M54 nierówna praca na zimno

Silnik M54B22 przebieg 260 tys.

Po długim odpoczynku (cała noc) odpalenie wygląda tak:

Pierwsze chwile po odpaleniu (20-30 sekund) obroty trzymają się koło 1 tys, potem powoli spadają i silnik zaczyna drżeć - jakby pracowały nie wszystkie cylindry. Czasami zgaśnie całkiem i zapali się kontrolka check engine.

odczytane kody to:

P1343 (Misfire Cylinder 1 With Fuel Cut-off)

p1352 (Misfire Cylinder 5 With Fuel Cut-Off)

Dzieje się tak TYLKO na zimnym silniku. Drżenie znika po nagrzaniu. Jeśli ruszę od razu po zapaleniu - nie zgaśnie, jedynie będzie drżał przez pierwsze minuty/kilometry. Po nagrzaniu pracuje równo, przyspiesza (chyba) dobrze - nie mam z czym porównać.

Wymieniłem uszczelki vanos, zamieniłem cewki, NIE ZMIENIAŁEM ŚWIEC.

Wydaje mi się jakby nie miał pełnej mocy na niższych obrotach - stąd pomysł na wymianę uszczelek vanos (uszczelki jakoś się jeszcze trzymały, tłoczki nie latały luzem). Po wymianie skasowałem adaptacje. Objawy nie ustąpiły. 3 cewki były wymieniane przez poprzedniego właściciela, są 3 beru i 3 bosch.

Wymieniałem uszczelkę pokrywy zaworów i była strasznie zasyfiona od środka - castrol ?

Pewnie odma też jest w nie najlepszym stanie - mam w planie jej wymianę.

Czytałem podobne posty, ale nikt nie opisał rozwiązania problemu....chyba że nie umiem znaleźć :)

Czy macie jakieś wskazówki co pobadać ?

Może wałek od vanosa? Pasowałoby do muła od dołu.

A możesz napisać jaśniej ? Co to jest wałek od vanosa ?

Masz w nim lpg?

Nie

realoem "pokazuje" bosch lub ngk.

Sklep czescidobmw proponuje też denso (3xtańsze- jednoelektrodowe).

OK, wymienię świece i odmę i zobaczymy co dalej.

Ciąg dalszy

wymieniłem odmę, świece i uszczelkę disy, wyczyściłem przepustnicę, krokowy i przepływomierz.

Po pierwszym odpaleniu....z niewielkimi zmianami. Jakby mniej telepie, ale wywalił błędy wypadania zapłonów na 1, 2, 3 i 5 cyl :duh: do tego błąd przepływomierza.

Dziś po powrocie do domu skasowałem błędy i wszystkie adaptacje (przepustnicy, wolnych obrotów, disy itd), jutro sprawdzę czy wrócą.

Jeździ jakby dynamiczniej, a może to tylko autosugestia. Nadal mam wrażenie że mógłby mieć więcej momentu na niskich obrotach.

Kolejnym krokiem chyba powinno być sprawdzenie ustawienie wałków/łańcucha rozrządu - w końcu 260 tys km na szafie jest :norty:

Błędy wracają - brak zapłonu - tym razem cyl #4.

Zwykle jak ruszę natychmiast po zapaleniu, objawy ustają po chwili (2-3 minuty). Jednak dziś rano podczas jazdy wyraźnie czuć było nierówną pracę. Zatrzymałem się, zgasiłem, zapaliłem i objawy znikły jak ręką odjął.

Może to oznaczać, że usterka ma podłoże elektryczne.

Poczytałem trochę i okazuje się że nie tylko ja mam taki problem na zimno. Na YT jest kilka filmików obrazujących usterkę - niestety żaden nie pokazuje rozwiązania :(

Przepływomierz czyściłem aerozolem - specjalnym do tego celu.

Po czyszczeniu nie zmieniło się wiele. A nawet gdybym go uszkodził to na ciepło by się coś też działo.

