Skocz do zawartości

Jak podłączyć kable żeby radio grało przy zgaszonym silniku?


Stefan-Płońsk

Rekomendowane odpowiedzi

Czesc.Zmieniłem radio z seryjnego na Jvc.Mam pytanie jak podlaczyc kable(chodfzi o + czerwony i o + żółty żeby radio grało przy wyjętym kluczyku?W tej chwili gra tylko po przekreceniu kluczyka w stacyjce.Kable są podłaczone kolorami i jest orginalna kostka od bmw.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zolty nalezy z czerwonym polaczyc i wtedy bedzie gralo bez kluczyka. Niech ktos to potwierdzi bo nie jestm pewny w 100%. Niby takie banalne pytanie a nie pamietam. A doczynienia mam z tym na codzien. Ale wydaje mi sie ze mam racje. A do radia nie musi byc wcale najgrubszy kabel jak napisal poprzedni kolega. Tam nie plynie zbytnio wysoki prad(mniej niz 10A). Na 60A pobor pradu zaleca sie 10mm2 kabel.

http://img177.imageshack.us/img177/7296/111eb2.jpg

Moje BMW i sprzecik audio

www.bts-bmw.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W radiu masz dwa kable plusowe i jeden minus. Normalnie podłaczane zazwyczaj jest tak: minus wiadomo jest cały czas i jeden z tych dwóch plusowych tez (jest odpowiedzialny miedzy innymi za podtrzymanie pamieci w wiekszosci radji), a trzeci plus jest tym własciwym i on czesto jest puszczany po stacyjce, dlatego wyłaczajac stacyjke radio gasnie, aby temu zaradzic wystarczy spiąc jeden z tych plusów który jest na stałe do zasilania z tym drugim i bedzie po kłopocie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chyba tak jezeli one sa podpisane jako plus to tak ale najwazniejsze jaki plus podepniesz do nich bo musisz podpiac je razem i do plusa na którym cały czas jest naspiecie nie wiem jakie masz teraz obvecnie podpiete do zołtego a a które do czerwonego jedno z nich musi byc podpiete do nich dwóch[/url]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak miałem podpietę tak jak na zdjeciu

http://images3.fotosik.pl/125/cbd83de2b88c1393.jpg

to nie działało.Ale wszystko jest juz dobrze.Okazało sie że czerwony zamiast iść od akumulatora wychodził od stacyjki i głównym plusem był żółty.Więc podłączenie żółtego 12V z czerwonym i żółtym od radia rozwiązało mój problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sorki ze sie wetne w temat, ale czy jest mozliwosc zeby radio wylaczalo sie i wlaczalo po stacyjce, ale rowniez byla mozliosc wlaczania gdy wyjety jest kluczyk?

tak jets np w fordzie itd

radio to bmw business rds

slawo@antserwis.pl

gg 1041



PROJEKT SZYBKA ETA STAGE 2

http://img516.imageshack.us/img516/8284/113863664644f590e20953anv7.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmm. Ciezko cos takiego wykombinowac. Bo zazwyczaj w radiach jest tak ze jak sa na kluczyk to jest podawany impuls na radio i wtedy dziala. A bez tego impulsu niesttey nie zadziala. To tak samo jak ze wzmacniaczem. Moze i by sie dalo ale trzeba bylo by osobny przelacznik robic zeby razem sie laczyly zolty z czerwonym zamiast kluczyka w stacyjce. Duzo kombinowania i nie wiem czy warto.

http://img177.imageshack.us/img177/7296/111eb2.jpg

Moje BMW i sprzecik audio

www.bts-bmw.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sorki ze sie wetne w temat, ale czy jest mozliwosc zeby radio wylaczalo sie i wlaczalo po stacyjce, ale rowniez byla mozliosc wlaczania gdy wyjety jest kluczyk?

tak jets np w fordzie itd

radio to bmw business rds

 

Nie wiem czy to radio ma taka funkcję, musisz sam przetestować :wink:

 

Przeczytajcie sobie uważnie ten tekst ze strony http://www.studio24.prv.pl

 

Logika zapłonu
Wiele produkowanych radioodtwarzaczy samochodowych posiada funkcję logiki zapłonu. Niewiele osób wie co to jest i jakie są konsekwencje wynikające z tego, że radio posiada taką funkcję. Najłatwiej wytłumaczyć co to jest na przykładzie.

