540i Touring - niepozorne kombi :P

Witam,

Teraz i ja się podziele nowym nabytkiem, którego właścicielem jestem już prawie 2 miesiące ;)

Na razie dzięki forum rozkodowany VIN i parę fotek przed kupnem. Na wiosnę biorę się za porządki w aucie i pewnie na bieżąco będę uaktualniał temat.

Dodam tylko, że jest to moje pierwsze BMW a zaskakuje mnie z dnia na dzień. Niepozorne kombi - zresztą sami oceńcie :)

 

Dane pojazdu

Art.

Wartość

Numer podwozia WBADJ61020BZ10556

Kod typu DJ61

Typ 540I (EUR)

Typoszereg E E39 (2)

Seria 5

Rodzaj konstrukcji TOUR

Układ kierowniczy LL

Drzwi 5

Silnik M62

Pojemność skokowa 4.40

Moc 210

Napęd HECK

Skrzynia biegów AUT

Kolor MONTREALBLAU METALLIC (297)

Tapicerka STANDARDLEDER/GRAU (N6TT)

Data prod. 1997-07-23

 

Wyposażenie:

- xenon

- światła przeciwmgłowe

- ABS

- ASR

- tempomat

- kierownica funkcyjna

- automat Stepronic

- radio kaseta + zmieniarka 6 CD

- oryginalny wzmacniacz

- 10 głośników + oryginalny subwoofer

- klimatyzacja dwustrefowa

- czujniki parkowania tył

- elektryczne szyby x4

- elektryczny szyberdach

- lusterka elektryczne, podgrzewane, fotochromatyczne, składane

- wewnętrzne lusterko fotochromatyczne

- ogrzewanie postojowe REST

- NAVI

- TV

- przewietrzanie wnętrza

- podgrzewane fotele przednie

- telefon z zestawem głośnomówiącym

- skórzana tapicerka

- tylna kanapa wyposażona w foteliki dla dzieci

- 6x AIRBAG

- środek wykończony drewnem

- pamięć 3 ustawień fotela kierowcy

- fotele regulowane elektrycznie 8 pozycji + pompowanie lędźwi

- podłokietnik

- elektrycznie regulowana kierownica w czterech płaszczyznach

- czujnik deszczu

- oryginalne felgi z letnimi oponami

- oryginalne felgi z zimowymi oponami

- wysuwana podłoga bagażnika

- otwierana szyba klapy bagażnika

- spryskiwacze reflektorów

- relingi dachowe

- Brak napisu modelu

- Zawieszenie samopoziomujące

- Shadow-Line

 

A tutaj zdjęcia:

https://picasaweb.google.com/100900863163896200251/E39?authkey=Gv1sRgCKOir4i-u42OeA&feat=directlink

Na razie tyle - pozdrawiam

Edytowane 9 Marca 2011 przez Duzy540

Ponad 291 koni mechanicznych w rodzinnym, niepozornym kombi to jest to :cool2: Autko bardzo fajne, z zewnątrz oryginał -nic bym nie zmieniał :wink: Środek też elegancki, świetne fotele, jedynie perfumki samochodowe psują całość :wink: Pozdrawiam i życzę bezproblemowej eksploatacji :cool2:

Ano dziękuje :) Nie mam zamiaru nic z zewnątrz robić z wyjątkiem drobnych wyprawek i polerki. Chcę by auto było niepozorne i jak najbardziej orginalne :P A jazda na trasie tak niepozornym kombi - bezcenne :norty:

Co do środka - jak wypiorę na wiosnę tapicerkę, doczyszczę skórę i takie tam, to wtedy zrobię nowe foty. Odświeżacza już nie ma, choć nie ukrywam gdzie zawiesić jakiś zapach, bo jednak bez zapachu jakoś mi w środku nie odpowiada.

Niepozorny silent killer:) Bardzo dobre wyposażenie i plus ode mnie że nie masz żadnych zewnętrznych udziwnień. Gdzie kupiłeś? W Polsce? Jaki przebieg?

Siajne autko, faktycznie nie pozorny turing i nagle zdziwko :shock: Ja od siebie-zmień felusie reszta spoko ,bez żadnej wiochy na zewnątrz i wewnątrz.Tak trzymaj :cool2: Dawaj na biezaco foty zmian, modów,zdałby się opisik pochodzenia itp. :lol:

POzdr niech się śmiga.

Co do felg zastanowię się, jak założę letnie fele.

