Skocz do zawartości

Memos

Zarejestrowani
  • Postów

    33
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Informacje osobiste

  • Moje BMW
    E61 530D 260KM 2005r

Osiągnięcia Memos

Praktykant

Praktykant (3/14)

0

Reputacja

  1. Witam, potrzebuję gałkę zmiany biegów (srebrna) automat bmw e61 2005r. Prawdopodobnie będę potrzebował 3 szt. Jaka cena ? Pozdrawiam
  2. Memos

    Wielkopolskie

    Kolego podleć do Rębowa ( 4 ok od gostynia) - Przemek Jańczak. Naprawia tylko Bmw i na pewno Ci pomoże
  3. Przed pierwszym odpaleniem na zimnym silniku po nocy podłącz inpe i sprawdź wtryski. Miałem podobny przypadek, lecz nie zadusiło mi się auto. Okazało sie, że wtryski się kończą. Pozdro
  4. No właśnie tak wpadło mi do głowy o tym czy pod spoiler jest sucho.... muszę sprawdzić. Dam znać co i jak. Gdyby ktoś miał jeszcze jakieś sugestie to mile widziane :) pozdrawiam
  5. Witam, Bmw e61 3.0 2005r. Koledzy mam problem. Od 2 tyg zaczeł piszczeć mi klocki przednie. Przyglądałem się im i faktycznie są cienkie i nadają sie do wymiany. Codziennie co raz mocniej piszą. Lecz co dziwne, komputer wcale mi nie pokazuje, że klocki są do wymiany. Czy to możliwe, że nie mam czujnika zurzycia klocków? Pozdrawiam Memos
  6. Witam, Bmw E61 530D 2005r. Koledzy mam podobny problem ale do rzeczy: Pewnego pięknego dnia wsiadam do swojej buni i nagle słyszę, że szumi radio. Radio eska wcale nie ściąga, tak samo jak zet gold. Radio rmf fm bardzo kiepsko, zależy jak się przemieszczam autem. Nie zależy to od tego czy mam włączone podgrzewanie tylnej szyby, telefonu czy innych rzeczy. Po prostu nagle zaczeło sie tak dziać. Dlaczego? Czy ktoś miał podobny problem? Pozdrawiam Memos
  7. Memos

    Wielkopolskie

    Kolego polecam tutaj: http://tuneforce.pl/
  8. Memos

    Wielkopolskie

    Kolego polecam Przemka Jańczaka z miejscowości Rębowo (ok. Gostyń woj wlkp). Człowiek magik. Sam ma kilka aut lecz głównie specjalizuje się w drifcie. Człowiek z zamiłowania do marki Bmw i naprawia innym tylko przy chwili czasu. Moja auto miało problemy przez 5 miesiący, ciągle nie jeździło, co zrobiłem to coś innego siadało, aż w końcu zawiozłem do niego i po 4 dniach auto było do odbioru i jeźdżę do dziś bez żadego problemu. Polecam
  9. No i nie cieszyłem się zbyt długo autem..... Zrobiłem ok 1 tys km i auto zaczeło lekko gwizdać oraz obroty maksymalnie idą do 3-3,5 tys ;/ W inpa wyskakują mi cały czas te same błędy tzn 16215 oraz 17799 . Gdy je skasuje auto od razu idze do ponad 4 tys obrotów po czym po kilku sekundach znowu wyskakują owe błędy. Czy ktoś ma jakiegolwiek pomysły co to może być? Dodam, że nie ma żadnych innych objawów jak te gwizdy oraz obroty do 3,5 tys. Proszę o pomoc
  10. Wracając do tematu po ponad 2 miesiącach przy okazji problemów innych z moim autem problem "buczenia" okazał się całkowitą inna prawdą. Otóż "szpece", którzy twierdzili, że silnik był przechylony i dlatego coś buczało kłamali. Problemem były ta metalowa podłoga, która jest przykręcana od spodu auta. Jak to stwiedziłem? musiał wyjąć dpf i przy okazji koniecznie trzeba było odkręcić ową podłogę. Po przykręceniu jej wyjechał autem i zaczeło coś buczeć znowu, wróciłem na warsztat a mój zaprzyjaźniony mechanik wszedł pod auto i po 5 minutach ustalił przyczynę tego buczenia . Lekko wygiał blachę i buczenie ustało. Mój mechanik zrobił to w 5 minut za darmo a "szpece" rozkręcili prawie cały przód auta i robili to w 6 dni skasowali 450 zł prawdopodobnie za to samo. Mam nadzieję, że tym razem komuś się przyda moja historia.
  11. Memos

