektóre elementy przypominały mi Chryslera Voyagera, ktorym swego czasu jeździl ojciec)

5. auto ma mały bagażnik i mało miejsca na tylnej kanapie w porowaniu z e90 (jeśli te parametry również bierzesz pod uwagę)

6. za samochodem (choć nie znam cen na rynku wtórnym Lexusa) przemawiają na pewno cena (wówczas mozna bylo kupić IS220d z podstawowym aczkolwiek już bogatym wyposażeniem za 109.000pln) - w tej cenie i z takim wyposazeniem BMW 320d było nieosiagalne oraz bogate wyposażenie już w wersji podstawowej.

Tak podsumowujac krótko - Lexus nie przekonał mnie do siebie.

Tak podsumowujac krótko - Lexus nie przekonał mnie do siebie.

 

Jeszcze ze dwa takie posty i juz wogole przestane spogladac w kierunku tej marki.

Czyli nie bylo tam niczego co by Cie urzeklo i mialo przewage nad E-90? Odpowiem sobie sam ze napewno tak skoro kupiles BMW.

Chcialbym jeszcze zapytac Cie jak wypadla wedlug Ciebie ocena wlasciwosci jezdnych (jesli cos pamietasz) ale glowe daje ze Bawarce nie dorowna!

Jedyna sluszna opcja to isc gdzies do salonu zeby dali pojezdzic tym modelem, ale juz na wstepie nie spodobal mi sie hmulec reczny w wersjach z automatem ktory uruchamiany jest dodatkowym pedalem z lewej strony jak dla mnie to rozwiazanie to porazka jak i reczny uruchamiany elektrycznie (PASSAT B6, AUDI A6 nowa buda) cale szczescie ze BMW zostalo jeszcze przy tradycyjnym rozw. przynajmniej w tym modelu.

Jesli ktos jeszcze moglby przemowic mi do rozsadku to chetnie poslucham :)

Nie mozesz polegac na opini innych, mam tu na mysli odczucia, funkcjonalnosc itp.

Kazdy z nas jest inny, Tobie spodoba sie cos co mnie odrzuci.

ja np. mysle czy nie przesiasc sie na któregos z Seatów nowy leon, toledo a najbardziej Altea.....

Musisz sam zainstalowac sie w obydwu samochodach, przejechac sie, pobyc z nim sam na sam przez chwile, i na pewno podejmiesz stosowna decyzje.

witaj, przemieszczam sie w miare czesto jako pasazer IS 220d, ogolnie wszytsko wg mnie jest za BMW (silnik, uklad jezdny, uklad kierowniczy, spasowanie, wnetrze, przyjemnosc z jazdy...) za wyjatkiem komfortu, tam gdzie moje BMW trzeszczy i piszczy (czyli 50% polskich ulic) to LEXUS przyjemnie i cichutko sie toczy...wg mnie jezeli konkretnie myslisz o zakupie to wypozycz za oplata auto z salonu (w salonach BMW nie ma problemu, mysle ze w LEXUSIE tez tak mozna...)na 2-3 dni i wszystko bedzie dla Ciebie jasne...kocham BMW ale z autopsji wiem,ze ma wady, jezeli jestes zaintersowany wadami obecnej "3" lub "1" w dieslu to sluze na pryw.pozdr.

Ok. Dzieki, tak tez zamierzam zrobic ale z E-90 jako taki kontakt juz mialem i jezdzilem nawet dieselkiem 320D 163KM - odczucia dosc zwawe. Najchetniej to wrocilbym do E-39 - to byla jazda jak z bajki, i chyba ze wszystkich modeli BMW (z przed 2000roku) w mojej opinii miala najbardziej dopracowana zawieszke, i motor(2.8 poezja...) niestety odkupic taka sama jak mialem graniczy teraz z cudem (mam na mysli stan karoserii silnika itp). Co sie stalo to sie stalo i bede szukal nowszej a bardzo podoba mi sie E-90 lub E-60 (troche drogie) ale ten Lex mi troche miesza. Zrobie tak jak mowisz i musze sie wybrac na jazde testowa tegoz modelu. Czy moge zapytac Ciebie dlaczego chcesz sie przesiasc z BMW na Seata?

