Skocz do zawartości

Czy da się wyjąc podsufitkę?


Varrol

Rekomendowane odpowiedzi

Będę musiał zdjąć podsufitkę - czy da się ją zdemontować bez zdejmowania środkowych słupków? Czy ona jest mocowana na takie zatrzaski jak słupki przednie, czy tylne? Czy mam na coś konkretnego uważać, żeby nie połamać/uszkodzić? Edytowane przez Varrol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedawno wymieniałem podsufitkę.

Dasz radę ją zdjąć bez usuwania bocznych słupków, ale musisz uważać ponieważ mają z tyłu bolce długie na ok 2 cm które łatwo połamać.

Wystarczy że poodkręcasz słoneczka, wyjmiesz lampki, odkręcisz rączki po bokach i poluzukesz osłony słupków z przodu, po środu i z tyłu. No i oczywiście jeszcze uszczelki drzwi.

 

Zdjąć dasz radę sam ale do założenia potrzebujesz już pomocnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko nie myl pojęcia zdjąć a wyjąć, bo jak masz sedana albo coupe to nie wyjmiesz podsufitki z samochodu no chyba że szybę wytniesz.

Zamiast wycinać szyby można spokojnie zwinąc lub zagiąć całą podsufitkę. Najlepiej złożyć fotele jak najbardziej się da żeby nie przeszkadzały. Pozdrawiam :)

http://img692.imageshack.us/img692/9379/podpiswb.jpg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh, no oczywiście, że wyjęcie podsufitki jest tu równie ważne co jej zdjęcie :lol:

 

 

A po co - no cóż - zrobiłem sobie przednie słupki pod głośniki - trzeba było je oczywiście od nowa obić, no to przy okazji obiłem też tylne słupki. Wczoraj wreszcie słupki odebrałem io stwierdziłem, że ładnie to wygląda - więc i podsufitkę obiję - zwłaszcza, że jest w jednym miejscu lekko uszkodzona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem jakie wy macie podsufitki (ja mama czarną) ale to nie o to chodzi, moja jest sztywna i jak się ją zegnie to jednocześnie złamie i jak założył bym z powrotem to na każdym załamaniu nie estetycznie by to wyglądało.
Tuning is not a crime it's a way of life!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomierzyłem i powiem że będzie ciężko - nie z bardzo widzę możliwość wyjęcia podsufitki - może jakby wyjąć fotele - ale też marne szanse. Wyginanie niestety nie za bardzo wchodzi w grę, bo nowe obicie przy zakładaniu by się mogło uszkodzić.

 

Mam wrażenie, że jedyne wyjście to obić podsufitkę nie wyciągając jej z samochodu - no nic - podjadę do tapicera i się spytam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To cie pociesze-mam nadzieje.

Wyciągałem podsufitke z sedana z tą uwaga ze juz mialem odkrecony i wyjety z auta caly kokpit, wtedy jest tyle miejsca ze bez problemu wychodzi. Nie jest to jednak miarodajne bo wlaśnie doslownie centymetry sie licza by wyjąć. No i nie mialem przednich drzwi-tak ze podsufitke wyjąłem sam bez problemu. Fotele były obalone i cofnięte max do tyłu.

 

Co do zginania to troche można ją przegiąć, jest bardzo elastyczna i nic sie nie uszkodzi, podejrzewam że obijesz ją czymś materiałopodobnym więc luzik.

 

Teraz gwóźdź programu - podsufitka ta wmieściła się do coupety bez jakiegokolwiek rozkrecania itp. Wiem to bo tak zrobiłem jak wiozłem ją na poczte żeby ją wysłać(nie miałem czym jej zawieść wiec w coupe i jazda) :mrgreen:

Co do włożenia do coupe jest jeszcze łatwiej :mrgreen: bo drzwi nie mają ramek na szyby więc szybki w dół i sam osobiście ją włożyłem i wyjąłem z auta. Ludzie pod poczta sie oglądali ale pies ich tam...... :norty:

A żeby sobie utrudnić to była ona już zapakowana w karton i poowijana taśmą.... :D :D :D :D

 

 

Więc (po własnych doświadczeniach) nie rozumiem nad czym się zastanawiacie i te dywagacje czy wejdzie czy nie :mrgreen:

 

WYJMIESZ I WŁOŻYSZ JĄ SAMEMU

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spokojnie po skosie wyjmiesz przez przednie prawe drzwi - pasażera. Odsuń maksymalnie fotel i śmiało po skosie, oczywiście delikatne ugięcie jest konieczne ale gwarantuję, że w żaden sposób jej to nie złamie czy coś w tym stylu. Ja swoją bez problemu wyjąłem i ponownie włożyłem w sedanie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sukces - dziś wyciągnąłem podsufitkę - bez najmniejszych problemów - nie musiałem nawet jej specjalnie wyginać - choć było ledwo ledwo. Ciekawe, że u mnie nie ma 4 zaczepów o których pisaliście - podsufitka jest z tyłu zawinięta i to zawinięcie się wsuwa w zaczep w dachu.

 

Najlepsze, że muszę ją wysłać pocztą - zastanawiam się, czy przyjmą jako przesyłkę listową, czy musi być jednak jako paczka :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.