Skocz do zawartości

UWAGA OSZUST! WBAVD13566KV07213 E90 325xi


Rekomendowane odpowiedzi

Jaja ukrecic takim sku*wielom to malo...

 

 

 

 

VIN: WBAVD13566KV07213

 

Link do ogloszenia, ktore zostalo zdjete 10 min temu:

 

http://webcache.googleusercontent.com/search?q=cache:h2K5aGvxZwUJ:otomoto.pl/bmw-325-e90-325xi-3-0l-4x4-m-pakiet-C32359564.html+&cd=1&hl=pl&ct=clnk&gl=pl

 

Tutaj link do stanu samochodu przed sprowadzeniem do Polski:

 

http://www.autobidmaster.com/carfinder-online-auto-auctions/lot/3665317/COPART_2006_BMW_325XI_NY_LONG_ISLAND_NY/

Mam angielsko-jezyczny system = brak polskich znakow diakrytycznych - przepraszam :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem tyle samochodów europejskich a ludziska szukają amerykańca i to jeszcze bezwypadkowego Chryste Panie :duh:

 

Europejskie zazwyczaj wyglądają podobnie tylko nie tak łatwo dotrzeć do takich zdjęć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki przeszczep???? To nie są duże uszkodzenia dla fachowców.

 

W sieci jest film z naprawy mocno uszkodzonego Ferrari w specjalistycznym zakładzie w USA. Tną karoserie na drobne kawałki, a następnie składają z kilku innych używanych cząstek z innych aut. Szczena opada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki przeszczep???? To nie są duże uszkodzenia dla fachowców.

 

W sieci jest film z naprawy mocno uszkodzonego Ferrari w specjalistycznym zakładzie w USA. Tną karoserie na drobne kawałki, a następnie składają z kilku innych używanych cząstek z innych aut. Szczena opada.

 

 

Jestes w stanie przesłąc linka bo ciekawe to jest :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki przeszczep???? To nie są duże uszkodzenia dla fachowców.

 

W sieci jest film z naprawy mocno uszkodzonego Ferrari w specjalistycznym zakładzie w USA. Tną karoserie na drobne kawałki, a następnie składają z kilku innych używanych cząstek z innych aut. Szczena opada.

 

 

Jestes w stanie przesłąc linka bo ciekawe to jest :)

 

Niestety nie ma filmu z finału, ale i tak to co jest jest niezle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Jestem właścicielem auta, którego dotyczy ten temat. Chciałbym po krótce opisać moją wersję wydarzeń dotyczącą sprzedaży tego samochodu, a mianowicie: auto zostało przeze mnie sprowadzane ze Stanów Zjednoczonych za pośrednictwem firmy specjalizującej się w tej materii w 2007 roku. Nie byłem poinformowany o tym, że auto może być powypadkowe, w związku z czym przez siedem lat byłem zadowolonym z zakupu użytkownikiem tego pojazdu zupełnie nie świadom, iż auto może być powypadkowe. Co więcej, podczas użytkowania auta nie było żadnych sygnałów, które mógłby świadczyć o tym, że auto faktycznie jest po poważnym wypadku. Samochód prowadzi się znakomicie, przy większych prędkościach przy puszczeniu kierownicy jedzie prosto, a także przy okazji wymiany jednego z wahaczy zawieszenia było wykonane powtórne ustawienie geometrii zawieszenia i wszystkie kąty w zawieszeniu są prawidłowe. Nr VIN podałem w ogłoszeniu specjalnie, aby każdy zainteresowany mógł sprawdzić informacje na temat pojazdu, ponieważ nie miałem nic do ukrycia, a tym bardziej nie miałem świadomości, że auto jest powypadkowe. Od czasu kiedy jestem właścicielem tego auta nie miałem z nim żadnych problemów , nie wliczając w to wymiany elementów eksploatacyjnych oraz kilku drobniejszych usterek. Aby wyjaśnić zaistniałą sytuację w poniedziałek udam się z autem do zakładu blacharskiego w celu sprawdzenia czy faktycznie auto może mieć historię powypadkową oraz na powtórne sprawdzenie geometrii zawieszeniu w celu uzyskania wydruku poświadczającego o jego, jak wierzę, nienagannym stanie. Ogłoszenie w serwisie otomoto.pl zostało usunięte do czasu wyjaśnienia sprawy i po jej rozwiązaniu będzie ponownie wystawione (jeżeli auto faktycznie jest powypadkowe taka informacja zostanie w ogłoszeniu zawarta). W związku z powyższym proszę o nie szykanowanie mojej osoby, nie znając dokładnie całej sytuacji.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze
znaczy, że naprawy dokonano w usa i do Ciebie dotarło auto już wyklepane ? no wierzyć mi sie nie chce, chyba że klepali w trakcie podróży... to ogloszenie pojawilo sie nawet na FB, zdjecia przed i po naprawie w serwisie "taki ch..j" wiec to , ze je nie ma na otomoto i tak nic nie dalo bo info poszlo w swiat z nr vin widocznym w ogloszeniu...
Krzysztof
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ogłoszenie zostało napiętnowane już na autokracie, auto świecie, kwejku i innych portalach. Z internetem nie wygrasz. I o znajomości jakiej sytyacji piszę sprzedający? Nie trzeba być geniuszem, żeby zobaczyć, że na zdjęciach z usa samochód wygląda nieco inaczej niż wyjechał z fabryki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie umiecie czytać ze zrozumieniem, właściciel napisał Wam, że on (niby)kupił auto całe od firmy, któa sprowadza z USA. Czyli chce wmowić iż kupił auto ze zdjęć (niby pokazali mu inne całe auto, a to w miedzyczasie naprawiali ) :D :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zwróćcie uwagę na tablicę rejestracyjną na końcu filmu

