320d 99r. czujnik temperatury parownika-naprawa termistora

Koledzy mam problem z czujnikiem temperatury parownika. Klima sie jakby wyłącza po pewnym czasie używania, działa słychac ze nadmuch dmucha ale z kratek nic nie wylatuje. Wyczytałem w innym temacie ze to wina czujnika temperatury parownika, parownik zamarza i nie ma możliwośći aby powietrze leciało. Chce naprawić ten czujnik poprzez wlutowanie nowego termistora, zdjąłem obudowe plastikowa pod kierownicą, i szukam tego czujnika za wylotem powietrza na nogi kierowcy. U mnie jest tam tylko taki widok, czy ten czujnik to ta czarna kostka która widać? Jego mam wyciągać??

 

 

http://img502.imageshack.us/img502/5040/20120710128.jpg

 

 

http://img96.imageshack.us/img96/8409/20120710129.jpg

 

 

http://img708.imageshack.us/img708/3103/20120710130.jpg

 

 

http://img341.imageshack.us/img341/7937/20120710133.jpg

Edytowane 17 Lipca 2012 przez mateusz88

x Edytowane 17 Lipca 2012 przez mateusz88

koledzy nikt nic nie podpowie?

ta czarna kostka którą pokazujesz, to nie to. idz za tymi dwoma kabelkami to trafisz do czujnika.dostęp jest strasznie chamski. albo wymontować kolanko plastikowe z nawiewu na nogi całkiem i potem się męczyć z montażem, albo bez tego się męczyć tylko dłonie będą porysowane :)

osz kurde to będzie problem :) mi już ciężko włożyć łapę nawet do tej czarnej kostki. Mam 190 wzrostu i 120 kg żywej wagi haha :) no cóż będę kombinował jakoś. A jak nie to wykorzystam szczupła rękę mojej kobietki tylko czy sie zgodzi na to . Co do samego termistora, w całym wrocławiu nie mogę znaleźć między 2.5 a 3.0 kO, wszędzie albo 2.2 albo 3.3, co wybrać?

http://www.tewa-sensors.com/pl/product.php?c=3#Tytul tu mają wszystkie jakie sie zechce. ja u nich brałem, jeszcze mi zostało tego troche 2,2 kilo ohma, 3,0 kilo ohma. Dokładnie to był taki model : TT3-3KC3-40 resistance przy 25 stopniach C - 3.0 kilo ohma. Najlepiej działał 2,7Kohm, ale ten był taki zwykły większy i bez tej plastikowej osłonki, a ona sie przydaje bo w trudnych warunkach on pracuje ( wilgotność ciągłe zmiany temp.) Edytowane 11 Lipca 2012 przez kameleon3000

kolego możesz mi powiedzieć jak go wyciągnąć ten czujnik? Bo właśnie w tym momencie jestem w aucie i sie z tym grzebie ale ni cholery nie wcisne tam łapy. Jak zdemontować ten plastikowy wylot powietrza na nogi w kształcie kolanka? To by mi ułatwiło dostęp

nie wiem jak to wymontować, właśnie dla tego że bałem sie coś ułamać, to go nie ruszałem, tylko się męczyłem. jedyne co to można go odchylić na maksa ile sie da tak żeby ręka weszła.

no właśnie odchylam na maxa a moja łapa i tak tam nie wejdzie. No nic spróbuje jeszcze trochę a jak sie nie uda to muszę kogoś poszukać z mała ręką

pomagał mi kumpel teraz o dużo mniejszej ręce niż ja i też się nie udalo. Mam takie pytanie teraz, czy dużo jest roboty żeby się dostać do parownika?? Chcemy przy jednej robocie dostać się do parownika żeby go dobrze odgrzybić chemią i odrazu zdemontować i naprawić ten czujnik.

jak nie możesz sobie poradzic z tym czujnikiem, to nawet nie pytaj :twisted: http://www.youtube.com/watch?v=XAZN-c53H4k

ok spoko :D rozumiem że innej drogi łatwieszej nie ma żeby go chociaż spryskać środkiem do odgrzybiania z wężykiem?

