Skocz do zawartości

320d ASB dziwne drgania przy 70-80km/g ok.1500rpm


tomijery1

Rekomendowane odpowiedzi

Moje auto to e46 320d 2004r najechane 130 000km po lifcie w automacie GM końcówka 390R początku nie pamiętam a problem to dziwne drgania (jakbym wjechał na tarkę) przy predkości 70-80km/h i obrotach ok 1500-1800rpm.

Objew ten występuje najczęściej na nierozgrzanym aucie np. zima, ponocnym postoju. Występuje to bardzo rzadko przy łagodnym przyspieszaniu.

Byłem z tym w ASO, przejechał się ze mną jakiś spec, jednak nie udało mi się wymusić tych drgań (ciepły silnik) a fachowiec uznał że jest wszystko w porządku.

Dałem sobie z tym spokój (oczywiście problem pozostał) jednak niedawno pojawił się kolejny. Po dłuższym postoju np. weekkend wrzucam wsteczny wyjeżdżając z garażu - auto jedzie normalnie, następnie włączam D i auto zaczyna po ok 1s pełznąć jednak przez chwile ok 10-15s nie przyspiesza pomimo zwiększania obrotów tzn. wciskam gaz obroty rosną auto dalej pełznie. Dodam iż nie dzieje się to za każdym razem więc nie jadę z tym do ASO gdyż znając mojego pecha znowu nie uda mi się tej usterki zaprezentować. Stąd moje pytanie czy jest to już początek końca ASB. Czy w takim przypadku muszę koniecznie oddać auto do naprawy (chciałbym to zrobić z jakies 2-3 m-ce) czy mogę z tym jeszcze poczekać i przez ten czas jeździć nie narażając ASB na poważniejsze usterki. Mieszkam niedaleko Wrocławia a ztego co wiem to ASO nie naprawia ASB więc myślałem o Stando BMW PSARY obok Wrocławia - pisałem do nich

jednak żadnego odzewu więc nie wiem czy zostawię tam auto, może coś polecicie w okolicach Wrocławia

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 130
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Nic nie wymieniałem i ze wcześnejszej dokumentacji wynika iż też nic nie było ruszane. Byłem z tym w ASO Inchape Wrocław i powiedzieli że normalnie nie wymieniają oleju w automatach lecz mogą wymienić na moją odpowiedzialność, gdyż niektóre auta po tym zabiegu już same nie wyjeżdżają z serwisu. Zrobili mi test komputerowy i wyszedł jakiś błąd przy ASB lecz nie mogą jeszcze powiedzieć dokładnie co dolega, a podejrzewają błąd w oprogramowaniu i zalecają diagnostykę skrzyni biegów oraz wgranie nowszego oprogramowania ASB.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

te drgania na zimnym przy tej predkosci i obrotomierzu to padajacy konwerter, w 2.0d pada chyba przy bardzo duzym przebiegu (sadze, ze grubo wiecej niz 0,5mln km).

jezeli przebieg 130 tys km sie zgadza to poprzedni wlasciciel musial palowac skrzynie na zimnym. na forum jeszcze nie slyszalem, zeby komus padla skrzynia w 320D po lifcie (byl jeden przypadek, ale kolo wykryl to w historii serwisowej - wymieniali podobno turbo i skrzynie rocznik 2002 - sadze, ze turbo puscilo olej i silnik wskoczyl na obroty i przytarl skrzynie).

 

jak zaczyna padac konwerter to jak naszybciej trzeba go wymienic, aby uniknac dodatkowych kosztow - koszt kolo 2000-2500 zl konwerter z filtrem i olejem. jak tego nie zrobisz to i tak bedziesz musial go wymienic razem z skrzynia koszt ponad 6000zl.

 

a te kity z ASO o wymianie oleju to wsadz sobie miedzy bajki - chca kasowac jak za zboze i nie brac za to odpowiedzialnosci. olej sie wymienia co 50-60 tys km razem z filtrem (oczywiscie orginalne).

 

jezeli masz auto z 2004 roku to masz raczej juz najnowsze oprogramowanie do tej skrzyni.

jezeli naprawisz problem to daj znac co to bylo.

pzdr!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za zainteresowanie tematem.

Tego się własnie obawiałem. Przeszukując forum napotkałem się na opis podobnego przypadku jednak nie dokońca pasował do mojej sytuacji.

