Skocz do zawartości

Problem z rozrządem e87 120i


FatJoe

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, na początek chciałem się przywitać bo piszę po raz pierwszy na tym forum. A teraz do rzeczy.

 

Oddałem samochód na wymiane rozrzadu (łańcuch, ślizgi, napinacz) i po wymianie silnik nie działa jak trzeba. Mianowicie nie ma prawidłowej kompresji na jednym z cylindrów, nierówno chodzi itp. Reszta garów ok. Mechanik 3 razy składał od nowa wszystko żeby sie upewnić że dobrze wszystko założył. Robił próbe olejowa i wynika z niej że kompresja jest ok. Z resztą silnik nie kopcił i emisję spalin miał prawidłową. Stwierdził że chyba coś jest z zaworami lub gniazdami (ze nadpalone) i że trzeba zdjąc głowicę żeby się upewnić. Łańcuch przed naprawą miał spory luz ale nie był przeskoczony (z tego co mówił mech.). Powiedział, że nie miał jeszcze takiego przypadku. Moje pytanie to po pierwsze czy macie jakies pomysły co jest nie tak, a drugie czy to możliwe, żeby na rozciągniętym (ale nie przeskoczonym) łańcuchu było ok a na nowym nie? Cos mówił o tym że wałki rozrządu się inaczej układają teraz przez to że nie jest rozciągnięty łańcuch i dlatego taki problem. Sugerował tez że może jakiś popychacz zaworu sie zawiesza czy coś. No nie wiem już sam kurde ale to chyba dośc dziwne. Silnik przed wymianą chodził ok tyle że hałasował tym luźnym łańcuchem ale nie miał ani braków mocy ani nic niepokojącego.

 

pozdrawiam

 

Maciek BMW 120i 2005r E87

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do głowy przychodzi mi tylko jedna myśl, że mechanik założy źle rozrzad i zakręcił silnikiem raz ręcznie i zawór lub dwa się lekko skrzywiły. Lecz dokładnie nie wiem bo on Ci nie powie, a ty sam dokładnie nie wiesz, więc nie będę go oczernial. Samo to się wiesz co może ....

207GTI (175THP) na tor

Tutaj klik: http://www.peugeot207club.pl/viewtopic.php?t=5609


VW Golf mk5 1.9TDI ASZ + GTD1752 (daily)

BMW E46 320D ///M (od czasu do czasu)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do głowy przychodzi mi tylko jedna myśl, że mechanik założy źle rozrzad i zakręcił silnikiem raz ręcznie i zawór lub dwa się lekko skrzywiły. Lecz dokładnie nie wiem bo on Ci nie powie, a ty sam dokładnie nie wiesz, więc nie będę go oczernial. Samo to się wiesz co może ....

 

Nie bardzo chce mi się wierzyć, że źle złożył rozrząd bo to gość, który jest na tym forum znany (mechanik z Raszyna) i robił rozrządy w bmw pewnie setki razy. Poza tym przed wymianą jak pytałem czy spokojna jazda na luźnym łańcuchu jest możliwa przez jeszcze kilkaset km, to powiedział że tak ale trzeba to zrobić z tym że nawet jakby łańcuch przeskoczył to akurat ten silnik jest bezkolizyjny.

 

Ma ktoś jeszcze jakiś pomysł?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hey!

Mam taki sam silnik z tego samego rocznika i 150 tyś na blacie - czy to już czas żeby pomyśleć o rozrządzie? Sorry za moje pytanie ale w Twoim temacie nie za bardzo Ci pomogę, bo dopiero zaczynam się "uczyć" tego auta.

Pozdrawiam i życzę szybkiego rozwiązania Twojego problemu.

Mam do sprzedania 2 szt. felgi M-pakiet WZ 400 R18 9Jx18H2 IS 42
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam teraz prawie 180tys i mechanik powiedzial, ze nie ma co ruszac, no chyba , ze zacznie halasowac itp. dopiero przy 250tys mozna sie zaczac blizej przygladac.