    Wielkopolskie

    Szerokim łukiem radzę omijac warsztat elektro mechanika z miejscowości KUNOWO woj. Wlkp powiat gostyński. Człowiek miał pozbyć się w moim E61 dpf a palant wyciął kat a dpf zostawił w spokoju. Skutkiem czego niepotrzebnie włożone zostało w auto 5 tys zł ( turbo, kolektor dolotowy itd bo nikt nie wiedział co jest z autem).
  12. Koledzy po 2 miesięcznej walce z samochodem i próbie ustalenie przyczyny co z tym autem jest wczoraj znaleźliśmy przyczyne. Otóż pajac który usuwał dpf nie usunął dpf tylko usunął katalizator. Jak to tego doszedłem? Otóż gdy wkładałem wczoraj po raz drugi turbine do auta przy okazja chciałem zobaczyć stań tłumika gdy było auto już na kanale i odczepiłem go. Lecz zapomniałem dokręcić śruby od tłumika te od strony silnika i pojechałem się przejechać, niestety auto słabo jechało lecz gdy na postoju dałem dużo gazu tłumik od ciśnienia się poluzował i opadł nagle i auto zaczeło normalnie pracować. Mówię sobie co jest kurde. Odkręcam cały układ wydechowy ponieważ myślałem, że może tłumik jest zapchany a okazało się, że pajac zamiast wywalić dpf wywalił kat ten od strony silnika. A dpf ten na środku samochodu cały czas sobie siedział nie ruszony. Od razu wywaliłem dpf wszystko zostało złożone i auto jeździ bez problemu. Pajac, który "niby" wywalił ten dpf pomylił się tzn w wersji 218 z rocznika 2005 od silnika idzie kat a później na środku auta idzie dpf a w autach po 2007 roku od strony silnika idzie kat razem z dpf i później na środku silnika idzie drugi kat. Można się domyśleć jakie człowiek może mieć nerwy gdy wczoraj to odkryłem! Dziś złoże wizyte "szpecowi" od dpf który to zrobił. Jakby co radze omijać szerokim łukiem Warsztat z Kunowa woj wlkp powiat gostyński. Jest to elektro mechanika. Niech was nie zwiedzie nowo postawiony warsztat. Pracują tam palanty!
  13. Elektrozawór działa prawidłowo, sprawdzany. W następnym tygodniu będę miał robiony porządny chip tuning przez dziqsek. Prawdopodobnie aktualną mapę, którą mam robił to jakiś "szpec" w garażu gdzie przez to wiele innych podzespołów dostaję zdrowo w tyłek. Ponoć mam 290 km lecz w to nie wierze albo faktycznie jest 290km ale tak kiepsko została zrobiona mapa,że wcale tego nie czuć. Możliwe, że mapa mi się posypała i teraz zamiast wszystko wymieniać zacznę od porządnie wykonanego prawdidłowo softu.
  14. Kolejna sensacja a autem, otóż jak mówiłem zmieniłem sterownik od turbo auto było bez zmian. Dziś założyłem spowrotem swój stary sterwonik i auto zaczeło niby normalnie jechać, brak dymu przyspiesza normalnie. Mówię sobie kurde co jest. Założyłem znów ten nowy steronik i auto na nim także jedzie normalnie, bez dymu, przyspiesza normalnie. Więc po raz kolejny założyłem swój start sterownik i znów pojechał autem się przejechać i auto jedzie bez problemu. Nie rozumiem o co tu chodzi. Tylko co mnie zaciekawiło, gdy wróciłem z przejazdu zaczeło coś gwizdać jakby turbina a przecież ja regenerowałem 2 tyg temu ;/ Mimo gwizdu auto jedzie bardzo dobrze.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.