Wpadł mi do głowy pomysł - pompa dodatkowego powietrza (secondary air pump).

Zimny silnik dostaje dodatkowa działkę powietrza do kolektora wydechowego. Chodzi o szybsze rozgrzanie katalizatora. Układ ten działa przez pierwsze minuty tylko na całkowicie zimnym silniku. Jest sterowany podciśnieniem.

Jeśli jest jakaś nieszczelność w układzie sterowania zaworem, silnik może łapać lewe powietrze i stąd wypadanie zapłonów. To może tłumaczyć błąd przepływomierza.

Po nagrzaniu silnika, układ jest wyłączany i wszystko wraca do normy.

Poniżej link do realoem z rozpiską tej części

http://www.realoem.com/bmw/en/showparts?id=EN11-EUR-05-2002-E46-BMW-320i&diagId=11_2203

podejrzany jest zawór nr 1 , przewody nr 3 lub zawór nr 5

Widzę, że mam podobny problem. Gdy samochód jest wystudzony(np. po nocy) i go odpalam to przez ~5sek silnik pracuje równo i trzyma około 1100 obr/min, potem obroty spadają do około ~500 i zaczyna się nierówna praca silnika, obroty zwiększają się i spadają od 500 do 1100. W tym czasie trzęsie samochodem i czuć nieprzepalone paliwo. Jak tylko samochód złapie około 40 stopni celsjusza silnik zaczyna równo pracować i trzyma 750 obr/min. Inpa nie pokazuje żadnych błędów silnika, check engine się nie zaświeca i nie ma problemów podczas jazdy. Jak były upały i samochód stał na słońcu(nagrzał się) nie było żadnych problemów.

Zrobiłem też test polegający na tym, że odłączyłem przepływkę podczas uruchomienia na zimnym silniku. I tu wielkie zdziwienie silnik pracuje równo, nie ksztusi się, przepala paliwo. Poczytałem trochę na internetach i okazuje się, że gdy przepływka jest odłączona sterownik silnika ma defaultowe mapy dlatego może chodzić równo więc eliminuje przepływkę. Skłaniam się natomiast ku 2-om rzeczom, które mogą powodować problem.

1. Lewe powietrze(temat niestety rzeka)

2. Walnięty jakiś czujnik związany z temperaturą, który daje sygnał do sterownika silnika. Mam nawet takiego kandydata: http://www.realoem.com/bmw/enUS/showparts?id=AN35-EUR-09-2001-E46-BMW-325i&diagId=11_2879 , nr 3 na diagramie

@Ksysiobo

1. Jak z twoim pomysłem "pompa dodatkowego powietrza (secondary air pump)." ? U mnie nie ma tego układu, http://www.realoem.com/bmw/enUS/showparts?id=AN35-EUR-09-2001-E46-BMW-325i&diagId=11_2203, jest napisane "For vehicles with

EU4 exhaust emissions standard or Automatic transmission", a wydaje mi się, że mam ten sam problem co Ty

2. Kombinowałeś coś z tym czujnikiem o którym napisałem?

3. Możesz napisać jak twój zimny silnik zachowuje się gdy przepływka jest odłączona? Pracuje on wtedy równo?

Jeżeli mieliście problem z nierówną pracą silnika gdy był on zimny lub macie jakiś pomysł to proszę w Wasz komentarz/radę.

Pozdrawiam

Faktycznie lewe powietrze to temat rzeka :)

Za dużo gumowych wężyków, które parcieją i przepuszczają.

Badałem sprawę dodatkowej pompy powietrza.

Odłączyłem -zdjąłem kostkę z zaworu nr 5 http://www.realoem.com/bmw/en/showparts?id=EN11-EUR-05-2002-E46-BMW-320i&diagId=11_2203

Drżenie zmieniło się, nie ustało ale drżał inaczej. Sterownik silnika wyczuł że układ nie działa i wywalił błąd. Kierunek jest dobry.

