Skocz do zawartości

E46 325TI COMPACT ,Płońsk,WBAAT31022FV39339


Rekomendowane odpowiedzi

http://otomoto.pl/bmw-325-325ti-compact-C27998550.html

 

Art. Wartość

Numer podwozia WBAAT31022FV39339

Kod typu AT31

Typ 325TI (EUR)

Typoszereg E E46 (5)

Seria 3

Rodzaj konstrukcji COMP

Układ kierowniczy LL

Drzwi 3

Silnik M54

Pojemność skokowa 2.50

Moc 141

Napęd HECK

Skrzynia biegów MECH

Kolor TOPASBLAU METALLIC (364)

Tapicerka STOFF LASER/ANTHRAZIT (G7AT)

Data prod. 2002-08-23

 

 

Wyposażenie

 

Kod Nazwa (interfejs) Nazwa (ETK)

S169A ABGASNORM EU3 Redukcja spalin EU 3

S210A DYNAMISCHE STAB. CONTROL (DSC) Dynamiczny ukł. przeciwpoślizgowy

S249A MULITFUNKTION FUER LENKRAD Wielofunkcyjność dla kierownicy

S261A SEITENAIRBAG FUER FONDPASSAGIERE Poduszka bocz. pasaż. na tyln. siedz.

S262A KOPFAIRBAG Czołowa poduszka pow. ITS

S302A ALARMANLAGE Instalacja alarmowa

S313A AUSSENSPIEGELPAKET Lusterko zewn. z funkcją składania

S315A HECKSCHEIBENWISCHER Wycieraczka tylnej szyby

S338A M SPORTPAKET II M Pakiet sportowy II

S340A STOSSLEISTEN SCHWARZ Listwy zderzakowe czarne

S403A GLASDACH, ELEKTRISCH Dach przesuwno-uchylny, elektryczny

S423A FUSSMATTEN IN VELOURS Dywaniki podłogowe Velours

S428A WARNDREIECK Trójkąt ostrzegawczy i apteczka

S431A INNENSPIEGEL,AUTOMATISCH ABBLENDEND Lusterko wewn. ściemniane automatycznie

S459A SITZVERSTELLUNG, ELEKTR.MIT MEMORY Elektryczna regulacja foteli z pamięcią

Kod Nazwa (interfejs) Nazwa (ETK)

S473A ARMAUFLAGE VORN Podłokietnik przedni

S481A SPORTSITZE FUER FAHRER/BEIFAHRER Fotel sportowy

S494A SITZHEIZUNG FUER FAHRER/BEIFAHRER Podgrzwanie fotela kierowcy/pasażera

S502A SCHEINWERFER-WASCHANLAGE Spryskiwacze reflektorów

S508A PARK DISTANCE CONTROL (PDC) Park Distance Control (PDC)

S521A REGENSENSOR Czujnik deszczu

S522A XENON-LICHT Światło ksenonowe

S534A KLIMAAUTOMATIK Klimatyzacja automatyczna

S601A TV-FUNKTION Funkcja TV

S609A NAVIGATIONSSYSTEM PROFESSIONAL System nawigacji Professional

S630A AUTOTELEFON MIT SCHNURLOSEM HOERER Telefon samoch. z słuchawką bezprzew.

S672A CD WECHSLER 6-FACH Zmieniarka CD na 6 płyt CD

S710A M LEDERLENKRAD M Kier. sport. wielofunk.

S716A M AERODYNAMIKPAKET II Pakiet aerodynamiczny

S772A INTERIEURLEISTE ALU BLACK CUBE Listwy wewnętrzne Alu Black Cube

Kod Nazwa (interfejs) Nazwa (ETK)

S785A WEISSE BLINKLEUCHTEN Lampy kierunkowskazów białe

S790A M LM-RAEDER MIT MISCHBEREIFUNG Obr. BMW, st. le. M podw. spr. 97

S861A AENDERUNG CODIERDATENSATZ Zestaw danych bez EOBD

S863A SERVICE KONTAKT-FLYER EUROPA Spis dealerów, Europa

S879A DEUTSCH / BORDLITERATUR Literatura pokładowa, niemiecki

S993A MODELLJAHRESCODE Kod dla roku modelu w numerze FG

 

 

Wyposażenie seryjne

 

Kod Nazwa (interfejs) Nazwa (ETK)

S321A EXTERIEURUMFAENGE IN WAGENFARBE Zakr. wyp. zewn. w kolorze pojazdu

S520A NEBELSCHEINWERFER Lampa przeciwmgłowa

S548A KILOMETERTACHO Licznik kilometrów

S550A BORDCOMPUTER Komputer pokładowy

S832A BATTERIE IM KOFFERRAUM akumulator w bagażniku

S851A SPRACHVERSION DEUTSCH Wersja językowa, niemiecki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mała rakieta to musi być, widoczna astra G na pierwszym zdjęciu to jeśli dobrze pamiętam to około 200 KM OPC :wink: .

