[E46]Renowacja, odnawianie zużytych plastików wnętrza

Panowie śledzę wątek ale jest dla mnie niejasnych kilka kwestii:

1. Czy po pozbyciu się oryginalnej gumowanej warstwy za pomocą rozpuszczalnika biały nalot znika po którejś warstwie bolla?

2. Elementy pokryte PlastiDip nie daje się dokładnie wyczyścić?

3. Czy bollem da radę pomalować plecy foteli kierowcy i pasażera?

http://iv.pl/images/39402782094792879231.jpg

 

Wczoraj malowane, efekt rewelacja, zdzieranie tej gumy dosyć pracochłonne ale nawet lekkie niedociągnięcia boll pokrył elegancko, polecam

U mnie efekt taki sam tylko że wieczorem plastiki potraktowałem płynem hamulcowym dot 4 jak radził jakiś kolega z forum a rano posprzątałem tylko gumę co z nich zleciała. Boll za drugim razem pokrył te wszystkie przebarwienia.

polecam zabieg bollem, jedna butelka wystarczyła mi na polakierowanie wszystkich 4 części.

Ja robiłem w ten sposób:

1. Gorąca woda (parująca) w misce, gąbka do naczyń obustronna i polerowanie aż cały lakier po centymetrze zejdzie, raz jedną stroną a raz drugą.

2. Po polerowaniu i wyczyszczeniu, zostawiłem elementy wiadomo żeby wyschły.

3. Za pomocą np. Jana Niezbędnego zabezpieczałem elementy które nie chciałem lakierować. (Oczywiście wszystkie przyciski, małe i duże demontowałem).

4. Lakierowanie, przy czym trzeba pamiętać żeby rozpylać lakier z odległości 20 cm, a nie z bliska wtedy nie robią się zacieki. Czekamy 30 minut.

5. Po nałożeniu 3 warstw montujemy wszystko, efekt ? Plastiki wyglądają jak nowe, prosto z fabryki i fajne są w dotyku :cool2:

Witam wszystkich,

 

czytam i czytam i bardzo mi się podoba ten temat, to co ostatecznie polecacie BOLLa? czy PLASTI DIP>? jakies minusy preparatów lub plusy dodatnie>?. Z góry dzięki za odp.

Ostatecznie BOLL.

Ja także poproszę o radę.

 

Wszystkie powierzchnie w mojej E90 to jakby guma.

 

Chciałbym odrestaurować blendę na kierownicy, ponieważ guma się sfatygowała i teraz pytanie...

 

BOLL czy Plasti Dip? Chodzi mi o to, żeby nie było różnic wizualnych.

 

 

 

----------------------

 

Podjąłem działania małego masterkowicza z plasti dipem :)

 

Efekt jest baaardzo zadowalający.

 

Jeżeli nałożymy jedną warstwę wygląda to praktycznie jak oryginalne ogumienie.

 

Ja osobiście nałożyłem 4. Wszystko wygląda bardziej "topornie" ale i solidnie :)

 

Dziś postaram się wrzucić efekt wczorajszych prac.

 

W dwóch miejscach z racji tego, że pierwszy raz to robiłem mam jakby lekkie "przeziarnienia" warstwy, ponieważ po prostu za grubo nałożyłem plasti dipa, ale jest to detal.

 

Każdemu polecam taki zabieg :)

 

P.S. Ogumienie oryginalne najlepiej ściągać wacikiem ze zmywaczem swojej kobiety :D na 20 sec położyć na fragment elementu ogumionego i pięknie się marszy. Tylko nie należy przesadzać, ponieważ łatwo o wrzery w plastiku.

 

Jeżeli ktoś by chciał przetestować plasti dipa to zapraszam w Warszawie do siebie, udostępnię puszkę na jakiś element ;) PW jak coś.

 

Pozdrawiam.

Wrzucam fotki zgodnie z obietnicą :)

 

Od razu dodam, że zabieg przeprowadzałem pierwszy raz. Jedyny mankament (który mi nie przeszkadza, bo jak się zamontowało blendę jest mało widoczny) to lekkie zgrubienie po lewej stronie, widoczne na zdjęciu nr 3, które jest spowodowane zbyt grubą warstwą nałożonego sprayu. W dotyku teraz to... solidna guma :D Jestem bardzo zadowolony z efektu.

 

A więc...

 

http://images63.fotosik.pl/1136/e37b0cd5a1859648m.jpg

 

http://images64.fotosik.pl/1139/52594fe1229509e2m.jpg

 

http://images62.fotosik.pl/1140/ebbaf65803cd6d88m.jpg

 

http://images61.fotosik.pl/1137/f41c2677ba5e0b09m.jpg

 

http://images64.fotosik.pl/1139/e93890a432d8cb9cm.jpg

Panowie a nie porobiły Wam się zacieki?

 

Pytanie dotyczy głównie tunelu dzielącego bo tam jest największa powierzchni do pomalowania.

 

Właśnie pomalowałem i mam z boku lekkie zacieczki. A starą gumę wytarłem dość solidnie...

 

E: założyłem i praktycznie ich nie widać, bo pojawiły się w miejscu które graniczy z siedzeniem, także wyszlo w miare ok.

a jaki srodek jesli ktos ma plastiki koloru bezowego;D??

Ja również odświeżyłem swój środek, wyszło bardzo ładnie ;D Użyłem do tego spray firmy Super Color czarny do zderzaków, który można dostać w Mrówce w sieciówce PSB, efekt myślę że bez różnicy w porównaniu do Bolla. I dodatkowo mam jeszcze jedną radę dla tych co mają problem ze zdarciem starej powłoki. Oprócz metody z gorącą wodą i gąbką użyłem także sprzętu, który nie wiem czy ma jakąś nazwę, w każdym bądź razie służy do czyszczenia płyt indukcyjnych w kuchenkach, coś jak taki nożyk,z wysuniętą na początku żyletką, zaprojektowany tak aby nie tworzyć rys na kuchence. Ci co mają w domu pewnie wiedzą o co chodzi. Tylko trzeba to robić ostrożnie, żeby nie polecieć za głęboko i nie naruszyć plastiku. Gdy jednak troszkę się przyłożymy, spełnia on świetnie swoje zadanie. Jeszcze raz dzięki na świetny poradnik i zachęcam niezdecydowanych do działania ;D

Po przeczytaniu wątku, postanowiłem wczoraj odświeżyć swój środek.

 

Użyłem do tego drucianej gąbki do mycia naczyń, szmatki, lakieru do zderzaków firmy BOLL i gorącej wody :)

 

Woda nie musi być zagotowana. Wystarczy, że będzie bardzo gorąca. Namoczyłem nią element i starłem całą gumę drucianą gąbką, potem dokończyłęm czynność szmatką. Plastik nie rysuje się od drucianej gąbki.

Na koniec wysuszyłem półki i odłuściłem zwykłym płynem do mycia szyb, ponieważ nie miałem innego środka przy sobie :) Po odłuszczeniu położyłem 3 warstwy lakieru i efekt jest świetny!

 

Przed: (górna półka już ze zdartą gumą)

http://s6.ifotos.pl/img/106157797_eaxspse.jpg

 

Po:

http://s6.ifotos.pl/img/104372797_eaxspap.jpg

 

Teraz czas na nową gałkę zmiany biegów :P

Witam

 

Szukałem po sklepach BOLL lub PlastiDip ale niestety nie mieli więc zaproponowali mi jakiś podobny środek(podobno podobny).

Jakiś niemiecki FÖRCH L245

(http://pl.foerch.net/produkty/produktdetails.aspx?g=945cb5ec-3cd3-412b-89e0-9876bb91ab9d&p=a5057f2a-e356-43c4-8d6d-0e6dfb8d6958)

Trudno go dostać z tego co widzę szukając go w sklepach internetowych.

 

Więc zaryzykowałem i kupiłem. Schowki zdarte z gumy i oczyszczone polakierowałem.

By uzyskać delikatną strukturę trzeba robić to z bardzo daleka(więcej niż 30cm, jakieś 50-60 będzie optymalne).

Dobrze wymieszać i najlepiej pierwsze"psiknięcie" zrobić gdzieś indziej niż na schowek bo może polecieć z początku bardzo dużo struktury i się zrobią grudki.

Nałożyłem jedną warstwę, odczekałem jakąś godzinę, chociaż na puszcze było co innego napisane ale jeszcze był mokry więc po godzinie nałożyłem drugą.