Jezdzilem przez pol roku IS250AT - jest to jedyna kombinacja, nad ktora sie warto zastanawiac (IS350 nie oferowany w Polsce, sciagane ze Stanow skladane z trzech, a ISF cena troche z innej polki). Super dzwiek V6 - nie ustepuje rzedowkom BMW, choc mimo 208KM osiagi zblizone jedynie do 4-cyl 320i.

Lexus ma ogromne doswiadczenie w produkcji automatow i kupowanie go ze skrzynia manualna to totalna pomylka (zarowno IS250 jak i 220d). Automat dziala idealnie, redukcja z 6 na 2 zajmuje ulamek sekundy, oceniam go lepiej niz automaty BMW (dopiero te nowe, jak w nowej serii 7, ktora ostatnio jezdzilem dzialaja podobnie)

Wracajac do IS220d - skrzynia pracuje zle, sprzeglo chodzi ciezko. Samochod pali gigantyczne ilosci paliwa w Wawie 11-12l (IS220d pali niewiele mniej niz IS250AT, jak dla mnie paranoja) a przy tym ma tragiczne osiagi. :oops:

Nie ma szans na uzyskanie katalogowych przyspieszen, nigdy nie zszedlem ponizej 10sekund, a 6-tka jest tak dluga ze mozna ja wrzucic przy 120km/h, bo 2000rpm jest przy 140. Zakres uzytecznych obrotow tragiczny, moment powyzej 2000 a przy 3000 juz zdycha. Az dziw, ze nie ma automata mimo, ze jest juz dostepny w Avensisie, RAV4 czy Verso.

Auto praktycznie 2-osobowe, przy kombinacji fotelik za siedzeniem pasazera, zona nie mogla za mna usiasc bo nie miescily jej sie nogi (nie wspomne o stopach, bo moj fotel na ziemi inaczej rysujesz glowa sufit). Jak siedziala z boku to miala nogi pod broda bo fotel pasazera trzeba bylo podsunac do przodu inaczej dziecko kopalo ja w plecy. Jest mniej miejsca niz w kompakcie - chyba porownywalnie do jedynki, ktora jest chyba najmniejszym z kompaktow.

Ogolnie auto bardzo komfortowe (bo nie ma runflatow :D ). Zdecydowanie sie wyciszylo po rozebraniu i zlozeniu deski (caly dzien w serwisie - na szczescie gwarancja). Prowadzenie porownywalne do BMW. Wyciszenie lepsze niz w trojce. Juz podstawowy sprzet audio bije na glowe Business CD, a nawet HIFI, jedynie Hifi Prof moze sie z nim rownac. Jakosc materialow zdecydowanie lepsza w Lexusie, szczegolnie deska, zarowno materialy jak i zegary. Za cienka kierownica, nie ma jak ta w wersji M z E90. :lol: Fotele jak w kazdej Toyocie zero trzymania bocznego, podparcia ud, sladowa regulacja ledzwiowa.

Jezeli chcesz kupic Diesla kup 320d, albo lepiej 520d. Jezeli zastanawiasz sie nad benzyna, jestes niewysoki, jezdzisz sam, we dwojke lub masz juz troche starsze dzieci kup IS'a ale 250 z automatem. No chyba, ze chcesz posmigac wtedy 330i lub 335i. Jezeli chcesz jezdzic wygodnie odpusc sobie zarowno Lexusa IS, jak i E90 i kup po prostu E60,ceny nie sa wcale duzo wyzsze od E90...Albo Gs'a 450h :roll:

Az dziw, ze nie ma automata mimo, ze jest juz dostepny w Avensisie, RAV4 czy Verso.

