[E46] 320d 98-01 Odgrzybianie parownika

Witam

Oto instrukcja czyszczenia parownika w e46 przy użyciu środka do dezynfekcji układu klimatyzacji firmy Wurth

http://a.imageshack.us/img841/3220/100821085341.jpg

Całą operację rozpoczynamy od ustawienia wycieraczek w pionie, ułatwi to późniejszy demontaż i montaż osłony wentylatora, następnie demontujemy filtr przeciwpyłkowy oraz można powiedzieć "rynnę" trzymającej filtr.

Należy odkręcić śruby zaznaczone na rysunkach

http://a.imageshack.us/img826/2696/100821091627.jpg

http://a.imageshack.us/img265/8057/100821091641.jpg

Następnie demontujemy osłonę oddzielającą kabinę od komory silnika. W tym celu odkręcamy dwie śruby oraz jedną zapinkę zaznaczoną na zdjęciu. Jęśli chodzi o śruby to nie ma obawy że spadną są zabezpieczone.

http://a.imageshack.us/img801/2746/100821091252.jpg

Naszym oczom ukazuje się wentylator nadmuchu. Osłonę wentylatora demontujemy poprzez zdjęcie dwóch zapinek widocznych na zdjęciu oraz odkręcenie śrubki na torx. Aby zdjąć klamry trzeba trochę mocniej odchylić je na bok ta by osłona się z nimi minęła.

http://a.imageshack.us/img844/3519/100821090740x.jpg

http://a.imageshack.us/img717/1338/100821090935.jpg

http://a.imageshack.us/img191/3701/100821090457.jpg

Osłona wentylatora trzyma się od góry na plastikowych zapadkach

http://a.imageshack.us/img838/5425/100821090346.jpg

http://a.imageshack.us/img409/5526/100821085317.jpg

Aby wymontować osłonę wentylatora trzeba się trochę nagimnastykować, nic się nie złamie nic nie uszkodzi co najwyżej powstaną jakieś małe ryski. Osłonę trzeba starać się wyciągnąć w lewą stronę jak na zdjęciu.

http://a.imageshack.us/img838/5425/100821090346.jpg

A oto wymontowana osłona:

http://a.imageshack.us/img826/3230/100821085252.jpg

Po wyjęciu osłony widzimy wentylator dmuchawy oraz w tle parownik. Można oczywiście wymontować jeszcze cały wentylator jeśli istnieje taka potrzeba, ale nie jest to konieczne.

http://a.imageshack.us/img375/2136/100821085233.jpg

Teraz można rozpocząć nanoszenie środka według zaleceń producenta. Podawanie środka bezpośrednio na parownik daje o wiele lepszy efekt. W razie konieczności po demontażu wentylatora można zastosować jakiś przemysłowy środek do usuwania pleśni i grzybów i fizycznie umyć parownik.

Tomek1982asd

Jak zapachy po kilku dniach czy ten środek się sprawdził? Ja kiedyś też sam odgrzybiałem samemu klime w oplu i szczerze to mi ładnie pachniało przez kilka dni i zapach, a raczej smród stęchlizny wrócił. Nie był to Wurth więc proszę napisz jak ten specyfik sobie poradził? Czy spryskanie parownika wystarczy? Ta sonda w zestawie to chyba po to, aby wsadzic do odejscia skraplacza?

Dokładnie tak podaje producent, aby wprowadzić te sondę do odpływu parownika, ja zdecydowałem się spryskać bezpośrednio parownik.

Co do efektów to jest znacznie lepiej niż było choć jeszcze po wyłączeniu klimy czuć delikatnie z nawiewów, przymierzam się teraz do drugiego podejścia z tym że teraz wentylator wyjedzie na zewnątrz i szczoteczka w ruch, umyje parownik jakimś specyfikiem grzybobójczym :)

demontaż parownika powodzenia!

http://www.youtube.com/watch?v=XAZN-c53H4k&feature=related

skupinbart, filmik widziałem już wcześniej :) :p

Chodziło mi o to że umyje parownik od strony wentylatora i w ten sposób część detergentu przedostanie się również na drugą stronę parownika i go oczyści :)

co do lekko nieprzyjemnego zapachu to prawdopodobnie jeszcze nawiewy muszę wyczyścić.

koledzy, a nie wydaje sie wam, ze to, co widac za wentylatorem, to nagrzewnica ?

czy parownik przypadkiem nie jest dalej za nia, poziomo ?

czyli nie bać się i spryskać bezpośrednio parownik? nic się nie stanie z nim? pewnie i tak całego parownika nie da się fizycznie spryskać.

ps. a przy okazji można też prysnąć wentylator dmuchawy ( świszczy mi czasami) ale to innym specyfikiem, może być silikon w sprayu?

