Skocz do zawartości

320d - pekniety wał korbowy ,dwumasa


blachaxxx

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

mam taki problem pękl mi wał korbowy spowodowane było to kolem dwumasowym.

Cena tej naprawy bedzie kosmiczna ale nic juz nie poradze dwumase i sprzeglo musze kupic nowe co do wału rozwazam czy kupic sam wal uzywany czy caly silnik. Nie wiem w jakim stanie jest moj silnik na liczniku mam 215tys ale wydaje mi sie ze moze byc 400tys. czy jest jakis sposob na sprawdzenie silnika, nie chce aby sie okazlo iz zrobie dół a reszta sie okaze wymeczona na maxa.Co do nowego silnika tez nie wiadomo na co się trafi może zna ktos jakis zaufany szrot z cześciami gdze mozna by dostac caly silnik , i czy np z anglika silnik bedzie pasowal itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 181
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Żeby sprawdzić w jakim stanie jest Twój silnik to trzeba go rozebrać i zobaczyć jakie zniszczenia wywołało w silniku pęknięcie wału. Jeżeli masz zajechaną górę silnika to i tak w przekroju remontu dołu silnika to będą groszowe sprawy. Ja na twoim miejscu zlecił bym rozebranie silnika i sprawdzenie jego stanu, wycenę naprawy silnika i następnie podjęcie decyzji czy naprawiać czy kupować nowy motor. W przypadku niewielkiej różnicy pomiędzy naprawą a kupnem silnika to ja bym wybrał naprawę.

P.S. Jakie miałeś objawy uszkodzenia dwumasu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

objawem byl np przy wrzucaniu biegu gluchy stuk jakby w tylnym moscie, po podnisieniu maski dziwny dzwiek ciezko go okreslic, sprzeglo juz tez bylo na wykonczeniu lapalo przy samej gorze,co do pekniecia walu wybralem sie w podroz do Francji i w drodze powrotnej 1300km przed domem pekl wal wczesniej przy ruszaniu i zmianie biegow przechodzily duze wibracje na tylny most, myslalem ze uda mi sie wrocic niestety musialem jechac do Pl 1300km na lawecie.

Wiem jedno jest to pierwszy i ostani diesel jaki mam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Popytaj czy ktoś by nie sprzedał ci silnika z dwumasem i sprzęgłem myślę że ta opcja będzie najtańsza. Z anglika silnik będzie pasował.

Niestety diesel w eksploatacji tańszy niż benzyna ale w naprawach niestety dużo droższy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gluche stuki to nie od dwumasu a raczej poduszek, tulejek mostu. Sprzeglo ci nie drgalo przed tym jak dwumas padl??

Jak sie silnik gasił??

 

Ja sie boje ze i mnie to dopadnie. Wtedy to juz BMW przekreslone na wieki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprzeglo mialo wibracje ale 200km przed peknieciem walu wczesniej bylo ok,

silnik gasl z mega szarpnieciem i to dziwne rzegotaniesilnika które dochodzilo z silnika. Co do oszczednosci paliwa to mysle ze benzyny auto wiecej wezmie ale przy naprawach diesla to pikus bo w moim przypadku kwota kilku tysiecy jakie wladuje w naprawe w paliwie nigdy mi sie nie zwroci a poza tym wydaje mi sie ze diesle sa o wiele bardziej awaryjne. Ogolnie przed zakupem trzeba naprawde bardzo dokladnie sprawdzic auto bo ja wzialem moje w rozliczeniu troche taniej a nadaje sie tylko na szrot, nalatane ma pewnie z400tys i do tego bite.

Moze ktos zna osobe majaca w sprzedazy silnik lub czesci oczywiscie sprawdzona bo nie chce znowu kupic jakiegos zajazda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Diesel zeby dlugo chodzil musi byc mlody.

