dentist86

Ja mam oryginalne belki BMW. Prosty montaż i estetyczne wykonanie. Nie zauważyłem żeby były głośne. Jedyny problem to ich wysokość (belki thule są niżej osadzone). Z oryginalnym boksem BMW nie mieściłem się na wysokość w garażu. Obecnie mam bagażnik dachowy THULE i mieści się idealnie. Pod względem estetyki box dachowy BMW był super, ale uciążliwy montaż i wysokość całego zestawu zadecydowała o zakupie Thule.

Bmw x5 45e - 2020, przebieg 24 000 Na szybie przedniej mam ze 4-5 odprysków, które konsultowałem w serwisach zajmujących się szybami i nie zostały zakwalifikowane do naprawy, ze względu na zbyt małą rozległość i głębokość. A są widoczne i irytują. Co więcej szyba ma mnóstwo drobnych zarysowań. Wg. mnie jakość szyb w X5 G05 pozostawia wiele do życzenia. W poprzednich samochodach BMW nie spotkałem się z takim problemem.

Tak u mnie działa bez trzymania rąk na kierownicy i u Ciebie też powinno. Do 30 km/h, w przypadku dobrze oznaczonej drogi, stojąc w korku praktycznie nie muszę trzymać rąk na kierownicy. Po jakimś czasie, szczególnie podczas zwiększania prędkości lub słabego oznaczenia drogi początkowo świeci na pomarańczowo a następnie na czerwono prosząc o przejęcie kontroli.

Dokładnie! Albo kiedy BMW nagle zacznie rozdawać samochody za darmo. To wtedy tez bedzie niezły skok :/

Spalanie 45e przy 3 osobach i boxem dachowym przy prędkościach dozwolonych, autostradowych 130 - 140 km Polska - Szwajcaria poniżej 11 litrów. Przypuszczam że podobnie jak w 40i. Przy hotelu, zaraz przy wejściu, mam specjalne miejsce parkingowe przeznaczone tylko dla elektryków/hybryd. Brak innych zalet hybrydy w trasie względem wersji benzynowej ;) Co ciekawe, X4 28i spalała mi średnio ok 12 litrów z boxem. Na trasy zdecydowanie lepszy jest diesel... Ale tak jak pisałem wcześniej, dla osoby która, ceni kulturę pracy silnika benzynowego, mieszka w dużym mieście, codziennie pokonuje niewielkie odległości praca - dom oraz ma możliwość podłączenia samochodu do ładowania na noc, jest to bardzo ciekawa alternatywa. Co do utraty wartości, myślę że nie ma co porównywać do wersji 40e w F15 - tam jest silnik 2 litrowy i "starsza" technologia napędu hybrydowego.

Tyle, że to nie jest V6 :D No racja, to rzędowy - mój błąd!

I super! Najważniejsze żeby każdy był zadowolony :cool2: Pozdrawiam i życzę dużo radości z jazdy :D

Dla mnie osobiście pomysł na X5 45e jest w 100% trafiony. W tej generacji silnik V6 połączony z elektryką robi "robotę". Mieszkam w domu z garażem, mam fotowoltaikę na dachu. Do pracy w dużymi mieście dojeżdżam codziennie stojąc w korkach, a sama odległość dom - praca jest stosunkowo niewielka. Uwielbiam kulturę pracy i dźwięk silnika benzynowego, ale spalanie 40i w mieście i korkach gigantyczne. Na krótkich dystansach po mieście (70-80% moich tras) diesel nie zdążyłby się nawet rozgrzać, nie mówiąc już o DPF... W 45e dojazdy do pracy i jazdę po mieście realizuję na prądzie, jak istnieje konieczność "wystartowania spod świateł" prawie 400 km i przyspieszenie 5.4 do setki robi swoje. Obawiałem się trochę "tagu" przełączania silnika elektrycznego w spalinowy w trybie hybrydowym, ale jest to praktycznie niezauważalne (podobno w porsche cayenne hybryd to masakra). Jak chce poszaleć i pojeździć tylko na benzynie włączam tryb sport. Samo wrażenie jazdy w pełnej ciszy w trybie electric lub hybryd jest niesamowite i pozwala się zrelaksować. Mina pieszych gdy przejeżdzam obok nich bezcenna (dźwięk rodem ze Star Wars).I jest to kolejny argument przemawiający nad "rozważeniem" zakupu 45e względem 40i ;).System autonomicznej jazdy w korkach powoduje, że mogę sobie popijać kawkę bez trzymania rąk na kierownicy i naciskania pedałów gazu/hamulca. Przed wyjściem z pracy zdalnie załączam nagrzewanie więc wchodzę już do ciepłego samochodu. W trasie podczas szybkiej jazdy 160 - 180 spalanie podobnie jak w zwykłej benzynie. Podczas spokojnej jazdy poniżej 100 km/h dużo niższe dzięki trybom hybrid lub electric. Osobiście nie "czuję" większej masy związanej z bateriami. Przechyłów na zakrętach nie czuję -pneumatyka. Zużycie hamulców trudno mi porównać - myślę że może być nawet mniejsze ponieważ samochód odzyskuje energię gdy nie dodajemy gazu. Dla mnie samochód idealny :) Polecam :cool2:

