pawel1980vfr

witam wszystkich . mam zacny silnik n42b20 bez gazu .problem polega na tym że działa mi normalnie przepustnica a z tego co wiem w tym silniku powinna działać tylko w trybie awaryjnym . diagnostyka nie pokazuje kompletnie żadnych błędów. czy to możliwe że elektronika valvetronika nie żyje? generalnie auto chodzi normalnie lecz ma chyba trochę za niskie obroty ok.700. jesli nie działa valvetronic to albo servomotor albo czujnik mimośrodowy . proszę o pomoc jeśli ktoś miał u siebie taki przypadek.

wlasnie jak nie gadal na 4 cylinder bylo czuc paliwo niespalone. dziwne tylko ze po spr wszystkiego zabralem sie za elektronike silnika ( rozbieranie ) lecz nie wyszlo gdyz plytka jest klejona do obudowy wiec zamontowalem ja z powrotem i od razu zaczal chodzic normalnie

czy ktoś orientuje się w n42b20 koło alternatora jest jednokierunkowe ? w moim aucie na rozgrzanym silniku odpalam coś wydaje pisk podczas odpalania albo to kółko albo napinacz paska wielorowk. gdyz pasek jest nowy.

eml i check gasnie normalnie po odpaleniu ale slysze jak pisalem po nacisnieciu gazu jak cos sie otwiera no chyba to nie servomotor vvt, dzwiek dochodzi z przepustnicy no i ona wydaje z siebie pisk ktory ustaje po jakims czasie do ponownego dotkniecia pedalu gazu

po wł . zapłonu naciskając pedał gazu slysze taki pisk z przepustnicy że działa i słychać jak powoli naciskam pedał gazu jakby otwierała się - tak powinno być?

a jakie mogą być objawy padającego przepływomierz ai czy on pada nagle czy może płatac figle przez jakiś czas?

no czasami mam problem po odpaleniu na zimno mrugajacych kontrolek reczny ,abs ,trakcja +lekko falujące obroty wystepuje to sporadycznie , nie wiem czy to wina alternatora ? co do wypadania załonu na 4 cyl . jak to ostatnio nastapiło mam nadzieję ze to nie z powody valvetronica?

mam pytanie , czy aby na pewno przepustnica i przepływomierz w n42b20 działają tylko wtedy gdy valvetronic nie funkcjonuje ? ja w moje 318i mam jakiś przewód bypass puszczony z elektroniki silnika do skrzynki bezpieczników pod schowkiem i ni cholery nie wiem do czego on jest, ktoś musiał chyba coś pogrzebać przed sprzedażą.

Witam wszystkich forumowiczów. Ostatnio borykałem się z wypadaniem zapłonu na 4 cylindrze w n42b20. Już po odpaleniu na zimno silnik nie trzymał obrotów jak należy a po krótkiej przejażdżce kulał. podłączyłem pod kompa (wypadanie zapłonu 4 cyl. ). Zamieniłem świece i cewki miejscami , potem nową zapasową dałem na 4 i nic . przemierzyłem instalację z cewek do komputera , zasilania i masę na cewkach i nic. spr kompresję 4 cyl. 12 bar. silnik jest po remoncie tzn. rozrząd ,uszczelniacze zaworów ,prowadnice ,o-ringi vanos - wszystko robione w D.Goślinie z 4 miesiące temu. w końcu wziąłem się za demontaż kompa silnika ale nie mam opalarki żeby puściła płytka od obudowy ecm i złożyłem z powrotem. Możliwe że coś nie kontaktowało w elektronice wewnątrz gdyż po złożeniu od razu zaczął chodzić dobrze? piny były w stanie idealnym. Acha na koniec rozpiąłem jeszcze silnik valvetronic i tak go odpaliłem - podłączyłem ponownie-kontrolka check engine się paliła ale silnik chodził równo. druga sprawa to czasami po odpaleniu mruga kontrolka recznego żółta, kontr. trakcji i chyba eml , wtedy falują obroty . trwa to kilka sekund. wina alternatora ze już woła o regeneracje czy coś innego . w starych błędach był kilkukrotny bląd alternatora.proszę o pomoc