Skocz do zawartości

BMW E46 BENZYNA ALE JAKI SILNIK


wlodar77

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 miesiące temu...
  • Odpowiedzi 54
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Witam,

 

Na początku zaznacze, że jestem nowy na forum i to mój pierwszy wpis:)

Zważywszy na fakt, że zafascynowany jestem marka BMW i od jakiegoś czasu bacznie poszukuje modelu E46 w benzynie chciałem zasięgnąć porady.

Docelowo ma to być model po lifcie, po 2001r. i z silnikiem 6 cylindrowym. Jaki by był najkorzystniejszy wybór jeśli chodzi o osiągi/spalanie?

Co sądzicie o silnikach M54 2,2 i 2,5? Jak wygląda ich eksploatacja, czy sa awaryjne? Co najczesciej w nich się psuje? Na jakim poziomie w w/w slinikach utrzymuje się spalanie? Jeżdżona będzie 50/50 korki (Warszawa) trasa.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W warszawskich korkach szkoda męczyc 6-cylindrówke, do jazdy po miescie lepiej brac 316i lub 318i. Ten drugi równiez pięknie sprawdzi sie na trasie.

 

Silniki M54 są udane, choc niektóre cierpia na nadmierny pobór oleju. Ten 2.2 to gorszy wybór, bo pali tyle samo co 2.5 a jest wyraznie slabszy.

spieszmy się kochac e36, tak szybko odchodzą...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

 

Na początku zaznacze, że jestem nowy na forum i to mój pierwszy wpis:)

Zważywszy na fakt, że zafascynowany jestem marka BMW i od jakiegoś czasu bacznie poszukuje modelu E46 w benzynie chciałem zasięgnąć porady.

Docelowo ma to być model po lifcie, po 2001r. i z silnikiem 6 cylindrowym. Jaki by był najkorzystniejszy wybór jeśli chodzi o osiągi/spalanie?

Co sądzicie o silnikach M54 2,2 i 2,5? Jak wygląda ich eksploatacja, czy sa awaryjne? Co najczesciej w nich się psuje? Na jakim poziomie w w/w slinikach utrzymuje się spalanie? Jeżdżona będzie 50/50 korki (Warszawa) trasa.

 

Pozdrawiam

Spalanie w miescie 12-13 litrów, w trasie około 9 oczywiscie zalezy bardzo od dynamiki. Da sie zejsc do 8-8,5 w trasie ale to przy ultra spokojnej jezdzie. W zasadzie zarówno 320i jak i 325i maja bardzo podobne spalanie.

 

Bardzo ciekawym modelem jest 318i po 2001 roku. Co prawda tylko 4-cylindry, ale spalanie malutkie i 9,3 sekundy do setki to całkiem dobre osiagi.

spieszmy się kochac e36, tak szybko odchodzą...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie chodzi mi o 6 cylindrów :) a w korkach to akurat tak dużo nie będę jeździł, dojazd mam dobry do pracy i na 9 więc już takich strasznych nie ma na drodze do pracy. Słyszałem opinie, że 2.0 niewiele mniej spalają benzyny niż 2,5 i właśnie bardziej jestem skłonny ku 2,5, od przybytku mocy noga nie boli :) jedyne co mnie martwi to akcyza 18,5% pojemność pow. 2.0 przy sprowadzeniu auta :(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko takie ciężko znaleźć :) A znajdą się tacy co biorą 3.0 w benzynie i płacą tą chorą akcyzę ale przynajmniej naprawdę wiem czym jeżdżę :) Więc jak się ma na to środki to nie powiem że nie warto :)
http://i602.photobucket.com/albums/tt105/thunderstruck312/bmwklubforum2.gif
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

generalnie uważam że moje M43B19TU jest świetnym kompromisem spalania vs. koszty serwisowe vs. osiągi, ale.... IMHO BMW powinno mieć 6 cylindrów. A gdy już się decydujemy na 6 cylindrów to iść na calość i brać 328 lub 330.
Powyższy post odzwierciedla jedynie prywatne poglądy i stan wiedzy autora, zatem nie musi on opisywać stanu faktycznego. Autor nie bierze odpowiedzialności za skutki decyzji podjętych w oparciu o niniejszy post.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gdy już się decydujemy na 6 cylindrów to iść na calość i brać 328 lub 330.