Po 100 000km w NL roznica w cenie paliwa do benzyny w tej samej mocy to 20 000 zl. Trochu jest ale jak sie ma 200 000 to wszytsko moze sie zdarzyc. Plus tylko taki ze te nasze BMW maja duzo czesci na allegro. Wiec silnik plus dwumas i nawet nowe sprzeglo to koszt kolo 4zl.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://allegro.pl/bmw-e46-e39-blok-wal-silnik-2-0d136km-320d-520d-i1355637793.html

 

Silnik 2000 (co prawada nie caly)

Dwumas uzywany 700

Sprzeglo nowe 600

 

Wiec kolo 4zl. Pewnie najlepiej kupic wszytsko nowe kazdy mu doradzi z forum zeby pozniej mial juz to z glowy. Ale ja uwazam ze nie warto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widziałem wały za 1200 zł tylko do wersji 150 konnej ciekawe czy pasują do 136 konnej wersji bo przy takiej cenie to opłacało by się remontować silnik. Dwumas z allegro to wielka niewiadoma ja bym bez oględzin mechanika nie kupił.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli masz zajechaną górę silnika to i tak w przekroju remontu dołu silnika to będą groszowe sprawy

chyba nie zdajesz sobie sprawy kolego z tego co piszesz... co do samej naprawy to na Twoim miejscu nie bawiłbym się w remont motoru tylko łapał się za swap na 2,5 lub 2,8 w benzynie. A graty które sprzedaż osobno z uszkodzonego silnika generalnie pokryją większą część kosztów związanych ze swapem. pozdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakoś wydaj mi się że remont góry silnika nie jest taki drogi ale ja nie mam racji to proszę wyprowadź mnie z błędu. Swap na benzynowy silnik to chyba wyjdzie go najdrożej wiec jak już zmieniać na benzynę to sprzedać te bmw tak jak stoi i kupić benzynowe.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a co do zmiany silnika na benzyne to bardzo chetnie ale to chyba trzeba wszystko zmienic tj skrzynia, wiazki,komputer itd

zastanawiam sie czy nie kupic takiego czegos

http://allegro.pl/bmw-e46-320-diesel-anglik-v5c-okazja-i1354099621.html

 

i wszystko zamienic reszte oppchnac

 

 

Bez sensu.

 

Naprawiaj szybko i opychaj auto. Zapomnij raz na zawsze o dieslu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź sobie ta dwumase i sprzęgło jeszcze raz. U mnie okazało się po wymianie na nowe ze stare było dobre.

 

Ja sprawę pękniętego walu przerabiałem rok temu.

Ściągałem z Niemiec nowy wał razem z panewkami. 8k PLN wszystko mnie kosztowało. Narazie rok jeżdżę i odpukać wszystko OK .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

silnik gasl z mega szarpnieciem i to dziwne rzegotaniesilnika które dochodzilo z silnika.

 

Wiem jedno jest to pierwszy i ostani diesel jaki mam.

 

ja mam to auto 1 miesiac wiec zaniedbanie nie wchodzi w gre

 

Zawsze się śmieję z takich postów......... nad tymi którzy je piszą tylko płakać....

 

Taki właśnie diesel jest zły....... kierowca,właściciel jest mądry dba o auto i podejmuje zawsze właściwe decyzje :duh:

 

Kolego blachaxxx normalnie mi wstyd za Ciebie.

 

Analizując to co napisałeś ... wyciągam wnioski.

Kupiłeś w pośpiechu auto ,koniecznie BMW w dieslu ,przecież w niedługim czasie wyjazd do Francji.

Mało istotny jest fakt że nie wiele wiesz o tym silniku/aucie i jego bolączkach.

Nie ważne jak widać było również to że należy wymienić tłumik drgań (koło pasowe) bo zerwane i wali.

Dałbym sobie uciąć głowę że oleju również nie było komu wymienić, a jeśli nawet ........to pewnie jakieś tanie półsyntetyczne badziewie.

 

Nie auto ani silnik jest winien , tylko Ty sam..... Tak właśnie płaci się za głupotę.

Kupiłeś niesprawne auto, wiedziałeś że jest coś nie tak.

Zamiast naprawić, pojechałeś w trasę.