U mnie problem pojawia się przy odpowiednich warunkach i to nie zawsze m.in: zimny silnik, obroty 1400-1500, prędkość 70-80 km/h, oraz dodatkowo jednoczene przyspieszanie dodając delikatnie gazu tak aby skrzynia nie zredukowała biegu. Gdy wszystkie te warunki są spełnine jednocześnie wtedy może dojść do takiego 1 sekundowego drgania (podobne do wjazdu na tarkę, ew. bardzo szybkie wibracje, zatelepanie). Poza tym nie opisałem tego wcześniej

ale na postoju podczas przełączania dzwignią słyszę także podobny objaw tj. bardzo krótkie drgnięcie czy zatelepanie w momencie przełączania.

Wyczytałem tak że na forum iż aby skrzynia pracowała prawidłowo potrzebuje prawidłowych parametrów od innych urządzeń. Ja borykam się także

z nadmiernym kopceniem podczas gwałtownego przyspieszania cz kick-down. Oczywiście nie robię tego non-stop a tylko dla oceny sytuacji, normalnie jestem za stary na takie zachowanie choć przyjemnie jest poczuć trochę mocy. Wymieniłem już odmę, filtr powietrza, paliwa. Nie zaglądałem jeszcze do EGR, elektrozaworów, kolektora, ponoć przyczyną może być takżę przepływomierz. Nie wiem czy to ma jakiś wpływ na skrzynię jednak zacznę od zrobienia porządku z silnikiem a później zajmę się skrzynią (oczywiście nia ja gdyż to przekracza moje możliwości). Przebieg w moim aucie jest raczej autentyczny gdyż wynika to z historii przglądów zapisanych w komputerach ASO (pozostaje pałownaie przez poprzednika). Co do oprogramowania to auto dokładnie jest z listopada 2003r.

Nie wiem czy mam starszą wersję czy nowszą, jednak myślę iż fachowcy z ASO robiąc test komputerowy widzą jakie jest oprogramowanie. Poza tym nie wiem czy dobrze zrozumiałem serwisanta. Być moze chodziło mu o błędy w obecnym oprogramowaniu (z testu wyszedł jakiś błąd ASB) i ponowne wczytanie programu.

W każdym bądź razie koszt 2000-2500 zł nie byłby tak przerażający gdymym wiedział że to napewno konwerter. Chciłabym uniknąć sytuacji gdy wywalę kasę

a okaże się że to nie to. Czy można to jakoś sprawdzić by być pewnym.

Reasumując, myślę że oddam auto do STANDO BMW (drodzy ale chyba znają sie na rzeczy i naprawiają ASB) ale to dopiero po nowym roku

Jak zrobię to dam znać co było. Jednak czekam z nadzieją że może ktoś miał podobny przypadek a okazało się żę to nie konwerter.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego, mam identyczna sytuacje!

E46 Touring z ASB z 2004 roku. Kiedys nawet zakladalem temat czy aby to auto nie lubi 1400-1500 obrotow. U mnie rowniez przy tych obrotach, predkosci okolo 70-80 km/h i powolnym przyspieszaniu przez chwile sa jakies takie wibracje, czy jak to nazywasz "tarka". Musi to byc jakis blad oprogramowania skrzyni, wada albo jakas usterka pojawiajaca sie z czasem (u mnie jest okolo 240tys). Ja jezdze na przelozeniu S bo tam tego denerwujacego efektu nie ma. Skrzynia w tej pozycji jakby szarpie przy zmianie biegow (czego nie ma na D) ale jakos mnie to nie irytuje. 70-80km/h to predkosc miejska (ups!) wiec ciagle mialem ten denerwujacy efekt.

Ponadto przy gwaltownym, pierwszym po odpaleniu, wcisnieciu gazu (lub kick down`ie) mam afere z czarnym dymem z tylu. Ale to tylko raz, no max dwa gwaltowne przyspieszenia. Pozniej spokoj. Z tego co mozna wyczytac na forum to pewnie przeplywka albo wtryski. Cholerne diesle...

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam!

 

Mam ten sam problem. Auto zaczyna drgać przy prędkości ok 80 km/h i obrotach 1500 - 1800 obr. Pomaga odpuszczenie lub dodanie gazu. Jeśli ktos wie co to jest to prosze o podpowiedź, gdyż te drgania są silne i boje sie że coś się urwie. Jeżdze tak juz 40 000 km ;-) Na szczęście nic się nie stało, niestety ci mechanicy u których byłem nie byli w stanie tego zdiagnozować. Moje auto to 320D z 2002 przebieg 160 000 raczej prawdziwy.

