klucze uzywane przy 318i

witam,

chcialbym kupic sobie niedlugo zestaw kluczy. Zeby nie kupowac niczego czego nie bede potrzebowal prosze o porade jakie klucze najczesciej uzywane są w BMW silnik 318i /n42/. Chodzi mi konkretniej o torxy czy jak sie to nazywa itp (srubki z otworami w srodku w ksztalcie kwadratu, gwiazdki, koleczka z bolcem - takie mniej wiecej cudactwa zauwazylem zaglądając tu i tam). Ostatnio przestalo mi radio dzialac, wiec chcialem zerknac do skrzynki bezpiecznikow a tam jakies magiczne klucze sa potrzebne do jej otworzenia (jakby nie mogli zrobic zwyklych zamkniec na klamry itp). Zupełnie nie znam sie na rodzajach kluczy i ich nazewnictwie. Prosze wiec o rade kogos komu to zupelnie nie jest obce. Zacznijmy wiec od tego jakie klucze są potrzebne do otwarcia tej chol... skrzyneczki z bezpiecznikami? Prosze o nazwe i ewentualne rozmiary kluczy. Z góry dzięki.

Bezpieczniki masz w schowku pasażera..przekręcasz zabezpieczenia i szuflada opada w dół :roll:

Po pierwsze skrzynke mam pod maską od strony kierowcy, a nie w żadnym schowku wiec zonk.

po drugie zapytalem konkretnie o numer kluczyka. Jezdze do mechanika na poważniejsze naprawy i nie mam z tym problemu. Nie bede z siebie robił baby i jechal do niego tylko po to zeby otworzyc skrzynke z bezpiecznikami. Jak kupie klucze to sam to załatwie. To ze nie znam numeru torxa nie znaczy, że nie poradze sobie z otwarciem skrzynki i ewentualną wymianą bezpiecznika. Nie macie wiedzy w temacie albo nie chcecie pomóc to nie komentujcie.

Po pierwsze skrzynke mam pod maską od strony kierowcy, a nie w żadnym schowku wiec zonk.

Chlopie,jesli nie masz bezpiecznikow w schowku,to nawet nie wiesz czym jezdzisz.Bo napewno nie jest to BMW e46 :duh:

Torxy zazwyczaj sprzedawane sa w kompletach,wiec nawet malpa metoda prob i bledow dobierze odpowiedni rozmiar.Nie rozumiem tylko po jaka cholere chcesz sie dostac do ECU.

Bezpieczniki masz w schowku pasażera..przekręcasz zabezpieczenia i szuflada opada w dół :roll:

Po pierwsze skrzynke mam pod maską od strony kierowcy, a nie w żadnym schowku wiec zonk.

po drugie zapytalem konkretnie o numer kluczyka. Jezdze do mechanika na poważniejsze naprawy i nie mam z tym problemu. Nie bede z siebie robił baby i jechal do niego tylko po to zeby otworzyc skrzynke z bezpiecznikami. Jak kupie klucze to sam to załatwie. To ze nie znam numeru torxa nie znaczy, że nie poradze sobie z otwarciem skrzynki i ewentualną wymianą bezpiecznika. Nie macie wiedzy w temacie albo nie chcecie pomóc to nie komentujcie.

Apokalipsa... :doh: :doh:

Potwierdza sie jednak, ze jednym z elementow egzaminow na prawo jazdy powinien byc test z umiejetnosci czytania ze zrozumieniem, i test na inteligencje...

Jak krowie na rowie - bezpieczniki sa w kabinie. Przekazniki niektore sa pod maska. Instrukcja obslugi jest na wyposazejiu kazdego auta.

Nigdy nie nosilem ciasnych spodni. Za to ty najwyrazniej miales za ciasne czapki.

zgadzam się, czytaj ze zrozumieniem jełopie, temat został zamknięty

Zwracajac uwage na fakt,ze wciaz mozna pisac posty w tym "temacie" smiem twierdzic,ze nie zostal on zamkniety :nienie:

Znalazles juz te bezpieczniki...jelopie? :norty:

Moze w koncu przyznasz sie do ignorancji i lenistwa oraz przyznasz,ze jednak chlopaki mieli racje bo bezpieczniki sa w schowku.

Panowie , Panowie , Niema co sie unosić ,

Na tym filmiku można zobaczyć gdzie są bezpieczniki w typowym BMW , ale juz gorzej jest z przekaźnikami.

Jakbyś jednak rozumiał słowo pisane to zauważyłbyś, że czapeczka to pomysł carl0sa..i wiesz co? Masz rację leżymy teraz we trójkę w łóżku i śmiejemy się z takiego kmiotka jak Ty. Proponuję otworzyć warsztat samochodowy, bo masz już taką niesamowitą wiedzę, że będziesz już sam potrafił wymienić bezpiecznik w swoim samochodzie..

Przynajmjiej cieplo jest, przytulnie i milo. A nie tak jak u ciebie "dangersexy" - zlosc i frustracja leja sie kazda dziura.

Mialbys jaja jak facet, to bys sie przyznal do bledu, obrocil to w zart i wszyscy bysmy lezeli w lozeczku i byloby wesolo. A tak my mamy wesolo, a ty jatrzysz i tryskasz jadem.

Wez i pomysl....

Ok.Zacznijmy jeszcze raz,bo to juz sie robi zenujace.

Bezpieczniki sa w schowku,wiec sie nie upieraj,ze tak nie jest.Jak sie rozgladniesz to znajdziesz klipsy.Przekrecasz o 90* i opada "szuflada" z bezpiecznikami.

Jakie narzedzia?- wszystkie mozliwe.

Klucze plaskie,nasadki,grzechotki,przedluzki,torxy,nasadki torx,imbusy,srubokrety plaskie i krzyzowe roznych rozmiarow,mlotki,pilniki,sciagacze pierscieni segera,szczelinomierze,sciagacze do koncowek drazkow,sruby"rzymskie" do sprezyn,miernik uniwersalny,kombinerki i kleszcze roznego kalibru,noze "dlugopisowe",przebijaki i pobijaki,podnosnik hydrauliczny i...ch...j wie co jeszcze.Najlepiej miec po kilka egzemplarzy z danego rozmiaru.

Prawda jest taka,ze ile bys tego zlomu nie mial,to zawsze okaze sie,ze Ci brakuje jakiegos klucza,nasadki...

Pamietac jeszcze trzeba tylko,ze nie jest problemem rozkrecic.Problemem jest poskladac spowrotem do kupy tak by dzialalo jak nalezy.A do tego potrzebna jest juz jakas WIEDZA :cool2: