Skocz do zawartości

BMW [E38] [E53] Instalacja ringów / ringi


Rekomendowane odpowiedzi

Kilka rad, które mogę się przydać przy samodzielnym montażu. Możliwe, że ktoś już opisał jak to się montuje w e46 ale konstrukcja lamp w E53 i E38 trochę się różni.

 

Lampy można rozkleić na gorąco dość łatwo. Można użyć do tego:

- opalarki ale tu ostrożnie aby nie przytopić korpusu albo odblasku

- zwykłej suszarki do włosów ale mocnej

- piekarnika, kontrolując co chwilę czy już gotowe

 

Po odklejeniu plastikowego klosza pojawia nam się czarna ramka, do której przymocowane są szkła rozpraszające.

 

Można ringi przykleić na szkła rozpraszające i kabelki przeprowadzić przez wywierconą dziurkę od góry lub...

 

( Tutaj polecany sposób ) Zdjąć czarną ramkę.

Ramka jest przykręcona. Aby odnaleźć śruby, trzeba przedostać się przez warstwę kleju na gorąco, którą są zalane. Po odkręceniu wszystko ładnie schodzi wraz ze szkłami rozpraszającymi.

 

Owe szkła są przymocowane metalowymi spinkami, które łatwo odpiąć. Ringi można wtedy łatwo przykleić klejem na gorąco/glutem ( nie odkleja się w trakcie jazdy ) od wewnętrznej strony do czarnej ramki. Nie trzeba będzie wtedy wiercić żadnych dodatkowych otworów, gdyż kable wyprowadzamy przez otwór na żarówkę postojową.

 

Oczywiście w tej wersji montażowej szkieł rozpraszających już nie montujemy. Polecam jeszcze przeczyścić odblaski ściereczką bardzo miękką bo bardzo łatwo powstają na nich ryski.

 

Klosze jeśli są matowe proponuję przepolerować pastą polerską i wymyć kilkakrotnie wodą destylowaną, nie będzie osadów. Myślałem też nad usunięciem karbowanego plastiku przy kierunkowskazach ale zostawiłem. Jest on przymocowany ( zgrzany ) w dwóch miejscach z kloszem ale pomiędzy nimi jest szczelina gdzie zbiera się brud, osad i żółknie. Ja wyczyściłem to elastyczną szkolną linijką owiniętą w cienką bawełnę. Idealnie wyczyściła wszystkie nierówności i załamania.

 

Po założeniu kloszy, na gorąco oczywiście ( tu pomogła suszarka 2000W ) zakładamy lampy i... cieszymy się, że świecą jak reflektory na rozdaniu grammy ;) czyli wszystkie wiewiórki na czubkach drzew siedzą w ciemnych okularach, dlatego czym prędzej lepiej się udać na jakąkolwiek stację diagnostyczna. Ustawienie snopu światła jest banalnie proste i trwa wraz z otwarciem maski około 5 minut. Lampy po ustawieniu świecą bardzo dobrze, widoczność na tym nie ucierpiała.

 

Potem pozostaje nam się tylko cieszyć odświeżonym wyglądem przodu.

 

Plusem jest to, że światła drogowe ( długie ) mają niesamowitą moc. Brak dodatkowego kawałka plastiku pod kloszem sprawia, że widoczność w nocy na "długich" jest powalająca.

 

Potem pozostaje nam się tylko cieszyć odświeżonym wyglądem przodu.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.