Teraz gdy wyremontujesz ten silnik ,nie zapomnij zamontować to samo koło pasowe.

W naprawionym motorku nie będzie walić i pewnie nie spowoduje pęknięcia nowego wału....

 

Pozdrawiam Krzysiek

Doskonale znam aplikacje diagnostyczne DIS i Inpę , diesel w BMW jest prosty.

Masz awarię ,kłopoty,szukasz pomocy..forum to dobre miejsce aby znaleźć odpowiedź na swoje pytanie.

Po prostu napisz w czym kłopot, wspólnie znajdziemy rozwiązanie.


http://www.otofotki.pl/img12/obrazki/qo536_ccc.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

silnik gasl z mega szarpnieciem i to dziwne rzegotaniesilnika które dochodzilo z silnika.

 

Wiem jedno jest to pierwszy i ostani diesel jaki mam.

 

ja mam to auto 1 miesiac wiec zaniedbanie nie wchodzi w gre

 

Zawsze się śmieję z takich postów......... nad tymi którzy je piszą tylko płakać....

 

Taki właśnie diesel jest zły....... kierowca,właściciel jest mądry dba o auto i podejmuje zawsze właściwe decyzje :duh:

 

Kolego blachaxxx normalnie mi wstyd za Ciebie.

 

Analizując to co napisałeś ... wyciągam wnioski.

Kupiłeś w pośpiechu auto ,koniecznie BMW w dieslu ,przecież w niedługim czasie wyjazd do Francji.

Mało istotny jest fakt że nie wiele wiesz o tym silniku/aucie i jego bolączkach.

Nie ważne jak widać było również to że należy wymienić tłumik drgań (koło pasowe) bo zerwane i wali.

Dałbym sobie uciąć głowę że oleju również nie było komu wymienić, a jeśli nawet ........to pewnie jakieś tanie półsyntetyczne badziewie.

 

Nie auto ani silnik jest winien , tylko Ty sam..... Tak właśnie płaci się za głupotę.

Kupiłeś niesprawne auto, wiedziałeś że jest coś nie tak.

Zamiast naprawić, pojechałeś w trasę.

Teraz gdy wyremontujesz ten silnik ,nie zapomnij zamontować to samo koło pasowe.

W naprawionym motorku nie będzie walić i pewnie nie spowoduje pęknięcia nowego wału....

 

Pozdrawiam Krzysiek

 

bardzo ciekawa wypowiedz

lecz po 1 auta nie kupilem tylko wzialem za dlugi jaki byl tj diesel

po 2 nigdy bym diesla nie kupil (uzywanego)

po 3 tak zalalem auto polsynetykiem jakis valvoline ( poprzedni kieropwca lal GM opla polsyntetyk|)

po 4 z autem mialem problemy od poczatku np mieeszek turbo,przeplywka,termostat egr itd. autem jezdzili mechanicy(rowniez chwaleni na tym forum jako najlepsi) i nikt nie powiedzial ze przejade 1500km i na zlom\, bo do wymiany jest np.......(wiec jak ja to mialem stwierdzic)

ja nie jestem mechanikiem podstawy ekploatacji auta znam i tyle.

dlatego pytam na forum

 

 

 

kolo pasowe jest ok problemem jest dwumasa (chyba ze od kola pasowego trzesie sie pedal sprzegla, itp)

mechanik powiedzial iz pekanie walu od dwumasy to czesty przypadek w tym silniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lecz po 1 auta nie kupilem tylko wzialem za dlugi jaki byl tj diesel

Skoro brałeś co jest, to na pewno stanu technicznego zbyt mocno nie analizowałeś - a zaniedbane, wyeksploatowane auto = koszty w każdym wypadku.

 

po 2 nigdy bym diesla nie kupil (uzywanego)

Trzeba było więc sprzedać diesla w cenie promocyjnej i kupić benzynę

 

po 3 tak zalalem auto polsynetykiem jakis valvoline ( poprzedni kieropwca lal GM opla polsyntetyk|)

Olej zalecany to pełny syntetyk, oszczędność na oleju poprzedniego właściciela nie wróży sumiennego serwisowania auta.

