320d sztywne koło zamiast dwumasy w M47.Jakie wady i zalety?

Witam. Dzis zostało jednogłośnie stwierdzone ze mam do wymiany koło dwumasowe. Znalazlem w ofercie Valeo zestaw sztwynego koła zamachowego + kompletne sprzeglo z tlumikami drgan skretnych w tarczy, calosc kosztuje 1400zł, czyli o polowe mniej niz dwumasówka. Teraz pytanie do kogos kto na tym jedzil lub cos wie na ten temat. Jakie sa takiego rozwiazania wady i zalety? Czy to w ogole bedzie jezdzic? Czy cos sie przez to przypadkiem nie rozpadnie?

Pozdrawiam.

Jakie były objawy padniętej dwumasówki?

dało się jeździć ?

jak długo diagnoza trwała trzeba było rozbierać?

Witam.

 

Mam też prawdopodobnie dwumas do wymiany i jak będzie taka możliwość to nie będę się zastanawiał tylko wsadzę sztywne koło. A oto uzasadnienie. Miałem poprzednio golfa 4 i też padło mi tam koło dwumasowe. Jeżdziłem tak kilka miesięcy i nie mogłem się zdecydować czy dać sztywne czy takie jak ma być koło dwumasowe. Też znalazłem na allegro sztywne koło za pół ceny dwumasówki. Zanim go kupiłem zadałem pytanie na forum vw co o tym myślą kole sztywnym. Różne wypowiedzi jak się domyślacie, jedni byli za drudzy przeciw, ale poprzednie modele nie miały dwumasówek i po pół miliona kilosów trzepały bez problemów a to badziewie jak zastosowali to ciągle problemy. Do rzeczy: odpowiedział mi jeden koleś, że sam założył już kilka sztywnych kół zamiast dwumasówki i wszystko chodziło jak w zegarku, ale powiedział mi ciekawą rzecz, że to sztywne koło sprzedawane na allegro to nic innego jak sztywne koło z innych starszych modeli vw. Napisał mi dokładnie z jakich modeli podejdzie do m ojego golfa. Tak zrobiłem kupiłem używane koło sztywne z passata za 100zł i nowe sprzęgło do tego koła za 350zł i wszystko spasowało jak by było z tego, nie mogłem w to uwierzyć bo zamiast 1400zł to wydałem 450zł. Jak się przejechałem to uśmiech pojawił sie na moich ustach. Auto chodziło tak płynnie, nie było najmniejszych szarnięć dziwnych odgłosów, wręcz aksamitnie się zachowywał. Autem jeszcze zrobiłem sporo kilometrów i nie miałem problemów było super po wymianie tego koła. Więc ja bym zrobił teraz tak samo, tylko czy ktoś wie czy taka operacja jest też możliwa w naszych BMW. Może ktoś by coś doradził w tej kwesti. Jak zrobili taki zamiennik to myślę, że ta opcja będzie możliwa. Musi pasować rozstaw śrób i ilość zębów i może podejdzie coś z innego modelu, nie wiem?

bmwusere46, miedzy innymi drgania na pedale sprzegla i slychac wyrazny stuk przy puszczaniu sprzegla oraz czuc taki jakby luz na sprzegle, pojechalem dzis sprawdzic czy to moze cos w zawieszeniu, ale wszystko jak nowe i sztywno sie trzyma, droga eliminacji zostalo tylko kolo dwumasowe.

 

piotrek1410, czy Twoj golf byl w dieslu? Zastanawiam sie czy po zamontowaniu sztywnego koła nie bedzie jakichs wiekszych drgan, ewentualnie czy uklad napedowy nie zostanie jakos mocniej obciazony. W przypadku sztywnego koła na tarczy sprzeglowej sa tłumiki drgań skrętnych, czyli chyba spełniają to samo zadanie co dwumasówka, ale moge sie mylic. Mialem poprzednio e30 z m50b25 i zamiast dwumasowki wstawilem duzo lzejsze sztywne koło wraz ze sprzeglem z M20, jedynym skutkiem ubocznym bylo szybsze wkrecanie sie na obroty, jestem ciekaw jak to wychodzi w przypadku aut z silnikiem diesla.

bmwusere46, miedzy innymi drgania na pedale sprzegla i slychac wyrazny stuk przy puszczaniu sprzegla oraz czuc taki jakby luz na sprzegle, pojechalem dzis sprawdzic czy to moze cos w zawieszeniu, ale wszystko jak nowe i sztywno sie trzyma, droga eliminacji zostalo tylko kolo dwumasowe.