Ja mam X4 z zawieszeniem standardowym na felgach 19". Letnie opony miałem 19" Pirrelli RUN FLAT - samochód bardzo dobrze zachowywał się w zakrętach i był stabilny podczas szybkiej jazdy. To co mnie irytowało to "nerwowe" zachowanie na koleinach i niski komfort podczas jazdy po dziurach.Wcześniej jeździłem serią 3 z zawieszeniem M na 17" i byłem zadowolony z jazdy na zwykłych oponach. Na zimę kupiłem 19" Nokiany (nie runflaty) - komfort znacząco się poprawił, natomiast samochód stracił trochę "sportowy", sztywny charakter. Na lato planowałem kupić 20'' felgi z oponami zwykłymi (nie runflat) - sam się zastanawiam jak będzie się zachowywać w takim zestawie. Myślałem również o wymianie sprężyn na zestaw EIBACH PRO KIT - ktoś z Was robił takie modyfikacje w swojej x4?

Dzięki za odpowiedź! Mam biały kolor, może nie będzie tak źle. Z ryskami da się żyć, martwie się bardziej o wgniecenia, deformację dachu. Trochę nie uśmiecha mi się montowanie w ASO relingów dachowych za 3 k zł... No nic, spróbuję i dam znać jak to wygląda :D

Czy ktoś ma jakiś godny polecenia bagażnik/belki dachowe na X4 bez relingów? Znalazłem propozycję CRUZ na allegro ale martwie się czy nie będzie rysować dachu: https://allegro.pl/bagaznik-dachowy-belki-cruz-airo-bmw-x4-f26-2014-i7303548294.html

Gratuluję zamówienia i uzyskanego rabatu. Ja na chwilę obecną mam propozycję 11%. Gdzie zamawiałeś?

Jestem już po wymianie i 3000 lżejszy. Wszystko wróciło do normy. Przyczyną były uszkodzone amortyzatory.

Dziękuje za odpowiedź! Dam znać po wymianie czy jest lepiej.

Witam, Bardzo proszę o pomoc w diagnozie. Miałem ostatnio nieprzyjemną przygodę, jadąc spokojnie nagle wpadłem na nieznaczone roboty drogowe i wjechałem na poprzeczny próg między starym a nowym asfaltem. Było słychać dość duże uderzenie - jechałem około 80 km/h. Od tego momentu miałem wrażenie że samochód zaczął "pływać" i mocniej przechylać się na zakrętach, jakby trudno było utrzymać właściwy tor jazdy. Nie było żadnych stuków, samochód również nie ściąga w żadną stronę. Wrażenie jakby nagle wyłączyło się moje utwardzone, sportowe zawieszenie (mam M-technik).Mam też wrażenie że samochód jest trochę wyższy... Na dziurach stał się bardziej komfortowy i wręcz "buja". Samochód z 2009 roku, przebieg 164 000. Zgłosiłem to do serwisu. We wstepnej diagnozie oceniono skrzywienie prawej przedniej felgi - serwis BMW M-CARS przy Josepha Conrada w Krakowie. Wymieniono opony wraz z felgami na zimowe (po wyważeniu), wykonano badanie stanu amortyzatorów i zrobiono geometrie. Na geometrii wyszła różnica z tyłu - po korekcie powiedziano mi że wszystko jest ok. Wg. mnie dalej jest coś nie tak - nic się nie poprawiło. Czy ktoś może mi doradzić co mogę jeszcze sprawdzić/ gdzie pojechać - jestem z Krakowa. W załączeniu wyniki badań: GEOMETRIA: https://www.dropbox.com/s/0ed3mbckng1qh7k/wynik%20geometria%20BMW.jpg?dl=0 AMORTYZATORY: https://www.dropbox.com/s/m5eyqn6ac1apb2s/badanie%20amortyzatory%20BMW.jpg?dl=0 Pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc!