napinacz/ślizg łancucha e46 320d m47n pilna pomoc

koledzy proszę pilnie o pomoc na wieczór coś zaczeło delikatnie jak by obcierać i teraz jest problem bo odgłos jest albo z pasków/rolek albo w środku tam gdzie łańcuch

Mam pytanie gdyby ślizg łancucha lub napinacz spadł(trzymają go takie śruby co kiedyś pisałem o uszczelnieniu ich) to co by się stało?

tylko to tak najbardziej słychać jak się ucho przystawi i nie wiadomo czy z rolek czy z łańcucha to idzie...

tego nie słychać az tak bardzo i mechanik poowie znów,że sie doszukuje

A może jesteś przewrażliwiony jak z tymi xenonami ?

ps. W przeciągu roku wydasz tyle pieniędzy, za "diagnostykę", rady mechaników, xenonów, i bobrów. Co zapłaciłeś za ten samochód.

no ale coś trze... a nie daje mi spokoju to,że były śruby te od napinacza ruszane bo ciekło znich.... a potem podczas jazdy coś buchło i auto głośniej chodzi....

I dobrze Ci tak, bo jak się mówi do ciebie, to wiesz lepiej albo udajesz debila. Do tej pory gadałeś o pierdołach, więc lekcji nie wyciągnąłeś. A teraz całkiem debilnie zapłacisz za rozrząd, nawet za samo sprawdzenie, to się może nauczysz.

Cytując klasyka:

http://www.nocturnar.com/imagenes/ha-ha-nelson-Simpsons-nelson-ha-ha-93-p-672x480.jpg

Spokojnej nocy życzę.

Depczesz pewnie jak wściekły, drogą powrotną z Lidla to tak masz.

A tak na poważnie. Myślę że jak był by to łańcuch rozrządu, który obijał by się gdzie popadnie. To nie tylko ty byś to słyszał :)

ps. carl0s - Nie strasz chłopaka na noc... :)

Byłem u mechanika dzisiaj mówię jaka jest szansa,że te śruby co ruszaliśmy to np slizg czy napinacz (że po prostu coś tam spadło) a on Cos Ty to od razu by się rozrząd przestawił.Posłuchał silnika i popiskał wodą te paski co się krecą.Ja potem zdjąłem osłonę silnika i położyłem się i słucham i jak by z koła pasowego to dochodziło a u góry jak się słucha to jak by z łancucha(ale on mówi tu nic nie ma)Ty chyba nie słyszałeś jak łancuch trze.I mówi nie ma takiej opcji.Co ty wogule mówisz to ja już nie wiem skąd ten dzwiek takiego czegoś jak by tarło(słyszalny dopiero po przystawieniu ucha do silnika)

mi to auto śni sie po nocach juz,że ktoś mi obrysował itp

a dzisiaj śniło mi się,że wyłączyłem zapłon a auto dalej chodzi mówię co jest grane a tu 3tys obrotów i biały dym i sen się skończył :evil:

Byłem u mechanika dzisiaj mówię jaka jest szansa,że te śruby co ruszaliśmy to np slizg czy napinacz (że po prostu coś tam spadło) a on Cos Ty to od razu by się rozrząd przestawił.Posłuchał silnika i popiskał wodą te paski co się krecą.Ja potem zdjąłem osłonę silnika i położyłem się i słucham i jak by z koła pasowego to dochodziło a u góry jak się słucha to jak by z łancucha(ale on mówi tu nic nie ma)Ty chyba nie słyszałeś jak łancuch trze.I mówi nie ma takiej opcji.Co ty wogule mówisz to ja już nie wiem skąd ten dzwiek takiego czegoś jak by tarło(słyszalny dopiero po przystawieniu ucha do silnika)

 

 

mi to auto śni sie po nocach juz,że ktoś mi obrysował itp

 

a dzisiaj śniło mi się,że wyłączyłem zapłon a auto dalej chodzi mówię co jest grane a tu 3tys obrotów i biały dym i sen się skończył :evil:

Nie zauważyłeś, że chyba wszyscy tu robią sobie z Ciebie jaja i mają bekę z Twoich debi**ych postów ?

Gdybyś przestał z siebie robić takiego kogoś to może by Ci ludzie normalnie doradzali, jak sobie pościelesz tak się wyspisz

no dobra.Ale chodż bym normalnie napisał co kolwiek to od razu każdy nie miło pisze.

Co nik trza zmienić i zacząc poprawnie pisać :D

Choćbys zmienił nick to każdy by wiedział, że to Ty po bezmyslnych tematach które robisz, po kilka w tygodniu, 3 tematy o xenonach ... nie mozna bylo kontynuowac jednego ?

Na połowę masz odpowiedź w google, każdy niemiło pisze Tobie bo robisz burdel na forum i utrudniasz szukanie komus kto chce poszukać.

POMOCY :cry2: :cry2: :cry2: :cry2: :cry2:

SZELEŚCI TO CAŁY CZAS i co gorsze z tej śruby co uszczelniałem nie widać by olej kapał tylko pod śrubą

JAK BY ŁAŃCUCH TARŁ O GŁOWICĘ I ZROBIŁ DZIURKĘ :cry2: :cry2: :cry2: :cry2:

ale mechanik gadał,że jak by spadł to by rozrząd się przestawił... może spadło tak,że spadło coś tam a nic się nie przestawiło i trze??prosze o pomo

bo raz jadąc w trasie coś strzeliło i auto jak by głośniej chodzi od tego momentu tak buczy na 4,5,6biegu..może się rozrzad przestawił...

Odstaw auto do jakiegoś innego, polecanego mechanika. Nie sugerując nic, niech obada silnik :)

A jak nie... To ładuj na autostradę i kita, ogień na tłoki. Jak się wysra to będzie pewne, że było coś nie tak :P

koledzy tutaj macie zdjęcie tej śruby z którą walcze..

http://i57.tinypic.com/fz4ytz.jpg przypomnę jest to śruba od ślizgu łańcucha

jak widzicie na śrubie fabrycznie jest zielona masa uszczelniająca...ale już przecieka olej przez nią..dodam,że tej śruby nie da się do końca wkręcić tak by łepek gwintu wkręcił się równo do bloku silnika tylko jak by licząc to 2/3 rowki wystają i tego nie da się już wkręcić dalej... a teraz kwestia uszczelnienia jej... gdyby ją dało się do końca zakręcić to pewnie i klej ten co miałem itp dał by radę..a,że sie nie da to olej sobie po rowkach płynie i wypływa

kwestia kolejna to jak widać na zdjęciu śruba ma mały gwint(skoro około 2,3 rowki już wystają) to odkręcając ją nie można wiecej niż o 2 obroty,żeby tam jej całkowicie nie odkręcić

zamówiłem już mase uszczelniająca victor reinz renzosil i w tygodniu ostatni raz ją poluzuję trochę(tylko strach bo nie wiadomo ile można :mad2: :mad2: )odtłuszcze i mase victor reinz co obrót wkręcania nakładać i musi uszczelnić... sylikon wurth nie dał rady,klei do gwintów cx 80 bosch też nie dał rady( dałby radę jak by się dało tą śrubę do końca wkręcić) w każdej e46 m47n jej nie da się do końca wkręcić bo u kolegi to samo jest

Widzę że masz jakiś sposób na odtłuszczenie

odtłuszcze i mase victor reinz co obrót wkręcania nakładać i musi uszczelnić...

To może mi powiesz w jaki sposób odtłuścisz gwint w korpusie ten w który się wkręca ta twoja śruba?