Zwykle radia się słucha w czasie jazdy. Po skończonej podróży gdy wyłączamy zapłon i wysiadamy z samochodu wyłączamy także radio. Przy odpowiednim podłączeniu radio będzie się nam wyłączać i włączać wraz z wyłączaniem i włączaniem stacyjki w pozycję zapłon. Ale wtedy aby można było radia słuchać na postoju trzeba mieć włożony kluczyk w stacyjkę i włączony zapłon. Nie jest to zbyt korzystna sytuacja. Najlepiej byłoby mieć możliwość włączenia radia także gdy kluczyka nie ma w stacyjce ale mimo to nie tracić możliwości wyłączania radia kluczykiem. To właśnie umożliwia logika zapłonu (ignition logic). 

Mamy więc taką sytuację. Radio włączane i wyłączane jest kluczykiem ale można go niezależnie od stacyjki włączyć. Pozostają jeszcze dwie sytuacje. Radio było włączone przed załączeniem zapłonu, będzie także włączone po jego włączeniu. Druga to wyłączyliśmy radio po włączeniu zapłonu, nie włączy się ono także po wyłączeniu i ponownym włączeniu zapłonu (czasem nie mamy ochoty radia słuchać to po co ma się samo włączać). A co z zapominalskimi, którzy zapominają wyłączyć radio i wychodzą z samochodu? Nie ma problemu, bo radio z logiką zapłonu wyłączy się samo po czasie jednej godziny gdy nie jest włączona stacyjka, ewentualnie wyłączy się gdy tylko zdejmiemy panel sterujący. 

Skoro jest tak dobrze to dlaczego nie zawsze jest to najlepiej? Wynika to ze sposobu sterowania logiką zapłonu. Większość radioodtwarzaczy ma podwójne wejście plusa zasilania. Jeden z nich jest podłączany tam gdzie jest dostępne na stałe zasilanie mimo wyłączenia stacyjki a drugi tam gdzie to zasilanie pojawia po włączeniu stacyjki. I logiczne jest, że radiem steruje to wyłączane zasilanie. Teraz tylko kwestia interpretacji. Możemy z tego stałego zasilania zwykle podłączonego bezpośrednio na akumulator (czasem jest bezpiecznik po drodze ale nie zawsze) zasilać większość radia (końcówka mocy, procesor, reszta układów) a tym drugim dać tylko sygnał, że stacyjka została załączona (zwykle tylko jeden tranzystor czyli ten przewód pracuje praktycznie bezprądowo) albo z tego na stałe zasilać tylko podtrzymanie procesora (potrzebne w radiach kodowanych oraz tych co gubią ustawienia po odłączeniu od zasilania) a resztę zasilić po stacyjce. Bardziej sensownym wydaje się to pierwsze rozwiązanie, gdyż na doprowadzeniu zasilania nie tworzą się niepotrzebne spadki napięć (na stacyjce, wielu połączeniach) i radio pracuje lepiej i stabilniej. 

Może byłoby jeszcze wszystko w porządku, gdyby nie fakt, że producenci tak kablują samochody, jaki sposób zasilania przewidują w radiach fabrycznych. I samochody japońskie głównie przystosowane są do tej drugiej opcji (przewód z plusem na stałe o średnicy 0,25 mm) a producenci europejscy pod tą pierwszą opcję (tam przewód ten jest co najmniej grubości 1mm ale ten drugi jest zwykle 0,75 lub nawet 0,5mm). Jak będą się zachowywać różne kombinacje radio samochód zachowywać to można przewidzieć ale zwykle w europejskich nie ma takiego dużego problemu. Innym problemem jest interpretacja standardu ISO. W normalnym podłączeniu plus na stałe jest na styku 4 a ten po stacyjce na 7 natomiast w samochodach przewidzianych pod funkcję logiki zapłonu (np. Opel) jest odwrotnie. Powoduje to, że radia bez podtrzymania pamięci będą kasować ustawienia po wyłączeniu zapłonu (Alpine, Sony, Pioneer, Kenwood itp.). Radia z pamięcią nieulotną (Blaupunkt, Grundig, Philips) będą w obu przypadkach pracować praktycznie bez problemów. Praktycznie oznacza, że niektóre mogą pytać o kod (jak mają) inne po włączeniu przeskanują pasmo (Grundig). Najlepsza wydaje się sytuacja z Philipsem, bo on gdy plus na stałe na styku 4 to pracuje dobrze ale bez logiki zapłonu, gdy natomiast ma plus na stałe na styku 7 pracuje poprawnie ale działa logika zapłonu. 

