witam jestem świeżo po czyszczeniu Dpf (wypalaniu) autem byłem u mechanika i podpiął komputer coś poklikał (dokładnie nie powiedział TAJEMNICZY JAKIŚ :) ) powiedział by przegonić auto tak z 50km i wrócić :) po czym zrobił to samo i się uspokoiło na jakieś dwa dni i błąd wyskoczył. stwierdził że tak będzie przez jakiś czas, trochę mnie to martwiło bo mieszkam w Niemczech i trzeba było wracać :) wiec mechanik stwierdził że jak będę startował to mam przed wyjazdem podjechać i kolejny raz komp podłączony trzy minuty i w drogę. przez około 300km błąd wyskakiwał ale kiedy gasiłem auto kasował się i po kilku km pojawiał się aż w pewnym momencie znikło w czasie jazdy i jest spokój :cool2: :cool2: :cool2: po czym spalanie zaczęło spadać i auto dostało mocy ale od startu do celu zrobiłem 980km myśle że warto próbować to reanimować i przepalić niż wycinać środek a na to jest zawsze czas, takie moje zdanie :) pozdrawiam