marpol5

xlud, no niestety nie miałem okazji pojeździć powyższymi modelami, najbliższe ASO BMW mam w odległości 150 km. Ale jakiś progres w moich rozważaniach nastąpił, ponieważ wyleczyłem się z Octavii III. Już miałem skonfigurowaną 1.8 TSI za 90 tysięcy zł, ale po wnikliwej analizie wypowiedzi użytkowników trzeciej generacji, doszedłem do wnioski, że zbyt wiele niepochlebnych opinii wystąpiło. Nie zamierzam za 90 tysięcy borykać się z: - terkotaniem sprzęgła, - szarpaniem przy zmianie niskich biegów, - stukaniem zawieszenia, - bardzo niską jakością przedniej szyby, która niemal od podmuchów wiatrów się rysuje:), - i wieloma innych bolączek...Skoda chyba przesadziła w oszczędnościach konstrukcyjnych i produkcyjnych. Póki co zostaję przy mojej Octavii II FL 1.4 TSI i cały czas spoglądam tylko i wyłącznie ku BMW:) Na pewno benzyna, skłaniam się ku "3" (E90 lub F30), ale ostatnio myślę, czy nie rozpocząć tej "miłości" od "1", gdyż w zdecydowanej większości moje trasy przebiegają zakamarkami miasta i pokonywane są we dwoje (z żoną) plus okazjonalnie pies:) Aha, no i nie chcę mieć pod maską mniej, niż 150 koni:)

Nadal walczę z dylematem, nie jest wcale łatwo znaleźć odpowiedni egzemplarz. Z racji wrodzonej ostrożności poszukuję auta używanego z salonu, ale ceny też nie zachęcają. Dziękuję za wszelkie porady. Przyznam, że alternatywą BMW stała się teraz Octavia 1.8 TSI 180 KM, jakoś nie jestem w stanie znaleźć konkurencji. I może faktycznie pójść w nowy czeski egzemplarz, niż upierać się przy F30, no niestety e90 jakoś mnie nie uwodzi. No niestety trzeba mierzyć siły, te ekonomiczne, na zamiary.

ras_f34, wielkie dzięki za chęć pomocy, ale będę poszukiwała mocniejszego silnika.

Aż dyszkę?! Idę na kurs niemieckiego)

BondE87, czyli można trafić f30 w akceptowalnym budżecie. Ja myślę o benzynie 2.0, wiem, ze koszt oczywiście musi wzrosnąć, ale chyba lepiej poczekać, odłożyć i nie żałować:) A takie pytanie laika, czy ASO polskie jest w stanie ściągnąć takie autko oferowane na mobile.de? Bo przyznam, że wolałbym tej "niemieckiej procedury" uniknąć.

Ma1ik, no właśnie stąd mój dylemat, bo dużo bardziej podoba mi się linia w f30, niż e90. Priorytetem jest oczywiście silnik i bezwypadkowość. Nie jestem wymagający w stosunku do wyposażenia. Ma to być mój pierwszy kontrakt z BMW. Miałem okazję tylko posiedzieć w f30, tyle, że w M pakiecie, no i zrobiło te kilka chwil na mnie bardzo dobre wrażenie. Przede wszystkim obawiałem się przestronności, ale absolutnie nie brakowało mi miejsca (186 cm wzrostu) w stosunku do mojej, uważanej za bardzo przestronną, Octavii.

No to już prawie wiem, w którą stronę pchnąć moje poszukiwania, dzięki:)

Dziękuję wszystkim za podpowiedzi. Przyznam, że myśl o F30 pojawiła się po przejrzeniu tego typu ofert: http://otomoto.pl/oferta/bmw-seria-3-salon-pl-vat-23-bezwypadkowy-ID6y8bVr.html#f24d32ee22 Wydawało mi się, że auto zacnie doposażone a i cena bliska 90 tysięcy kusząca.

Tak będę musiał uczynić, kurczę, że do najbliższego salonu mam 140 km no:(

Randall nie dość, że pozbawiłeś mnie marzeń, to jeszcze zamieszałeś w moim dylemacie:) Jak widzisz nie mam sprecyzowanych planów do modelu, ale wiem, że wybór ma paść na BMW. Znajomy przesiadł się z Passata B6 do BMW 5 E60 i stwierdził, że to zupełnie inna era, więc coś musi być na rzeczy:) Nie było mi dane zasiadać za kierownica BMW, dotychczas tylko użytkowałem VAGA, nowe VW Polo i Nową Octavię, więc myślałem, że to cuda techniki, pewnie przez ową fabryczną "dziewiczość":) Teraz kierunek obrałem na BMW i nie zamierzam z niego zboczyć. Czas mnie nie goni, więc trochę się porozglądam i zapewne zadam tutaj wiele pytań. Dzięki za cierpliwość!