 

Dajcie znać jeśli coś wiecie.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Panowie, mam 330i z ASB cholera 3 razy już miałem taka tarkę, jak by się wjechało na kostkę brukową trwa to około 1 sekundy przy raczej powolnym przyspieszaniu, niestety nie wiem przy jakiej prędkości ale w granicach 60-80 km/h. Może macie jakieś nowe informacje na ten temat?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc widzę, że nie tylko ja borykam się z tym problemem. Jak robili mi test komuterowy w ASO Wrocław kazałem zrobić sobie kopię tego testu. Ze wzlędu na to iż

mam "znajomego" w niemieckim ASO Frankfurt nad Menem przesłałem im kopie tego testu celem sprawdzenia co oni mają do powiedzenia na ten temat. Okazuje się że zrobiliby to samo co w Polsce tj. diagnostyka skrzyni oraz wgranie oprogramowania gdyż prawdopodobnie może to być przyczyną tych objawów. Myślę że tak zrobię, tym bardziej że nie jest to takie drogie ASO Wrocław chce za to 600 zł. Jak będę po diagnozie to dam znać czy pomogło, jednak to dopiero po nowym roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A powiedz tomijery czy na przelozeniu S tez u Ciebie objaw nie wystepuje?

 

facet_ - to jest raczej zwiazane ze skrzynia i jej oprogramowaniem, wiec bardziej sklanialbym sie ku rozwiazaniu tomijery. Zobaczymy po nowym roku jakie beda efekty wgrania nowego softu.

 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dodam że mnie skrzynia można powiedzieć chula bardzo dobrze, nie ślizga, przerzuca ładnie bez szarpnięć, na zimnym reaguje od razu przy R czy D, a tak nawiasem mówiąc każdy pisze tu o lockup-ie czy ktoś może mi wyjaśnić co to takiego i jak to sprawdzić czy dobrze pracuje?

tomijery1: również czekam z utęsknieniem na wyniki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie skrzynia tez bez zarzutu. Na S jest ok, chociaż to nie rozwiązuje sprawy bo jednak komfort jazdy mniejszy (bardziej gwałtowna zmiana biegu) no i na zimnym silnik wyżej się kręci co chyba jest niewskazane. Ja mam skrzynie 5 biegową, są też podobno 6 napiszcie jakie macie, czy to tylko przypadłość 5 biegowych? Nie wydaje mi sie by to była wina zużycia skrzyni - moja też chodzi super.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak sprawdzić typ skrzyni? Będzie w papierach? Czy trzeba wchodzić pod auto? Wiem tylko że moja skrzynia to ta w której "nie trzeba wymieniać oleju" jak powiedział mechanik (chyba zielona nalepka) ale co do tego zdania sa podzielone.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w e46 w dieslu byla tylko jedna skrzynka GM. moge was uspokoic, ze spokojnie chodzi z przebiegiem 350 tys km - bez wymiany oleju i bez awarii. u mnie ma prawie 200 tys km i chodzi tak samo ok. sadze, ze przede wszystkim na stan skrzyni ma wplyw jej traktowanie albo przebieg- ale musi byc to grubo ponad 400 tys km. ktos kiedys pisal, ze na niemiecki, forum facet zrobil ponad 1mln km bez wymiany oleju i skrzynia byla ok.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może źle się wypowidziałem. Powinienem zacytować gdyż nie jest to moja opinia (za mało mam doświadczenia by wydawać osądy). Na forum wyczytałem że te niemieckie ASB (chyba ZF) są lepsze od GM co nie oznacza że są bardzo awaryjne. Jak koledzy wyżej pisali można na nich zrobić sporo przebiegu bez większych usterek. Także myślę że nie ma co się obawiać jeśli się prawidłowo z nimi obchodzi.

Moja także po osiągnięciu odpowiedniej temp. pracuje idealnie i nie mam do niej zastrzeżeń. Mam tylko nadzieje iż problem "tarki" nie jest spowodowany padającym konwerterem a tylko błedami w oprogramowaniu. Ale to się okaże jak będę po diagnostyce skrzyni.

 

Pozdrowiania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli mamy nową przypadłość - "efekt tarki" ;-)

 

Dobrze by było to wyeliminować, bo są to silne drgania i na pewno mają wpływ na inne podzespoły. A automat bardzo polubiłem, szczególnie w połączeniu z elastycznością diesla.

 

Pozdrawiam i niecierpliwie czekam na ciąg dalszy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.