Jest to dość ciemne(zdjęcia z flashem), i struktura wyczuwalna w dotyku. Gdy już schło jakieś 1.5h zobaczyłem, że w niektórych miejscach jest grubsza struktura i takie grudki.

Wystarczy rozmasować przez ścierkę, można mocno i śmiało pocierać używając dużo siły bo już trochę podeschło.

Zdjęcia:

 

http://i.imgur.com/l8tCzls.jpg

 

http://i.imgur.com/kVy7HbH.jpg

 

http://i.imgur.com/vPEIc6K.jpg

 

Wygląda to jak schowek z innego plastiku i nie spodobało mi się za bardzo więc postanowiłem to usunąć.

Okazało się, że to nie będzie takie łatwe. Gorąca woda i tarcie szczoteczką ręczną z całej siły nic właściwie nie dawało.

Powodowało to tylko, że struktura była delikatniejsza i właściwie to nawet lepiej wyglądało.

Udało się to zmyć za pomocą benzyny ekstrakcyjnej i ścierki(z tym, że za każdym razem innym fragmentem ścierki bo cała przenikała tym i dalsze tarcie powodowałoby tylko rozmazywanie). Jednak lepiej spisuje się rozpuszczalnik TURBO, chociaż zostawia lekki biały osad na plastiku, który można zmyć gąbką i płynem do mycia naczyń.

Jak ktoś chce by plastiki wyglądały jak z jakiegoś Escorta starego to może być ;p Chociaż wytrzymałe a to duży plus :p

Kupiłem BOLL i zamierzam pomalować na nowo, zobaczymy co z tego wyjdzie ;)

Nie polecam Plastidip do tego rodzaju prac. Swego czasu robiłem tym plastiki wnętrza w lexusie is200, przez pierwsze miesiące wszystko wyglądało ok. Problem pojawił się w momencie kiedy trzeba było plastiki wyczyścić choćby z kurzu. Plastidip ma to do siebie, że kurz, czy dropinki piasku lubią do niego przylegać i ciężko jest to usunąć - łatwo wówczas uszkodzić powierzchnię. Z drugiej strony zakurzony plastidip wygląda fatalnie.

Układasz

Odgrzeję temat, bo przymierzam się do odświeżenia plastików w moim nowym nabytku. Przeczytałem cały temat od A do Z (już nawet drugi raz :) ) i wszystko pięknie opisane jak i czym przygotować powierzchnię do lakierowania ale praktycznie nie ma nic o samym nakładaniu preparatu (tylko jedna wzmianka, żeby lakierować z około 20cm). Zdecydowałem się na BOLLA i mam wątpliwości jak go nakładać żeby wyszło równo i bez zacieków. Jeden sprawny, szybki ruch od początku plastiku do końca i mamy pierwszą warstwę czy może raczej powoli i raz w jedną raz w drugą stronę?

Na pewno do odnowienia mam konsolę między fotelami ale półki pod panelem klimy i zapalniczki to bym nie ruszał, bo są w stanie praktycznie idealnym ale znowu nie chciałbym, żeby była widoczna różnica między nimi a konsolą środkową.

 

Myślałem też, czy nie kupić innego koloru BOLLA i popsikać nim ramkę przy drążku zmiany biegów i wszystkie listwy ozdobne.

Nakładaj szybko i sprawnie, nie za dużo lakieru bo będziesz miał zacieki.

Układasz wszystkie zdjęte plastiki na jakimś stole, wpierw oczywiście ten stół pokrywasz gazetę itp., później rozpylasz bolla z odległości 20cm wszystkie części po kolei, tak żeby wszystko było równomiernie pokryte. Może to słabo na początku wyglądać, ale później jak wyschnie będzie bajka, staraj się pokryć za jednym razem całą część, następnie czekasz 30 minut aż wyschnie i znowu robisz to samo. I tak w sumie 3 razy. Dasz radę :)

Ps: co do tych ozdobnych chromowych jajowatych przycisków w półeczkach, to można je wydłubać...po prostu delikatnie z prawej lub lewej strony podważać maleńkim płaskim śrubokrętem lbb czymś co może głębiej wejść między tę ozdobę i półeczkę.

Jakoś nie mogę wyjąć tych chromowanych przycisków.. przyssały się.

Druga sprawa to fakt, że "chrom" jest miejscami przetarty. Ktoś wymyślił co z tym zrobić? Oklejać jakąś folią ala chrom? lakierować srebrzanką?