Dla zainteresowanych z Wrocławia naprawa czujnika temperatury parownika, kupiłem dziś termistor ntc odpowiedni bo 2,7 kilo Ohma w sklepie Axel na ul.Dworcowej, może nie idealny bo bez izolacji ale odpowiednia rezystencja, koszt 4 zł. Pozostaje teraz tylko walczyć z demontażem tego czujnika co łatwe nie jest

ktoś pisał na forum że można "zreanimować " ten termistor. tzn poddać go szokowi temperaturowemu np na sekunde pod zapalniczke ( tylko żeby go nie uszkodzić, nie stopić) i wtedy prawidłowa rezystancja wraca. Z ciekawości, ze miałem ten stary termistor postanowiłem sprawdzić. i rzeczywiście pomogło. Poprzednio uszkodzony który jakby się zawiesił i pokazywał cały czas zbliżoną rezystancję, po takim szoku znad zapalniczki, przywróciły mu się prawidłowe wartości rezystancji. Kwestia tylko na jak długo.... Bo jak na pare dni ,a potem znów się grzebać i wyciągać ten czujnik to ja dziękuje :) Gdyby to ten za panelem climatronica do którego jest łatwiutki dostęp to tak, można poeksperymentować.

za cene nowego termistora parę złotych nie ma co eksperymentować, bawiłem się teraz z moją Panią (a ona ma bardzo szczupłą ręke) i nie udało sie dostać do tego czujnika, tak że brak mi już pomysłów jak go wyjąć

już nie przesadzajmy. tyle dni z tym walczysz i nic.... :) jest kiepski dostęp, ale jak odchylisz z 10cm kanał powietrza to da radę włożyć dłoń i czujnik wyjdzie. Generalnie to trudniej jest go włożyć niż wyjąć :) przynajmniej mi.

10 cm kanał powietrza???? :shock: u mnie można odchylić max 1,5 cm i nie pojdzie dalej w żadna strone

czujnik masz tu. siedzi na wcisk, więc wystarczy wyciągnąć. pierwszy raz to pewnie ciasno siedzi więc mocno. a to kolanko plastikowe powinno się dać ściągnąć w dół.

http://s1.pokazywarka.pl/i/1205899/140429/dsc-0006.jpg

no to mi kolego bardzo pomogłeś :cool2: bo ja szukałem tego czujnika ale po tych kablach idąc w drugą strone... do góry. wielkie dzięki :mrgreen: jutro sie jeszcze raz do tego przyłoże.

dziś udało mi się go wyciągnąć w półtorej minuty :D, wkładałem go po naprawie około 5 minut,

generalnie był uszkodzony, rezystencja wynosiła 0, nowy termistor pomiar 3 kilo Ohma, po zalutowaniu w czujniku również tyle samo

nowy termistor był bez izolacji, więc została ona nałożona z innego przewodu o tej samej średnicy

 

 

dla zainteresowanych kilka fotek:

 

stary termistor wyciągnięty z czujnika

 

http://img850.imageshack.us/img850/5503/20120717155.jpg

 

 

nowy termistor

 

http://img692.imageshack.us/img692/1097/20120717154.jpg

 

 

czujnik już na swoim miejscu

 

http://img6.imageshack.us/img6/4003/20120717153.jpg

 

http://img208.imageshack.us/img208/2041/20120717151.jpg

witam

 

Mateusz czy moge liczyc na twoja pomoc ? mieszkam w okolicach Wrocławia..?

 

probowalem ale nie moge go wyciagnac.. w dodatku z regeneracja tez srednio..

