Skocz do zawartości

f31 zawieszenie m vs performance


evo 11

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie, czy ktos wie na czym polega roznica, posiadam zawieszenie M i niestety jest to tapczan, auto podczas przyspieszania siada tylem i jest generalnie malo stabilne.

nie chce sie szarpac z serwisem, wiec tym razem rozwazam jedynie produkty m performance.

 

zastanawialem sie czy nie zaczac narazie od samych sprezyn? gdzies wyczytalem ze sa 1cm krosze i zakladam ze sztywniejsze.

 

dzieki za pomoc

 

K

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam doswiadczenia z F3x, ale w poprzednich autach przerabialem rozne modyfikacje zawieszenia i moje wnioski:

 

1) jak masz za miekko na zakretach to w pierwszej kolejnosci wymieniaj stabilizatory. Tak. Dluga droge przebylem zanim to odkrylem, ale to najlepsze co mozna zrobic zeby poprawic stabilnosc i zachowanie auta. Wystarcza ciut grubsze niz seryjne, auto sie mniej przechyla i pewniej wykonuje gwaltowne skrety. Nawet najlepsze Bilsteiny nie daly mi tyle co wymiana stabilizatorow.

2) Dobry amor najlepiej Bilstein. O BMW Performance nie czytalem, ale tez powinny byc niezle. Choc pewnie niewarte ceny.

3) Sprezyny. Mialem H&K, sprezyny poprawily przede wszystkich zachowanie auta przy szybiej jezdzie po nierownosciach. Buda szybciej wracala do neutralnej pozycji i sie nie bujala gora dol. Mimo, ze nie mialem mocno obnizonego auta, to sprezyn wiecej nie zmienie. Co chwila najezdzalem zderzakiem na kraweznik przy parkowaniu. Przewaznie niegroznie sie rysowal od spodu, az pekl.

 

Sama wymiana sprezyn - auto tapczan

Sama wymiana amora - ciut lepszy tapczan

Amor + sprezyny - nizej siedzacy tapczan

Stabilizatory + dobry amor + sprezyny - best ride of my life

 

Jesli w F3X podobnie jak w E9X jest wielowachaczowe zawieszenie to moglbys wymienic gumy na wachaczach na twardsze, polieturanowe. Na pewno bedzie poprawa prowadzenia, ale ucierpi komfort. Moim zdaniem wielowachaczowe zawieszenie swietnie sie sprawuje na rownej nawierzchni, lepiej sie kolo uklada, ale jak jest duzo nierownosci, kolein, to taki uklad sie nie sprawdza - jest za wiele punktow, ktore pracuja.

Mam porownanie e46 vs e91, te same miejsca na trasie, w e46 na nierownosci/koleinie nic, w e91 co najmniej wlacza sie trakcja albo tyl wyprawia cuda. Niekoniecznie przy 60.

 

Troszeke sie rozpisalem, point is - poczytaj o stabilizatorach, za granica, bo w PL malo kto wymienial i ma jakies pojecie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:D fajnie sie rozpisales :) za co dziekuje :)

 

tak sie zlozylo ze sie scigam w WSMP lotusem wiec mniej wiecej wiem o co chodzi w zawieszeniach :wink:

 

do meje e90 kupilem zestaw bilsteina chyba b12, po zalozeniu okazalo sie ze auto lezy na ziemi i sie nie nadaje do jazdy :(

 

nastepnie po 20 mailach wymienionych z fabryka h&r kupilem sprezyny, auto bylo wyzej wiec przestalo myszkowac ale wciaz bylo srednio.

 

nastepnie zakupilem sprezyny performance i to z amortyzatorami bilsteina nadawalo sie juz do uzytku.

 

reasumujac, powiniennem byl wtedy poprostu kupic zestaw performance dlatego tym razem nie zrobie juz takiego bledu jak wczesniej.

 

nie wspomne o tym ze wladowalem sie kedys w dziure prawym przodem i po jakims czasie cos zaczelo stukac, oczywiscie uzeranie z serwisem ze amortyzatory zmienione na nie seryjne, w kazdym razie wszystko przejrzeli, wymienili wszystkie wahacze a potem maglownice....nie pomoglo, o czym juz im nie powiedzialem.....co sie okazalo ten zakichany bilstein dostal luz na sztycy.....auto mialo przejechane 8tys kilometrow z czego bilsteiny 5tys.

 

owszem w e90 mialem tez komplet stabilizatorow h&r...ale tak jak wspominalem komplikuje to serwisowanie auta w aso w pl.

 

wracajac do tematu,nie chodzi mi w ogole o kladzenie sie auta na zakretach bo tu nie ma dramatu wiec chyba zostawie seryjne stabilizatory, generalnie chodzi mi o to ze zawieszenie poprostu jest za miekkie a glownie chodzi o nurkowanie przy hamowaniu i przyspieszaniu...

 

pozdrawiam K

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje F30 jest na M-zawieszeniu i dołożyłem sprezyny ProKit.

Jest niżej od M około 1-1,5 cm ale komfort i właściwości jezdne paradoksalnie poprawiły sie.

Auto lepiej wybiera dziury i nierówności, nie buja w zakrętach, optycznie tez lepiej.

W 100% do codziennej jazdy.

H&R maja to do siebie ze bardzo "siadają"- pełna gleba sie robi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje F30 jest na M-zawieszeniu i dołożyłem sprezyny ProKit.

Jest niżej od M około 1-1,5 cm ale komfort i właściwości jezdne paradoksalnie poprawiły sie.

Auto lepiej wybiera dziury i nierówności, nie buja w zakrętach, optycznie tez lepiej.

W 100% do codziennej jazdy.

H&R maja to do siebie ze bardzo "siadają"- pełna gleba sie robi.

 

 

a auto zrobilo sie troche sztywniejsze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.