Kupiłem wężyk paliwowy 3.2 mm (lepszy byłby 3.5mm) i wymieniłem nr.4 - ten połączony do zaworu nr.1

Pozostał jeszcze drugi kawałek nr.4 - ten od strony zawory nr.5

Połączenie wygląda tak: [zawór nr.1] [wężyk gumowy elastyczny] [rurka plastikowa] [wąż gumowy gumowy] [zawór nr.5]

W moim przypadku guma rozpadała się w rękach. Od tego wszystkich radzę zacząć.

Jest jeszcze jedno miejsce do sprawdzenia podciśnienia: zaślepka na króćcu od strony tyłu kolektora dolotowego. Tutaj gumka o średnicy 6.5-7mm (nr 9 na rysunku). Oczywiście kruszy się i pęka.

Kolejny punkt to wężyk do filtra paliwa. Filtr jest sterowany podciśnieniem. Układ podobnie jak poprzednio: [guma] [plastik][guma].

http://www.realoem.com/bmw/pl/showparts?id=EN11-EUR-05-2002-E46-BMW-320i&diagId=13_0904 Wężyki nr.5

Jutro wymieniam filtr paliwa i przy okazji resztę gumowych wężyków.

Bardzo dobrze opisany temat jest na forum e46fanatics http://forum.e46fanatics.com/showthread.php?t=897616 (nie wiem czy można tak inne fora reklamować)

Nie sprawdzałem jak się zachowa z odłączonym przepływomierzem, czujnika temperatury też nie badałem (na razie).

Zastanawiam się skąd czuć paliwo u Ciebie ? - u mnie nic takiego nie występuje.

Dzięki za info :). Wiedza o tej dodatkowej pompie powietrza na pewno przyda się nie jednej osobie, bo niestety lata lecą i osprzęt silnika traci swoje właściwości.

Napisz proszę, czy wymiana pozostałych gumowych wężyków i filtra paliwa pomogła w Twoim przypadku. Daj też proszę znać jak Twój zimny silnik się zachowuje jak odłączysz przepływomierz.

Woń paliwa czuć w spalinach. Dziś podłączyłem INPE i mam teraz stały błąd 228 lambda control tolerance Bank 2, czyli coś z mieszanką jest nie tak, a do wczoraj wszystko było OK. Ale ja nie łączę tego błędu z nierówną pracą silnika, bo za nim ten błąd się pojawił już ten problem występował. Teraz mam 2 problemy, które mogą skupiać się w temacie lewego powietrza.

W weekend wymieniłem filtr paliwa. Oczywiście wężyk od podciśnienia był ułamany.

http://naforum.zapodaj.net/thumbs/c6bb9531061c.jpg

Zostały wężyki z tyłu kolektora: (foto nie moje)

http://naforum.zapodaj.net/thumbs/8a6e8aee5f60.jpg

Niestety jest do nich słaby dostęp. Nie udało mi się ich sprawdzić, ale podejrzewam że też będą się rozpadały w rękach. Podejmę kolejną próbę w wolnej chwili.

Moje obserwacje

Po wymianie filtra z wężykiem:

1. Drganie na zimno dużo mniejsze, ale nadal coś czuć.

2. Pojawiają się błędy ubogiej mieszanki P0171 i P0174.

Dziś przejechałem się z odłączonym przepływomierzem:

1. Drganie bez zmian - czyli minimalne przez kilka sekund (może to kwestia temperatur, rano dwadzieścia kilka stopni)

2. Brak błędów ubogiej mieszanki

3. Pojawił się błąd przepływomierza P0102

Jedzie w miarę dobrze, tylko przy zmianie biegów czuć delikatne zająknięcie - szarpnięcie (jakby obroty opadały). To oznacza, że przepływomierz jednak się przydaje

Walka będzie trwać, widzę już światełko w tunelu.

Może aktualizacja sterownika DME coś zmieni. Niestety nie mam ETK i nie mogę potwierdzić nowej wersji.

vin: PB02872

Silnik: M54B22

sterownik: 7519308 (bmw part number)

wersja softu: 7520502 (assembly number)

WinKfp proponuje jako najnowszy soft: 7545416

Czy ktoś może to sprawdzić ? Dzięki.

