4 z USA

Witam.

Mam okazję kupić 4, która pochodzi z USA, ale martwi mnie parę rzeczy. Może ktoś się orientuje albo miał styczność z takimi samochodami? Otóż to, że trzeba powymieniać światła wiem i nie jest to problem, ale jak ma się sprawa np. z zawieszeniem, skrzynią (automatyczna)? Części są te same? Z jednej strony czytałem, że w samochodach z USA dużo jest różnić (np. bardziej miękkie zawieszenie), a z drugiej, że nie ma, ponieważ 4 jest robiona w Niemczech i wszystkie modele są prawie takie same? I jak mają się sprawy z wiązkami np. od świateł (USA nie mają przeciwmgłowego) albo radiem, które podobno odbiera tylko fale nieparzyste? Czy wszystko jest plug&play czy jest jakaś grubsza zabawa z tym?

Z góry dziękuję za odpowiedź.

P.S. przepraszam jeśli to zły dział :D

Miałem e92 z usa. Ale z f32 będzie tak samo a nawet łatwiej.

Przede wszystkim samochody z usa bardzo często były totalnie rozbite lub po powodzi. Jeśli masz pewność, że kupujesz sprawdzony egzemplarz to dalej nie ma problemów.

Mechanicznie różnią się właściwie tylko hamulcami, w usa montują mniejsze. Chyba, że zamówisz dodatkowy pakiet. Np ich 435i ma hamulce od naszego 428i itd. Części te same.

Zawieszenie jest to samo, jedynie ich m pakiet nie zawiera m zawieszenia, zamawia się oddzielnie, ale to te same zawieszenia co u nas.

Większość samochodów jest na oponach całorocznych które spalają się podczas jednej rundy, więc od razu do wymiany.

Skrzynia ta sama.

Bazowe wersje w usa mają sensatec zamiast skóry.

Lampy świecą tak samo, trzeba tylko kodowaniem wyłączyć markery czyli te żółte obrysówki które są wymagane w usa.

Boczne odblaski możesz zamalować lub wymienić pod kolor auta.

W tylne kierunki musisz zamontować żółte żarówki.

Tylne przeciwmgielne da się włączyć kodowaniem, potem tylko dokładasz włącznik z eu.

Radio działa normalnie.

Język PL włączysz kodowaniem.

Trzeba dokupić mapę do navi, w aso lub inaczej.

99% części jest identycznych. Nigdy nie miałem z niczym problemu.

Największy koszt i zabawa to zegary które są w milach i km, można ich używać ale zmiana na eu to trochę zachodu.

Gwarancja z usa nie działa w eu.

 

Jak masz ładną wersję i nie po przejściach to moim zdaniem warto, nie ma większych problemów z dostosowaniem i użytkowaniem takiego samochodu.

znajomy kupił F32 z USA.

lekko robita - wyszła po zrobieniu dużo taniej jak w PL.

przebieg znikomy, w środku pachnie nowością.

co do przeróbek to przedmówca wszystko dokładnie opisał.

w mojej ocenie warto jeśli sam poświęcisz czas na wyszukanie odpowiedniego modelu.

Samochody z USA normalnie mają gwarancję ;)

Dzięki wielkie za odpowiedź :) BMW, które byłem oglądać niestety okazało się porażką, było podpicowane do zdjęć, w stanach musiało leżeć bez kół na ziemi :/ Póki co stwierdziłem, że chyba najlepiej będzie sobie sprowadzić auto samemu kupione w USA - oczywiście z pomocą firmy która się zajmuje przetransportowaniem go, opłatami itd.