 

Kolejne pytanie - czy da się zdemontować żaluzję schowka centralnego (są dwie - druga za podłokietnikiem)? ułatwiłoby to prace.

@up

spróbuj te plastiki podważyć stanleyem, miałem to samo ale poszło:p

 

A odnośnie Boll'a. Oczyściłem dokładnie plastiki, osuszyłem i naniosłem 3 warstwy, ale efekt jest taki chropowaty:/ Robiłem to w garażu troche było chłodno może to przez to? Jak sie aplikuje to musi dobrze pokryć cały element czy ma sie zostać taka "chropowata" i kolejne warstwy sie zlewaja? Ja tak robiłem i dalej ten sam efekt;s Może ktoś opisać lub najlepiej nagrać filmik jak to robić? Ciężko za pierwszym razem wyczuć jak szybko nakładać w jakiej ilości itp:S

Aktualizacja, po roku uzytkowania ...

 

Czesc "plastikow" pokrylem PlastiDip'em, czesc Boll'em do zderzakow...

Jedno i drugie bez zastrzezen po roku uzytkowania... kilka rysek na PlastiDip'ie, ale to dlatego, ze nim mam pokryta ramke wkol lewarka od biegow..

Tak czy inaczej bardzooooooooo polecam jeden i drugi srodek !!

naniosłem 3 warstwy, ale efekt jest taki chropowaty

Użyłeś BOLLa z rysunkiem PRZODU czy TYŁU auta??

 

Żeby była jasność malowałem swoje plastiki LAKIEREM DO ZDERZAKÓW PLASTIKOWYCH BOLL. Dokładnie w takiej puszcze z rysunkiem PRZODU auta. Dostępny w trech kolorach.

http://images63.fotosik.pl/22/5031b48c71cba451m.jpg

 

Jest jeszcze LAKIER STRUKTURALNY DO ZDERZAKÓW BOLL, który omyłkowo użył mój znajomy i w tym przypadku na powierzchni wychodzi chropowata struktura. Taka pucha z rysunkiem TYŁU auta:

http://images65.fotosik.pl/22/92a8bf25e5a26e0cm.jpg

 

I wychodzi taka struktura:

 

http://images61.fotosik.pl/926/41586d2136c6ba4cm.jpg http://images65.fotosik.pl/928/223789a0e59ab4edm.jpg http://images65.fotosik.pl/928/1710800a0ac5e8b3m.jpg http://images65.fotosik.pl/928/d39eef1c82654139m.jpg

 

Ja polecam ten pierwszy, czyli LAKIER DO ZDERZAKÓW PLASTIKOWYCH BOLL (czarny) z rysunkiem PRZODU auta.

O kurde faktycznie nie ten jest xD

Czym to teraz usunąć?

O kurde faktycznie nie ten jest xD

Czym to teraz usunąć?

Papier 800-1200 + woda, odtłuszczasz i nakładasz lakier (ten niestrukturalny) na nowo.

 

Ponowie pytanie - czy wymyślił może ktoś jak odnowić te "chromowane" przyciski w konsoli? Czym najlepiej je pokryć skoro oryginalny chrom jest miejscami wytarty?

Czy ma ktos jakis pomysl, albo namiary na srodek koloru kremowego :)? Mam jasne wnetrzne i o ile BOLL ratuje mnie w 50% to zostaje drugie 50% ( wokoł recznego ) które już nie jest czarne tylko kremowe i nie mam jak tego odnowić, a jest to ten sam wycierający się materiał ; / Motip albo jakikolwiek z producentów ma coś takiego w swojej ofercie ? Jakas lakiernia napewno dorobi, tylko jak to bedzie wiazało z plastikiem ? Jakies pomysly ?:)

Plasti uzywalem i korzystalem, ale jakos nie widze, abym tym wnetrze robic :) wolalbym jednak polakierowac na kremowy. tylko nawet jak mi w lakierni/mieszalni dobiora lakier, to lakiernikiem nie jestem ale on sie takiego "gołego" plastiku trzymał nie będzie. Na szybko na clopski rozum myslę, iż trzebaby jeszcze stosowac podkład do plastiku ;/

 

Motip albo jakakolwiek inna firma nie robi czegos jak boll ogolnie przez pol forum stosowany :D?