PZU Wojna o odszkodowanie.

Cześć, chciałbym opowiedzieć Wam moją historię i prosić o pomoc.

Moje oczko w głowie [bMW E81] stało zaparkowane pod blokiem, została uderzona w lewy tylny róg, przepchnięta kawałek wepchnięta na dość wysoki krawężnik, zatrzymała się dopiero na ścianie budynku przy którym stała.

Dodam że autko posiadało zaciągnięty ręczny, czyli można sobie wyobrazić jakie to musiało być uderzenie. Przyjechała policja , wiadomo cała procedura zbierania informacji, kto co jak i dlaczego. PZU powiadomione ponieważ i ja i sprawca tam jesteśmy ubezpieczeni. Laweta zabrała moją biedaczkę do ASO we Wrocławiu. Wycena naprawy :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: prawie 31 tyś zł. dodam że przód samochodu, mimo zatrzymania się na ścianie prawie nie tknięty, tylko zderzak lekko zadrapany. Z tego co wiem PZU uzna to za szkodę całkowitą.

Proszę ratujcie , pomóżcie, jak mogę wymusić na PZU naprawę,czy mogę skierować auto do innego warsztatu? PZU zaproponowało ASO ale mogłem wybrać inny, tylko że w takiej chwili nie byłem w stanie. Nie wyobrażam sobie sprzedawać wraku, to autko musi jeździć.

dołączam Wam foto.

 

:cry2: :cry2: :cry2: :cry2: :cry2: :cry2: :cry2: :cry2: :cry2: :cry2:

http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/921/Lpzdiq.jpg

http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/922/8oPb2i.jpg

http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/924/hat1Nz.jpg

Przecież jak uznają szkodę całkowita to wypłacą Ci kwotę na jaką auto jest wyceniane m.in. w tabelach ale wezmą pod uwagę również przebieg, stan itp. pomnijeszoną o kwotę o "wraku", któy również będzie wyceniony na podstawie cen rynkowych tak uszkodzonego samochodu. Za wypłaconą kwotę możesz zrobić co Ci się podoba, naprawić auto albo sprzedać "wrak" a wypłatę wziąć do kieszeni.

Ps. lepiej zabierz auto z ASO i zrób u porządnego lakiernika gdzie kwota naprawy podejrzewam nie przekroczy 3 tys. zł, patrząc na te uszkodzenia ze zdjęcia.

Przecież jak uznają szkodę całkowita to wypłacą Ci kwotę na jaką auto jest wyceniane m.in. w tabelach ale wezmą pod uwagę również przebieg, stan itp. pomnijeszoną o kwotę o "wraku", któy również będzie wyceniony na podstawie cen rynkowych tak uszkodzonego samochodu. Za wypłaconą kwotę możesz zrobić co Ci się podoba, naprawić auto albo sprzedać "wrak" a wypłatę wziąć do kieszeni.

Ps. lepiej zabierz auto z ASO i zrób u porządnego lakiernika gdzie kwota naprawy podejrzewam nie przekroczy 3 tys. zł, patrząc na te uszkodzenia ze zdjęcia.

 

 

Dziękuję za odpowiedź, a czy wiesz może czy w trakcie sprawy (bo PZU jeszcze nie wydało decyzji) mogę zmienić warszat? kto poniesie koszty transportu samochodu ?

Pierwszy raz załatwiam sprawy związane z jakimkolwiek odszkodowaniem, dlatego nie wiem.

Najlepiej poczekać do oficjalnego stanowiska ubezpieczalni. Na dodatek wydaje mi się, że przy szkodzie OC i bezgotówkowej opcji naprawy mają obowiązek naprawić Ci auto bez względu na kowtę naprawy. Chyba, że chcesz na kosztorysie to wypłata następuje na takich zasadach jak pisałem wcześniej.

Również co ubezpieczalnia to inne "obyczaje", najepiej zadzwonić na infolinię i się dowiedzieć...

Jasne :) będę czekał na ich stanowisko, mam opcję bezgotówkową wybraną :) dałeś mi trochę nadziei :) szkoda mi tego samochodu bo znam go na pamięć, wiem jak chodzi , na co mogę sobie pozwolić itp.

Tym bardziej że bardzo przyzwyczajam się do rzeczy a te auto jest moim pierwszym. Dzięki bardzo :cool2: :cool2:

Wysłałem do PZU wiadomość że w razie uznania przez nich szkody całkowitej wystąpię na drogę sądową, (pełną Treść wiadomości jeśli chcesz to na prv.) i jest odzew, "Zapoznano się z informacją w SLS - zlecono weryfikację kosztorysu warsztatu"

Może się coś uda. Trzymaj kciuki.

