Haha, nie wiem ile masz lat, ale tutaj Twoja dziecięca fantazja mnie szczerze ubawiła. W pudełka to się pakuje towar dla użytkownika końcowego, a produkty na OEM do takich fabryk jak Bosch, jeśli przyjeżdżają, to przyjeżdżają w tysiącach egzemplarzy na paletach. A jeśli firma chce utrzymać tajemnicę, to żadne "pudełka" się nie walają w miejscu, gdzie osoby postronne mają dostęp. Bosch skrzętnie ukrywa producenta tarcz, ale przyjeżdża gostek zza wschodniej granicy, wpuszczają go na halę, bo w końcu hamulcami handluje nie od dziś, szybki rzut oka po pudełeczkach i ch** bombki strzelił, cała tajemnica się rypła. Niech Niemiaszki się uczą, jaki to Polak sprytny. :mrgreen: PS. Dobrze wywnioskowałem, że pracownicy hali którą odwiedzałeś, zajmowali się przepakowywaniem tarcz z pudełek firmy X do pudełek Bosch? Nie mogli od razu zamówić w swoich pudełkach? Do przepakowania potrzebna fabryka? :) PS2. Nie neguję, że Bosch nie jest producentem brandowanych przez siebie tarcz. Nie mam wiedzy w tym temacie.