Skocz do zawartości

Swap N52b25A na 335i


InsuranceMaster

Rekomendowane odpowiedzi

WItajcie !

 

Chcial bym spytac ludzi rozeznanych w temacie,czy jest mozliwosc swapa 2.5i na 3litry na 2 turbinach ?

Czy sa podzespoly wspolne dla obu wersji silnikowych ?

Pytam bo powaznie mysle nad tym projektem, wiem, ze najlepiej bylo by sprzedac auto i kupic gotowe 335i, ale nie dawno kupilem obecny model, doprowadzilem go wizualnie i technicznie do stanu, z ktorego na dzien dzisiejszy jestem zadowolony i szkoda bylo by teraz sprzedawac auto. Wiadomo, że przy zakupie, niezaleznie w jakim jest stanie, trzeba na nowo wymienic mnostwo elementow, zeby wszystko gralo jak nalezy.

 

Prace, zlecil bym firmie, ktora specjalizuje sie w swapach BMW, jednak chcial bym poznac Wasze opinie za i przeciw,

 

Za kazda pomocną radę dziękuje ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może ktoś z większym doświadczeniem się wypowie, ale moim zdaniem nie warto. Będziesz potrzebował worka pieniędzy, mnóstwo cierpliwości i naprawdę dobrych fachowców.

 

Niestety, ale sprawdzi się to co sam napisałeś, lepiej kupić 335i niż przerabiać 325i na model, który chciałbyś mieć. To nigdy nie będzie to samo i tak samo dobrze poskładane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja rada - odpuść i kup 335i. Poważnie.

 

Widzę co najmniej 3 argumenty, żeby nie pchać się - w Twoim przypadku - w żadne swapy:

 

  1. najważniejsze: każdy projekt o tym zakresie to dość skomplikowane zagadnienie inżynierskie (to nie jest zmiana felg). Mało tego - praktycznie zawsze będziesz zmuszony "rozpoznawać temat walką" - nie ma fachowców, którzy zrobili powiedzmy 20 takich swapów. Uwierz, że w trakcie każdego takiego projektu zaskakuje 1000 rzeczy, których nie było opcji przewidzieć, trzeba wymieniać więcej niż się zakładało, dorabiać różne customowe części itd. Wszystko to trwa kolejne tygodnie i miesiące, i pochłania kolejne (nieplanowane) tysiące PLN-ów. Mówię z własnej praktyki + z tego co widziałem u innych.
  2. po drugie: załóżmy, że motor byś nawet przeszczepił. Jednak ciągle przeciętne 325i opuściło fabrykę w uboższej konfiguracji niż przeciętne 335i. Analogicznie gdybym przeszczepił S65B40 do mojego 335i - to wciąż nie miałbym tego wszystkiego, co przychodzi z M3. Warto więc męczyć się ze swapem, skoro efekt końcowy i tak będzie trochę ułomny?
  3. i na koniec: jeśli interesujący Cię poziom mocy/osiagów występuje jako gotowy produkt - to po prostu kup go, to zawsze będzie najtaniej i pochłonie najmniej nerwów. Robienie swapa ma sens, jeśli celujesz w poziom mocy niedostępny "z pudełka". Bierzesz wtedy najlepszą bazę i próbujesz ją rozwijać. Ale nie zaczynaj od słabej bazy, żeby doszusować do poziomu 335i (czy to swapem czy jakimś kompresorem) - po prostu kup 335i.

 

Takie moje 0.03 PLN.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musiałbym poszukać źródła. Ale jestem pewien że gdzieś widziałem dokumentację mówiącą o tym że głowica w N52 nie jest przystosowana do dużej kompresji, więc zabawa w dokładanie turbo/kompresora, może się szybko skończyć, jak się zacznie go używać:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musiałbym poszukać źródła. Ale jestem pewien że gdzieś widziałem dokumentację mówiącą o tym że głowica w N52 nie jest przystosowana do dużej kompresji, więc zabawa w dokładanie turbo/kompresora, może się szybko skończyć, jak się zacznie go używać:)

 

Jest dokładnie odwrotnie :8) , głowica N52 jest lepiej przystosowana do kompresji niż ta w N54.

Ciekawy temat o produkcji zestawu turbo dla N52 masz tutaj:

 

http://www.e90post.com/forums/showthrea ... 76&page=26

 

Polecam również:

 

https://www.youtube.com/watch?v=pwPeyBrNS98

 

https://www.youtube.com/watch?v=g8KWQyKhC_w

 

https://www.youtube.com/watch?v=qlQJ1Cl9HXg

Eibach Pro Kit, Rev Motoring Silicone Intake Hose, Kolektory Turbo Works, Performance Intake, Milv's: +1mm Modified Intake Lift Valvetronic Supports, Program BPC.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Canderus mówisz że nie mam racji po czym wrzucasz filmiki pokazujące że rację mam. W pierwszym filmiku z góry gość kilka razy powtarza że większość rzeczy w N52 jest zrobione tak żeby zachować jak najniższą wagę a w N54 żeby zachować wyższą wytrzymałość. :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje Wam za wszystkie rady :cool2:

 

Po przemysleniu tematu i zbadaniu rynku ( mieszkam w UK ), decyzja padla, by ,,przemeczyc" sie moim 2.5i do lata, po czym wystawic na sprzedaz i szukac gotowego 335i/335d.

Po przeczytaniu kilku opini, dochodze do wniosku, ze klekot jest w tych obu przypadkach mniej awaryjny, jednak dzwiek silnika przemawia dalej za benzyna, co dla mnie ma po niekad ogromne znaczenie...

 

Jakie sa Wasze doswiadczenia i odczucia, odnosnie 335i/335d ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Po przemysleniu tematu i zbadaniu rynku ( mieszkam w UK ), decyzja padla, by ,,przemeczyc" sie moim 2.5i do lata, po czym wystawic na sprzedaz

 

Jest az tak zle? Jestes pewny, ze twoj silnik trzyma serie?

N52 jest humorzaste, n46 tez zreszta, polowa tych modeli nie trzyma mocy, brakuje dolu, itp. Nie wiem skad sie to bierze, ale ilekroc scigne sie z 325i to je robie jak chce.

Wiadomo, ze to 335i/d to mu daleeeko, ale jesli trzyma serie, to jezdzi mi sie lepiej niz starym M57

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no tragedii nie ma, jest optymalnie, ale ja szukam czegos wiecej...

Szczerze to te auto kupilem przypadkiem, mialo isc na handel, ale wlasnie ze wzgledu na zdrowy silnik zostawilem je dla siebie, wymienilem srodek, kola, zawieszenie i pare innych dupereli pod siebie, jednak brakuje mi mocy ...

 

Sadzac po czasach jakie wyrabiam 0-100 0-200, uwazam ze jest to zdrowa jednostka.

Wczesniej jezdzilem dosc mocnym dieslem (1.9 150km Astra H coupe), nastepie Audi a3 1.8 T i jednak od BMW oczekuje czegos ponad przecietnego ;-)

PS: mialem tez epizod 3 miesieczny w ostatnie wakacje z e46 cabrio 2.2 w automacie - to dopiero byl mulasty samochod, a spalanie jak w czolgu :mad2: :duh:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Członkowie klubu
No ja mam podobny dylemat, bo rozglądam się powoli za 330i/330d ale wątpliwości mam takie same. Chcę w końcu dobrze idące R6, ale awaryjność 330i trochę mnie dołuje i zaglądam też za 330d. Tylko że ja głównie po mieście latam i brać diesla to może być tragedia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Posprawdzalem dzis czasy 0-100km 100-200km i powiem Wam ze tragedia ...

Ewidentnie nie jest to pelna moc, porownujac sztuki z yt z tym samym silnikiem...

Roznica 0-100 to minimum 1sek , a przyspieszenie 100-200 to juz roznica 7-8sek w porownaniu do zdrowej sztuki ...

Gdzie szukac przyczyny ? ;-(

Auto mam od 3 miesiecy, na dzien dzisiejszy wymieniona pompa wody, komplet swiec, jedna

Cewka, olej + filtry, plyn chlodniczy ...

Kabel z Inoa zamowiony, jutro spodziewam sie przesylki, zobaczymy czy wywali jakies bledy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Porównanie między 335i,a 335d jest dość ciężkie, zależy czego oczekujesz.

W 335d bezpiecznie jest osiągnąć okolice 400KM, a w 335i małymi modami osiągniesz 450KM i to jest dopiero początek.

Dźwięk oczywiście na plus w 335i(mam u siebie Performance'owski wydech i jest naprawdę miło), ale spalanie w 335d rekompensuje na stacji to co dolatuje do uszu w czasie jazdy w 335i :)

Podsumowaniem tematu może być nasz forumowy kolega Vapor (fachowiec od mocnych 335d), który myśli o zmianie na 335i właśnie ze względu na możliwość modów na grubsze moce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.