W maju tego roku kupiłem nową RAV4 z tym silnikiem 2.2 i automat był dostępny tylko w modelu 150KM, ja do swojej 177KM niestety automatu zamówić nie mogłem co też mnie zdziwiło.

kiedyś czytałem test porównawczy Lexa i BMW - pisali, że Lexus prowadzi się dobrze, ale do BMW jeszcze dużo mu brakuje i na krętej drodze nie nadążał za tempem narzuconym przez e90. Jednak tak jak piszą Koledzy - przejedź się sam...ocenisz, zobaczysz, wybierzesz :) Każdy w aucie poszukuje pewnych cech...a każde auto ma inne ich nagromadzenie :)

nowa karoseria IS 250 wyszła w 2008r, zmiany kosmetyczne. właściwości jezdne bmw ma chyba trochę lepsze , komfort jazdy jest lepszy w lexusie ( mimo że wyrzuciłem run flat). po prostu w bmw się inaczej jeździ. trudne pytanie o wybór , trzeba pojeździć jednym i drugim najlepiej w krótkim odstępie czasu , tym bardziej że jeden i drugi kosztuje trochę kasy. jeżeli chodzi o awaryjność to z lexusem nie miałem żadnych problemów oprócz drobiazgów ( niektóre trzeszczenia same się zlikwidowały). w bmw miałem problem z zawieszeniem (oba auta od nowości). czy wybrałbym bmw jeszcze raz , chyba tak ale tylko dlatego że chcę jeździć rożnymi markami bo tylko wtedy człowiek ma jakieś porównanie . poza tym żyje się tylko raz.

Czy Ci auto pasuje czy nie niekt nie bedzie wiedział lepiej od Ciebie. Przejdź sie do salonu i wypróbuj. Jeśli potrzebujesz wypożycz auto na 1 dzień i bedziesz znał odpowiedź.

ogolnie wszytsko wg mnie jest za BMW (silnik, uklad jezdny, uklad kierowniczy, spasowanie, wnetrze, przyjemnosc z jazdy...) za wyjatkiem komfortu, tam gdzie moje BMW trzeszczy i piszczy (czyli 50% polskich ulic) to LEXUS przyjemnie i cichutko sie toczy

 

z tym trzeszczeniem w całym aucie teżnie moglem wytrzymać. Pomaga przesmarowanie uszczelek na drzwiach olejem silikonowym lub innym preparatem do uszczelek. Zwłaszcza w miejscu gdzie stykają i pracują z sobą dwie gumy

Kolega chyba do mnie wysunął pytanie co do Seata, Tak , gdyby nie ta paskudna deska to chyba juz bym dawno kupil seata.

Jak dla mnie BMW mnie zawiodło , w poprzedniej i tej wystepuje ten sam problem- skrzynia biedow jest do du.....y chodzi o 2 bieg. Zawieszenie , tylne to majstersztyk, ale przód to pomyłka, walenie i dudnienie na nierownosciach( zaznacze ze auto jest w doskonałej kondycji) BMW to jak juz moge stwierdzzic po wypowiedziach innych kolegow AUTO na Niemieckie Autostrady.....bo na innych drogach , jak u nas PL jest kiszka- jest za twardy, za głosny.

walenie i dudnienie na nierownosciach( zaznacze ze auto jest w doskonałej kondycji)

Pojeździj na dziurawych drogach e90 to dopiero sie załamiesz... Jak sie przesiadłem z e46 na e90 to byłem w lekkim szoku, że jest tak sztywna i jeszcze te opony rsc, ogólnie masakra.

 

to jest właśnie meritum problemu mojego bmw po przesiadce z lexusa. ale chyba bmw tak ma. potrzebna jest równa droga a z tym u nas na razie nie jest najlepiej.

Po prostu wyrzuccie te gowniane runflaty, kupcie dojazdowki i po sprawie.

Jazda E60 na RSC jeszcze jakos ujdzie (nawet na moich 18tkach 245/45) , ale jak wsiadam do ojca E91 na 17tkach RSC to jest jakas masakra :mad2: na koleinach jeszcze daje rade, ale poprzeczne nierownosci typu torowiska, nadlewki...jestem zdziwiony jak mocne jest zawieszenie BMW, ze to wytrzymuje.

Z4 na runflatach w ogole sie nie prowadzi. Komfort na normalnych oponach 18" jest wyzszy niz na 16" RSC. Jak ostatnio dalem zonie Z4 to jechala po typowo polskiej drodze na Mazury praktycznie od rowu do rowu, trzeba mocno trzymac kierownice 2 rekami i non stop kontrowac. :cry2: Dala sobie spokoj po 5 kilometrach.