Dodatkowo napisałem również że jestem w stanie pójść z nimi na kompromis i zrezygnować z naprawy zderzaka przedniego raz czujników pdc, co daje łącznie ok 2 tyś zł mniej.

Posłałem im również wycenę wartości rynkowej pojazdu sporządzoną przeze mnie za pomocą INFO-EXPERT pojazd wg strony (po zaokrągleniu przebiegu było coś ok 150 200 km ale zaokrągliłem do 151 tyś) wart jest 26 100 zł oczywiście to wartość przed szkodą. :cool2:

 

 

Najlepiej poczekać do oficjalnego stanowiska ubezpieczalni. Na dodatek wydaje mi się, że przy szkodzie OC i bezgotówkowej opcji naprawy mają obowiązek naprawić Ci auto bez względu na kowtę naprawy. Chyba, że chcesz na kosztorysie to wypłata następuje na takich zasadach jak pisałem wcześniej.

Również co ubezpieczalnia to inne "obyczaje", najepiej zadzwonić na infolinię i się dowiedzieć...

Skoro twoja wycena jest na 26 100 zł, a kosztorys na 31 000 zł to na pewno będzie szkoda całkowita. No chyba, że jeszcze jest szansa, że zawyżyli niektóre rzeczy żeby specjalnie doprowadzić do całki.

Jak chcesz to mogę za darmo Ci przeliczyć kosztorys. Zobaczymy czy ściemniają czy faktycznie wyjdzie całka.

Skoro twoja wycena jest na 26 100 zł, a kosztorys na 31 000 zł to na pewno będzie szkoda całkowita. No chyba, że jeszcze jest szansa, że zawyżyli niektóre rzeczy żeby specjalnie doprowadzić do całki.

Jest taka nadzieja że coś nie tak z kosztorysem, nawet Pan z ASO stwierdził że będzie szkoda całkowita ale zaznaczył że bardzo chętnie odkupi to auto :mad2:

Czyli uważam że coś kombinuje, kosztorys poszedł do weryfikacji przez PZU

Ograniczenie kwotowe nie, chodzi o wartość rynkową auta, a jej przekroczenie, bo jak przekroczy, dopłacisz do interesu - oni więcej niż wartość auta (wg eurotaxu) nie wypłacą - aczkolwiek wartość jest zaniżana, żebyś wziął co dają i olał temat, serio.

Natomiast warsztat, a nawet to, czy chcesz gotówkę czy bezgotówkowo możesz zmieniać przez cały czas trwania sprawy.

Tak mi powiedział rzeczoznawca z PZU.

Jedź do warsztatu gdzieś, zwłaszcza jeśli nie zależy Ci na wszystkich częściach oryginalnych i poproś o wycenę. Najlepiej do kilku. Posprawdzaj też ceny w katalogu, napisz kosztorys z nr części oraz dołącz opinię warsztatu/-ów.

Prawdopodobnie przyślą rzeczoznawcę drugi raz i będą wręcz prosić o ugodę.

Opowiem ci jak u mnie bylo, wartosc mojego bmw wycenilo ubezpieczalnia przy ac na jakies tam 18k, ceny maja zawsze swietne ale mniejsza o to. W tamtym roku mialem kolizje z dwiema sarnami, szkode robilem z ac ale to chyba nie ma do rzeczy. Mam wariant serwisowy wiec oddalem auto do aso, wycenili szkode na 18k(zderzak przod tyl, oslony, lampy przod drzwi tylnie blotnik tyl i przod). Zorientowalem sie gdzie w miescie wykonuja profesionalnie robote, akurat warsztat ktory wykonuje naprawy dla aso bmw, podpisalem papiery, zabrali auto do siebie, wycenili szkode u nich na ori czesciach na 12k. Oni maja swoich prawnikow, swoje kruczki i nie pieprza sie z ubezpieczalniami, jak siedzialem u nich w biurze to pelno teczek z podpisami sad i lata 2010,11 itd. Aso ma inne ceny roboczo godzin i stawki, z tad radze ci zmien na warsztat i nie popuszczaj ze ci zderzak z przodu przerysowany czy cos, nikt ci tego w przyszlosci nie zwroci, a ich obowiazkiem jest doprowadzic auto do takiego stanu jak z przed zdarzenia, byle by tylko wycena nie przekroczyla kwoty auta, ale u cb nie powinno, nawet jak bys chcial robic na czesciach ori zawsze mozesz powiedziec aby warsztat tak wycenil aby sie zmiescic w pewnym limicie zachowujac wysokiej jakosci czesci.

Dziękuję za wszelkie odpowiedzi. Będę walczył. Zobaczę co zrobi PZU bo nadal nie ma decyzji, czy ktoś może polecić dobry serwis, najlepiej we wrocławiu który mi to zrobi tak, że się nie zabiję ?