 

mam identyczne objawy jesli chodzi o klimatyzacje w dodatku swiruje mi temperatura np. ustawie na klimatroniku 23 i grzeje ale po jakims czasie zaczyna wiac zimne i musze dac 32 max zeby zaczelo leciec cieple auto sie grzeje idealnie wskazowka w pionie termostaty wymienione.. czy to moze byc powiazane ze soba ?

 

pozdrawiam i czekam na odpowiedz

Z tego co się orientuje to za świrowanie klimatronika odpowiada uszkodzony jeż, a tego tematu jeszcze nie przerabiałem. Czujnik temperatury parownika o którym tu jest mowa, jeżeli jest uszkodzony to masz problem tego typu że jedziesz sobie z włączoną klimą i po pewnym czasie przestaje lecieć powietrze z kratek, słychać że to powietrze dmucha zwiększając moc nadmuchu ale nic nie leci, trzeba wtedy na chwile klime wyłączyć żeby odmarzł parownik i sytuacja wraca do normalności.

 

Co do samego wyciągnięcia tego czujnika i ponownego zamontowania, to jest to prostsze niż myślałem, tylko że ja przez 2 dni go szukałem w złym miejscu dlatego nie mogłem się ogarnąć, ale spoko mogę ci z tym pomóc bez problemu, termistor kupisz w sklepie AXEL na ul. Dworcowej 28 za 4 zl, rezystencja 2,7 kilo Ohma, jednak co do samej wymiany termistora (lutowanie) to już nie bardzo mam jak bo moja lutownica ostatnio odeszła na drugi świat :D, wczoraj termistor w moim czujniku przelutował mi kumpel jego sprzętem, który nie bardzo ma czas sie zajmować takimi pierdołami ale że go poprosiłem to mi zrobił.

Z tego co się orientuje to za świrowanie klimatronika odpowiada uszkodzony jeż, a tego tematu jeszcze nie przerabiałem.

 

ja już przerabiałem jeż steruje nawiewem jego prędkością na wszystkich biegach, ale wątpię żeby miał wpływ na temperature powietrza w srodku auta..

 

to raczej jakiś czujnik tylko jaki ? wewnątrz klimatronika jest ale jego uszkodzenie jest wątpliwe..

 

popostu mam tak ze jeżdżę po mieście ustawiona temp na 21 stopni grzeje ładnie pojadę trochę dalej jadę 30minut prędkość okolo 100km/h i zaczyna wiać chłodne wtedy ustawiam na 32 i nagle buch cieplego i znowu zmniejszam bo gorąco później znowu zimno i tak w kolko...

 

Czujnik temperatury parownika o którym tu jest mowa, jeżeli jest uszkodzony to masz problem tego typu że jedziesz sobie z włączoną klimą i po pewnym czasie przestaje lecieć powietrze z kratek, słychać że to powietrze dmucha zwiększając moc nadmuchu ale nic nie leci, trzeba wtedy na chwile klimę wyłączyć żeby odmarzł parownik i sytuacja wraca do normalności.

 

No i właśnie tak mam.. Ale dodatkowo mam taki problem co opisuje na poczatku..

to bardzo możliwe że jest uszkodzony drugi czujnik temperatury, ten który jest za panelem klimatronika. to jest dokładnie taki sam czujnik jak ten od temperatury parownika. Panelu klimy nie wyciągałem nigdy ale ponoć jest to łatwe, wg mnie trzeba by regenerować obydwa czujniki w ten sam sposób, przez wymiane uszkodzonego termistora, ale niech sie wypowie jeszcze ktoś z większą wiedzą co do tego problemu z temperaturą wewnątrz auta.

 

Dodam jeszcze że dzwoniłem ostatnio do BMW Inchcape Motor Wrocław, koszt nowego czujnika to 105 zł, koszt samego termistora w sklepie elektronicznym 4 zł.

Aż chce się dodać --> Wrażenia z naprawy parownika i układu klimatyzacji BEZCENNE !!!!!!!!!!!