Runflaty maja tez zalety. Na rownej drodze opona sie nie kladzie i po zakretach mozna jezdzic szybciej :lol:

tak zrobiłem letnie run flat zmieniłem na normalne , zimówki zostawiłem ( mam z felgami).komfort lepszy bezsprzecznie jednak zawieszenie mniej ale dudni.

Pewnie ta sztywnosci i dudnienie to odpornosc na uszkodzenia w wyniku pracy na runflatach (std wyposazenie E90)

W E60 runflaty sa opcjonalne (std dla niektorych wersji) i pewnie dlatego zawieszenie jest bardziej komfortowe :roll:

witam,

 

widze,ze schodzimy na temat rzeke, juz wielokrotnie poruszany na forum, czyli temat RoF a ja wroce do tematu porownania i znalazłem taki artykuł, jest to co prawda subiektywna opinia dziennikarza ale mozna poczytac: http://www.twoja-firma.pl/wiadomosc/16777724,lexus-is-250-drugie-podejscie.html

 

z kolei mi rowniez podoba sie IS i pojechalem sobie na jazde probna jakis czas temu, testowalem wersje IS250 208KM w automacie bo chcialem sprawdzic jak sie ma do mojej bawarki czyli 325xi 218KM. Napisze tak: IS w ogole nie jedzie, komfort lepszy, auto ciche, ergonomia na korzysc 3-ki - mało przycikow, spokojne pomaranczowe podswietlenie tablicy, widocznosc lepsza niz w 3-ce bo w trojce moim zdaniem to nic nie widac w lusterkach i przez tylna szybe, pozycja w bmw bardziej sportowa, siedzi sie nisko, IS to mega wygodne auto. Skrzynia dziala bardzo podobnie chociaz odnioslem wrazenie, ze ZF w BMW jest bardziej nerwowa. Co do dzwieku to wole R6.

 

pozdrawiam

Komrt jazdy jest bardzo istotny, co np. mi z tego ( kiedy jezdze prawie sam) ze z tyłu mało miejsca, kiedy jadac przez teorowisko szlak mnie trafia. Auto za taka kase musi plynąć, musi dawac uczucie wygody, wsiadajac do niego ma Ci sie poprawiac nastruj i przychodzic relax a nie metlik w głowie jak i któredy jechac zeby ominac jagorsze trasy- niestety ja tak mam. Zboczenie lub nie Twoje PLNy i potem Twoje zmartwienia. Jak widzisz nie jestesmy forum GWIAZDY , ze nic prócz Merca, Sprawa jest jasna auta nie kupujesz przez telefon albo patrzac na jego zdjecia. Co Ci nasze opinie dadza skoro kazdy zwraca i przywiazuje uwage do czego innego.

Oba beda sie psuły tak samo, ceny prawie identyczne, koszty serwisu tez. kupujac starsze auto za nascie tys. ma sie na uwadze te kwestie, tu tylko wybór i dobranie czegos pod własne preferencje.

Wszystkim z gory serdeczne dzieki za poswiecony czas na pisanie postow. To co przemawia na korzysc BMW to to ze mialem juz jedna bawarke ktora byla mega komfortowa jak dla mnie, doslownie plynela (sami wiecie jak sie jezdzi E-39 w dobrym stanie) po drogach trzymajac sie przy tym zakretow niczym bolid, miala duza niezawodnosc (z usterek to tylko wymienilem czujnik ABS i lacznik stabilizatora przod, potem eksploatacyjne) i ten dzwiek R6 - bezcenne! wogole ergonomia byla dla mnie zaje, kokpit zwroccony w strone kierowcy deska konserwatywna - takie BMW lubie! Niestety slysze i widze ze w nowszych modelach Bawaria dala troche dupy z designem deski oraz martwi mnie tez troche ''nowoczesnosc'' i rozne ze tak powiem eksperymenty (co nie poprawia nastroju polskich klientow, tym zachodnim napewno poprawia bo ich stac) w nowszych modelach mam tu na mysli RUN FLAT-y - i juz widze wiecej przeciwnikow niz zwolennikow, sam jechalem E-90 z RF ale to bylo za krotko zeby moc sie wypowiadac, potem deska rozdzielcza w stylu mebloscianka Gierka, no i skad to trzeszczenie plastikow? Widac Globalizacja (ciecie kosztow produkcji) ma teraz kluczowe znaczenie w przemysle motoryzacyjnym co negatywnie odbija sie na jakosci materialow. To wszystko napawa mnie troszke niepewnoscia, bo mialem juz jeden model BMW wprawdzie troche starszy i chce kupic nastepny nowszy, lepszy i czlowiek ma nadzieje ze musi byc tylko lepiej czyli ze ten nowszy musi byc jeszcze bardziej komfortowy, cichszy, szybszy, bardziej niezawodny od starszego poprzednika i w tym przypadku mozna jednak sie rozczarowac...

