G30 M550i xDrive

A wg mnie do tego samochodu absolutny "must have" właśnie przez tylna os skrętna. Różnica jest kolosalna.

Miałem w F10 tylną oś skrętną, to prawda że jest to spoko bajer - aaale. We wzystkich G30 można wziąć tylną oś skrętną za parę groszy oprócz M550i, gdzie trzeba wziąć całe zawieszenie proffesional za 18k. Miałem - nie mam teraz i wcale nie odczuwam tego że nie mam.

Czas na krótkie podsumowanie po 5k km.

1. Fotele sportowe - k*rwa jednak jest to sportowe jak nazwa wskazuje. Na miasto spoko, ale na dłuższą trasę czuć... W f10 robiłem trasy po 1200 km, wysiadałem i czułem się jakbym przejechał 200km. Tutaj po trasie 350km boli dupsko... Ubolewam mocno. Oby jak najmniej długich tras :cry2:

2. Nagłośnienie HK - zdania nie zmieniam. HiFi pro w F10 grało zdecydowanie lepiej. Przede wszystkim różnica jest taka, że w F10 nie wiedziałeś skąd gra. Dzwięk był "zewsząd" a tutaj, jakbyś nie ustawił to gra ewidentnie z przodu. Irytuje mnie to. Ustawienia przemaglowałem wszystkie jakie były na forach bimmerpost czy bimmerfest.

3. Lakier na zderzaku pozostawia wiele do życzenia. Każdy najmniejszy kamyk i odprysk... PORAŻKA!!!

4. Sterowanie gestami - próbowałem na siłę z tego korzystać :lol: kompletnie bezużyteczne. 100x szybciej podgłośnisz z kierownicy niż kręcąc jakieś durne kółka.

Chyba tyle z minusów. Natomiast jeśli chodzi o plusy:

1. Silnik. Kultura pracy tego silnika jest warta każdych pieniędzy :twisted:

2. Zawieszenie adatacyjne M - świetne! Chwaliłem sobie zawieszenie sportowe w F10 - ale tu to jest jakaś przepaść, na 20stkach komfort jest ZDECYDOWANIE większy niż w F10 na 19stkach.

3. Webasto - coś wspaniałego przy tym silniku. Nie dość że cieplutko w aucie to dosłownie po chwili silnik jest zagrzany - a o to mi chodziło najbardziej.

4. Spalanie - średnie spalanie na komputerze z tych 5k km - 11,7l. Trasa - 9/10l - miasto 12-14l. Wiadomo, że jak się postarasz to i z 30 spali :mrgreen: ale uważam że stosunkowo niskie spalanie to duży plus tego silnika!

Tak na szybko nic więcej nie przychodzi mi na myśl, auto jest świetne. Za każdym razem jak wsiadam mam banana na gębie :)

Jeśli macie jakieś konkretne pytania to postaram się pomóc.

Spalanie rzeczywiście super, V8 jak 28i. No ale powiedzmy szczerze, nie po to się kupuje V8, żeby się jarać spalaniem.

Powiem Ci że jasne, fajnie jest popałować V8 i wtedy spali pewnie z 25 ale nie oszukujmy się, jak się jeździ tym na codzień to nie da się pałować :) jeździsz normalnie, jak większość uczestników ruchu.

Czy w M550 nadal jest ten wadliwy motor N63 czy coś poprawili ?

To chyba ci od 20d ci bajek naopowiadali o wadliwym motorze

W Stanach nie znają 20d:

http://www.7post.com/forums/showthread.php?t=1076902

A to pierwszy link z google...

Te 400 konne padają jak muchy i to jest wiedza powszechna. Ciekawe jak z poprawionymi 450PS i najnowszym w G30.

Panowie ktos jechal w niedziele wieczorem z Warszawy w strone Krakowa i lapal sie z emka z podpisu?

Znaczy z Twoją? Jaki wynik?

Przy okolo 200 zaczolem mu odchodzic .

Nie bylo znaczka na klapie ale 540i by tak nie jechalo nawet po programie zreszta to jest nowy samochod i nie mial by nawet programu pewnie.

Nie potrafię zrozumieć, jak BMW może wypuszczać takie silniki.

Znajomy ma X5 w dieslu, chyba 4 litry - miał już dwa razy silnik wymieniany i raz skrzynię biegów.

To jest jakaś paranoja.

Tak tak, 540D. Mój błąd.

Ale to nie zmienia faktu że jak na markę Premium to wstyd takie silniki wypuszczać na rynek

Czy w M550 nadal jest ten wadliwy motor N63 czy coś poprawili ?

To chyba ci od 20d ci bajek naopowiadali o wadliwym motorze

To nie bajki. Ten silnik to słabizna. Dziś rozmawiałem z handlowcem w Autoreduta i zarząd podjął decyzję o nie kupowaniu N63 / S63. Mieli zbyt dużo reklamacji. Wyjątkiem mają być auta z nowym sinikiem z udokumentowaną wymianą w ASO (na gwarancji). Na serwisie nawet takie auto u nich stało z padniętym silnikiem.

Bajki bajki, wszyscy o tym wiemy, wystarczy poczytać wątki ludzi z forum z silnikami 50i. Nie czytałem tutaj, żeby komuś coś się psuło. Mi właśnie stukło 100k totalnie bezawaryjnej jazdy, a spokojnie to wjeżdżam co najwyżej do garażu. Może N63 z 2008 było problematyczne, na pewno nie po aktualizacjach.

Natłukłem 20 tysiecy od zakupu, podchodze pod 80k bezawaryjnej jazdy, a mam zchipowane od 10k. dolewam 2 litry oleju na 10.000 km :cool2:

w 400 konnym moze faktycznie silnik był wadliwy ale juz N63T czy jakoś tak, 450 koni idzie jak marzenie, kierowcy w audi S i RS patrzą z zazdrością jak ich mijam :mrgreen:

...kierowcy w audi S i RS patrzą z zazdrością jak ich mijam :mrgreen:

pewnie te rs to były takie klejone jak BMW M pałer 520d :duh:

Ja tylko zaznaczyłem wyższość technologi Bmw nad autem spokrewnionym z marką z kurą na masce :wink:

No tak kolego, zaznaczasz wyższość silnika w 650i po zmianie mapy nad ? No właśnie, czy auta z którymi się scigales były także zmodyfikowane czy seria ? No bo wiesz , takie audi rs3 także po modach może nie dac Ci szans . Ok żeby było po równo, to stan z miejsca czy z rolki ( masz x drive jak się nie mylę) z audi s6 po modach np. Polskiej firmy Sportmile następnie wróć i opisz jak było a także na czym polegała wyższość BMW. Tak czytam już któryś raz Twoje wypowiedzi i wnioskuje że ściągasz się z jakimiś stockowymi autami i masz radoche . Uwierz mi że 650i nawet po sofcie to nie jest aż taki cud. Nie jestem fanem ani audi ani BMW ale wiem że auta od tych producentów nie różnią się od siebie wiele jeśli chodzi o osiągi czy zaawansowanie techniczne. Także ten , bez podniecenia się :wink: