pobór prądu 0,35 A czy to norma w 320d ?

Witam serdecznie mam taki mały problem z ubytkiem prądu.

Czy nominalnie powinien być pobór prądu 0,35 A ????

 

Zmienia sie to jedynie w sytuacji gdy wyciagniety jest bezpiecznik Nr. 48

na wartość 0,01A.

 

Pozdrowionka

48 czyli window lift front :wink:

Ale czy pod tym bezpiecznikiem sa tylko te szybki ????

Bo mi nie dziala jeszcze alarm jak bezpiecznik 48 jest wypiety, dziala tylko centralny zamek wtedy.

 

Jeszcze miałbym pytanie jak wygląda i gdzie znajduje sie moduł alarmu bo duże prawdopodobieństwo jest że te 0,34A zabiera mi alarm ale to tylko narazie moje domysły.

 

Będe wdzięczny za każdą porade.

Nie to nie jest normalne. Miałem podobny problem u siebie tyle że w benzynce pobór był 0,35 A i padał mi akumulator. Byłem u magika od bmw, gość zajmuje sę tylko elektryką w bmw i powiedział mi że norma poboru jest do 0,03. Zlokalizował pobór usunął go i po sprawie.

Co do bezpiecznika nr 48 to nie pomogę.

pozdrawiam

W mojej instrukcji pod bezpiecznikiem 48 (30A) kryje się "Ogólny elektryczny moduł sterowania". Mało jasna sprawa... Natomiast szyby z przodu wraz z lusterkami zabezpiecza nr 57 (5A).

Nie to nie jest normalne. Miałem podobny problem u siebie tyle że w benzynce pobór był 0,35 A i padał mi akumulator. Byłem u magika od bmw, gość zajmuje sę tylko elektryką w bmw i powiedział mi że norma poboru jest do 0,03. Zlokalizował pobór usunął go i po sprawie.

Co do bezpiecznika nr 48 to nie pomogę.

pozdrawiam

 

Zmień magika od BMW :8) :8) :D :D

0,01-0,03A jest to prąd który pobiera zwykła mała dioda LED, zakładając, że auto ma alarm + dioda to już na pewno pobór masz większy. Jako prąd w normie traktuję 0,2 - 0,3 A, tak jest w 90% aut.

Ja bym tą wartość 0,35A uznał za normalną ale był wyczulony na jakieś niepokojące objawy. BMW w końcu troszkę tej elektryki ma na pokładzie.

Witam !

 

Panowie, pobór prądu nowoczesnego zamochodu to nie więcej niż 150 uA na moduł w czuwaniu (czyli występuje tylko KL30). Mnożąc to nawet x 10 modułów mamy 1500 uA, czyli 0,015A.

 

Informacje o "normalnym" poborze rzędu 300mA są abstrakcyjne.

Wystarczy policzyć - pojemność akumulatora powiedzmy 45 ampero godzin, przy poborze 300mA, mamy czas czuwania około 130 - 150 godzin (powiedzmy tydzień).

 

Nie będę się spierał jaka jest "norma" dla pojazdu. Ale śmiem twierdzić że autko wyjeżdżające w fabrycznym stanie (mam tutaj na myśli również radio i fabryczny alarm) nie powinno pobierać więcej niz 30 - 50 mA - co daje czas "czuwania" samochodu 30 - 40 dni.

 

Co do modułów w E46, to jest to tak zwany Grunt Modul - GM V, Biały moduł z trzema (a może czterema ;-) ) kostkami który jest niczym inny, jak Body komputerem

0,35A to jest zbyt wiele, z prostego obliczenia wynika że dajmy na to akumulator 55AH (jeśli będzie miał jeszcze pierwotną żywotność i będzie do pełna naładowany) przy prądzie 0,35A ma wytrzymać 157 godzin czyli 6,5 doby a to nie jest normalne prawda? Nigdy nie mierzyłem u siebie z ciekawości ile pobiera, kiedyś przy okazji zmierzę.

Dziekuje za wszystkie podpowiedzi w moim zapytaniu.

Opini jest z tego co widze wiele na ten temat bede dalej poszukiwal co z tym poborem jest nie tak gdyż tak jak jeden z kolegow to obliczyl po ok 7 dniach akumulator jest prawie rozladowany a nie jest to normalne moim skromnym zdaniem.

Odgrzebałem swoje materiały, odświeżyłem matematykę i muszę przyznać się do błędu.

Maks dopuszczalny prąd po wyłączeniu stacyjki to max 0,1A (niektóre źródła podają, 0,06) ale .....

