316i temperatura spada

Odgrzewam swój stary temat z poprzedniej zimy gdyż problem wrócił jak bumerang.

316i M43 93r LPG 4 gen.

Auto normalnie się nagrzewa do momentu jak wskaźnik stoi w połowie normalnie ja utrzymuje nie ma problemu z przegrzewaniem. Dziś wracam z pracy -8 stopni na polu zjeżdżam z długiej góry na 4 biegu pokrętło temp. na max dmuchawa na pierwszym biegu. Patrze a wskaźnik temp leci na dół. Temperatura zaczeła rosnąć i wróciła do pionu dopiero jak zjechałem na prosta i podniosły się obroty i tak już się utrzymywała aż dojechałem do domu. Zauważyłem że problem powrócił wraz z pojawieniem się większego mrozu.

 

Poziom płynu chłodniczego ok. układ odpowietrzony, termostat sprawny(normalnie temp. utrzymuje pion), pompa wody sprawna(jest strumień) visko sprawne ociepliłem nawet pianką przewody wodne do reduktora oraz wykonałem przegrodę z blachy aby zimne powietrze nie wiało bezpośrednio na reduktor.

Normalnie nie mam już do tego nerwów kończą mi się pomysły. Na dana chwile podejrzewam układ LPG który przez swoja długość wychładza płyn ale z drugiej strony nie sadze aby miało to aż taki wpływ na temperaturę całego obiegu(łącznie z dużym). W najgorszym wypadku podejrzewam jeszcze uszczelkę pod głowicą gdyż wolno ale ubywa mi płynu a wycieków nie widać...

Proszę o sugestie. Czy koledzy mający LPG maja takie obawy ?

Ja mam.Ale obstawiam ze to termostst.Mam juz kupiony nowy,tylko ze narazie czeka na wymiane.Licze ze po zabiegu sie poprawi.

Poziom płynu chłodniczego ok. układ odpowietrzony, termostat sprawny(normalnie temp. utrzymuje pion)

 

Jak sprawny i jak utrzymuje pion skoro mówisz, że wskazówka spada? Zaciął się na dużym obiegu i się nie zamyka jak temperatura spada.

Do wymiany...

Poziom płynu chłodniczego ok. układ odpowietrzony, termostat sprawny(normalnie temp. utrzymuje pion)

 

Jak sprawny i jak utrzymuje pion skoro mówisz, że wskazówka spada? Zaciął się na dużym obiegu i się nie zamyka jak temperatura spada.

Do wymiany...

 

Bo normalnie utrzymuje pion. Wczoraj pierwszy raz był duży mróz zjeżdżałem z góry i tem. spadła. Jak podczas spokojnej jazdy przy więkrzym mrozie dam temp. na maxa i dmuchawę na 3 bieg tez temperatura leci w dol.

Na dużym obiegu będzie utrzymywał pion, a właśnie jak włączysz ogrzewanie lub masz dłuższy odcinek bez postoju temp zacznie spadać, bo termostat się nie zamyka ewentualnie nie domyka do końca.

Przejedź odcinek z włączonym testem nr7 i zobacz do jakich wartości spadnie temperatura przy dłuższym odcinku bez zatrzymania.

Chociaż jeśli spada na tyle, że kładzie się wskazówka to bankowo spada ponad dopuszczalną normę.

Na dużym obiegu będzie utrzymywał pion, a właśnie jak włączysz ogrzewanie lub masz dłuższy odcinek bez postoju temp zacznie spadać, bo termostat się nie zamyka ewentualnie nie domyka do końca.

Przejedź odcinek z włączonym testem nr7 i zobacz do jakich wartości spadnie temperatura przy dłuższym odcinku bez zatrzymania.

Chociaż jeśli spada na tyle, że kładzie się wskazówka to bankowo spada ponad dopuszczalną normę.

Dokładnie rok temu podczas poprzedniej zimy miałem dokładnie takie same objawy. Wymieniłem termostat na nowy i problem ustal ale teraz wydaje mi się ze wraz ze wzrostem temperatury zewnętrznej...

Myślisz ze ten roczny termostat już nawala ? A jak zrobić ten test nr 7 :roll:

Na jaki wymieniłeś?

Nie wiem jak jest w e36 - w e46 trzymasz dłużej przycisk kasowania przebiegu, gdy wejdziesz w menu testów przechodzisz do pozycji 19 (kolejno przyciskając ten przycisk) będzie na przemian migało on/off. W pozycji off przytrzymujesz przycisk i masz odblokowane testy. Następnie przechodzisz kolejno do testu 7 i już powinien wyświetlać temperaturę.

dokładnie jest jak mowi TNR DOPIERO PRZERABIAŁEM TEN SAM PROBLEM..był pion a nagle spadała temp po wymianie nie mam problemow i przy dzisiejszej temp szybko sie nagrzewa bryka.

Ale się uparliście na ten termostat...

Wczoraj wracam z pracy wskaźnik temperatury idzie do pionu. Gdy osiągnął pion daje temperaturę na maxa i dmuchawę na 2 bieg. Patrze na wskaźnik a ten leci w dół :duh: Za chwile długi podjazd wiec obroty silnika większe to i wskaźnik poszedł do pionu. W tym momencie wjeżdżam na stacje LPG. Gość mi tankuje gaz a ja maska w górę i patrze na temperaturę węży idących do chłodnicy i co ? Górny gorący dolny zimny wiec termostat nie zdążył się jeszcze otworzyć. Wniosek z tego taki z temperatura spada w dół gdyż nagrzewnica na spółkę z instalacja LPG wychładza mały obieg ale czy tak powinno być :?:

Powiem tak-w 318is w ciagu 5lat(ok 100tys.km) termostat wymienialem 2 razy.Teraz mam m43 i od ostatniej wymiany termostatu minely 2 lata(ok 50 tys.km).Dzis zalozylem nowy.I zawsze wymienialem z tego samego powodu co u Ciebie.Oba auta z lpg.Nie wiem,ale wydaje mi sie ze takie badziewne te termostaty sa.Szkoda tylko ze do m43 termostaty sa takie drogie.

tomeke30 fan ma rację termostat napewno albo może jednak to pompa wody nie wyrabia

Ale według mnie termostat jest dobry przeczytajcie uważnie mój post wyżej. Co do pompy na wolnych obrotach jest mały strumień w chłodnicy na większych obrotach większy także pompa tez wygląda na dobrą...

Z moich kilkudniowych obserwacji utwierdzam się w przekonaniu ze termostat nie ma nic do tego problemu ponieważ nie zdarzy się nawet otworzyć. Te wahania temperatury wystepuja na małym obiegu. Obstawiam jeszcze pompę wody ale z drugiej strony nie ma problemów z przegrzewaniem oraz uszczelkę pod głowica. Dziś bylem na badaniu zawartości spalin w układzie chłodzenia i nic nie wyszło także jest dramat po prostu...