Auto kupiłem od swojego dobrego kumpla, który był drugim właściciele w PL. On kupił go od kolesia, który sprowadził sobie to auto w 2007 roku do kraju. Auto było zadbane, przede wszystkim mechanicznie. Lakier ma parę rys, lewy przedni błodnik jest przytarty, ale to dla mnie mniej ważne. Auto w tej chwili ma 210tys km na liczniku i oprócz wymiany uszczelek pod rozrządem nie ma w nim nic do roboty. Po prostu widzę się się uszczelka poci i raz zostaje plama wielkości jaja a raz nie mam nic. Póki co zamierzam to zrobić dopiero na wiosnę.

No i to wypranie tapicerki w środku, bo kumpel nic a nic nie dbał o środek :cry: no ale cóż... Gdyby nie to, że auto z pewnego źródła i zadbane to bym się raczej na nie niezdecydował, bo szukałem auta młodszego i w innej klasie. Ale nie żałuję, jestem bardzo zadowolony a i zapłaciłem za niego dużo mniej niż zakładałem.

Oczywiście w miarę możliwości będę dawał nowe foty i pisał jak auto się sprawuje.

felga by sie jakas ladna przydała jak dla mnie a reszta super :cool2:

Ano dziękuje :) Nie mam zamiaru nic z zewnątrz robić z wyjątkiem drobnych wyprawek i polerki. Chcę by auto było niepozorne i jak najbardziej orginalne :P A jazda na trasie tak niepozornym kombi - bezcenne :norty:

Co do środka - jak wypiorę na wiosnę tapicerkę, doczyszczę skórę i takie tam, to wtedy zrobię nowe foty. Odświeżacza już nie ma, choć nie ukrywam gdzie zawiesić jakiś zapach, bo jednak bez zapachu jakoś mi w środku nie odpowiada.

 

Co do zapachu, to polecam lotion do skóry, najlepiej z serwisu. Nie wiem dlaczego, ale jakoś zapach tego najbardziej mi odpowiada. Natomiast do czyszczenia wnętrza polecam emulsje również z serwisu (na prawdę wspaniały zapach :)).

Panownie - pomóżcie mi

 

Próbuje auto sprzedać już chyba ponad pół roku i kurka nic.

Wiem, że jest przestój, no ale żeby aż taki ?

 

Najbardziej rozwalają mnie osoby, które przyjeżdżają zobaczyć auto i pytają się gdzie jest LPG choć mowy o nim w ogłoszeniu nie ma.

 

Już nie mam pomysłów co z autem zrobić, bo stoi i marnieje. A szkoda mi go ...

Cena za wysoka to źle cena za niska jeszcze gorzej :(

 

Tutaj link do ogłoszenia:

 

http://tablica.pl/oferta/w-dobre-rece-bmw-e39-540-touring-CID5-IDNwqP.html

 

Może jakieś podpowiedzi ?

 

Pozdrawiam

Duży

Było na otomoto, na allegro, gratka i innych. Na giełdzie kicha, zastój :/

Auto sprzedaje z dwóch powodów.

1. Dostałem parę miesięcy temu auto służbowe, a tym rzadko na prawdę jeżdżę. W tej chwili ukruciła mi się sprawa garażu, więc stoi pod chmurką.

2. Jestem w trakcie zmiany miejsca zamieszkania, awansowałem w pracy no i a się pochwalę - rodzina mi się powiększa :D

I koszta mnie nie przerażają, bo to kochane auto i jak to się mówi - ja się dba tak się ma :) ale szkoda mi auta które stoi i niszczeje .... A wiadomo, że auto służbowe nic nie kosztuje :) a jako, że też kombi to ....

 

To są chyba wystarczające powody do sprzedaży auta, tylko żeby jeszcze kupiec był ...

Ciężko będziesz miał. Musi się znaleźć fanatyk. Ja kupując swoje miałem pewność, że ma u mnie dożywocie. Teraz ludzie, przy tych cenach paliwa wolą mieć mniej koników, lecz żeby auto się np. w 10l mieściło, a 4,4 nigdy nie będzie miało takiego spalania, chyba, że Adadus wsiądzie bo on wszystko potrafi :mrgreen:

Tu tak jak koledzy mówią zabija pojemność. Mało ludzi chce kupować pojemności powyżej 2l a powyżej 3l to już jednostki. Do tego v8. U nas v6 to rarytas :)

 

Oj tam oj tam przecież 4,4 v8 pali nawet poniżej 10l :mrgreen: są dowody na forum :)

A ja myślę, że gdyby to był sedan po lifcie, to by poszedł momentalnie. Zakładając że stan auta jest dobry.