... trzeba wziąć pod uwagę elektronikę auta i to, że niektóre moduły elektroniczne "uzbrajają się" po podpięciu pod zasilanie (a tak jest przy wpinaniu się miernikiem do pomiaru prądu) po wyłączeniu stacyjki też nie od razu auto "wyłącza się" całkowicie (np wiatrak panelu klimy lubi sobie pokręcić się jeszcze trochę). Aby dokonać pomiaru wiarygodnego należałoby wpiąć się miernikiem pod akumulator i zamknąć auto i poczekać przynajmniej 10 min. I tu jest problem, bo większość e46 ma aku w bagażniku, a jego otwarcie może powodować jakieś pobory prądu (lampka i moduł zamka centralnego) :D

Odgrzebałem swoje materiały, odświeżyłem matematykę i muszę przyznać się do błędu.

Maks dopuszczalny prąd po wyłączeniu stacyjki to max 0,1A (niektóre źródła podają, 0,06) ale .....

... trzeba wziąć pod uwagę elektronikę auta i to, że niektóre moduły elektroniczne "uzbrajają się" po podpięciu pod zasilanie (a tak jest przy wpinaniu się miernikiem do pomiaru prądu) po wyłączeniu stacyjki też nie od razu auto "wyłącza się" całkowicie (np wiatrak panelu klimy lubi sobie pokręcić się jeszcze trochę). Aby dokonać pomiaru wiarygodnego należałoby wpiąć się miernikiem pod akumulator i zamknąć auto i poczekać przynajmniej 10 min. I tu jest problem, bo większość e46 ma aku w bagażniku, a jego otwarcie może powodować jakieś pobory prądu (lampka i moduł zamka centralnego) :D

 

Zgadza się, zamknąć auto, odczekać kilka minut i mierzyć prąd wtedy- kabel dwu żyłowy cienki i zamkniesz bagażnik i zbadasz natężenie (przedłużasz przewody od miernika)...

Mam podobny problem, długo go znosiłem jakoś ale dziś nie wytrzymałem, przemierzyłem wszystko i wychodzi że mam za dużo o jakieś 0.2 ampera czyli starcza na około 2 tygodnie przy 66 ah i pełnym naładowaniu - co się zgadza bo po takim mniej więcej czasie akus mi pada całkowicie.

 

Dla testujących podaje że lampka w bagażniku zżera około 0.5-06 ampera ale łatwo ją wyłączyć podczas pomiaru wciskając paluchem żony

 

u mnie problem jest w bezpieczniku nr 31 - jak go wyciągnę zużycie spada do około 0.06 ampera co jestem w stanie zaakceptować ( radio, jakas diodka itp ) tylko pytanie o co biega w tym bezpieczniku z rozpiski wynika że może to być kilka rzeczy:

31.Silnik rozruchowy / Komputer Pokładowy / Układ Alarmowy / Immobilizer / Przyrządy /Zegar / Moduł sterowania nadwozia

troche dziwny to opis bo na rozpisce ze skrzynki bezpieczników pisze mi tylko "dong" w każdym razie jak ten bezpiecznik wyciągnąłem gdy auto było odpalone włączył - silnik jakby na chwilę przygasł a później włączył się wentylator z chłodnicy ( zaczęło śmierdzieć - pewnie długo się nie włączał - ale na wszelki wypadek wyłączyłem szybko wszystko )

 

Jako że moje pomysły na tym się chwilowo skończyły mam pytanko - czy wie ktoś co konkretnie może być powodem nadmiernego żarcia - typuje jescze alarm ale póki co nie wiem gdzie on siedzi i jak go odłączyć całkowicie ( inaczej niż za pomocą tego bezpiecznika :) )

 

i drugie pytanko przy okazji, wkurza mnie centralny zamek - drzwi zamykają się wedle widzimisie i średnio 3-4 razy musze kręcić aż wszystkie się równo zamkną, chciałbym go całkiem odłączyć ale nie wiem co znowu dodatkowo mi przestanie dziąłać jak wyciągnę bezpiecznik odpowiedzialny za centralny zamek - zresztą nie wiem który skoro przy 3 podają w rozpisce i dodatkowo że jset na tym moduł sterowania nadwozia - cokolwiek to znaczy

 

Będę wdzięczny za jakieś pomysły - bo cierpliwość nie jest moją cechą za to są nią proste rozwiązania i jak nic nie poradzicie zwyczajnie przerobie 31 bezpiecznik na przełącznik jakiś badziewiarski (mam już tak zrobione odpalanie ale w astrze - Bmka jeszcze nie sprofanowana ale ten czas nadchodzi :( ....

 

Pozdrawiam