ciemnota

Cześć, Pytanie o kabel OBDII do E46 FL z 2001 roku. http://allegro.pl/interfejs-kabel-diagnostyczny-pl-bmw-3-e46-i5069786770.html?bi_s=ads&bi_m=listing%3Adesktop%3Aquery&bi_c=ZjgzNmNjNDktMzM2OS00NmNjLWJhZWEtMTMzM2JkYzgyMDU0AA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=c033a308-fe45-4631-a679-34733830fd07 Warto czy nie warto? Drugie pytanie - jeśli chciałbym obsłużyć auto za pomocą Androida (tablet, komórka) to wtedy jaka aplikacje oraz kabel trzeba zakupic?

Kontrolka sama przestała świecić w dniu dzisiejszym: Bez ingerencji, zatem temat uważam za zakończony.

Zatem skoro nie gaśnie to nadal jest coś nie tak chociaz praca silnika już jest normalna. Dziwna sprawa ale bez kompa nic nie zrobię więcej.

Kupiłem dziś cewkę NGK. Włożyłem i tak jak przypuszczałem po wczorajszych oględzinach, problem z pracą silnika ustąpił. Pytanie - czy kontrolkę check trzeba skasować komputerem czy powinna sama zgasnąć?

Niestety nie mam nawet miernika przy sobie wiec oceniam tylko na podstawie tej podmianki i obserwacji, cewka padła. Zakładam ze wymiana na nową będzie rozwiązaniem problemu. Jutro zakupie nowa i albo będzie działać albo w plecy 150zł. Nie mam obecnie we Wrocławiu nikogo kto mógłby "pożyczyć" swoja cewke na sprawdzenie.

A więc tak. Wyczyścilem gniazdo oraz wtyk do tego wałka mimośrodowego. Odpalilem auto. Po kolei znów odpinałem wtyczki od cewek. 1 cewka odpięta - samochód zmuliło. 2 cewka odpięta - bez zmian. 3 i 4 odpięta - auto zgasło. Następnie 1 i 2 cewkę zamieniłem miejscami. Odpinam znów zaczynąjąc od 1 - i nic się nie dzieje. 2 cewka odpięta - łapie dół, zmula. Kolejna sprawa - po wyjeciu cewek wszystkie świece sa czyste i suche. Więc prawdopodobnie to nie ich wina. Wniosek jest taki - do wymiany cewka. Pytanie - jak wymienie cewkę, a nie mam komputera do skasowania błędu check - to auto będzie działać sprawnie? (zakładając, że wystarczy wymiana cewki) Załączam galerię z fotkami i 2 filmami jak to wygladało - https://www.dropbox.com/sh/amz57vofhd3n3dr/AAC-Z3IEuNbCJMUxT62vBGbQa?dl=0 Znalazłem przykład na M3 - zrobiłem dokładnie tak jak ten starszy pan.

Witam ponownie. Link do zdjęć jak wyglada sytuacja pod plastikowa pokrywką: https://www.dropbox.com/sh/a614nrubo8770me/AABJKvJYy3AsVUMJAwT8xDzka?dl=0 Jak widać, olej się tam dostał. Odpinałem po kolei przewody do cewki począwszy od najbliższej wlewu oleju. Po jej odpięciu silnik działał bez zmian. Przy odpinaniu kolejnych dało się już odczuć pewne zmiany. Silnik działał, co oczywiste, nadal źle, ale inaczej. W tej wtyczce co na zdjęciu jest oblepiona smarem, to znalazłem olej. Wiec na pewno to trzeba wyczyścić. Teraz pytanie: jak bardzo ryzykowna może być jazda z przynajmniej jedną wypaloną świecą?

Świec nie zmieniałem od kupna auta, czyli od 2014 roku. Czy wcześniej były zmieniane? Nie mam pojęcia. Jutro sprawdzę odpinając każdą po kolei.

Witam, Wyprzedzam i wiem, że do diagnozy jest potrzebny komputer, ale na chwilę obecną nie mam możliwości. Do rzeczy: Podczas jazdy zapaliła się żółta kontrolka silnika - samochód zaczął pracować bardzo głośno, jakby strzelał z tłumika, brak mocy, trzęsie budą, co jakiś czas kontrolka miga. Po wyłączeniu auta i ponownym włączeniu problem nadal ten sam. Szarpie, brakuje mocy. Pierwsze co pomyślałem - być może przepływomierz. Po odpięciu go nic się nie zmieniło i silnik nadal źle pracuje. Martwią po pierwsze te wibracje - odczuwalne na drążku zmiany biegów. Wiem, że to może być dosłownie tysiąc usterek, ale być może ktoś miał już podobne objawy. Silnik n42 143km, auto po lifcie pazdziernik 2001 Touring. W ostatnim czasie jedyne co wymieniałem to: tłumik końcowy w sierpniu no i na początku września olej - zalałem Motulem. Być może to będzie istotne info. Wczoraj wieczorem tankowalem na Orlenie Pb95 - czyżby benzyna złej jakości? Edit: Znalazlem jedną z przyczyn na YT, na przykładzie... Renault Clio 1.4 - identyczne objawy:

Poprawiłem.

Witam, 2 sprawy, na początek wydech - czy wg Was z tego da się coś jeszcze zrobić czy po prostu wycinać i wspawać nowy końcowy? Druga kwestia to wyciek spod silnika:

Oryginal kosztuje w granicach 180-200 z tego co wiem i nie wiem czy jest sens kupna. Z drugiej strony jakieś zamienniki z allegro też odpadaja.

Wymieniał ktoś? Jest z tym problem? Ogladałem i widzę, że dostęp jest, tylko pytanie jak odpiąc te siłowniki bo przy mocowaniu do klapy i karoserii są obłożone jakimś plastkiem. Trzeba zrobić, klapa na łeb spada.

Oczywista oczywistosc to oslona, jak sama nazwa sugeruje. Inne zalety? Szybsze nagrzewanie się silnika w zimie, ochrona przed wilgocia. Minusy? Oprocz trudnego dostępu do komory nie widzę. A napisz mi prosze czy montaż tego jest trwa krótko? I rozumiem że osłona jest taka sama dla zwykłych i mpakowych zderzakow?

Chciałem podpytać, czy według Was warto taką osłonę zamontować? Sam jeżdżę bez niej, ale z racji, że używki nie są drogie, rozkminiam czy może założyć taką osłonę pod slink? Jakie są plusy i minusy? O ile w ogóle są? http://img18.allegroimg.pl/photos/oryginal/51/27/07/10/5127071099