Wentylatora nie wyjmiesz, ostatnio próbowałem. Jak chcesz się przekonać to zdejmij ta klamrę blaszaną, tylko trochę ciężko ją założyć. Co się tyczy czyszczenia parownika to polecam Hygiene Spray z Loctite, w tym roku stosowałem właśnie ten środek i jest ok.

Wentylatora nie smaruj żadnym sprayem ani sylikonem bo poskleja się z pyłem i będzie jeszcze gorzej.

ps. a przy okazji można też prysnąć wentylator dmuchawy ( świszczy mi czasami) ale to innym specyfikiem, może być silikon w sprayu?

U mnie wentylator najpierw świszczał a później się całkowicie zatarł. Pomogło dokładne przesmarowanie WD40 i jeszcze jakimś innym środkiem smarującym w sprayu (nie pamiętam w tej chwili nazwy). Z tym, że wielokrotnie zapuszczałem środek do wentylatora, moczył się całą noc, obracałem i tak w kółko.

aras86 hygiene spray dajesz troche na parownik troche w kazdy kanal nawiewu a pozniej wkladasz do auta naciskasz do konca az do zablokowania sprayu i zamykasz drzwi.

Ogolnie przed zastosowaniem powinienes ustawic pokretlo na nawiewach na srodku deski na maksymalnie zimne, uruchomic silnik (najlepiej juz nagrzany) na klimatroniku ustawic maksymalna temperature grzania, 3/4 predkosci obrotowej wentylatora, obieg zamkniety, spreżarka wyłączona, nie moze pracować!!! klapy na panelu klimatronika powinny byc wysterowane na nogi, twarz i szybe. Układ pracuje przez 15 minut. Pozniej na chwile wylaczasz obieg wewnetrzny i przez zdemontowany otwor filtra przeciwpylkowego podajesz troche srodka (uwazaj zeby nie zablokowac sprayu, nie dociskaj do konca) jak to zrobisz to wylaczasz na chwile wentylator i dajesz troche srodka do kazdego kanalu nawiewu do kabiny. Pozniej wlaczasz uklad jak poprzednio pokretlo na nawiewach na srodku deski na maksymalnie zimne, na klimatroniku ustawiasz temperature grzania ok 22 stopnie, 3/4 predkosci obrotowej wentylatora, obieg zamkniety, spreżarka wyłączona, nie moze pracować!!! klapy na panelu klimatronika powinny byc wysterowane na nogi, twarz i szybe, i po odsunieciu fotela pasażera stawiasz puche na podlodze przed fotelem blokujesz zeby srodek caly czas sam sie ulatnial (tylko zeby bezposrednio w deske nie trafial) i zamykasz drzwi. NIE WOLNO PRZEBYWAC W POJEZDZIE I WDYCHAC SRODKA Teraz cierpliwie pozostawiasz uklad pracujacy jakies 30 minut (im dluzej tym lepiej, u mnie prawie godzine chodzil :) ) Pożniej wietrzysz auto i mozesz sie cieszyc zdezynfekowanym ukladem i dodatkowo przyjemnym mentolowym zapachem. Po zabiegu wymiana filtra przeciwpyłkowego kabiny jeśli nie był wymieniany przez ostatnie 6 miesiecy.

Srodek ten prawidlowo zastosowany nie jest tylko dezodorantem jak pozostale tansze srodki.

Pozdrawiam, mam nadzieje ze w miare jasno to opisalem

Wentylatora nie wyjmiesz, ostatnio próbowałem.

a dlaczego z tym wentylatorem taki problem? nie ma podejścia żeby odkręcić? czy po prostu nie wyjdzie, bo się nie zmieści przez otwór ?

musi dać radę, Przy M43 rzeczywiście jest napisane że trzeba kolektor ssący ściągnąć. Przy M47 M47 TU da radę. Ale szkoda zachodu, po wyciągnięciu wentylatora sytuacja niewiele się zmienia. i tak dostęp praktycznie taki sam. nie ma sensu. przetestowałem.