 

piotrek1410, czy Twoj golf byl w dieslu? Zastanawiam sie czy po zamontowaniu sztywnego koła nie bedzie jakichs wiekszych drgan, ewentualnie czy uklad napedowy nie zostanie jakos mocniej obciazony. W przypadku sztywnego koła na tarczy sprzeglowej sa tłumiki drgań skrętnych, czyli chyba spełniają to samo zadanie co dwumasówka, ale moge sie mylic. Mialem poprzednio e30 z m50b25 i zamiast dwumasowki wstawilem duzo lzejsze sztywne koło wraz ze sprzeglem z M20, jedynym skutkiem ubocznym bylo szybsze wkrecanie sie na obroty, jestem ciekaw jak to wychodzi w przypadku aut z silnikiem diesla.

 

Tak był to diesel 1,9 tdi 110km i żadnych drgań nie było a jestem dość uczulony na tego typu rzeczy. Było idealnie. A z tym obciązeniem układu to wszystko zależy jaki masz styl jazdy, ciężka noga to większe obciążenie, ale pomyśl ile trzeba by przejechać kilometrów zanim zacznie sie coś dziać, kiedyś nie było dwumasówek a auta robiły dużo więcej kilometrów niż teraz. Przy normalnej jeździe moim zdaniem przejedziesz jeszcze dużo kilometrów na sztywnym kole i nic sie nie będzie działo.

Dlatego chcialbym znalezc kogos kto juz temat przerobil w 320d, ale chyba bedzie ciezko. Czytalem juz sporo na ten temat i po zamontowaniu sztywnego kola skrzynia moze zaczac pracowac jak grzechotka to raz, a dwa ze valeo ponoc jakosciowo odbiega od sachs/luk, a tylko w ofercie tego producenta znalazlem taki zamiennik.

..nic sie nie stanie,bedzie tak samo ..w dwumasowce drgania odbiera guma w kole zamachowym,a w zwyklym sprzegle sprezyny ktore sa na tarczy...zreszta zwykle sprzeglo ma wieksza odpornosc na przeciazenia..i jezeli czesto widzicie spalone komory nowych aut to wlasnie od dwumasowki(miedzy innymi) tylko dlatego ze ten nazwijmy to amortyzator z gumy kruszy sie nie ma gdzie wyleciec i po nagrzaniu potrafi nastapic samozaplon...moj mechanik wymienia teraz dosc czesto jak siadzie dwumasowka komus to zaklada zestawy valeo>a wymyslili to sprzeglo z amortyzatorem gumowym bo pozwala lagodniej niby ruszyc autem i tyle,a jest to na tyle slaby produkt ze nie wytrzymuje przeciazen i juz w nowym aucie potrafi po kilku ostrych startach stukac przy gaszeniu silnika...

W Subaru Legacy/OBK, Forester Diesel potrafią paść po 6kkm.

Wymiana na koszt Nabywcy. SIP/Importer umywa ręce i twierdzi, że użytkownik nie potrafi jeździć. No coments!!!

..nic sie nie stanie,bedzie tak samo ..w dwumasowce drgania odbiera guma w kole zamachowym,a w zwyklym sprzegle sprezyny ktore sa na tarczy...zreszta zwykle sprzeglo ma wieksza odpornosc na przeciazenia..i jezeli czesto widzicie spalone komory nowych aut to wlasnie od dwumasowki(miedzy innymi) tylko dlatego ze ten nazwijmy to amortyzator z gumy kruszy sie nie ma gdzie wyleciec i po nagrzaniu potrafi nastapic samozaplon...moj mechanik wymienia teraz dosc czesto jak siadzie dwumasowka komus to zaklada zestawy valeo>a wymyslili to sprzeglo z amortyzatorem gumowym bo pozwala lagodniej niby ruszyc autem i tyle,a jest to na tyle slaby produkt ze nie wytrzymuje przeciazen i juz w nowym aucie potrafi po kilku ostrych startach stukac przy gaszeniu silnika...

no dobra ale od czego pasuje jednomasowe koło?

TC, cały bajer polega na tym, że Valeo zaczęło wypuszczać zestawy do konkretnych modeli zastępujące dwumas "klasycznym" sprzęgłem ze sprężynami na tarczy.

Zobacz przykładowy link:

http://www.valeoclutches.com/Products/Clutch+Kits/Conversion+Kits/Conversion+Kits/45

 

A tu znalazłem jeszcze konkretny opis:

http://www.valeoservice.com/html/poland/pl/presse.communiquesdetail.php?wid=73827651849CC91D26D5F2

Czyli podsumowując, całe to naszpikowanie aut nowinakmi, zmiękczaczami (kolo dwumasowe) zminnymi fazami ozrządu, klapkami w kolektorze jest gówno warte. Wracmy do starego. I dobrze.

