karetka z trudem walczy by sie przebic przez korek

...w austrii

http://www.youtube.com/watch?v=aEP0U4pseAI

 

700 ojro jak w korku nie ustawisz sie w szyku zostawiajacym przejazd, 2000 ojro jak zablokujesz jadacy pojazd sluzb. co ciekawe, zostawia sie przejazd srodkiem, a nie pasem awaryjnym.

kazda minuta sie liczy, nie wazne czy lewym pasem czy prawym.

Pięknie to wygląda, widać od razu, że na zachodzie jest jakaś dyscyplina na drodze i służby lepiej wyszkolone od naszych...

Panowie jeżdżę karetką reanimacyjną po wawie i powiem szczerze że filmik wcale nie rewelacja, nasi polscy kierowcy zjeżdżają podobnie. Jedyną wskazówką którą mogę dać Wam to taka gdy jedzie karetka lub inny pojazd uprzywilejowany to powinniście się zatrzymać i włączyć awaryjne,a nie jak wszyscy robia czyli ''toczą się '' prawym lub lewym pasem i wtedy mam problem z wyprzedzeniem lub skrętem w lewo lub prawo. Wiec prawidłowo zatrzymać się całkowicie i awaryjne. dzięki

Pięknie to wygląda, widać od razu, że na zachodzie jest jakaś dyscyplina na drodze i służby lepiej wyszkolone od naszych...

 

No ale co pięknie wygląda? Przecież te pojazd straży dojechal na miejsce jako któryś z kolei. Droga była dawno zablokowana więc się wszyscy ustawili odpowiednio. Chcialbym zobaczyć jak wyglądał przejazd pierwszego uprzywilejowanego.

Chodzi o to, że u nas nieraz nawet w takim małym mieście jak Bydgoszcz (+okolice) karetka nieraz stoi w korku bo jakiś buc nie wie co ma zrobić i jak zjechać...

Oglądać do końca

 

a dlaczego karetka nie wyprzedziła go z lewej tylko uporczywie czekała aż podjadą bliżej ? jak dla mnie nie ma tu winy kierowców osobówek tylko kierowcy ambulansu który nie wiadomo czego chce ...

przecież z lewej ma wolny pas i chyba nie ma problemu jakby wyprzedził nim ...

Ja też nie rozumiem tego filmiku... Może tak się teraz jeździ... :P a może to auto za którym karetka stanęła było jej celem...?

Chyba jednak ta fura była celem karetki... Z lewej spokojnie dużo miejsca. Może u nas ambulans musi prawym pasem latać :mrgreen:

Panowie jeżdżę karetką reanimacyjną po wawie i powiem szczerze że filmik wcale nie rewelacja, nasi polscy kierowcy zjeżdżają podobnie. Jedyną wskazówką którą mogę dać Wam to taka gdy jedzie karetka lub inny pojazd uprzywilejowany to powinniście się zatrzymać i włączyć awaryjne,a nie jak wszyscy robia czyli ''toczą się '' prawym lub lewym pasem i wtedy mam problem z wyprzedzeniem lub skrętem w lewo lub prawo. Wiec prawidłowo zatrzymać się całkowicie i awaryjne. dzięki

 

Też śmigam ale z boku :P Swego czasu często bywałam "na gwiazdach" we Wrocławiu i tu często spotykamy się z super kulturą.

Jednak nie raz na drodze ludzie za kierownicą panikują słysząc Nas lub jadą w prost na nas......

 

"niektórzy ryzykuja życie by spotkać się z ratownikiem"

gwiazdy i gwiazdeczki, mi sie już nie chce denerwować, śmiejemy się i ogladamy jak się kręcą po pasach i na krawężnik :D

Wszędzie jest podobnie, ja z Wrocka to duże miasto i jest duzo miejsca żeby zjechać a,e kierowcy jakby w panike wpadają zamiast zjeżdżać na boki stoją w bezruchu, cięzka sprawa żeby przez korek się przebić a co niektórzy odważni wciskają się za karetkę aby z korku wyjechać, głowa boli :duh:

co niektórzy odważni wciskają się za karetkę aby z korku wyjechać

Też to często widzę. W kodeksie jest wyraźny zapis, że nie wolno jechać bezpośrednio za poj. uprzywilejowanym. Ale Polska to kraj cwaniaków i jak można się gdzieś na świński ryj wkręcić to od razu się takiemu samopoczucie poprawia...