Producenci radioodtwarzaczy w różny sposób rozwiązali tą sytuację. Najprościej jest gdy radio ma złącze ISO na kablach. Wtedy można zamienić połączenia na kablu (np. żółty przewód zamienić z czerwonym miejscami), lub też oba plusy wziąć z tego doprowadzenia gdzie zasilanie jest na stałe (wtedy możemy słuchać radia na postoju bez kluczyka). Problem pojawia się gdy radio ma na stałe wbudowane złącze ISO. Ale i tu producenci znaleźli rozwiązanie. Można przecież przełączyć plus z jednego na drugi bezpiecznikiem (Clarion, JVC) lub też zworą (Sony Pioneer). Ale wtedy nie mamy już radia sterowanego kluczykiem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no wlasnie o cos takiego mi chodzi, bo zawsze musze wlaczyc kluczyk na 1 pozycje zeby radio dzialalo.

Ok kto ma opis jakies tego radia? tz bmw busisness rds

slawo@antserwis.pl

gg 1041



PROJEKT SZYBKA ETA STAGE 2

http://img516.imageshack.us/img516/8284/113863664644f590e20953anv7.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwa kable, czerwony i zółty nie są tak zrobione dla jaj :)

 

Czerwony to plus po stacyjce i nazwałbym go "grubym" plusem. Kabel żółty to tak zwane podtrzymanie i jest to permanentny plus. Pociągnięty jest niestety cieńszym kablem i z mniejszym bezpiecznikiem. Uważałbym przy zwieraniu tych przewodów, bo w poprzedniej E34 właśnie w ten sposób wyjarałem ten żółty przewodzik (konkretne granie na wyłączonym kluczyku) :) Ponadto po zwarciu tych przewodów (dla wyposażenia "małego" w E34) część urządzeń jest włączona (wycieraczki między innymi).

 

Najlepszym sposobem jest pociągnięcie dodatkowego przewodu od akumulatora (pamiętajcie o bezpieczniku, bo może być dym).

Kai
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mysle ze to nie ma sensu. Przeciez tam plynie to samo napiecie! Napiecie panuje a prad plynie. Jesli ten zolty przewodzik potrzebuje niski prad to wlasnie tyle przez niego plynie. Dziwne ze sie tamten zjaral. Moze jakies zwarcie miales w tamtym miejscu. Sam nie wiem, ale bardzo dziwne!!

http://img177.imageshack.us/img177/7296/111eb2.jpg

Moje BMW i sprzecik audio

www.bts-bmw.pl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ma sens, bo jezeli przewód jest przewodem głownym zasilającym i zasila całe radio łacznie z koncówkami to ma duze obciazenie w zaleznosci od tego jak głosno słuchasz radia, a ten drugi jest cienki, bo ma tylko podtrzymywac pamiec i wewntualnie podswietlac radio jak zamienisz kolejnosc to bedziesz obciązał ten cienki i moze nie wytrzymac takiego obciązenia i bedzie sie grzał w ostatecznosci moze sie spalic, z tym ze najpier powinien siasc bezpiecznik widocznie jest za mocny jak na taki przekrój kabla
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mysle ze to nie ma sensu. Przeciez tam plynie to samo napiecie! Napiecie panuje a prad plynie. Jesli ten zolty przewodzik potrzebuje niski prad to wlasnie tyle przez niego plynie. Dziwne ze sie tamten zjaral. Moze jakies zwarcie miales w tamtym miejscu. Sam nie wiem, ale bardzo dziwne!!

 

Hm... otóż nie. To, że napięcie jest takie samo - nie ma znaczenia. Natomiast prąd do zasilania praktycznie całego radia (końcówki mocy audio, podświetlanie, napęd CD) jest pobierany właśnie z kabla czerwonego, dlatego jest on grubszy i zabezpieczony większym bezpiecznikiem. Natomiast zółty (permanetny plus) jest przeznaczony do zasilania tylko pamięci (podtrzymanie pamięci ustawień), a tam lecą prądy minimalne, żeby nie powiedzieć znikome.

Dziwne masz pojmowanie, że jeżeli przewód potrzebuje niski prąd, to taki przez niego płynie - nie rozumiem. Prąd popłynie taki, jakim go obciążysz (nie biorąc pod uwagę bezpiecznika), a nie taki, jaki jest przewód. Przegniesz - przewód się grzeje, izolacja pali i dym.

Kai
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

risto, już nie przesadzaj z tym honorem :)

 

Chodzi o to, że jeżeli ktoś chce sobie cicho radia na postoju posłuchać, to ok, ale jak chce zrobić dyskotekę na plaży :) to ta pierwsza może być ostatnią. Warto wydać parę złotych, spędzić parę chwil w garażu i mieć za radiem konkretny przewód pociągnięty z akumulatora.

Kai
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.