Skocz do zawartości

328 zdjalem pokrywe zaworow i SZOK


asc

Rekomendowane odpowiedzi

witajcie koledzy

wzialem sie za wymiane uszczelki pod pokrywa zaworow, by wyeliminowac wycieki i doznalem szoku po zdjeciu tej pokrywy

http://www.fotoszok.pl/upload/863bd77a.jpg

http://www.fotoszok.pl/upload/4ab0053c.jpg

http://www.fotoszok.pl/upload/345a5dc8.jpg

http://www.fotoszok.pl/upload/3f8ec6f6.jpg

 

wszystko doslownie obrosniete syfem, czegos takiego jeszcze nie widzialem

nie wiem na czym to auto jezdzilo przez te wszystkie lata

 

pytanko do osob w temacie - czy spotkaliscie sie z czyms takim i co generalnie z tym syfem zrobic ?

 

z gory dzieki za pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 65
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

  • Zasłużeni forumowicze
Z czymś takim spotkałem się wiele razy ale w maluchu albo poldku.Kolego ktoś śmigał na mineralnym oleju i to skutek.
Po czterdziestce człowiek ma, trochę z osła, trochę z lwa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to ładny SYF.

Dla przykładu znalazłem fotkę rozrządu ze swojej poprzedniej 320i w wieku 10 lat i przebiegu ~200tyś.

 

http://rolkwiat.com.pl/bmw/rozrzad.jpg

 

Fotka słabej jakości ale widać "różnicę".

 

W tej sytuacji pozostaje przeczyścić syf z grubsza, najlepsza była by jakaś odsysarka aby zeskrobane zabrudzenia nie poszły w silnik.

Potem jakaś płukanka silnika i może jeszcze pożyje.Ewentualnie jeżeli silnik ma kompresję OK, pracuje bez zarzutu a Ty chcesz pojeździć autem, trzeba rozebrać silnik wyczyścić co się da, powymieniać uszczelnienia. Niestety to dość drogi biznes.

Edytowane przez kwiatus19
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

plukanke liqui moly zrobilem dzisiaj - jeszcze przed zdjeciem pokrywy

auto od zakupu (prawie 3 miesiace) jezdzi na motulu full syntetyk

przeczyszcze to jutro z grubsza, a reszta mam nadzieje splynie z czasem przy dobrym oleju

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i koniecznie po 3 tyś km wymień filtr oleju na nowy ! nawet 2 razy , ten syf zatyka filtr a potem może panewka zastukać

pozdr

specjalizacja napędy X-drive , posiadamy oryginalne łańcuchy do X3 X5

kodowanie , diagnostyka

531 967 978

dla klubowiczów 10% zniżki na części , piszcie na private nie zawsze mam czas odpisać na forum

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i robiłeś płukanke LM??? może to i lepiej ze takiego syfu nie ruszyła bo by filter zatkało i pa pa... :( auto na bank jezdziło dłuuuugo bez zmiany oleju bo też cos takiego juz widziałem...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak wiec zebralem wiekszosc tego syfu, pokrywa zaworow wyczyszczona i calosc do kupy skrecona

po tym wszystkim przerzucilem sie na prawa strone silnika i jak sie okazalo tam tez nieciekawie - kupa szlamu w dolocie :(

kolektora nie zdejmowalem, bo byloba to za duza robota jak na ten weekend, ale wyczyscilem DISE, przepustnice, krokowca, nowa odma zalozona

nie zdazylem skonczyc skrecania, tak wiec jutro rano koncowka

zobaczymy jakie beda efekty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czesc kolego,

jeszcze nie dziala ;)

to, co widac na obrazku w pierwszym poscie jest juz wyczyszczone i skrecone,

ale wzialem sie pozniej za wymiane odmy i nie zdazylem skrecic wszystkiego wczoraj

dodam, ze po prawej stronie silnika sytuacja wygladala nielepiej - caly dolot zaszlamiony :?

widac te obiegowe opinie o autach z wloch maja cos w sobie :idea:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no koledzy - pelny sukces !!

20 godzin w garazu i:

- plukanka liqui moly

- wyczyszczony szlam pod pokrywa zaworow

- nowa uszczelka pod pokrywe

- cylindry zalalem na noc nafta

- wyczyszczone swiece - niestety nie kupilem nowych, bo u mnie na wsi tylko na zamowienie

- wyczyszczona DISA (lopatka byla na stale zablokowana szlamem)

- wyczyszczona przepustnica i krokowy

- wyczyszczone przewody od odmy

- nowa odma

- zalany nowy olej + filtr

 

Efekt - NIE TO AUTO :cool2:

Mam dzis do zrobienia trase 100 km, wiec zobaczymy jak spisuje sie w jezdzie.

