Hmm szczerze powiem, że twoja argumentacja jest przekonująca i rzeczywiście, chyba odrzucę ten egzemplarz (lub będę negocjował cenę), jednakże nie odwiodłeś mnie od pomysłu e36 316 na pierwsze auto :) Ok, pomyślisz: "młody, opanuj się", ale ja naprawdę, myślę o bmw e36 na pierwsze auto, ponieważ wg mnie nie ważne czy BMW, Honda czy Renault, w aucie za 7 tys ZAWSZE jest coś do zrobienia. Nawet nie przeraża mnie zbytnio ta wypadkowa przeszłość - wierzę, że jak coś jest dobrze zrobione to da radę, a trafienie rodzynka bezwypadkowego - to nie ten pułap cenowy :) I tu nie chodzi tylko o BMW, bo jestem też na forum Hond CRX i tam to już wgl, nie ma pytania: Czy bita? Tylko jak bardzo, bo wiadomo, to typowy sportowiec ;) A rdza? (Wiadomo jak to w Hondach). Dlatego też rdza w tym egzemplarzu mnie nie przeraża. Jedyne co mnie irytuje w tym egzemplarzu to cofnięty licznik, no ale w PL nie ma e36 z przebiegiem >350 000, czyli tyle ile pewnie większość naprawdę ma ;) Ponadto nie chce wydawać ciężko zarobionych/uzbieranych pieniędzy na jak dla mnie nijakie Renault. Liczę, że nie uznasz mnie za napalonego dzieciaka na BMW, który piłuje na parkingu przed Tesco ;) P.S A to Renault to choćbyś mnie chłostał to nie uwierzę w ten przebieg :)