 

 

Oprócz wcześniejszych słusznych uwag ;) , pomarudziłbym miejsce, w którym znajduje się znaczek modelowy na tylnej klapie :) .

 

 

Osobiście nacieszyłbym oko na większej ilości fotek i pewnie wybrał się o oględziny :) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zadzwoniłem z pytaniem czy coś było bite, lakierowane, powiedziałem że przyjadę z miernikiem, a że pierwszy i jedyny właściciel to powinien wiedzieć.

Oczywiście wszystko ok, nie bity żadnego lakierowania nie było.

 

Na miejscu okazało się:

Zderzak i maska inny odcień.

Zderzak opuszczony, lampa prawa od kierowcy nie spasowana brak zaślepki spryskiwacza, trzeba się przyjrzeć zdjęciu.

Z miernika wyszło:

Bok od kierowcy 95- norma, maska przód około 200- szpachla, tylnia klapa 135 podwójny lakier cały bok pasażera 135 - podwójny lakier dól tylniego nadkola około 200- szpachla.

Siedzenie kierowcy poprute, trochę widać na zdjęciu.

 

Po zapewnieniach sprzedawcy o idealnym stanie nie chciało mi się go nawet odpalać.

podobnie z tym ogłoszeniem

http://otomoto.pl/bmw-325-C27308922.html

 

Takich bucy powinno sie lać na miejscu za ich kłamstwa.

Mimo zapewnień szroty, strata czasu i wachy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego 200 na mierniku to nie szpachla :nienie:

Przy jedenastoletnim aucie powinienes sie cieszyc ze tylko tyle wyszło i takie wartości conajwyżej swiadcza o ponownym lakierowaniu i to takim (po górze) więc auta nie powinno przekreślać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I równie dobrze tylko bok od strony kierowcy mógłbyć malowany bo wyszło 95, wystarczyło, ze kupiony był błotnik i drzwi z zamiennika przygotowane pod malowanie.

Kiedyś ogladałem z bratem u handlarza e46, mówie mu ze przód lakierowany na 100% bo są wtrącenia itp - on z uśmiechem na ustach wyciaga z budy miernik i pokazuje wartosci 90 -100. Ja i tak swoje.

Sprawdziłem sobie później historie w ASO i okazało sie, ze maska i dwa były wymieniane i lakierowane w ASO w niemczech na nowe i oczywiście lakierowane

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam może nieco inne zapatrywanie na handlarskie metody, ale w przeciwieństwie do was widzę pewną niekonsekwencję, jak zestawimy dwie poniższe wypowiedzi:

Zadzwoniłem z pytaniem czy coś było bite, lakierowane (...) Oczywiście wszystko ok, nie bity żadnego lakierowania nie było.
Przy jedenastoletnim aucie powinienes sie cieszyc ze tylko tyle wyszło

I podobnie, jak superhen skreślam każdego kłamliwego śmiecia. A wystarczyło powiedzieć, że malowanie było i żeby przyjechać na oględziny i samemu ocenić. A nie robić z siebie szmatę przez telefon.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam może nieco inne zapatrywanie na handlarskie metody, ale w przeciwieństwie do was widzę pewną niekonsekwencję, jak zestawimy dwie poniższe wypowiedzi:
Zadzwoniłem z pytaniem czy coś było bite, lakierowane (...) Oczywiście wszystko ok, nie bity żadnego lakierowania nie było.
Przy jedenastoletnim aucie powinienes sie cieszyc ze tylko tyle wyszło

I podobnie, jak superhen skreślam każdego kłamliwego śmiecia. A wystarczyło powiedzieć, że malowanie było i żeby przyjechać na oględziny i samemu ocenić. A nie robić z siebie szmatę przez telefon.

 

Ależ masz rację ja też niecierpię kłamliwych tekstów i ściemy.