Nad e90 też myśałem, tylko, że f30 jednak stylistycznie powala, ale jak jest z właściwościami jezdnymi w tej pierwszej? A w jedynce dużo mniej miejsca, niż w trójce? Kupuję auto dla dwóch osób...plus Labradorka:)

Randall, dzięki za sugestię. No to przyznam, że trochę pozbawiłeś mnie marzeń:) To jaki budżet musiałbym przygotować na sensowną używkę F30 2.0? Wielokrotnie oglądałem Twoje auto, ech, gdyby to była 3, to nawet TDI by mi nie przeszkadzało:)

Koledzy, pozwoliłem sobie założyć nowy temat, aby zapytać dużo bardziej doświadczonych i zorientowanych w BMWu-owych:) niuansach. Swoją aktywność na forum realizuję przede wszystkim poprzez zaczytywanie się w Waszych opiniach. Z racji, że w niedalekiej przyszłości zamierzam dokonać zmiany auta, stąd prośbą o oświecenie mnie. Obecnie jeżdżę Skodą Octavią 1.4 TSI 122 KM z 2012 roku, niby auto daje frajdę, bo użytkuję je od nowości, ale to już nie ta radość, którą doznawałem przed trzema laty. Apetyt rośnie w miarę jedzenia niestety:) Do niedawna po głowie krążyła mi myśl o Octavii III Rs 2.0 TSI 220 KM, ale od jakiegoś czasu wzrasta ochota na skorzystanie z walorów BMW, wszak życie jest jedno i warto by spróbować tej marki. W szranki z Octavią postawiłem właśnie F30/31 2.0 w benzynie. Oczywiście budżet domowy nie każe rozglądać się za nowym egzemplarzem, więc na pewno będę poszukiwał używanego. Z racji, że należę do tych, którzy "okazjom" nie ulegają, będę poszukiwał aut z polskiego salonu, a najlepiej w programie Premium Selection. Zdecydowanie wolę "nadpłacić" i mieć, wiem, że nieco iluzoryczną, gwarancję zakupu. Z waszych opinii wywnioskowałem, iż F30 jest nieco przestronniejsza od E90. Octavia przyzwyczaiła mnie do przestrzeni dalekiej od klaustrofobicznych, ale obecny wybór determinowany jest przede wszystkim silnikiem i jakością prowadzenia auta. Na papierze Octavia ma nieco lepsze osiągi, ale z drugiej strony, chyba stylistyka Skody już mnie znudziła. Dodam, że moje roczne przebiegi oscylują wokół 15.000 km z przewagą jazdy miejskiej. No i jeszcze jedno pytanie. Nową RS-kę, bez wyposażeniowych fajerwerków, można mieć za około 100.000, a czy mając budżet rzędu 75-85 tysięcy warto w ogóle rozważać zakup "3"? Na pewno nie będę zabiegał o dodatkowe "gadżety". Priorytet dla mnie to silnik. Przepraszam za nieco przegadane zapytanie, ale dopiero raczkuję w temacie BMW:)

Dzięki wielkię za nakreślenie mi różnic pomiędzy 3 i 5. Faktycznie jest spry dylemat, pewnie by go nie było przy zakupie nowego auta, gdzie ma się w pełni wpływ na jego konfigurację. Niestety przy zakupie używanego trzeba liczy się z jakimiś ustępstwami i kompromisami:) Kiedy zbliże się z decyzją o zakupie, to na pewno wybiorę się na jazdy próbne, by ocenić organoleptycznie, w którym będzie mi optymalnie:)

jaculek63, rozumiem, że obecnie ujeżdżasz 520i, dla mnie ten model też wydaje się odpowiedni i wystarczający, bo da więcej frajdy, niż skodowskie 122 KM (chciaż miło moja Octavia się zbiera). Po prostu mam apety na BMW i bynajmniej nie kieruję sie jakąś modą, czy prestiżem ( w wiekiu 36 lat już nieco rozsądniej się patrzy na życie:)) czy faktycznie BMW daje taka satysfakcę z jazdy, bo dotąd myśałem, że Skoda ma monopol na frajdę z prowadzenia:)