 

Z jednej strony bardzo słuszne podejscie, jest jednak małe ale... jak kilka lat temu kupowałem swoje BMW, to znalezc porządne e46 328i było baaardzo trudno. Ja chciałem sedana, trafiały sie niezłe egzemplarze ale kombi lub coupe.... Raz pojawiło się piekne 328i sedan od 1 własciciela z polskiego salonu to sprzedało się w 2 dni, zanim zdążyłem je obejzec..... w końcu kupiłem 323i od znajomego i nie żałuje.

 

Teraz moze jest w tej dziedzinie lepiej, ale i tak pewnie latwiej znalezc dobre 318i niz 330i....

spieszmy się kochac e36, tak szybko odchodzą...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz moze jest w tej dziedzinie lepiej, ale i tak pewnie latwiej znalezc dobre 318i niz 330i....

 

Natomiast żeby to 318i było dobrze wyposażone to już inna sprawa.

http://imageshack.us/a/img22/2969/p1070367s1.jpg

http://www.motostat.pl/user_images/25837/icon3.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz moze jest w tej dziedzinie lepiej, ale i tak pewnie latwiej znalezc dobre 318i niz 330i....

 

Natomiast żeby to 318i było dobrze wyposażone to już inna sprawa.

 

Zawsze można zadbać o wyposażenie buni :) Ja jak kupowałem to wybierałem dwóch, tylko że ta lepiej wyposażona była uderzona w prawy bok i wziąłem opcje nie powiem biedną bo bez navi, h/k, rolety czy grzanych siedzeń i dojdzie jeszcze kilka drobiazgów ale sam sobie wszystko dołożyłem, zresztą doszedł jeszcze środek z emki ale ja uwielbiam coś w aucie zmieniać i to był drugi plus że mogłem mieć swoje ulubione zajęcie :) Także lepiej wziąć słabszą opcje aby mieć bezwypadek niż wziąć konkret opcje a jeździć.. no wiecie :D

http://i602.photobucket.com/albums/tt105/thunderstruck312/bmwklubforum2.gif
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też jestem tego zdania, że lepiej dopłacić i mieć pewne, bezwypadkowe auto, niż kupić w "okazyjnej" cenie a później ładować kase bez końca i się denerwować. Tak się ma przynajmniej bezstresową radość z użytkowania. I dlatego również jestem bardziej za sprowadzeniem auta z zagranicy bo tam przynajmniej ( taką mam nadzieję ) uniknie się "okazji" i nie uczciwych sprzedawców, a przynajmniej jest ich tam pewnie mniej niż w Polsce...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
  • Zasłużeni forumowicze
Też jestem tego zdania, że lepiej dopłacić i mieć pewne, bezwypadkowe auto, niż kupić w "okazyjnej" cenie a później ładować kase bez końca i się denerwować. Tak się ma przynajmniej bezstresową radość z użytkowania. I dlatego również jestem bardziej za sprowadzeniem auta z zagranicy bo tam przynajmniej ( taką mam nadzieję ) uniknie się "okazji" i nie uczciwych sprzedawców, a przynajmniej jest ich tam pewnie mniej niż w Polsce...

 

mam nadzieję... ; przynajmniej jest ich tam pewnie mniej...

co to koncert życzeń? :D

1.VIII.1944 - 3.X.1944 Pamiętamy 63 Dni Chwały

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak się nie udało wyjechać do Niemiec, ale nie żałuję :) miałem już nagrany wyjazd do rodziny, w mieście gdzie mieszkają znalazłem kilka ogłoszeń na autoscout i w zasadzie czekałem już tylko na wyjazd, aż tu nagle pojawiło się ogłoszenie na allegro :) zakupiłem E46 w sedanie z silnikiem 2.2 170km, dynamika jest dla mnie odpowiednia, spalanie też szczególnie nie wysokie, przy spokojnej jeździe bez korków pali ok 10-10,5l w korkach dochodzi do 12l. Bardziej dynamiczna jazda podejrzewam że i 15 wciągnie :) średnie spalanie z komputera pokazuje mi w granicach niecalych 11l. Może nie mało, ale dźwięk R6 jak dla mnie bezcenny :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 lata później...