No ale wszystko zalezy jak bylo jezdzone auto i jak dbane

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Jestem już po naprawie, albo raczej po dwóch i mam nadzieje, że bede mial spokój przez długi czas. Okazało się, że przez luźny łańcuch rozrzadu wałki się inaczej układały przez co wypaliło zawory na jednym garze i była przez to mniejsz akompresja na nim po wymianie łańcucha. Zdjęli głowicę i oddali do obróbki. Zrobili te zawory itd. wsadzili nowe uszczelniacze bo byly "plastikowe". Odebrałem samochód, silnik ładnie chodził. Zabuliłem łącznie z częściami (łańcuch, ślizgi, napinacz, uszczelka pokrywy zaworów, uszczelka głowicy, śruby głowicy i uszczelka kolektora wydech.) prawie 2200zł. Pojechałem do domu 5km i git. Wieczorem chciałem do Lublina jechać ale patrze pod samochodem kałuża i dziwne przelewanie sie wody pod deską rozdzielczą. Dzwonie do mechanika mowie co i jak a on że pewnie za duzo plynu nalali i wycieklo odpowietrznikiem i zeby sie nie przejmowac. Dobra mówię jade... i przy wyjezdzie z Wawy zapaliła mi sie kontrolka zbyt niskiego poziomu płynu chlodzącego. Kurrrr.... myslalem ze mnie *** strzeli. Mechanik telefon wylaczyl i radz sobie sam. mysle sobie dobra nici z wyjazdu, wracam do domu. Dolałem z litr wody i wróciłem. Na drugi dzien rano do mecha i jego pracownicy stwierdzili ze kompresja idzie w układ i bombluje powietrze i sie zapowitrza i wywala płyn. Pewnie zle dociągnięta głowica albo gwinty w aluminiowym bloku puściły, ale dzis sobota to dopiero w pon sie tym zajmą. Wkur... na maxa (3 tyg. czekania na naprawę bo tak odległe zapisy + tydzien u mecha + zapowiada sie kolejny tydzien. No ale nie ma wyjscia zostawilem fure i w długą ZTM do domu. W pon. wieczor dzwonie i okazalo sie ze oring przy termostacie pękł i puszczało płyn i sie zapowietrzał przez to. Wymienili, nic nie zaplacilem. Na razie po przejechaniu 30km i daniu raz w palnik do 6k obr. na każdym biegu nie widac wyciekow, pranie pod deską jest ledwo słyszalne i tylko kiedy włączam dmuchawę (otwiera sie elektro zawór nagrzewnicy). Płynu na razie nie ubywa. Mam nadzieję że będzie ok ale na razie żyję w stresie bo jak pomyslalem ze beda od nowa sciągac glowice i wyjmowac czy tam nawiercac blok to ręce mi opadły. A chciałem tylko wymienić rozrząd...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak woda sie przelewa to znaczy ze uklad jest zapowietrzony. Plyn ubywa ? Oleju nie jest wiecej ? :duh: :duh: Przykro mi ze cos takiego sie stalo, ale gwint w bloku na pewno sie nie uszodzil. Nie znam twojego mechanika, ale znam roznych i wiem jak sie naprawia auta u "fachowcow" :duh:

 

Cos z glowica masz pokopne teraz. :mad2:

207GTI (175THP) na tor

Tutaj klik: http://www.peugeot207club.pl/viewtopic.php?t=5609


VW Golf mk5 1.9TDI ASZ + GTD1752 (daily)

BMW E46 320D ///M (od czasu do czasu)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak woda sie przelewa to znaczy ze uklad jest zapowietrzony. Plyn ubywa ? Oleju nie jest wiecej ? :duh: :duh: Przykro mi ze cos takiego sie stalo, ale gwint w bloku na pewno sie nie uszodzil. Nie znam twojego mechanika, ale znam roznych i wiem jak sie naprawia auta u "fachowcow" :duh:

 

Cos z glowica masz pokopne teraz. :mad2:

 

Nie mam nic pokopane z głowicą już teraz - tak jak napisałem - teraz jest wszystko ok, zostało naprawione, ale żyje w stresie czy zostało naprawione na dobre czy odpukac znowu cos sie okaże. Płynu nie ubywa, oleju nie jest więcej (bagnetu nie ma w tym modelu, moge tylko po wskażniku na wyświetlaczu ocenić). Z tym gwintem to podobno mieli juz kiedys akcje z tym silnikiem, że własnie sie coś z gwintem zwaliło.

 

Pojeżdzimy zobaczymy, na razie jest ok i mam nadzieję że będzie tak dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.