Skocz do zawartości

Brak Mocy E87 120i


ViceLord666

Rekomendowane odpowiedzi

Hej,

 

Ostatnio w moim samochodzie wyskoczył błąd silnika (w instrukcji oznaczony jako "nie jest osiągalna pełna moc silnika".

Po jednym dniu zanim dojechałem do serwisu komunikat zgasł. Na luzie silnik falował i samochód wyraźnie stracił na dynamice.

Teraz sytuacja jest następująca:

1) Od czasu do czasu falują obroty na luzie

2) Przyśpiesza ale do normalności dużo mu brakuje

3) Na wstecznym gaśnie a na pierwszym biegu czasami jakby sobie nie radził (znów brak mocy).

4) Wyraźnie na jedynce i dwójce w przedziale 2-3,5 tysiąca obrotów jest moment spadku mocy jakby miał czkawkę... :duh:

 

W serwisie powiedzieli, że jeżeli błąd zniknął to wszystko jest w porządku. No jak jest kiedy nie jest? :mad2:

 

Czy komuś zdarzyło się coś podobnego? Boję się że jak pojadę do serwisu i się uprę że coś jest nie tak to zaczną mi wymieniać części bez sensu byle na mnie zarobić.

 

Samochód sprowadzony z Niemiec, chodził wyśmienicie, pojechałem na przegląd do serwisu w Warszawie (powiedzieli mi że w tych samochodach często wtryskiwacze padają). Wyjechałem z serwisu i bach... Przypadek? Nie sądzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderatorzy
Pojedź do jakiegoś zakładu specjalizującego się w BMW i poproś o diagnostykę. Bo skoro ASO mówi Ci, że wszystko jest OK to chyba faktycznie nie ma sensu z nimi gadać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi obroty nie falują wcale, ale samochód jest zamulony, silnik ma spore drgania i jakoś głośno warczy. Błędów nie ma. Nie mam pojęcia co to może być i do kogo z tym jechać bo juz 2 "speców od BMW" rozkłada ręce.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra wróciliśmy z SIWYM z serwisu Specjalistycznego w Łomiankach teraz tak:

 

1) W komputerze nie ma śladu po błędzie (redukcja mocy), w historii nigdzie... (dość dziwna sytuacja).

2) Wszystkie wskaźniki na pracującym silniku są ok!

3) Wszystko jest w ogóle ok, samochód nówka sztuka! :mad2:

4) Uparłem się i kazałem specjaliście żeby wsiadł i pojechał nim kilka kilometrów. Wrócił i powiedział tak: "Istotnie nie chodzi on fenomenalnie ale chodzi bardzo prawidłowo, elektronika silnik ect. jest w porządku. Niebawem będzie trzeba wymienić wtryski (i uwaga słowo klucz) winna jest w takim razie benzyna".

 

Tankuję 98 na orlenie bądź BP, ale ponoć nasze paliwo jest syfne w porównaniu z tym w Niemczech i przez to jakiś tam czujnik INOX czy coś takiego się zapycha bądź ustawia się w tryb zamulacza. Należy przejechać 30-40 kilometrów wlać Vpowera jakiegoś i przedmuchać ten cały system na autostradzie i to powinno pomóc.

 

Tak jak mówię, wszystkie systemy działają prawidłowo, wskaźniki sam widziałem - igła. Nie zmienia to faktu, że samochód nie chodzi tak jak chodził w Niemczech a od czasu do czasu obroty falują.

 

Jeśli macie jeszcze jakieś propozycję to proszę o informację.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Piszę dokończenie historii bo może komuś się to przyda.

 

Po długich bojach znikającego i wciąż na nowo pojawiającego się błędu (niezgodność wałka rozrządu z wałem) udałem się kolejny raz do specjalistów z Łomianek.

 

Weryfikacja trwała 2 tygodnie... i wymienili napinacz rozrządu mówiąc że do niczego innego nie można się przyczepić bo jest w stanie idealnym.

 

Odebraliśmy samochód po 3 tygodniach i jeździł ok przez 3 dni (ale nadal nie jeździł dobrze, silnik niby pracował ok ale tak jakby w trybie serwisowym). 4 dnia bach i znów brak mocy telepanie na jałowym biegu nierówna praca w ogóle samochód zachowywał się jakby tańczył do jakiegoś dupstepu.

 

Pojechałem do kolejnego serwisu i w 15 minut była prosta diagnoza. VANOS!

 

Obecnie panowie się za to wzięli więc dam znać czy to na pewno było to (choć panowie mechanicy mówią że 100% vanos).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Jak 170KM 120i to to jest silnik N43 z podwójnym vanosem, bez valvetronica.

I jak kolego? Poprawiło się? Co wymienili - czujniki? solenoidy?

 

U mnie silnik zachowywał się podobnie tylko błędy miałem inne, czyszczenie przepustnicy poprawiło pracę, chociaż dalej nie jest idealnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Odebrałem wczoraj samochód z warsztatu.

 

Wreszcie diagnoza.

Otóż... za tym wszystkim stał.... rozciągnięty łańcuch rozrządu.

 

Wymienili mi cały ale to cały rozrząd, łącznie z kołami zębatymi, wszystkimi możliwymi uszczelkami ect. Po prostu wszystko było do wymiany.

Przez rozciągnięty łańcuch zrobiła się masakra.

 

Pytanie tylko dlaczego w poprzednim "mega specjalistycznym serwisie BMW" tego nie wykryli...

 

Samochód chodzi ciszej, obroty nie skaczą, i że tak powiem popiernicza znów jak szalony.

 

Wszystkie wymienione części sprowadzone były z ASO w Niemczech. Czas naprawy - 3 tygodnie, Koszt naprawy z robocizną 3900.

 

Dziękuję, dowidzenia :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.