 

To co przemawia na niekorzysc Lexusa u mnie to napewno wspomniany reczny w wersji z automatem (pedal na dole zamiast tradycyjnie dzwignia na tunelu) niby glupota a jednak ja lubie normalnie, dzwiek V6 napewno traci do R6 wiem bo jezdze czesto tez Toyota Camry i ona ma wlasnie silnik Lexusa V6,

Nie wiem natomiast jak jest z ergonomia wnetrza i wogole pozycja za kierownica w Lexusie? Napiszcie pare zdan rowniez i na ten temat. Dodam za mam 189cm wzrostu i mialem okazje juz jechac E-90 i przyznam ze bardzo fajna pozycja za kierownica (pedaly gleboko schowane co lubie) w miare duzo miejsca z przodu na nogi, tyl troche gorzej ale tragedii niema w koncu to nie E-60,

 

Bedzie dokladnie tak jak mowicie, musze udac sie do salonu i pojezdzic dluzej jednym i drugim bo sama krotka jazda testowa nic mi nie powie i najlepiej bedzie wypozyczyc auta na pare dni bo wtedy czlowiek ma okazje jak ktos wczesniej napisal pobyc z autem sam na sam to ocena wlasnych preferencji bedzie w miare miarodajna. Tylko nie wiem czy bedzie taka mozliwosc bo jestem obecnie w USA i pojecia nie mam czy bedzie mozna wypozyczyc tu samochod w salonie na pare dni - musze sie dowiedziec.

 

Ktos wyzej napisal ze skrzynia Auto w Lexusie jest o wiele szybsza od tych w BMW? Chcialbym blizej nakreslic ten temat gdyz to co mnie wlasnie troszke draznilo w E-39 to byl dosc dlugi czas rekacji na Kick Down podczas wwyprzedzania (ale jak juz zaczela ciagnac to plecy sine byly!!) dodam ze ze skrzynia wszystko bylo absolutnie ok, czy skrzynie Automatyczne Lexusa maja faktycznie krotszy czas rekacji podczas Kick Down-a?

 

P.S. Sorka za malego off-a ale gdzies slyszalem ze nie wolno zmieniac opon RF na zwykle bo jesli auto wychodzi z oponami RF to ma zawieszke tylko przystosowana do tego typu opon i jak sie zmieni na zwykle to straci drastycznie na wlasciwosciach jezdnych, i ze taka operacja jest absolutnie zabroniona. Prawda czy m(k)it?

Edytowane 2 Października 2009 przez boss22

ja mam 186cm - i tak jak wyżej - w Lexie siedziało mi się jakoś dziwnie...zresztą ja bardzo lubię niską pozycję z BMW - wtedy jeździłem też Volvo i Audi - i pozycja w BMW była dla mnie najbardziej optymalna...ale musisz spróbować sam :)

Jezeli masz 189 to w obu autach zmiescisz sie spokojnie, o ile nie kupisz Lexa z szyberem - ten obniza wysokosc wnetrza o 4cm, a w BMW szyber jest tak fajnie rozwiazany ze nie ma roznicy. Moj ojciec ma 191, jest dosc postawny i "wchodzil" do IS'a spokojnie.