A ja myślę, że gdyby to był sedan po lifcie, to by poszedł momentalnie. Zakładając że stan auta jest dobry.

 

Właśnie takiego chciała sprzedać znajoma :cool2: sedan/lift/pełne wyposażenie. Kilka miesięcy wystawiania, zerowe zainteresowanie, auto nadal w garażu :wink:

Trudno jest sprzedać jakiekolwiek auto, a co dopiero V8. Nie zazdroszczę wyzwania :wink:

 

P.S. może i by poszedł momentalnie, pod warunkiem że cena byłaby taka sama :norty:

No za pół darmo to wiadomo, że by się sprzedał. Na forum wychodziło jak nie którzy pisali, że 4.4 mniej pali jak 2.2. Teraz jak temp. poniżej zera spalanie u siebie mam 23l :mrgreen:

Było na otomoto, na allegro, gratka i innych. Na giełdzie kicha, zastój :/

Auto sprzedaje z dwóch powodów.

1. Dostałem parę miesięcy temu auto służbowe, a tym rzadko na prawdę jeżdżę. W tej chwili ukruciła mi się sprawa garażu, więc stoi pod chmurką.

2. Jestem w trakcie zmiany miejsca zamieszkania, awansowałem w pracy no i a się pochwalę - rodzina mi się powiększa :D

I koszta mnie nie przerażają, bo to kochane auto i jak to się mówi - ja się dba tak się ma :) ale szkoda mi auta które stoi i niszczeje .... A wiadomo, że auto służbowe nic nie kosztuje :) a jako, że też kombi to ....

 

To są chyba wystarczające powody do sprzedaży auta, tylko żeby jeszcze kupiec był ...

A ja szukam własnie takiego auta, tyle ze w recznej skrzyni :( Nie wiem dlaczego ale boje sie automatu,( chyba ze mnie przekonasz) bo jak tam cos walnie to koszta sa gigantyczne, a ludzie na forum czesto pisza ze te skrzynie siadaja!! dlatego nie kupie automatu. I nie pomyslałbym ze moze byc taki problem ze sprzedaniem takiej fury... wrecz odwrotnie myslałem ze ida jak swieże bułeczki za takie smieszne pieniadze. Szkoda ze jest w automacie, bo juz by była moja,jestem fanem i miłosnikiem marki, wiec tez bys był zadowolony ze poszła w takie rece, bo ogólnie wyglada przyzwoicie, choc kilka rzeczy jest nie w moim guscie, ale to nie wazne... No chyba ze nic nie znajde to pomysle, ale znajac zycie to zamin sie zdecyduje to juz dawno ja sprzedasz :) Od 7 lat mam e34 ale mysle własnie o kombi e39 v8 4,4 bo pewnie i mi sie rodzina niedługo powiekszy a sedan nie zda przez to egzaminu :)

Automat albo się lubi albo nie :P

Tym autem w 99% ja jeżdżę i skrzynia adaptuje się do mojego stylu jazdy. Ja jak i poprzedni właściciel dbaliśmy o nią, był wymieniany olej 20 tys temu. Skrzynia nie szarpie, nic się z nią nie dzieje, a KICKDOWN robi swoje :D

W tej chwili auto stoi już 2 tydzień pod śniegiem pod firmą , i nie ruszam go, bo opony zimowe tylko dwie i to jeszcze nie założone :P A odpalać na chwile też nie ma sensu.

Przed tym postojem byłem jeszcze na regeneracji lamp z przodu i wyglądają teraz jak nówki.

Jakbyś chciał więcej info to na PW zapraszam.

I nie bój się - auta przypuszczam że tak prędko nie sprzedam a jestem już pogodzony z tym że stoi i niestety marnieje :( w tej chwili myślę o świętach i pracy, której mam zdecydowanie za dużo.

 

Pozdro

dodam że tej 1% to jest jazda mojej kobiety, która od czasu w mojej obecności potrzebuje sobie zrobić zastrzyk adrenaliny :D Sam tym autem nikt nie jeździ dlatego na prawdę szkoda go dawać do żyda.

Dziękuje wszystkim za dobre rady, za słowa otuchy i za możliwość bycia z Wami.

Dzisiaj auto pomimo wczorajszej małe stłuczki pojechało w dobre ręce na Śląsk. Najważniejsze, że pojechało do pasjonata który już wie, co chce zrobić z tym autem. Może kiedyś sam się tutaj odezwie :)

Długo sie meczyłes ze sprzedażą... Dobrze ze poszła do Fana :wink: Mam nadzieje ze tu zawita...