Witam! Od jakiegoś czasu mam 320d z 2000 roku. W związku z tym, że nie jest to najnowsze auto - powoli staram się eliminować "bolączki". Najcięższa z nich (co z resztą sprawia, że zawiodłem się na tym aucie) jest korozja w newralgicznych punktach. Ale nie o tym jest ten temat. Chodzi o to, że gdy autko wejdzie na wysokie obroty przy ruszaniu (na pierwszym biegu), a potem szybko wciśnie się sprzęgło słychać stuk (wydaje mi się, że z tyłu). Starałem się wysłuchać, czy występuje to na innych biegach, ale do tej pory nic innego nie wykryłem. Występuję na wysokich obrotach, na jedynce - i to nie zawsze. Jednak jest to denerwujące. Gdzie powinienem szukać przyczyny tego stanu rzeczy? Przekopałem fora i faworytami są: - elastyczny łącznik wału (dosyć prosty w wymianie, jak da się przeczytać), - podpora wału (trochę droższa i cięższa w wymianie). Często usterka ta wiązana jest ze stukami w zawieszeniu, ale wydaje mi się, że u mnie jest z tym akurat bardzo dobrze. Dodam, że zawieszenie jest w porządku, bo podczas 'normalnej' jazdy, nawet po nierównościach nic nie puka i nie stuka. Czy ew. może być coś jeszcze? Niektórzy straszą, że sprzęgło, ale coś mi się nie chce wierzyć. Ze sprzęgłem może mieć związek delikatny odgłos przy włączaniu biegu, czyż nie? Bo to też podsłyszałem. Gdy auto stoi, ew. ledwo się toczy i włącza się bieg to słychać bardzo delikatny odgłos - chyba, że jest to normalne?