 

Nikt nie podjął tematu ...

Ja na tą "rejestrację" uwagę zwróciłem :)

 

Auta naprawione po takich uszkodzeniach jak ta 325 xi często stoją na lśniących płytkach niemieckich salonów firmowych.

Ale są drogie, więc ... są dobre :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciekawe jak sie czuje taki człowiek który właśnie dowiedział sie jak wyglądał jego samochód przed zakupem :D

 

Po 7 latach to już nie ma znaczenia. Ja kiedyś kupiłem auto i jeszcze tego samego dnia dowiedziałem się że ma "przeszczepione' nr nadwozia. Nie było wesoło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Jestem właścicielem auta, którego dotyczy ten temat. Chciałbym po krótce opisać moją wersję wydarzeń dotyczącą sprzedaży tego samochodu, a mianowicie: auto zostało przeze mnie sprowadzane ze Stanów Zjednoczonych za pośrednictwem firmy specjalizującej się w tej materii w 2007 roku. Nie byłem poinformowany o tym, że auto może być powypadkowe, w związku z czym przez siedem lat byłem zadowolonym z zakupu użytkownikiem tego pojazdu zupełnie nie świadom, iż auto może być powypadkowe. Co więcej, podczas użytkowania auta nie było żadnych sygnałów, które mógłby świadczyć o tym, że auto faktycznie jest po poważnym wypadku. Samochód prowadzi się znakomicie, przy większych prędkościach przy puszczeniu kierownicy jedzie prosto, a także przy okazji wymiany jednego z wahaczy zawieszenia było wykonane powtórne ustawienie geometrii zawieszenia i wszystkie kąty w zawieszeniu są prawidłowe. Nr VIN podałem w ogłoszeniu specjalnie, aby każdy zainteresowany mógł sprawdzić informacje na temat pojazdu, ponieważ nie miałem nic do ukrycia, a tym bardziej nie miałem świadomości, że auto jest powypadkowe. Od czasu kiedy jestem właścicielem tego auta nie miałem z nim żadnych problemów , nie wliczając w to wymiany elementów eksploatacyjnych oraz kilku drobniejszych usterek. Aby wyjaśnić zaistniałą sytuację w poniedziałek udam się z autem do zakładu blacharskiego w celu sprawdzenia czy faktycznie auto może mieć historię powypadkową oraz na powtórne sprawdzenie geometrii zawieszeniu w celu uzyskania wydruku poświadczającego o jego, jak wierzę, nienagannym stanie. Ogłoszenie w serwisie otomoto.pl zostało usunięte do czasu wyjaśnienia sprawy i po jej rozwiązaniu będzie ponownie wystawione (jeżeli auto faktycznie jest powypadkowe taka informacja zostanie w ogłoszeniu zawarta). W związku z powyższym proszę o nie szykanowanie mojej osoby, nie znając dokładnie całej sytuacji.

 

Pozdrawiam

 

http://img.sadistic.pl/pics/90aad9975018.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.