Czyli trzeba bedzie sie w przyszlym miesiacu szarpnąc na komplet Valeo, 1000zł zawsze w kieszeni. Martwią mnie tylko liczne negatywne opinie co do produktów tej firmy, ale moze nie bedzie az tak zle :)

Panowie orientujecie się czy taki zestaw ze sztywnym kołem jest dostepny do 2.0 d 150km i ile ewentualnie kosztuje?

. Edytowane 25 Września 2011 przez yoshimura01

ZALETY: cena, wytrzymalosc, szybciej wchodzi na wysokie obroty.

WADY: rzekomo szybciej zuzywa sie skrzynia biegow, ale ja nic takiego nie odczulem.

Ja robilem taki SWAP w 1.8T 150km--> zamach od CORRADO G60 + sprzeglo od VR6. Wszystko pasowalo idealnie.

Kolega ma całkowitą rację, ja też zrobiłem taki manewr w golfie 4 1,9 TDI i wszystko chodziło jak w zegarku, tylko właśnie zamiast kupować za 1400zł valeo to dałem tak jak kolega używane koło zamachowe z pasata i nowe sprzegło od t4 i wyszło to 450 zł a nie 1400zł. Tylko teraz z którego modelu bmw będzie pasowało takie koło do naszych E46, czy ktoś wie????

Panowie w przypadku golfa to koło sztywne sprzedawane od valeo za ponad 1000zł to było to samo koło zamachowe które było stosowane w starszych modelach, tylko używane kosztowało mnie 100zł, sprawdziłem tylko czy zęby są w dobrym stanie i rozstaw śrub, spasowało jak oryginał.

Teraz tylko pytanie czy do naszych bmw też będzie pasowało jakieś koło ze strarszych modeli???? Oczywiście plus nowe sprzęgło.

Mi w M50 po zastosowaniu sztywnego koła zaczela skrzynia grzechotac, ale nie wiem czy to przez to czy poprostu juz przyszedl jej czas, a co do dobierania koła od innego modelu to ja osobiscie jednak i tak bym zainwestował w nowe koło, od jakiegos czasu nie jestem przekonany co do uzywanych rzeczy :) Pozdrawiam.

Bede wymienial dwumas ale nie chce juz wkladac w samochod za duzo boto nei wszytsko co moze byc z nim zle wiec mam pyatnei

czy ktos ma doswiadczenie z dwumasem regenerowanym??? Koszt okolo 500 zl na allegro.

 

Prosze o opinie, czy moze lepiej uzywany

G... wsadzisz, g... masz...

IMHO.

a jakas opinia bardziej w temacie

A jaka masz pewność, ile elementy współpracujące wytrzymają?

Dwumas się spalił/przegrzał. Ok; miał prawo.

Co będzie ze skrzynią, krzyżakami, mostem?

Myślisz, ze że w Bawarii sami niekumaci siedzą?

Najzwyczajniej w śiecie nie przewidzieli, że autami jeżdżą także tacy, którzy nie do końca ogarniali. Zresztą, na pocieszenie w FHI (Subaru) podobne błędy popełnili....

Pewnie przemysleli i analizy wytrzymalosciowe zrobili. Niestety na mnie padlo ze musze wymienic. Chodzi mi tylko o rade czy uzywane z gwarancja czy regenerowane. Czemu nie nowe - bo jescze mam kilka rzeczy na glowie a nie tylko samochod.

A ja bym raczej zainwestował w dwumasa, powód-w A4 1,9TDI 110KM, podkręcona do 150KM 330Nm założyłem tak jak kolega w golfie, używke koło sztywne z audi B4 90KM. Wszystko było extra, tylko przy wciskaniu gazu w podłoge czuć było delikatne wibracje na kabinie, zwłaszcza z niskich obrotów. Może sie czepiam i nie przeszkadza to aż tak mocno, ale z dwumasówka było przyjemniej. Co chodzi o żywotność to niebo a ziemia. Pozdrawiam..

Bedzie dwumas. Jak zmienie to napisze co i jak, moze jakies zdjecia zrobie.

Co do tematu to sa takie zestawy http://www.autoexpert.pl/artykul_871.html

pisza ze ok. Ale jak jest naprawde to nie wiem

Myśle, że to dobra decyzja, jak cenisz komfort i cisze będziesz zadowolony pomimo kosztów. Napisz po zabiegu jaki wyszedł całkowity koszt. Sam będziesz wymieniał? Pytam bo u mnie chyba łożysko kończy żywot, hałasuje na półsprzęgle, więc i mnie czeka wyciąganie skrzyni i pewnie cały komplet zmienie-jedna robota.

z Dumasem sie wstrzymuje bo sie okazała ze gumy na wahaczu sa walnięte i jak hamuje to kierownica lata lewo/prawo. Moze to tez byc powod drgan przy przyspieszaniu