 

Na koniec bonus:

Tak wygladaly swiece - nic dziwnego, ze to nie chcialo jezdzic

http://www.fotoszok.pl/upload/31cd27e6.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest duże prawdopodobieństwo że to auto wciąga dużo oleju. Syf w silniku a syf w komorze spalanie to dwie zupelnie inne sprawy. Duże zużycie oleju sprawia, że ....wlściciel oleju nie zmienia tylko dolewa.

 

Mnie ten widok silnika nie szokuje, kolega ma warsztat do którego przyjeźdzają podobne kwiatki w e60 czy e90. Na zachodzie auta brane w leasing są opłacane w zalezności od ilości przejechanych kilometrów. Często jest tak, żeby obniżyć koszty skręcają liczniki między przeglądami i robią wymianę oleju nie co 30 tys ale co 60 tys km.( a na liczniku ma oczywiście 30 tys) Nie tylko Polak potrafi....liczyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niestety auta z włoch to trupy. oczywiscie ma to odbicie w cenie italiano są średnio 30% tańsze od tych z niemiec. trafi się czasem jakiś rodzynek z polnocyh wloch, ale jest to wyjatek potwierdzajacy regule.

co do czyszczenia silnika to można to zrobić - niestety syfu z skrzyni korbowej i kanałow olejowych nie wczyczyscis.

zalewać olejem o duzej wlasciwosci czyszczacej bałbym sie. wyplucze ci syf i zacznie sie dopiero jazda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Niemczech kręcenie licznika między przeglądami kosztuje 100 euro.

Brac auta z Niemiec...tam nie ma Jugoslowian, Turków, Arabów itd itp :) Tam sa bardzo uczciwi ludzie ...Polaka nigdy by nie oszukali

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakub, ile ty masz lat? ciagle placzesz o wyższosci aut benzynowych nad diesla, wychwalasz pierwszych pizzo-wlascicieli itd.

prawda jest taka że auta z niemiec sa najbardziej zadbane. jezeli kupowalbym auto uzywane to napewno szukalbym w niemczech. nawijasz o kebabch i brudasach, ja mowie o niemcach.

 

Wracajac do meritum, ktos do tego auta lał minerał. olej syntetyczny czy tez pólsyntetyk takiego syfu by nie zostawił. miałem kiedys auto benzynowe ktore zrobilo 0.5mln km na polsyntetyku i pod klawiaturą było czysciutko, jedynie przy zaworach wylotowych bylo cimniej. dla porownania jeszcze wczesniej mialem inne auto na mineralu i przy 250 tys km był taki syf w silniku w postaci czarnego nagaru, tawotu a w karterze był nawet kamień na scianach!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jakub, ile ty masz lat? ciagle placzesz o wyższosci aut benzynowych nad diesla, wychwalasz pierwszych pizzo-wlascicieli itd.

prawda jest taka że auta z niemiec sa najbardziej zadbane. jezeli kupowalbym auto uzywane to napewno szukalbym w niemczech. nawijasz o kebabch i brudasach, ja mowie o niemcach.

 

Wracajac do meritum, ktos do tego auta lał minerał. olej syntetyczny czy tez pólsyntetyk takiego syfu by nie zostawił. miałem kiedys auto benzynowe ktore zrobilo 0.5mln km na polsyntetyku i pod klawiaturą było czysciutko, jedynie przy zaworach wylotowych bylo cimniej. dla porownania jeszcze wczesniej mialem inne auto na mineralu i przy 250 tys km był taki syf w silniku w postaci czarnego nagaru, tawotu a w karterze był nawet kamień na scianach!

 

 

Minerał takiego syfu by nie narobil. To jest silnik w ktorym olej nie był zmieniany wcale....i rownie dobrze mogł taki syf zostawić syntetyk, który ma 10 lat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie znam historii mojego autka, ale prawdopodobnie wszystko sie zgadza

oto zdjecie z bimmerforums.com, gdzie silnik przejechal 100 tys km bez zmiany oleju

widok podobny do mojego

http://img7.imageshack.us/img7/1261/dsc00860rvk.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.