http://img835.imageshack.us/img835/9654/unith.jpg

Uploaded with ImageShack.us

czesc koledzy,

dorzuce pare slow bo mam za soba podobna operacje czyszczenia parownika

1. Wiatrak da sie wyjac bez problemu, trzeba tylko zrobic to lewa strona i odpowienio go ulozyc. Trzeba wczesniej zdjac ta gumowa uszczelke z krawedzi sciany ktora oddziela komore silnika od komory parownika

2. Wyjmowanie wiatraka ma sens tylko wtedy, jesli jest potrzeba dokladniejszego oczyszczenia powierzchni parownika z brudu

3. Wprzypadku samej dezynfekcji lepiej jest zostawic wiatrak na miejscu, a to dlatego ze mozna go wlaczyc na moment i srodek bedzie wdmuchany glebiej w parownik, ktory ma grubosc ok. 6,5 cm wiec grzybek lubi siedziec sobie w srodku ;)

4. Jesli ktos mysli, ze po wyjeciu dmuchawy bedzie miec caly parownik jak na dloni, to jest troche w bledzie - fakt widac go sporo, ale gorna czesc jest nadal zaslonieta plastikiem obudowy dmuchawy

pozdrawiam

górna część jest zasłonięta jakieś 4 cm, trzeba się wyposażyć w środek do dezynfekcji z elastyczną sondą.

Ostatnio wymontowałem wentylator i fizycznie umyłem parownik środkiem pod ciśnieniem, później przedmuchałem kompresorem.

Witam.

Ja w zeszłym roku odgrzybiałem klimę w podobny sposób ale nieco na skróty. Miałem jakąś piankę (nie pamiętam firmy - brałem z allegro) z sondą elastyczną. Plastiki pozdejmowałem tylko do momentu ukazania się obudowy wentylatora. Piankę wprowadzałem bocznymi wlotami powietrza (te ruchome klapki - chyba od obiegu zamkniętego/otwartego) na pracującym na max. wentylatorze a ten rozrzucał pianę po parowniku. Fragmenty piany wylatywały otworami wentylacyjnymmi wewnątrz auta, więc domniemam, że przedostały się przez parownik. Co sądzicie o tej metodzie? Nie tak dokładne jak przy zdemontowaniu osłony wentylatora ale rok temu nie posiadałem wiedzy zaczerpniętej z tego forum ;)

Odgrzybiałem nie jedno E46 Tunapem , przez wentylator i jeża ale przez jeża prościej i mniej rozkręcania a efekt ten sam , nigdy nie mieliśmy reklamacji a trafiają do nas samochody z którymi nikt nie umiał sobie wcześniej poradzić. Jak ktoś będzie potrzebował instrukcji dostania się do parownika w innych bmw to pisać do większości podpowiem.

BMW 3 / E46

1. Wymontować schowek.

2. Wymontować osłonę z miejsca na nogi.

3. Wymontować silnik sterujący klapy powietrza obiegowego.

4. Wyjąć wtyczkę opornika dmuchawy i wymontować opornik dmuchawy (2 śruby).

i lepszego sposobu niż od strony wentylatora lub jeża, nie będzie. Poza całkowitym wyciąganiem nagrzewnicy, ale to wiadomo ile roboty na filmiku. Ja się ostatnio szarpnąłem i wyciągnąłem obudowę nagrzewnicy od strony panelu climatronica, czyli ściągnąłem całą tą ściankę plastikową gdzie jest wpięty czujnik temperatury. Dostęp jest bardzo kiepski, ale da radę to zrobić, trzyma się ona na 6 spinkach-klamerkach. I o dziwo po jej ściągnięciu nie ukazał się moim oczom widok parownika, a jedynie poziomo leżący grzejnik od ogrzewania, a parownik był dalej za zabudowaną ścianką plastikową. Więc niestety próba czyszczenia polegająca na wtłoczeniu pianki przez otwór po czujniku temperatury nie da dobrego efektu. szkoda tylko, że zarówno czyszczenie od strony dmuchawy, czy też jeża dostęp do parownika jest tylko do jego zewnętrznej strony czyli tej od strony silnika. A jak wiadomo parownik jest dość gruby ma z 7cm grubości, i dostępu do ścianki wewnętrznej tej bliższej wnętrzu auta nie ma bezpośrednio żadnego. ( tylko całkowite wymontowanie)

A jak widać na filmiku większy syf i grzyb się robi na tej ściance parownika bliższej wnętrza auta, a nie od strony komory silnika.

Jak ktoś będzie potrzebował instrukcji dostania się do parownika w innych bmw to pisać do większości podpowiem.

Witam to może podpowiesz czy w e90 2.0d jest podobny sposób dostania się do parownika