 

po 4 z autem mialem problemy od poczatku np mieeszek turbo,przeplywka,termostat egr itd. autem jezdzili mechanicy(rowniez chwaleni na tym forum jako najlepsi)

Tym bardziej potwierdza się teoria, że auto było w złym stanie technicznym

 

mechanik powiedzial iz pekanie walu od dwumasy to czesty przypadek w tym silniku.

Dla jasności, przyczyną pękania wału nie jest dwumasa, a całkowicie zniszczona dwumasa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiec skoro 3 mechanikow ktorzy mieli auto po tygodniu tego nie stwierdzili

jak ja mialem stwierdzic?

Co do oleju chociaz nie znam sie na tym kopletnie mysle ze w 10 letnim aucie, 400tys km full syntetyku chyba nikt nie leje chociaz moge sie mylic.

Ale jak to mowia co bylo a nie jest nie pisze sie w rejestr.

problem polega na tym co teraz zrobic.

kupic caly silnik

kupic sam wal, panewki itp

czy kupic calego anglika i przerzucic wszsytko

 

ile ewentualnie moze kosztowac caly remont silnika?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli masz zamiar pojeździć zrób remont i jeździj dopóki się nie zamortyzuje. Jak nie masz zamiaru nim jeździć sprzedaj na części ,albo jako uszkodzone. Mam nadzieję, że nie naprawisz po taniości i nie wpakujesz innego kierowcy na minę.

 

Do tego silnika musisz kupić koło dwumasowe i sprzęgło + wał , po drodze mogą wyjść kolejne niespodzianki, więc wydaje mi się, że lepszym rozwiązaniem będzie kupienie zdrowego silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie co wy opowiadacie ?

 

Jakim cudem wał korbowy padnie od padniętej dwumasy ??

 

Przede wszystkim wał pęka bo miał coś nie tak ze smarowaniem. Wystarczy ze poprzedni właściciel nie skupiał się odpowiednio nad dolewkami i tyle. Przegazowki zaraz po odpaleniu również mogą wal wykończyć.

 

U mnie objawy jakie miałem wskazywały bardziej na sprzęgło niż na wał a byłem przynajmniej u kilku mechaników. Dopiero po rozebraniu auta okazało się co jest nie tak. Wiem za na tym forum są same spece od wszystkich typów silników i każdy kupuje auto w fabrycznym stanie.

 

Niestety takie sytuacje się zdarzają i trzeba koledze pomoc i tyle.

 

Opcje masz 2

1. jak chcesz tym jeździć dalej to remontuj na nowych częściach

2. jak chcesz sprzedać to szukaj jakiegoś wału / silnika wymień i sprzedaj

 

W opcji nr 1 koszt nie jest mały mniej więcej 2x cena używanego silnika (tj bez wymiany sprzęgła).

3kpln - wał z panewkami w ASO

2kpln - uszczelki filtry i inne duperele

jakieś 2 kpln - robocizna - mniej więcej takie koszta remontu będą.

 

Jak mowie co do dwumasy to porównaj luz swojej z nowa. Jak różnica będzie znaczna to wymień.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakim cudem wał korbowy padnie od padniętej dwumasy ??

Takim że to tłumiki drgań skrętnych umieszczonych między masą wewnętrzna a zewnętrzną są całkowicie uszkodzone. W zasadzie ich nie ma! Jak wiadomo silnik wysokoprężny doładowany dysponuje potężnym momentem obrotowym przy niskich obrotach silnika, do tego dochodzi ogromny ciężar zamachu, przeciwwagi wału korbowego oraz zespołu korbowo-tłokowego. Przy braku tłumienia drgań wszystkie elementy miotane są siłami bezwładności bez optymalnego wyrównoważania się... przez to wał pęka w najsłabszym miejscu czyli tulei/jach drążonej/ych smarowania czopów głównych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.