no to ja może tak.. kupiłem N42B20 bo właśnie ekonomicznie miało być, bo na duże przebiegi i raczej trasa, służbowo.

oczywiście LPG. pali mi 11 gazu średnio. z tankowań wyliczone. komputer pokazuje 8,9. a że od początku olej wpierdziela/wycieka* niepotrzebne skreślić to na trasach 130 na tempomat i się bujam. powyżej (przy 140km/h wydawało mi się że dużo więcej oleju ubywa) bardzo rzadko deptałem, po miastach raczej spokojnie ale czasem i dokręcić trzeba było. oleju znikało ok 0,6L/1000km. mechaniki trochę pouszczelniały, chwile było lepiej a teraz wpierdziela ok 1,1L/1000km oleju, wycieka jeszcze ze wspomagania olej, gazu zjada 12L/100km. prywatnie jeżdże alfą 156, 2,4JTDm i dynamika jest bez porównania..

mam okazję teraz kupić nabój 2,8 i bardzo mocno się zastanawiam, cena instalacji LPG mnie tylko stopuje ale prześpię sie z tym i pewnie zmienię silnik...

co do wyposażenia to nie zwracajcie na nie uwagi..

ja kupiłem prawie golasa i przez 2 lata zdązyłem zmienić kierę na M z mulitifunkcją, czarną podsufitkę, ringi Jafra, oświetlenie nóg, radio na Alpinę org., lusterko fotochromatyczne, schowki pod fotelami, oświetlenie wnętrza M pakiet..

a leży już gotowy do montażu HK audio kompletna wiązka, wzmacniacz i głośniki

kompletne wnętrze M3 w błękitnej skórze, full elektryka, grzana i pomopowana fotele z boczkami..

także VIN VINem a jak zmienie silnik to będzie już zupełnie inne auto :)

reasumując - kupiłem N42 bo miał mało palić i tańsza eksploatacja, pali chyba tyle co 2,8, olej wdupia i wylwa :)

miał pojeździć 3 lata i rozrząd miał się rozpaść, przejechał już 70k km i rozrząd nic, mi się cierpliwość kończy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
Tak - nie kupuj n42 bo jak źle trafisz to już nigdy z nim do ładu nie dojdziesz - wtedy zrobisz swapa na r6 jak ja lub go sprzedaż, a jak Ci się uda to będziesz się cieszył z niskiego spalania i przyjemnej jazdy (bo z założenia to bardzo dobry silnik)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Zasłużeni forumowicze

Nie bierz 318 (1,9 pojemności) bo tylko się zrazisz do bmw. Sypie się wszystko od wału po głowice, a znaleźć kogoś, kto po pierwsze się podejmie, zrobi to z głową, nie oszuka Cię na gwarancji, nie zrobi wszystkiego na silikon i jeszcze znajdzie części (np dobry silnik, czy chociaż używaną dobrą głowicę) graniczy z cudem, nie będę wspominał o kosztach takiej zabawy.

Znajomy sobie sprawił takiego, wszystko sprawdzane, nie bity, przeglądy z ASO, po 10 tkm wał się przekręcił i się zaczęło. Przez 2 lata 2 wymiany silnika, wymiany/regeneracje głowić (oszustwa na gwarancjach, problemy ze zwrotami, a w ogóle problemy ze znalezieniem części na porządku dziennym).

Przez te 2 lata samochód przestał pół roku u mechaniorów, na koniec jak już udało się go zrobić, uznał, że już mu i tak mu nie ufa, opchnął (wychodząc coś koło 10 tysiaków do tyłu na całej imprezie) i kupił sobie skodę ;)

 

W 2.0 masz 6 garów, zapas mocy, a spalanie wcale nie dużo większe, kontrukacja nieporównywalnie bardziej trwała i bezproblemowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

No i tu właśnie mam pytanie w temacie..

zaczynam myśleć o przeszczepie, mam właśnie N42B20 z 2004r i chcę wsadzić coś koło 2.8

jaki silnik polecacie? miałem teraz okazje na M52B28 w super stanie ale...z E36 i nie ma K-bus, gaz na lince co przy swapie daję mnóóóóstwo problemów..

I co powinienem mieć z elektroniki? komputer na pewno ale czy zegary? DSC?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.