Ale wiem jedno jak auto jest od handlarza, to dzwonie i umawiam sie na oględziny i o nic więcej nie pytam bo na prawdziwy stan w opisie przez telefon nie masz co liczyć. Trzeba wszytsko samemu zobaczyć

A swoją drogą trzeba być wielkim optymistą, myśląc ze auto z tego rocznika nie będzie miało nic ponownie lakierowane. Jakby tak było to nie stałoby u handlarza za taka cene tylko rozchodziłoby sie wśród znajomych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takim samym optymistą trzeba w takim razie być, żeby myśleć, że ktoś w kłamliwe zapewnienia o ori lakierze w starym aucie uwierzy.

Ale jak się zastanowię głebiej, to przyznaję ci rację. Moje auto rzeczywiście wolałbym po rodzinie oddać, niż sprzedawać za powiedzmy 18k (bo więcej i tak nikt nie da).

W każdym razie ja kupując auto męczę o dokładne fotki z ujęć, które ja chcę, skany KS i oczywiście VIN (który w KS jest przecież też zapisany). I główna zasada (tu się różnimy ze sfinksem), kupuję, jeśli sprzedający mówi 100% prawdę. Na kupowaniu aut od ludzi prawdomównych jeszcze nigdy nie straciłem. Może poza czasem, bo znależć takiego da się, tylko właśnie dłużej to trwa.

Tą samą zasadą kieruję się zresztą przy sprzedaży auta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takim samym optymistą trzeba w takim razie być, żeby myśleć, że ktoś w kłamliwe zapewnienia o ori lakierze w starym aucie uwierzy.

 

Tylko, że w tym przypadku kupujący słyszy dokładnie to co chcę usłyszeć więc łatwiej mu w to wierzyć :duh:

 

Ale ostatnio zastanawiam sie czy warto być uczciwym przy sprzedaży, bo przynajmniej mnie to nie popłaca:( Może jakbym ściemniał z lakierem, przebiegiem - odmłodził auto o rok to juz dawno bym sprzedał:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znowu przyznaję rację. Z tym, że prywatna osoba zawsze liczy się z tym, że sprzedaż auta nie popłaca. Więc ja sprzedając po 2-3 latach auto nie mam problemu, że sprzedałem za mniej, niż kupiłem.

A handlarz ma nieuczciwość wpisaną w swoją działalność. Im bardziej oszuka, tym więcej (szybciej?) zarobi. A jak chce być uczciwy, to zginie zjedzony przez cwaniaczków i drobnych naciągaczy. Bo nie wytrzyma konkurencji.

 

Z dwojga złego wolałbym wziąć się do jakiejś uczciwej roboty, niż z własnej woli stać przed takim wyborem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a wlasnie mialem zakladac watek odnosnie tego modelu, co wiecej mialem ruszac 300km do Plonska.

Ale jak widac , znow cos nie tak, powolutku zaczynam watpic czy na naszym rynku uda sie kupic uczciwego compacta, a 325ti to juz chyba rodzynek.

 

Trzeba przyznac, ze forum poki co bardzo pomocne, bojuz drugi raz moze rzetelne komentarze o modelu poczytac.

dzieki,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z miernika wyszło:

Bok od kierowcy 95- norma, maska przód około 200- szpachla, tylnia klapa 135 podwójny lakier cały bok pasażera 135 - podwójny lakier dól tylniego (tylnego!) nadkola około 200- szpachla.

 

Gdzie takiej wiedzy się nabawiłeś? 135 mikronów, to lakier ori w e46. 200 mikronów to powtórne lakierowanie i to bardzo cienkie, więc stawiam na odpryski, które w PL można nabawić się bardzo szybko. U mnie maska była powtórnie lakierowania od rys, odprysków i jest na niej 180 mikronów lakieru, tylko dlatego że ASO BMW nie chciało się bawić z każdą ryską, więc zdarli do podkładu. Szpachlę możesz interpretować w przedziale od 400 mikronów w górę. Jeśli mechanicznie ten samochód jest ok, to te wartości lakieru, które odnotowałeś są wyjątkowe dla tego rocznika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, omińcie moją interpretację, zmierzone dla zainteresowanych.

Mi nie jest potrzebny samochód już teraz, więc poczekam na jakiś egzemplarz nie budzący moich zastrzeżeń.

Ale jeździć i oglądać samochody po dzwonach, to strata czasu i kasy.

Więc dzwoniąc facet niech powie że przód źle spasowany, fotel do tapicera, i opony łyse.

Ja sobie to kalkuluje z ceną, jadę i kupuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorki, ale chcialbym odswiezyc temat tego compacta, jako, ze ma pewne wady wizualne, ale tez duzo zalet jak prawdziwy I wlasciciel, czarna podsufitka, dobry zestaw audio, ksenony i silnik...