Widzę, że nie tylko ja walcze z tym problemem.

U mnie dokładnie te same objawy. Tuż po odpaleniu jest ok, następnie obroty spadają i czuć wibracje. Sciagałem kolektor, zmieniałem wszystkie podcisnienia, podmieniałem wtryski, zmieniłem filtr paliwa, zmieniłem DISa, wymieniłem rurę miedzy filtrem powietrza a przepustnicą. Wyeliminowałem w ten sposób lewe powietrze. Adaptacja +- 2 %. Ostatnio padła mi pompa paliwa- po wymianie drgania mniejsze jednak nadal wystepuja. Mam LPG, po przełączeniu na LPG podczas drgan wszystko wraca do normy- tak więc napewno problem dotyczy układu paliwowego.

Nie dopalałem auta bez przepływki- sprawdze to.

Jeśli macie INPE to sprawdzcie na zimnym silniku korekcje cylindrów. Porownamy wyniki.

Ja bym powiedział że bardziej elektryczny problem niż paliwowy.

Kilka razy miałem sytuację że po nocnym postoju drżał, tak drżał że nie dało się jechać. Zgasiłem, od razu odpaliłem i działał normalnie.

Mam inpę i chętnie wstawię moje wyniki, tylko napisz dokładnie co sprawdzić :)

Chętnie wrzucę moje wyniki jak tylko te upały się skończą, bo teraz tak dużych problemów nie mam po odpaleniu bejki.

Trochę info w tym temacie ode mnie:

Znalazlem na internetach filmik jak facet naprawił problem zimnego silnika u siebie. Tutaj m.in winny był układ paliwowy o którym wspomniał @marcov, zobaczcie proszę:

U siebie już przeczyściłem układ dolotowy. Krokowiec był tak zawalony w sadzy, że języczek praktycznie nie chodził. Ale cała operacja niestety nie wniosła drastycznej poprawy, nadal nierówno pracuje.

@Ksysiobo

Dzięki za kolejne info i za sprawdzenie przepływki. Niestety rezultat trochę inny niż u mnie, albo mój pojedynczy test to za mało. Czekam na info od @marcov w temacie przepływki.

@marcov

Możesz opisać co masz na myśli poprzez podmienianie wtrysków? Napisz proszę jak Twoje auto się zachowuje z odpiętą przepływką.

Może komuś się przyda:

Błąd 228 lambda control tolerance Bank 2 wyeliminowałem poprzez odłączenie akumulatora na noc, potem trochę pojeździłem i adaptacje się ustawiły. Przyczyna: Za dużo kombinowania z zimnym silnikiem.

Pozdrawiam

Podsyłam wykres pracy cylindrów podczas zimnego startu:

Ze względu na problemy z nagraniem dźwięku podsyłam opis. Można go znaleźć również w opisie filmu na YT.

0-6sek - start i podwyższone obroty, załączone ssanie

6-12sek - spadek obrotów do 500, bardzo nierówna praca silnika

12-31sek - skoki obrotów w przedziale 700-1000 nierówna praca silnika

od 31sek - stabilizacja pracy silnika, równa praca

Co o tym sądzicie?

U mnie odchyłki są dużo mniejsze- praktycznie nie przekracza 2 %

Sprawdziłem ostatnio czy system dodmuchu powietrza ma wpływ na drgania- wydaje się, że nie. Czy układ działa czy jest zaślepiony objawy są takie same.

Zauważyłem, że drgania pojawiają się kilka sekund po odpaleniu. Tuż po uruchomieniu jest ok. Problem pojawia sie po ok. 4-5 sekundach i trwa aż do obniżenia obrotów do poziomu jałowego. Mam drugi komplet wtrysków zamontowany i problem nadal występuje. Na LPG problemu nie ma. Wiec układ paliwowy ale nie koniecznie wtryskiwacze.