NIe wie czemu uwage zwracasz na reczny - w Lexie nozny. Przy automacie wystarczy zostawiac na P. No chyba ze chcesz zawijac na reczniaku, ale chyba oba auta nie sa do tego :shock:

Mnie osobiscie Lexus nie powalil. Sprzedalem i za te same pieniadze kupilem E60, z 3 litrowym motorem benzynowym:

- rownie niezawodna i cicha (zero problemow turbo-wtrysko-kolektorowo-dwumasowowo-sprzeglowych jak w dieslach BMW),

- z takim samym przebiegiem,

- bez skrzypiacej deski (przed sama sprzedaza Lexa udalo mi sie to naprawic)

- z hamulcami, ktore odpowiadaja osiagom auta i po ostrzej jezdzie dzialaja rownie dobrze (hamulce to najwieksza bolaczka Toyoty, zreszta lexus dostal tu pare razy baty w tescie AMuS - kiedys na Grosglocknerze zapalil sie nawet)

- smigajaca po zakretach jak gokart (pewnie po czesci dzieki Dynamic Drive) i tylko po przesiadce z Z4 stwierdzam, ze sa lepiej prowadzace sie auta

- duzo lepiej wyposazona (poza tempomatem ktorego nigdy w Lexusie nie uzylem)

- z fotelami na ktorych nie czuje sie zebym siedzial jak na stolku z Ikei ale w komfortowym fotelu Klera w salonie :norty:

- mam 300Nm przy 2750rpm :P , a nie 250 przy prawie 5000rpm :mad2:, co z tego ze skrzynia pracuje wolniej skoro do wyprzedzania wystarczy redukcja o 1-2 biegi a nie o 4 (z 6 na 2)

- moge posadzic za soba dziecko w foteliku i spakowac sie do ponad 500 litrowego bagaznika i nie zastanawiam sie czy wziac wozek, czy lozko dla dziecka na wakacje (Lex ma bagaznik mniejszy niz w hatchbacku, chyba 378 litrow o dziwnym ksztalcie)

- malo krece, mila w dotyku, gruba kierownica (Activesteering), a nie kierownica z lat 20-tych, srednica 1cm zblizona do tej z toyoty yaris'99, gdzie producentowi nawet nie chcialo sie robic naciec na szwy skory tylko w miejscach szwow sa denerwujace na dluzsza mete 2-3 milimetrowe zgrubienia

- fantastyczny duzy ekran od nawigacji i idrive pozwalaja mi nie odrywajac wzroku od jezdni wybrac jedna z kilkunastu stacji radiowych, wiem kiedy czeka mnie wymiana kolckow etc

- mam olbrzymie auto, ktore mimo ze jest technologicznie 3 lata starsze i z wyszego segmentu to jest 100kg lzejsze (BMW 1500kg - IS250 prawie 1600kg)

- wszystko to przy identycznym spalaniu - (13 w miescie, 8 w trasie) i podobnych a nawet nizszych kosztach serwisu (nie wspominajac o masie zamiennikow)

Nie wie czemu uwage zwracasz na reczny - w Lexie nozny. No chyba ze chcesz zawijac na reczniaku, ale chyba oba auta nie sa do tego

 

Bo jezdze ostatnio Camry 3.0 V6 i ma wlasnie w ten sposob rozwiazany reczny co po prostu nie przypadlo mi do gustu i wole tradycyjna wajche.

 

 

Przy automacie wystarczy zostawiac na P.

 

O ile nie parkujesz ze stromej gorki albo pod. W przypadku gdy parkujesz na stromych podjazdach lub parkingach uzywanie tylko P jest szkodliwe dla ASB

 

 

hamulce to najwieksza bolaczka Toyoty

 

Zgadzam sie w 100%. W Camry hamulce nie sa za bardzo skuteczne w porownaniu do hampli jakie mialem w E-39 - nawet szkoda porownywac...

Wiec jesli Lexus ma miec podobna skutecznosc hamowania albo duzo gorsza od E-90 to raczej szala przechyla sie juz w strone Bawarki :)

 

 

 

Sprzedalem i za te same pieniadze kupilem E60, z 3 litrowym motorem benzynowym

 

Czyli mam rozumiec ze z czystym sumieniem polecasz 5tke E-60 z 3 litrowa benzynka nawet bardziej niz E-90 i o kitajcu moge wogole zapomniec?