Takze po wczensijeszym odrzuceniu na podstawie opisow o malowaniu, teraz przyszla refleksja, ze moze da sie z ego auta cos jeszcze wycisnac i zrobic z niego ladny samochod?

Czy uwazacie , ze mimo tylu malowan jest powod by tym autem sie powaznie zainteresowac jezeli mozna powiedziec, ze mialbym troche pieniedzy by powrocic do stanu z ladnym dopasowaniem itd? Warto?

 

Superhen - czy po ogledzinach lakieru spasowalas zupelnie, czy jeszcze cos ogladales?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no fakt - z ogloszenia:)

ale jednak szukajac 325ti zawsze musialem poweidziec sobie, ze xenony odpuszcze, lub podsufitke lub audio itd... tu niby wszystko jest, ale.. no wlasnie 11 lat, wiec moze warto, stad moje pytania.. nie jestem ekspertem od samochodow uzywanych wiec korzystajac z mozliwosci forum pytam o opinie wiekszej ilsoci osob..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

za utrzymanego serwisowanego compacta z dobrym wyposażeniem i przebiegiem ~200tkm trzeba dać z 6-7 koła w Niemczech plus bandycka akcyza.

więc o tym czy go warto, to dopiero po porządnym przetrzepaniu w dobrym serwisie się dowiesz.

chyba że na bajerach nie zależy to >3 koła się wyrwie i w tej cenie się zamkniesz w budżecie.

np:

1 jakiś szeik ale ma książkę :D

 

2 duży przelot ale pierwszy właściciel z papierami i w środku nówka w porównaniu do naszych rodzynków 120tkm :mrgreen:

1.VIII.1944 - 3.X.1944 Pamiętamy 63 Dni Chwały

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten z Płońska ma cenę adekwatną do stanu i nazywanie tego auta szrotem, bo mialo cos tam malowane to grube nadużycie.

 

Co do oszustw handlarza, to potwierdzam, ze to okropne i karygodne. Ale samo auto chyba nie aż takie złe.

spieszmy się kochac e36, tak szybko odchodzą...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no fakt - z ogloszenia:)

ale jednak szukajac 325ti zawsze musialem poweidziec sobie, ze xenony odpuszcze, lub podsufitke lub audio itd... tu niby wszystko jest, ale.. no wlasnie 11 lat, wiec moze warto, stad moje pytania.. nie jestem ekspertem od samochodow uzywanych wiec korzystajac z mozliwosci forum pytam o opinie wiekszej ilsoci osob..

 

Nie znam tego auta ani sprzedawcy, ale sądze ze na 99% lepszego 325ti w TEJ CENIE nie znajdziesz.

 

Zostaw sobie kilka tys zł na poprawki i obejżyj go dokladnie, moze jest wart zakupu?

spieszmy się kochac e36, tak szybko odchodzą...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Długo już szukam compacta w m-pakiecie.

Od 4-5 m-cy było ich parę, z czego jeden poszedł w tydzień, a reszta jest do dzisiaj, więc uważam że sprzedawcom raczej powinno zależeć, a nie odstraszać klientów.

I gdybym od razu usłyszał przez tel jaki jest stan, to i tak pewnie bym pojechał, mam jakieś 100km.

Najważniejsze są dla mnie tylnie nadkola, inne rzeczy można wymienić tutaj tylko spawanie.

Jeżeli chodzi o ten egzemplarz to jest super wyposażony, mogłem dłużej nad nim posiedzieć ale nerw mnie ogarnął.

Trzeba spasować przód, kupić nowe opony, te nie przejdą przeglądu, no i fotel trochę poprzecierany.

Napisz do gościa aby pstryknął ci zdjęcia centralnie z przodu i od góry z podniesioną maską, fotela kierowcy, i opon.

Jeżeli chodzi o pomiary lakiru to moim zdaniem było malowane , ale ładnie zrobione (takie same odczyty mam na samochodzie w którym wiem co było robione).

Może ci wyjść po zimie ruda, a możesz latać tak do następnego zakupu.

I w tym momencie można przycisnąć sprzedającego aby pokazał ci zdjęcia jak ma po dzwonie, może to tylko przyciera po długości auta i jak nic nie spawał to powinno być ok.

Reasumując można by zastanowić się na nią, ale właściciel (ten drugi tel. i tylko z nim gadaj) musi być z tobą szczery.

Mało jest compactów 2.5 z m, a tutaj cena i wyposażenie jest fajne, potargować się o te usterki i można by się zakręcić.

Ps. Nie sprawdzałem mechaniki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.