X3 F25 blad napedu

Koledzy, dzisiaj spotkala mnie wielka przykrosc ze strony mojej balamuty. Sfochala sie i to akurat przed 3dniowa objazdowka po Polsce :( wyskoczyl komunikat o bledzie napedu i zmniejszonej mocy. Taki jak ten w zal zdjeciu tylko po polsku - nie pamietam dokladnej tresci, ale byl zdecydowanie ogolnikowy, niewiele mowiacy. I troche mnie martwi wtf??? Auto lekko ponad 2 lata, troche ponad 80 tys nalatane

 

I zdjecie straight from the net

 

http://x3.xbimmers.com/forums/attachment.php?s=5c388e793ad85b9429586f3f2b8e992e&attachmentid=961257&stc=1&d=1389130160

Jaki miałeś poziom paliwa i w jakim momencie jazdy to wyskoczyło?

A mi sie tak stalo, jak sie wychlodzic silnik nie mogl. Ograniczyl moc. (Bylo goraco, wilgotno a jazda byla tylko po miescie).

Jaki miałeś poziom paliwa i w jakim momencie jazdy to wyskoczyło?

 

3/4 baku, pojawilo sie rano po uruchomieniu - samochod stal przez noc w garazu

U mnie coś takiego wyskoczyło przy gwałtownym przyspieszeniu oraz rezerwie w baku. Objaw taki sam tj znaczne zmniejszenie mocy. Po wyłączeniu silnika i odczekaniu kilku minut wszystko wróciło do normy. W serwisie stwierdzili ze taka rzecz moze sie zdarzyć, ale gdyby sie powtórzyło to mam do nich wrócić. Jak na razie od roku spokój.

U mnie kiedys wyskoczylo cos typu błąd napędu 4x4 (nie pamiętam teraz dokładnej treści)

Wyłączyłem zapłon i załączyłem i nie wróciło.

Przy wizycie w serwisie zgłosiłem temat - diagnozowali i stwierdzili ze powodem był niski stan naładowania aku...

życzę Ci tylko takiego błędu...

Nie pocieszyliscie

 

Dodam, ze u mnie czuc bylo spadek mocy i szarpanie skrzyni. Nie dzialala tak plynnie jak zazwyczaj. Oczywiscie zrobilem tez restart ale nie pomoglo. Jutro wracam to zobacze co tam zapiszczy po uruchomieniu

 

Miałem taki problem choć pomimo komunikatu nie zauważyłem zmian w mocy.

U mnie problematyczny okazał się sterownik skrzyni choć program diagnostyczny wskazywał na silnik.

Chłopaki z Bawaria Motors w Gdyni ogarnęli sprawę.

 

Kruk, a czy to byla ta naprawa o ktorej gdzies na forum wspominales? Tj pamietam jakies kosmiczne kwoty ktore wymieniles. Sterownik skrzyni to raczej nie jest drobnostka. A z trzeciej, czwartej strony to w ogole nie wiem czy w aso naprawiaja - czy moze wymieniaja cala skrzynie :/

Czyli polowa samochodu :)

OT czy to Ty wywaliles moj post z F10 ?

Wrocilem, odpalilem i [BAD]

http://img.tapatalk.com/d/14/08/01/5ygenega.jpg

???

No wlasnie. To co sie dzieje to wg mnie dlugoterminowy efekt naprawy w wykonaniu rawskiego...

Wyjmowali silnik i od tego czasu ciagle cos - wysokie spalanie, niewlasciwa temp, ost to zapocenie i teraz to. Imo to wlasnie efekt "wspanialej" naprawy po drobnej stluczce w wykonaniu aso rawski.

Zlosliwosc rzeczy martwych.

 

Wczoraj oddalem samochod do aso. Uruchomilem go - wszystko ok. Dojechalem do serwisu bez zadnego bledu. Diagnoza serwisu: uszkodzony potencjpmetr nastawiacza turbiny czy jakos tak. Nienaprawialne (w aso tylko wymiana calego turbo). Koszt: prawie 10 klockow. Na razie jezdze. Zobaczymy czy powroci.

No tak. Ale tym sie bede martwil jesli blad wroci. Na razie jazda :)

Mam ten sam problem z błędem o napędzie, z tym że jest coraz gorzej. Auto ma już przelatane 160 tyś i ostatnio jak wyskoczył komunikat to nie mogłem przyspieszać, nawet zmieniać biegów ręcznie (nie reagował automat) z tym, że jak zwalniałem to sam je redukował. Musiałem zatrzymać się i zgasić silnik. Innego dnia jak mu dałem w ogień to zaczął przerywać - tak jakby odcinał paliwo, albo nie mógł zmienić biegu. W poniedziałek jadę do serwisu zobaczę co stwierdzą. Na wszelki wypadek zmieniłem już olej w automacie.

Też zmieniłem olej - niecałe 90 tys przebiegu. Olej ok 1250 zł (z nową miską, uszczelką etc) z allegro + robocizna w ASO, jakieś 300 zł. Skrzynia pracuje jak nowa :dance:

 

Btw u mnie od tamtej pory spokój, błąd napędu nie pojawił się drugi raz