Skocz do zawartości

318i E46 M43TU Głośna praca zegarów.


MastaFantasta

Rekomendowane odpowiedzi

Witam ponownie. Pozbyłem się problemu z panewkami i od tego czasu zrobiło się w aucie cicho - prawie :) Panowie, poziom dźwięku jaki generują napędy zegarów a w szczególności ten od chwilowego spalania jest nie do przyjęcia. Rozebrałem zegary i jest tam pięć silniczków z przekładniami i nawet jak poruszam wskazówką to słychać wyraźną pracę "na sucho". Usiłowałem zdjąć wskazówki ale ni hu hu a od strony napędów nie ma żadnych śrubek itp. Wkropił bym tam smaru teflonowego ale nie mam pojęcia którędy. Miał ktoś taka przypadłość i sobie z nią poradził? Może ktoś z Was ma zdjęcie rozebranego mechanizmu napędzającego wskazówkę. Za wszelkie info będę wdzięczny. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wskazówki da radę ściągnąć obracając je POZA opory tj raz w lewo/poza opór/prawo/poza opór/lewo/poza opór/prawo itd przy tym pamiętając o odciąganiu ich do góry. Po zdjęciu wskazówek będziesz widział igiełkę, ale czy tam da radę wstrzyknąć jakieś smarowidło to nie wiem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki. Właśnie zakończyłem operacje. Ściągnąłem inaczej wskazówki ale metoda która podał mój przedmówca wydaje się najlepsza. Co do samych napędów - trzeba je wylutować więc jak nie macie do tego ręki to nawet mi się za to nie brać a dać zarobić jakiemuś elektronikowi. Same obudowy trzymają się na 4 zatrzaskach które trzeba podważyć i mamy bebechy na wierzchu. W środku mamy niezłe zaskoczenie bo mechanizm jest rodem z dobrego zegarka VOSTOK :) Wszystkie tryba wyciągamy i smarujemy najlepiej smarem teflonowym - tak co by Was nie kusiło dawać czegoś za bardzo lepkiego bo tylko się zdenerwujecie że zegary nie działają prawidłowo. Trzeba zwrócić uwagę na sprężynę dociskową jedynego metalowego tryba które to jest ośką - musi być ustawiona właściwie. Smarujemy , lutujemy , składamy , skalujemy położenie wskazówek i z powrotem do auta. WŁALA - ZEGARÓW NIE SŁYCHAĆ - przynajmniej u mnie :) Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo jestem ciekawy na jak długo ten olej Ci pomoże i czy bardziej jednak nie zaszkodzi bo nie ukrywam że krew mnie zalewa na ten hałas z liczników :lol: Sam bym poznał chętnie jakieś rozwiązanie tego problemu.

Z własnego doświadczenia wiem że jak coś jest fabrycznie przewidziane bez smarowania to takie należy zostawić bo zazwyczaj jakikolwiek smar czy olej eliminuje problem tylko na chwilę a potem jest zazwyczaj gorzej :duh:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie jest kwestia tego smarowania. Za cały hałas odpowiada najmniejszy trybik. Czym byśmy nie smarowali to trzeba pamiętać że z umiarem. Z tego co zauważyłem potrzeba jedynie przesmarować same ośki. Konstrukcja tego napędu jest dosyć specyficzna i jeżeli tryb napędowy choć na chwile zostanie czymś przyhamowany to od razu odczyt jest przekłamany. Nie jest to bowiem klasyczny wskaźnik z uzwojeniem o ograniczonym wychyle wskazówki - właściwie to zastosowany napęd pozwala kręcić się wskazówce w kółko gdyby nie ogranicznik na trybie ośki. Jak na razie wszystko działa - test zegarów gdy silnik jest wyłączony wykonuje się bezszelestnie. Mam porobione kilka zdjęć z tej operacji - jak je obrobię to wstawię i każdy będzie mógł to zobaczyć i ewentualnie zastosować. Dla zainteresowanych patent napędu w formie PDF http://www.freepatentsonline.com/4371821.pdf - tak to działa w naszych bolidach :cool2:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 lat później...

Witam

 

Jakiś czas temu zakupiłem samochód BMW e46 320 Ci Touring rocznik 2001 i ostatnio zauważyłem że po przekręceniu kluczyka w stacyjce ( bez odpalania silnika ) z okolic zegarów dobiega taki dziwny chroboczący dźwięk. Pojawia się on również podczas jazdy gdy podnoszą się obroty silnika i jak spadają. Przy czym nie dobiega on spod maski a lekko coś chrobocze/trzeszczy z okolic deski rozdzielczej tam gdzie są zegary. Udało mi się nagrać to na filmiku. Jest to szczególnie słyszalne gdy na samym jego początku przekręcam kluczyk i wskaźnik poziomu paliwa spada w dół. Raz jest on mocniej słyszalny raz słabiej... wszystko pracuje sprawnie ale to wkurza strasznie zwłaszcza że wcześniej tego nie było. Biorąc pod uwagę że pojawia się on bez włączonego silnika to przyszło mi do głowy że może jakiś silniczek hałasuje ale... gdzie dlaczego itd to nie mam pojęcia. Wyczytałem na forum że pewne dźwięki mogą pochodzić od klap nawiewów ale nie wiem czy ich praca jest uzależniona od spadających bortów silnika... nie wydaje mi się że tutaj chodziło o to samo. filmik nagrany bez włączonego nawiewu. Czy macie jakieś pomysły co to może być i jak to wyeliminować.Poniżej linka do nagrania

 

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 miesięcy temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.