Szanowni Koledzy i Koleżanki :)

 

Dziś dostałem telefon z PZU, samochód został wyceniony na 26 000zł oczywiście przed szkodą, tylko jeszcze zlecili jakieś oględziny mobilnemu rzeczoznawcy :? Nie wiem o co chodzi i co to za oględziny, (mówił że sprawdzą czy można coś tańszym kosztem)

W każdym razie, znalazłem warsztat który po przeliczeniu kosztorysu, stwierdził że spokojnie zmieści się w tej kwocie, jest to centrum likwidacji szkód, Tylko co teraz? Pan z centrum likwidacji kazał czekać bo jeśli będzie szkoda całkowita to możliwe że nic już nie będzie się dało zrobić :shock: Czy to prawda ? Czy jeśli dadzą całkę to nie mogę wtedy nic zrobić ? W takim razie co teraz? Przewozić auto już do nowego serwisu czy nadal czekać na decyzje?

Daj mi to do przeliczenia i będziesz wiedział na czym stoisz. A jak chcesz to zadzwoń i postaram się pomóc przez telefon 790 800 558

Przecież temu E81 nic nie ma - nie bój sie tej szkody calkowitej - policza wartosć przed szkodą - te 26.000zł (które sam zaproponowałeś - i tu wg mnei sam się wkopaleś bo już nic nie ugrasz) odejmą wartosć wraku (pewnie jakieś 12tys) i wypalcą Ci na rękę ok 14.0000zł. Takie uszkodzenia naprawisz za max 4tys wraz ze zderzakiem przednim - wieć nie wiem po co cos kombinujesz

Lepsze 26 tyś które zaproponowałem niż 21.300 które proponuje PZU, niczego nie kombinuję robię wszystko by naprawić mój samochód.

Nie wiem czy naprawię za 4 tyś jeszcze ze zderzakiem przednim który na allegro kosztuje średnio 800zł a gdzie reszta. :? chciałbym żeby to było zrobione przez jakiś dobry serwis a nie "Mirka z pod sklepu" tym bardziej jeśli chodzi o tą oś.

Póki co czekam na odzew PZU zlecili jakieś dodatkowe oględziny które będą 24.01 Zobaczymy.

Witam ponownie,

 

Po długiej przerwie w tym poście mam dla Was informacje.

A więc w dużym skrócie:

 

Samochód zabrany z ASO, przewieziony do innego warsztatu, PZU wyraża zgodę na naprawę do 24 600 zł o co musiałem walczyć oczywiście. (Lekko nie było, ale walczcie o swoje)

Warsztat zgodził się na naprawę w tej kwocie, ustalone że zamienniki to tylko części które nie będą miały wpływu na bezpieczeństwo, jak już zamienniki to renomowanych firm.

Między innymi firm które produkują dla BMW ale części nie będą miały ich logo.

 

Mi się udało, a Wam polecam nie poddawać się.

Szukajcie warsztatów, dzwońcie pytajcie. I pod żadnym pozorem nie podawajcie ubezpieczalni numeru swojego konta.

Serdecznie Was pozdrawiam i życzę wytrwałości i cierpliwości bo one tutaj są najważniejsze.

:cool2:

Mały update ,

Samochodzik oczywiście już jest u mnie, kompletnie nie widać śladów tego pechowego zdarzenia.

Jeśli jesteście z Wrocławia lub okolic serdecznie polecam warsztat FINCO przy ul. Fabrycznej, to są konkretni fachowcy, informują o wszystkim na bieżąco, właściciel bardzo słowny, to oni naprawiali moje BMW , zrobili to tak że nawet diagnosta na przeglądzie był w szoku :)

Pozdrawiam Was :)

dlaczego nie podawać swojego nr konta?

Co ty piszesz... Wplacaja ci kwote, oddajesz auto do aso/warsztatu i robia ci auto przedstawiaja swoj kosztorys, ubezpieczyciel zatwierdza za pierwszym/drugim/trzecim razem, robia ci auto wystawiaja fakture, ty wplacasz warsztatowi hajs bezporny a reszte oni sciagaja od ubezpieczyciela i tyle.

Co ty piszesz... Wplacaja ci kwote, oddajesz auto do aso/warsztatu i robia ci auto przedstawiaja swoj kosztorys, ubezpieczyciel zatwierdza za pierwszym/drugim/trzecim razem, robia ci auto wystawiaja fakture, ty wplacasz warsztatowi hajs bezporny a reszte oni sciagaja od ubezpieczyciela i tyle.

I dlatego się takich rzeczy nie robi. Nie podasz im konta i wtedy jest znacznie łatwiej i szybciej całość doprowadzić do końca.

 

 

Dokładnie, później będzie ciężko coś wygrać, i czytajcie dokładnie wycenę wartości samochodu przed szkodą